O czym mogą świadczyć zbyt delikatne ruchy dziecka w brzuchu matki?

OLa nigdy nie szalala w brzuchu, jej ruchy byly delikatne, nigdy nie czulam bolesnych kopniakow, wiec sie ciagle martwilam. Teraz nadrabia ruchliwoscia, ale generalnie mam grzeczne, spokojne dziecko, wiec moze to kwestia charakteru.

Nasz mały od ok. 23 tygodnia dawał mi porządny wycisk. Bywały dni, że wierzgał po 12 godzin i ja byłam wyczerpana. Jego wybryk imogli podziwiać wszyscy wokoło, bo brzuś skakał jak szalony :D

Dziewczyny mają rację-to indywidualna sprawa charakteru maluszka, jego ułożenia.

Mi np. lekarz pwoiedział, ze jak będzie większy -już ok 32 tygodnia to przestanie tak szaleć, a on wręcz przeciwnie jeszcze bardziej się rozkręcił;)

Też mi się wydaje, że to zależy od temperamentu dziecka. Grunt żebyś czuła, że się rusza - nigdzie nie jest powiedziane, że dzidzioł ma być bokserem :)

też mam ten problem, ale mam też sposób na mojego leniucha- jak się nie rusza to kładę się na boku iwtedy z drugiego boku brzucha wynurza się coś krągłego (głowa? pupa?) Mama twierdzi, ze przygniatam maluszka, ale ginekolog powiedzieł, że nie ma obaw. Mimo tych sposobów parę razy też się zdenerwowałam, bo mała pewnie spała i leżenie na boku jej nie wybudziło, no i od razu panika, "nie rusza się". Zastanawiam się czy odczuwanie ruchów nie zależy a. od ilości wód płodowych, b. od "izolacji tłuszczowej" na brzuchu mamy

Wydaje mi się, że to bardzo indywidualna sprawa. Np. Marysia w brzuchu nie dokazywała bardzo. Pamiętam, że dziwczyny z forum pisały, że ich maluszki kopią, że aż im brzuchy skaczą, a ja czułam raczej takie wiercenie się niż kopniaki. A ból? Raz w kinie kopneła mnie w żebro tak że zabolało... i to był raz jeden jedyny.
Jeśli mimo wszystko masz watpliwości, że coś jest nie tak nie zaszkodzi skonsultować tego z lekarzem.
Ale myślę, że napewno wszystko jest w porządku ino dzidzia spokojniejsza nieco :)

Ja teraz jestem w 26tc i czuję dość silne ruchy maluszka. Czasem jak położę sie na plecach to widać jak brzuch mi się rusza, ale to pewnie charakterek po tatuśku. Ważne aby czuć ruchy, a siła zależy i od temperamentu dzidzi i od tego jak jest ułożona.

Nasz Niunka tez nie jest szczegolnie ruchliwa. Wczesniej czulam ruchy mniej wiecej tak jak Ty, teraz rzeczywisciue bywaja bolesne bo i ona jest wieksza ale mysle, ze ich charakter bardzo sie nie zmienil. Coz, rozne dzieci maja temperamanty :) Teraz nawet zaczynam dostrzegac w tym dobre strony :D

Osobiscie nie dopowiem, ale moze te watki ci pomoga, bo dziewczyny dokladnie opisuja swoje wrazenia wlasnie ruchow malenstwa :)

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=20694

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=29653

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=27185

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=29275