Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
dodek 2009-09-19 o godz. 02:40
0

mój mąz jest elektrykiem i teraz robi sie gniazdka nisko czyli 30 cm nad podłoga a wyłączniki właśnie na wysokośc około 120 cm. Podobno taka jest teraz norma, no ale jak komus lepiej wyżej to przeciez wszystko mozna poprawić..... i w sumie lepiej kierować sie własna wygodą niz modą ;)

Odpowiedz
Gość 2009-09-19 o godz. 02:33
0

Anna! napisał(a):A! jeszcze jedno - lampę w łazience, która ma być przy lustrze, mam na wysokości swojej klatki piersiowej :o
Znaczy się wyprowadzony prąd do kinkietu? To często spotykana wysokość, też tak mieliśmy (chociaż potem zaślepiliśmy, bo zrezygnowałam z oświetlenia bocznego), teściowie i rodzice też na tej wysokości mają kinkiety - bardzo wygodna.

Odpowiedz
Gość 2009-09-19 o godz. 02:31
0

A ja bym nie przesuwała i trochę żałuję, że nie obniżyliśmy wszystkich kontkatów w mieszkaniu z wysokości standardowej do metra, tak, jak ma Natalia (chociaż może to i lepiej, wziąwszy pod uwagę kompetencje i tempo pracy naszego majstra). Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia - dla dorosłego, ale dziecko nie będzie miało długo dostępu do wyłącznika i to może być upierdliwe. Nie wspominając o kwestii estetyki/ czystości - okolice kontaktów malowałam już 2 razy w ciągu niecałego roku, bo mnie te ciemne otoczki do szału doprowadzają.

Lotka, też o tym słyszałam. Np. w łazience gniazdka robi się ileś tam nad umywalką (i odsunięte).

Odpowiedz
Anna! 2009-09-18 o godz. 15:31
0

Dzięki dziewczyny :)

Zdecyduję sie jednak na przesunięcie tych włączników światła w górę, bo jak dla mnie - niewygodne to jest okropnie.
Szkoda, że nie ma z góry ustalonych norm np. od 1,40m (na co po cichu liczyłam ;) ), bo pewnie teraz będziemy musieli zrobić to we własnym już zakresie.
A! jeszcze jedno - lampę w łazience, która ma być przy lustrze, mam na wysokości swojej klatki piersiowej :o

Odpowiedz
Gość 2009-09-18 o godz. 15:19
0

Z tego co wiem ze względów bezpieczeństwa gniazdka powinny być odsunięte od źródła wody minimum 60 cm. Innych ograniczeń chyba nie ma.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-09-18 o godz. 15:18
0

U nas z kolei wyłączniki montują na wysokości 120 cm od podłogi. Myśmy w naszym mieszkaniu poprosili o ich podniesienie do 140, o których wspomniała Natalia. Natomiast kontakty najczęściej znajdują się ok. 20 cm od podłogi.

Wszystkie jednak instalacje można dowolnie modyfikować, na tyle na ile pozwala developer, choć najczęściej nie ma specjalnych ograniczeń.

Nie mniej sprawdźcie na jakiej wysokości będzie Wam najwygodniej zapalać oraz gasić światło. Wg mnie w tym przypadku wygoda oraz praktycyzm są najlepszym kryterium wyboru 8).

Odpowiedz
Anna! 2009-09-18 o godz. 14:59
0

natalia25 napisał(a):Ja jednak w swoim mieszkaniu wszytkie poobniżałam do metra wysokości.
Qrczaki, ale mi dałaś do myślenia. Byłam dziś w swoim mieszkaniu i normalnie wściekłam się, bo właśnie włączniki do światła mam na wysokości ok.metra i przekomicznie to wygląda, bo mieszkanie ma 3,40m wysokości, a włączniki i domofon zrobione jak dla dzieci (dosłownie na wysokości mojego brzucha).
Obecnie w mieszkaniu mam na wysokości 1,50m.
Czyli jak standard jest na 1,40 to mam szansę, że mi to pozmieniają?

Odpowiedz
Gość 2009-09-18 o godz. 14:43
0

z tego co się orientuję to chyba nie ma żadnych norm jak mają być umieszczone kontakty
robisz je sobie tam gdzie ci odpowiada i na jakiej wysokości

ja w pokojach mam nisko przy podłodze ( moja koleżanka ma na wysokości pasa beznadziejnie to wygląda tak na srodku ściany )

w kuchni mamy nad blatem kuchennym

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie