• Gość odsłony: 10086

    Czy któraś z was zdecydowała się nie nakładać stanika pod suknię?

    Zastanawiam się, czy któraś z Was zdecydowała się nie nakładać pod suknię stanika.Moja suknia podobno na tyle modeluje i trzyma biust, że nie ma potrzeby zakładania biustonosza. Podczas mierzenia miałam zresztą wrażenie, że on tylko przeszkadza.Mam niewielkie miseczki (między B a C) więc stanik z tzw. wypełniaczem mógłby trochę "podrasować" biust. Z drugiej strony taki grubszy biustonosz zwiększa obwód i ciężko dopiąć suknię.Jak to wszystko wygląda w praktyce?

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-08, 00:28:26
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Wiewioraska 2009-08-08 o godz. 00:28
0

No no..pomysł całkiem całkiem...aż się rozmarzyłam lol lol lol

Odpowiedz
Misiula 2009-07-19 o godz. 06:40
0

Wiewioraska ja problemu nie widzę:

Mąż uwalnia Cię z sukni, podziwiając przy tym Twoją bieliznę ślubną :D nastepnie razem udajecie się do łazieneczki na wspólny prysznic a po kąpanku zakładasz komplecik przeznaczony na noc poślubną i wracacie do łóżeczka ;) No a dalej...to jush postępujecie według Waszego własnego scenariusza :P

Życzę powodzonka w realizacji planu lol

Odpowiedz
Wiewioraska 2009-07-17 o godz. 05:42
0

No tak przebrać się w seksowną piżamkę na noc poślubną pewnie, że można...ale co z momentem zdjęcia sukni przez Pana młodego? Mój M. już teraz mi zapowiedział, że sam będzie mnie "uwalniał" z sukni...

Dziewczyny proszę poradzćcie jak najlepiej to zorganizować ;)

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 02:50
0

Ja tez nie mialam stanika pod gorsetem, poniewaz byl ladnie dopasowany i powiem szczerze nie wyobrazam sobie siebie w ten dzien jeszcze ze stanikiem - moze dlatego, ze byl straszny upal. Czulam sie bardzo dobrze, swobodnie, nie bylo zadnego problemy - i tez mam miseczke C. Takze polecam - bez stanika :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 05:39
0

... a moze biustonosz silikonowy - tylko musze dodać, że nie jest to sexi rozwiązanie, powiedzialabym wręcz ze wygląda to ochydnie - Ja jednak zdecydowałam się na to rozwiązanie i włożylam go pod suknie - dobrze utrzymywal i modelował biust a przy okazji nie zwiększył obwodu w okolicach biustu i nie bylo problemu z suknią.

A co do nocy poślubnej - biustonosz bardzo szybko można zdjąć i ukryc prze mężem - żeby nie widział tego paskudztwa ;)

Odpowiedz
Reklama
mycha80 2009-07-16 o godz. 03:14
0

Ja mam biust który nie wymagał zakładania stanika pod sukienkę, ale z czysto technicznych względów założyłam! Między innmi dla tego,że podczs tańca jeśli nie masz biustonosza sukienka mimo wszytko ślizga się po gołym ciele, a stanik amortyzuje to w jakiś sposób ;) ;)

Czujesz się bezpieczniej!
A co do wyłażenie stanika spod sukienki,jeśli dobierzesz go profesjonalnie w salonie w którym kupujesz sunkie,to nie ma takiejmożliwości , aby wyłaził :)

Odpowiedz
Gość 2009-07-14 o godz. 04:17
0

Misiula napisał(a):Sylwucha ja na noc poślubna mam zakupiony komplecik w który z przyjemnością się odzieję, kiedy to będę jush sam na sam z moim MĘŻEM Zobaczymy jak długo będę go miała na sobie... lol
Ja też bede szukała komplecik na tę noc poślubną. :) Wyskoczę z sukienki i włożę bieliznę, a reszta w Jego rękach ........

Odpowiedz
AGABORA 2009-07-14 o godz. 00:12
0

Jedna z moich klientek (z ostatniej soboty) miała problem ze znalezieniem dla siebie odpowiedniego stanika (a ma baaardzo duzy biust)
I z tego co wiem ,podczas ślubu i wesela była bez :D

Odpowiedz
Misiula 2009-07-14 o godz. 00:07
0

Sylwucha ja na noc poślubna mam zakupiony komplecik w który z przyjemnością się odzieję, kiedy to będę jush sam na sam z moim MĘŻEM Zobaczymy jak długo będę go miała na sobie... lol

Odpowiedz
Sylwucha 2009-07-13 o godz. 09:18
0

no dobra dziewuszki, bez stanika to bez stanika.
A co z nocą poślubną? Czy kupujecie specjalnie jakieś staniki (tudzież gorsety), żeby założyć je na tę noc? Myślicie że będziecie miały czas i chęci je zakładać po powrocie z wesela? A może występujecie bez 'góry' w samych majteczkach i pończoszkach? Taki trochę intymny problem, ale problem :)

Odpowiedz
Reklama
ampa 2009-07-12 o godz. 04:29
0

przed swoim weselem byłam na weselu u kumpla i jego małżonka miała gorset z pod którego wystawały silikonowe ramiączka i czasmi-głównie podczas tańców-było z tyłu widać biustonosz -za ładnie to nie wyglądało 8)
po tym weselu ja postanowiłam że nie bedzie biustonosza i nie miałam-gorset był tak zrobiony że nie było takiej potrzeby, trochę oszukano przyznac musze byłam bardziej biusciasta niż jestem lol

Odpowiedz
agga73 2009-07-12 o godz. 03:12
0

biust mam spory - C, nie mialam biustonosza, gorset wszystko trzymal ladnie, ale niestety tylko do czasu
podczas przyjęcia, gorset pozginal mi sie lekko pod biustem i już tak ladnie nie wygladalo

Odpowiedz
Sylwucha 2009-07-12 o godz. 02:35
0

Misiula napisał(a):rytka_25 napisał(a):poduszeczki, które pani pokazała mi w salonie, jako rzecz baaardzo pomocną, to ja osobiście mogę sobie zastosować ewenualnie jako nauszniki na uszy (ślub w zimie lol ) bo niestety nic by nie wniosły w stan wizualny mojej klaty lol lol lol
lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol skąd ja to znam..... :D
mam podobny problem niestety. Ciężko było mi znaleźć suknię, która by to jakoś skorygowała i znalazłam. Gorsety Cymbeline świetnie wszystko profilują. Do tego będę jednak miała wszywane miseczki, ale wiele to nie pomoże. Opłacało się za suknię dać trochę więcej i nie wyglądać jak decha ;)

Odpowiedz
Misiula 2009-07-11 o godz. 13:21
0

rytka_25 napisał(a):poduszeczki, które pani pokazała mi w salonie, jako rzecz baaardzo pomocną, to ja osobiście mogę sobie zastosować ewenualnie jako nauszniki na uszy (ślub w zimie lol ) bo niestety nic by nie wniosły w stan wizualny mojej klaty lol lol lol
lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol skąd ja to znam..... :D

Odpowiedz
rytka_25 2009-07-09 o godz. 23:55
0

Ja niestety muszę zamontować coś takiego jak biustonosz pod suknią
Mój pokaźny biust zajmuje powierzchnie miseczki "A", a poduszeczki, które pani pokazała mi w salonie, jako rzecz baaardzo pomocną, to ja osobiście mogę sobie zastosować ewenualnie jako nauszniki na uszy (ślub w zimie lol ) bo niestety nic by nie wniosły w stan wizualny mojej klaty lol lol lol Chyba, że istnieją również różne rozmiary takich poduszeczek 8)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-07-09 o godz. 20:04
0

mi pani krawcowa powiedzila, ze mam sie nie martwic i nie kupowac stanika poniewaz ona wszyje takie poduszeczki modelujace i powiekszajace optycznie biust

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie