• izabelson odsłony: 12526

    RATUNKU DLA MOICH WŁOSÓW

    Dziwczyny pomocy, czy znacie jakieś sposoby na WYPADAJACE i ZNISZCZONE BAAARDZO włosy!!Dodam, że pzeszłam juz chyba wszystko (Wax,rózniaste odżywki i nic....)może znacie jakieś domowe sposoby??????

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-07, 18:39:00
    Kategoria: Fryzury
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Skowronek 2013-11-07 o godz. 18:39
0

to ja tez się podepne i pod ten wątek a mianowicie chodzi mi o to, że susze włosy suszarka na szczęście co drugi dzień, ale mimo to straciły blask i są sianowate, musze je suszyć rano z tego powodu, .że wracam do domu bardzo późno i zaraz po kapieli idę spać a włosy mi sie strasznie kręcą jak ide spać z mokrymi, więc myje je rano i potrzebuje godnych polecenia środków dodam że mam włosy ze skłonnością do przetłuszczania i wypadania a do są farbowane :( aha używam szamponu fructis do włosów farbowanych i jestem z niego bardzo zadowolona. Aha mam na głowie pod włosami strasznie suchą skóre ostatnio na to jkak znacie sposób też możecie poradzić. Bardzo was prosze ratujcie moije włoski :(

Odpowiedz
coral 2013-06-19 o godz. 21:56
0

Ja polecam poprostu cynk + selen ktory zapisala mi dermatolog.
3 m-czna kuracja pomogla calkowicie.
Teraz znowu musze ja powtorzy bo wlosy mi leca na potege.

Cala kuracja kosztuje ok 100 zlotych (1 tab ok 1 zl) bez recepty
Uczciwie polecam

Odpowiedz
Gość 2013-06-19 o godz. 20:27
0

Ja uzywam szamponu Kloraine - pól butelki , efekt na razie znikomy, natomiast przyjaciółka poleciła mi tabletki Inneov, to tez produkt Vichy. Powiedziala ze jes pomogly. Zaczynam od poniedzialku

Odpowiedz
Gość 2013-06-18 o godz. 22:44
0

Polskim odpowiednikiem ampulek Dercos Vichy jest Loxon 2% lub 5%. Cena 20pln a nie 150 Jak ktos ma potrzebe to warto sprobowac.

Ja uzywam Kloraine z chinina, wlosy zaczely mi wypadac po odstawieniu pigulek. Nie wypadaja garsciami, ale wole zadzialac gdy jeszcze mam co ratowac. Na razie szampon i odzywka sie sprawdzaja...

Odpowiedz
ana-nu 2013-06-18 o godz. 21:42
0

ten sam problem miałam.. po miesiecznej kuracji antybiotykami włosy garściami mi wypadały... nie mogłam ich rozczesać, plątały sie, były matowe i takie 'wewnetrzne pffleeee'... zdecydowąłm sie na przydrogawą kuracje ampułkami Vichy Dercos Aminexil SP94 i szczerze mówiąc pomaga, nie wypadają już tak makabrycznie, i w myciu są duuuuuużo łatwiejsze bo sie nie placza i nie są suchea dopiero tydzień kuracji a ma być 6 tygodni... ale na 6 tygodni to 2 opakowania są potrzebne z tym że przez pierwsze 6 dni codziennie a potem do końca co 2 dzień... mam nadzieje że bedzie już oki bo nie chce ścianć kudełków.. aaa polecam też methiovit. tylko że to na recepte... ale też na mniejsze wypadanie kudłaków, mocniejsze paznokcie.. jak znacie coś równie dobrego to napiszcie bo domowe spospby nie bardzxo działają.. nawet przy długotrwałym ich stosowaniu.. przynajmniej na mnie

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-05-27 o godz. 08:01
0

Ja przechodziłam prawdziwą gehennę z wypadającymi włosami (gdzieś nawet jest mój rozpaczliwy temat).
Teraz biorę codziennie Revalid, ostatecznie on najbardziej mi pomógł. Polecam.

Odpowiedz
efick 2013-05-23 o godz. 22:41
0

Na wypadające włosy pomogła mi nafta kosmetyczna( firmy Anna)i skrzyp .Nafte wciera się we włosy przed myciem, potem trzeba 2 razy umyć włosy szamponem, nie śmierdzą, czego sie obawiałam:) powodzenia:):)

Odpowiedz
Gufeer 2013-05-21 o godz. 21:22
0

Pamietaj zeby nie klasc sie spac z mokrymi wlosami bo wtedy wlosy tez sie niszcza.

Odpowiedz
izabelson 2013-05-21 o godz. 02:42
0

Wprowadziłam jeszcze jeden mam nadzieje pomocny trik:-) tj. myję włoski na wieczór i ich nie suchę suszarą, niech schną same, bo rano męcze je tym gorącym powietrzem.Zobaczymy. Kuracja cynkowa zaczęta :D

Odpowiedz
Gość 2013-05-19 o godz. 21:05
0

Lenka napisał(a):moim zdaniem na super zniszczone wlosy od farbowania szampon dzieciecy nie pomoze
Tu się muszę zgodzić - włosów spalonych chemią musisz się po prostu pozbyć.
Ale możesz stopniowo, widziałam kiedyś na mojej siostrze radykalne cięcie - nie każdemu się podoba...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-05-19 o godz. 20:03
0

moim zdaniem na super zniszczone wlosy od farbowania szampon dzieciecy nie pomoze, najlepiej sciac na krotko

dlugie i niezdrowe wlosy wygladaja beznadziejnie, a krotkie zdrowe super.

powodzenia!!
:)

Odpowiedz
Gość 2013-05-19 o godz. 19:50
0

Mi pomoglo sciecie wlosoow, oodzywka Henna Wax Treatment i lykanie tabletek Silica.

Odpowiedz
Gość 2013-05-18 o godz. 19:21
0

izabelson, ja bym Ci jeszcze poradzila sciecie wlosow na krotko - na bardzo krotko. jesli sa zniszczone, to i tak bedziesz musiala obciac te czesc. a wlosy krotkie odrastaja silniejsze i szybciej. i jak dziewczyny mowia odstawic wszelkie suszarki i prostownice.

Odpowiedz
izabelson 2013-05-18 o godz. 17:42
0

Dzięki za porady.
Lenka włosy mam zniszczone zabiegami fryzjerskimi (balejaż) jak się okazało był położony źle i za długo przetrzymany na głowie :( .
Zaczęłam teraz kurację szamponem SEBORADIN.Ale już wiem, że wybiorę się do apteki po cynk i po skończeniu Seboradinu kupię dziecięcy szamponik. Dzięki dzwieczynki :D Jak ktoś coś jeszcze zna to chętnie skorzystam z porad.

Odpowiedz
aneczek 2013-05-18 o godz. 04:55
0

Ja polecam Zincteral, tylko jest niestety na receptę.
No i szampony Vichy Dercos, mnie pomogły i odżywki Dercos w ampułkach.

Odpowiedz
Gość 2013-05-18 o godz. 04:33
0

a od czego sa zniszczone??

1. idz do dobrego fryzjera - zrobi ci profesjonalny zabieg na wlosy, kup profesjonalny szampon u fryzjera

2. moze trzeba isc do lekarza?? jesli wlosy wypadaja i robia sie łysinki - to potrzebne sa na to leki

Odpowiedz
Gufeer 2013-05-17 o godz. 21:06
0

Na wypadajace i suche wlosy moja endokrynolog przepisala mi cynk. Preparat ktory ja mam jest na recepte i nazywa sie Zincteral. Dopiero od niedawna go biore ale wydaje mi sie ze juz widac poprawe.

Odpowiedz
Gość 2013-05-17 o godz. 17:43
0

Przede wszystkim odstawić wszelkiego rodzaju kupne odżywki - bardzo często niepotrzebnie przeciążają włosy.
Kupić delikatny (dziecięcy?) szampon.
Starać się nie suszyć włosów suszarką.
Broń Boże nie farbować.
Zażywać vit. A+E, olejek z wiesiołka lub rzeczony skrzyp polny.
Jak byłam mała, dziadek robił mi maseczki na włosy z prawdziwego aloesu (tzn. z liści uciętych z doniczki), ale on chyba nie pomagał na wypadanie, ale ogólną kondycję i połysk włosów.
No i jest jeszcze ta sławna receptura jajkowo-naftowa, ale póki co ja bym się pewnie nie zdecydowała. ;)

Odpowiedz
Beniamina 2013-05-17 o godz. 17:13
0

domowych nie, ale ja zajadałam się proszkami ze skrzypu polnego a dodatkowo myłam włosy w szamponie z czarnej rzepy a do tego balsam również z rzepy (do kupienia w aptece).

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie