Kiedy test wyszedł wam pozytywnie?

Robiłam nastepnego dnia po dacie spodziewanej miesiączki, z porannego moczu. :D

naturella napisał(a):Nie Ty jedna wiesz, kiedy doszło do zapłodnienia, ale przy obliczaniu wieku ciąży nikogo to nie obchodzi, kapujesz? Liczy się od daty ostatniej miesiączki i koniec - punto, finito, basta! :|

Data zapłodnienia będzie istotna tylko wtedy, kiedy chciałabyś mieć cc na życzenia, albo ze wskanań w określonym dniu, a na badaniu usg wyjdzie, że dziecko mniejsze niż wynika z wieku ciąży. Wtedy lekarz być może będzie chciał jeszcze raz sprawdzić wszystkie parametry. I być może wtedy zapyta o datę zapłodnienia, pierwszy test, usg i inne takie.
aaahhhaaa to juz wszystko jasne jak slonce ,dzieki wszystkie wypowiedzi :D pozdrawiam

Nie Ty jedna wiesz, kiedy doszło do zapłodnienia, ale przy obliczaniu wieku ciąży nikogo to nie obchodzi, kapujesz? Liczy się od daty ostatniej miesiączki i koniec - punto, finito, basta! :|

Data zapłodnienia będzie istotna tylko wtedy, kiedy chciałabyś mieć cc na życzenia, albo ze wskanań w określonym dniu, a na badaniu usg wyjdzie, że dziecko mniejsze niż wynika z wieku ciąży. Wtedy lekarz być może będzie chciał jeszcze raz sprawdzić wszystkie parametry. I być może wtedy zapyta o datę zapłodnienia, pierwszy test, usg i inne takie.

panna_van_gogh napisał(a):Rózo!

do obliczania wieku ciazy zawsze bierze się pod uwagę date ostatniej miesiaczki, bo tak naprawde bez mega dokladnego monitoringu cyklu ani Ty ani Twoj lekarz nie jestescie w stanie sprawdzic kiedy doszło do zapłodnienia.

dlatego jestem dzis w 10 tygodniu ciazy, co oznacza iz do zapłodnienia doszło ok. 8 tygodni temu plus dwa tygodnie na dojrzewanie jaja

jasniej?

taaaa jasniej sie zrobilo :)
tak wogole to zmieniam lekarza i mam nadzieje ze w pierwszym tygodniu stycznia zalapie sie na wizyte u nowego lekarza wiec napewno dowiem sie czegos wiecej niz od tego obecnego
ale i tak wiem kiedy doszlo do zaplodnienia hihi :D

Rózo!

do obliczania wieku ciazy zawsze bierze się pod uwagę date ostatniej miesiaczki, bo tak naprawde bez mega dokladnego monitoringu cyklu ani Ty ani Twoj lekarz nie jestescie w stanie sprawdzic kiedy doszło do zapłodnienia.

dlatego jestem dzis w 10 tygodniu ciazy, co oznacza iz do zapłodnienia doszło ok. 8 tygodni temu plus dwa tygodnie na dojrzewanie jaja

jasniej?

Silmarilla napisał(a):roza pustyni napisał(a):Dorcia22 napisał(a):roza pustyni napisał(a):dzien ostatniej miesiaczki,
ale tej która była a nie tej która być powinna ;)
no ostatniej , czyli ostatnia mialam 9 .11

wlasnie sie z mama konsultowalam i mowi ze do porodu sie wlasnie tak liczy -od dnia ostatniej miesiaczki ale jako taka w ciazy jestem od 25.11
Owszem, ale tak jak dziewczyny mówią - liczy się według ostatniej miesiączki. Czyli gratuluję - jesteś 6 tygodni w ciąży:
http://lilypie.com
dziewczyny pogubilam sie
czyli formalnie jestem w 6 (biorac pod uwage wyznaczenie terminu porodu ) ale faktycznie jestem w 4!! bo jak moge byc w 6 skoro w dniu okresu nie milam nawert plodnych dni a tym bardziej nie bylam w ciazy, dobrze to rozumiem

dobbi napisał(a):agga, to schodzisz czy placzesz? czy schodzisz bo placzesz? czy placzesz bo schodzisz? :rolleyes:
przynajmniej Ci sie kanaliki lazowe przepchaja :D
juz sama kurna nie wiem co robić :rolleyes:
:chlip: :ghost: :cisza:

agga73 napisał(a):Silmarilla napisał(a):Dobra, to ja już nic nie piszę... :( Bo nie chce mieć Was na sumieniu.
masz taki fanklub rozgorączkowanych bab, i nic nie napiszesz??!! :cisza:
a my Cię tak kochamy :heart:

dobbi napisał(a):
jesooo, ja tez a teraz jej nie widze, wiec nie wiem czy mam omamy czy co :o i nie wiem czy gratulowac czy nie i w ogole zwariowalam wlasnie 8)
popłakałam się normalnie
dobsą!!! lol
agga, to schodzisz czy placzesz? czy schodzisz bo placzesz? czy placzesz bo schodzisz? :rolleyes:
przynajmniej Ci sie kanaliki lazowe przepchaja :D

Silmarilla napisał(a):Dobra, to ja już nic nie piszę... :( Bo nie chce mieć Was na sumieniu.
masz taki fanklub rozgorączkowanych bab, i nic nie napiszesz??!! :cisza:
a my Cię tak kochamy :heart:

dobbi napisał(a):
jesooo, ja tez a teraz jej nie widze, wiec nie wiem czy mam omamy czy co :o i nie wiem czy gratulowac czy nie i w ogole zwariowalam wlasnie 8)
popłakałam się normalnie
dobsą!!! lol

Gumiś napisał(a):Sil, nie czytając posta, zobaczyłam u Ciebie linijkę i niemal zeszłam!!!
weź to za dobry znak
Silma ja popędziłam już do wątku "jestem w ciąży" , a w głowie sobie układałam co ci napiszę lol To na pewno jakiś znak 8)
Zawsze jak coś piszesz na "9 miesiącach" to mi serducho szybciej zabije i cię szpieguję
Ojej, to ja juz nie będę pisać w tym dziale, póki Bóg się nad nami nie zlituje i nie da nam własnego, naturalnie poczętego dziecka. :)

Silmarilla napisał(a):I agga, kochana, nie schodź, co? Szkoda by było takiej fajnej aggi. :)
no to nie zejdę 8)

ajda napisał(a):Dziewczyny mam pytanie czy test ciążowy koniecznie trzeba robić rano (tzn. z porannego moczu) czy nie ma znaczenia ? O jakiej porze dnia robiłyście?
Jeśli jesteś w ciąży, prędzej czy później test sikany wyjdzie. Ale szybciej wyjdzie z porannego moczu ;)

Sil, nie czytając posta, zobaczyłam u Ciebie linijkę i niemal zeszłam!!!
weź to za dobry znak
Silma ja popędziłam już do wątku "jestem w ciąży" , a w głowie sobie układałam co ci napiszę lol To na pewno jakiś znak 8)
Zawsze jak coś piszesz na "9 miesiącach" to mi serducho szybciej zabije i cię szpieguję

agga73 napisał(a):Sil, nie czytając posta, zobaczyłam u Ciebie linijkę i niemal zeszłam!!! lol
weź to za dobry znak 8)
jesooo, ja tez a teraz jej nie widze, wiec nie wiem czy mam omamy czy co :o i nie wiem czy gratulowac czy nie i w ogole zwariowalam wlasnie 8)

Kasia_S napisał(a):Ja też!!! :o
codziennie nas o zawał przyprawiasz ;)
Dobra, to ja już nic nie piszę... :( Bo nie chce mieć Was na sumieniu.

Dziewczyny mam pytanie czy test ciążowy koniecznie trzeba robić rano (tzn. z porannego moczu) czy nie ma znaczenia ? O jakiej porze dnia robiłyście?

Ja też!!! :o
codziennie nas o zawał przyprawiasz ;)

agga73 napisał(a):Sil, nie czytając posta, zobaczyłam u Ciebie linijkę i niemal zeszłam!!! lol
weź to za dobry znak 8)
No. :D Fajnie by było... ;)

I agga, kochana, nie schodź, co? Szkoda by było takiej fajnej aggi. :)

Sil, nie czytając posta, zobaczyłam u Ciebie linijkę i niemal zeszłam!!! lol
weź to za dobry znak 8)

roza pustyni napisał(a):Dorcia22 napisał(a):roza pustyni napisał(a):dzien ostatniej miesiaczki,
ale tej która była a nie tej która być powinna ;)
no ostatniej , czyli ostatnia mialam 9 .11

wlasnie sie z mama konsultowalam i mowi ze do porodu sie wlasnie tak liczy -od dnia ostatniej miesiaczki ale jako taka w ciazy jestem od 25.11
Owszem, ale tak jak dziewczyny mówią - liczy się według ostatniej miesiączki. Czyli gratuluję - jesteś 6 tygodni w ciąży:
http://lilypie.com

Dorcia22 napisał(a):roza pustyni napisał(a):dzien ostatniej miesiaczki,
ale tej która była a nie tej która być powinna ;)
no ostatniej , czyli ostatnia mialam 9 .11

wlasnie sie z mama konsultowalam i mowi ze do porodu sie wlasnie tak liczy -od dnia ostatniej miesiaczki ale jako taka w ciazy jestem od 25.11

roza pustyni napisał(a):dzien ostatniej miesiaczki,
ale tej która była a nie tej która być powinna ;)

natalia25 napisał(a):roza pustyni napisał(a):Madeleine napisał(a):roza pustyni napisał(a):bobo-test powtarzany dwukrotnie po 5 dniach po dniu w ktorym miala wystapic miesiaczka
Różo, mam nieodparte wrażenie, że jesteś jednak dalej niż w 4 tygodniu ciąży ;) Czy na pewno wpisałaś dobrą datę OM, aby obliczyć termin porodu?
uuuuu
no sadze ze dobrze ale wlasnie jakis czas temu kalkulatorem internetowym liczylam i wyszlo ze termin wypada na 15 sierpnia a ja na piszo policzylam ze na 1 wrzesnia a jak bylam u gina to mowil ze bardzo wczesna ciaza i wtedy ja mu sypnelam ze 3 tydzien a on glowa pokiwal :D sadze ze cos wiecej powie mi za miesiac
miesiaczke mialam 9.11 a test robilam 14.12 no czyli te 5 dni po dniu w kotrym miala wystapic miesiaczka a baraszkowalismy w celu poczecia 25.11:D wiec jak sadzisz dobrze to policzylam bo szczerze mowiac juz zwatpilam
Różo, ciąży nie liczy się od dnia poczęćia tylko od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, która była, a nie tej, której nie dostałaś. jeżeli ostatnią miesiączke miałaś 9 listopada, to przyjmuje się, że od tego dnia jesteś w ciąży, czyli już dużo dłużej, niż Twoja linijka pokazuje
ooojjjj :) w tym kalkulatorze ktorym liczylam wlasnie sie wpisywalo pierwszy dzien ostatniej miesiaczki, dlugosc cyklu i sie samo wyliczylo tak , czyli co wypada ze 6 tydzien ??

Madeleine napisał(a):roza pustyni napisał(a):bobo-test powtarzany dwukrotnie po 5 dniach po dniu w ktorym miala wystapic miesiaczka
Różo, mam nieodparte wrażenie, że jesteś jednak dalej niż w 4 tygodniu ciąży ;) Czy na pewno wpisałaś dobrą datę OM, aby obliczyć termin porodu?
uuuuu
no sadze ze dobrze ale wlasnie jakis czas temu kalkulatorem internetowym liczylam i wyszlo ze termin wypada na 15 sierpnia a ja na piszo policzylam ze na 1 wrzesnia a jak bylam u gina to mowil ze bardzo wczesna ciaza i wtedy ja mu sypnelam ze 3 tydzien a on glowa pokiwal :D sadze ze cos wiecej powie mi za miesiac
miesiaczke mialam 9.11 a test robilam 14.12 no czyli te 5 dni po dniu w kotrym miala wystapic miesiaczka a baraszkowalismy w celu poczecia 25.11:D wiec jak sadzisz dobrze to policzylam bo szczerze mowiac juz zwatpilam

roza pustyni napisał(a):bobo-test powtarzany dwukrotnie po 5 dniach po dniu w ktorym miala wystapic miesiaczka
Różo, mam nieodparte wrażenie, że jesteś jednak dalej niż w 4 tygodniu ciąży ;) Czy na pewno wpisałaś dobrą datę OM, aby obliczyć termin porodu?

dzien po spodziewanej miesiaczce :)

W poprzedniej ciąży - 10 dni po owulacji wyszła druga blada kreska, 11 dnia beta 106. W tej ciązy 3 dni przed terminem @ test negatywny, dzień po @ - pozytywny i już gruba druga kreska.

bobo-test powtarzany dwukrotnie po 5 dniach po dniu w ktorym miala wystapic miesiaczka

za pierwszym razen jedna kreska wyszla bledsza ale druga proba juz miala jednakowo ciemne kreski :D ( i tak jasnosc-czy ciemnosc kreski nie ma znaczenia-jak sa przeciez dwie widoczne to jest dzidzia ale wolalam sie upewnic drugi raz) :D

pozatym jakies 1,5 tygodnia przed planowa miesiaczka mialam bole podbrzusza wiec myslalam ze nic z tego ale te bole mam do dzisiaj a dwie kreseczki sa- nie wiem o czym swiadcza te bole-czy to prawidflowy objaw-moze wiecie o co chodzi?

Mi test wyszedł w 28 dniu cyklu. Dwie krechy:) A teraz mam juz czteromiesięczną córeczkę :)

Test zrobiłam w 39 dniu cyklu wieczorem- wyszły dwie wyraźne kreseczki:)). Powtórzyłam go rano następnego dnia i wyszło tak samo:)))

2 kreski ujrzałam dzień po spodziewanej @

A ja robiłam tak:
1 ciąża 2 dni po spodziewanej @-negatywny :o (w 13 tyg poroniłam)

2 ciąża 7 dni po spodziewanej @-negatywny :o (mam 9 miesięczną córę)

Testom nie wierzę,jedynie badanie krwi wchodzi w grę-w moim przypadku

dzień po terminie @ druga kreseczka byla blada - dwa dni później już normalnie bylo ją widać :D

Mi test wyszedł 2 dni przed terminem spodziewanej miesiączki. Druga kreska była blada ale była.

DobraC, moja koleżanka zobaczyła 2 kreski ale potem przyszła @. Podejrzewamy, że mogło to być tzw. samoistne poronienie :(

no dobra a ja troche z innej bajki (tylko prosze nie wyciagac pochopnych wnioskow). Zapytalam tez w innym watku ale wpisze i tu:

Czy test ciazowy ktory wyszedl pozytywnie moze "oszukiwac" ? Czy ktorejs z Was zdazylo sie ze zobaczyla dwie kreski a nie byla w ciazy?

Ja zrobilam 1-szy test po 5 dnisch od spodziewanej miesiaczki i wyszla mi balada kreseczka. Drugi test zrobilam tydzien po spodziewanej miesiaczce i wyszly mi juz dwie grube kreski. Potem zrobilam bete HCG i wyszlo mi 4217mlU/ml :D

Pierwszy test zrobiłam 2 dni przed spodziewaną @, wyszła bardzo bardzo blada prawie niewidoczna kreska. Potem kolejny w dniu @ i wyszła szybka i ciemniejsza kreska. Następny zrobłiłam 3 dni po @ i kreseczka pojawiła się szybko choć nadal była bledsza od kontrolnej. Potem beta 6 dni po @ wyniosła 733,70. A 10 dni po terminie @ byłam na usg i widziałam mały pęcherzyk ciążowy :D

Ja zrobiłam test 3 dni po spdziewanej @. Wyszly dwie krechy obie intensywne. Jeszcze nie potwiedzilam u ginekologa ale mam nadzieje ze wszytsko ok ;)

Ja test zrobilam w szostym dniu po terminie @ i wyszly 2 piekne granatowe grubaski. Test byl sikany - pamietam, ze odczekalam 5 minut i balam sie zajrzec. Mam ten test do tej pory - na pamiatke :) i o dziwo caly czas te kreski sa wyrazne, wogole nie zbladly pod wplywem czasu. Za kilka dni polecialam do gina i sie potwierdzilo - na usg zobaczylam sliczny, malusienki pecherzyk ciazowy. Wracalam do domu taka szczesliwa :love:

mi test wyszedł pozytywnie w pierwszysm dniu spodziewanej miesiączki, mierzyłam temperature sobie i jak rano kiedy miałam dostać miesiączke temp poszła w górę a nie w dół to już wszystko wiedziałm , poszłąm kupić test i......było:)))

Ja zrobiłam test dzień przed spodziewaną miesiączką i druga kreska była baaardzo bledziutka. Bałam się uwierzyć, ale już nie robiłam testów sikanych. Po prostu po 2 dniach (bo w międzyczasie był weekend) poszłam na Betę i wszyło 962 :D

Zrobiłam test 35 dnia cyklu. Średnio cykl trwał 28 dni.

Ja test zrobiłam w piątym tygodniu ciązy (jak się później okazało). Test wykonałam tylko raz, bo następnego dnia, przy okazji USG tarczycy ;) , lekarz zrobił mi USG brzusia, a w nim był mój SKARB.

ja zrobilam 4 dni po spodziewanej @ i wyszla blada kreska kolejny po 2 dniach zrobilam znow i znow slaba ale za kolejne dwa dni trzeci i wyszla mocna potem beta potwierdzila. ja czulam po podwyszonej temp ciala ze jestem w ciazy juz przed @ tydz mialam 37.2 stopnie.
powodzenia

mimina - masz rację - ja tez czułam się jakaś dziwnie podwójna i bynajmniej nie była to ciążowa schiza ;)

mi wyszedł pozytywny (krecha blada ale wyraźna) dzień przed podziewaną @ czyli w 28 dc, z moich wyliczeń wynika że ok. 12 dni po owu

Ja zrobilam pierwszy test dwa dni przed terminem spodziewanej miesiaczki (tj. 24.07) wyszedł pozytywny, ale kreska testowa byla duzo bledsza od kontrolnej. Uzylam testu płytkowego Quick. Kolejny test zrobilam w dzien spodziewanej miesiaczki (26.07.) Strumieniowy BoboTest. Wyszły dwie kreski, a ta testowa byla bardziej intensywna niz kontrolna. Tydzien pozniej lekarz potwierdzil ciaze na USG.

Dodam tylko, ze zrobialm sobie test 8 dni po domniemanym zaplodnieniu (testy ponoc wykrywaja juz ciaze 6 dniowa), wyszedl negatywny.

31 maja - 6 dni po spodziewanym terminie @, ale już wcześniej czułam, ze to to, sama nie wiem czemu. To się po prostu czuje ;)

dokladnie w dniu terminu @ - blyskawicznie dwie grube krechy :)

zreszta jakos zaraz po :sex: bez zabezpieczenia wiedzialam ze bedzie z tego dzidzius :)

Po terminie spodziewanej @ i wyszły piękne grubasy lol
Trzymam kciukaski :D

5 dni po spodziewanej @....obie wyszły na raz w przeciągu pierwszej sekundy.... lol

Ja dzień przed terminem spodziewanej @ i dzień po, w obydwu przypadkach druga kreska była blada.

Ja robiłam test jakieś 2 tyg. po terminie spodziewanej miesiączki.

pierwszy test robiłam 3 dni przed planowaną @ i wyszedł negatywny
Drugi test robiłam w dniu spodziewanej miesiaczki i był pozytywny :D blada kreska, ale kreska :)

W dniu spodziewanej @ wyszły dwie kreski (druga bledsza). Dzień potem bHCG - 808.
Życzę powodzenia.

U mnie też wyszła początkowo blada, ale już następnego dnia rano... I oby tak samo!

Ja jeden dzień przed terminem @ robiłam i pierwszy test wyszedł pozytywny tyle że druga krecha była jaśniejsza.
W dzień @ robiłam drugi test sikany i trzeci test sikany i efekt był podobny do efektu z dnia poprzedniego. W tym dniu zriobiłam też betę i wynik był 86 jednostek. I wszystko było jasne ;)

Trzymam kciuki by nic się nie zmieniło przez te 3 dni ani przez następnę 200 parę ;)

Ja 7 dni po robiłam BHCG z krwi i było poniżej 1.
14 dni po :sex: dwie gigant krechy - BHCG z kwi - 561 jednostek!
Życzę powodzenia ;)

Trzymam kciuki, żeby nie przylazła. Mi wyszedł pozytyw 1 dzień po planowej @, ale wcześniej nie robiłam bo sie bałam.