-
HoneyGirl odsłony: 4618
CHCĄ MI ZABRAĆ MĘZA DO WOJSKA - POMOCY!!!!!!!!
Zaczeło nam sie układać , mąż znalazł nowa prace dość dobrze płatną , niestety wojsko upomniiało się o jego osobe ( wcześniej studiował ale z przyczyn finansowych musiał je przerwać)
jest jedynym zywicielem rodziny , ja niepracuje , siędzę z małym w domu
ja nie mam szans na znalezienie pracy ( i bądz co bądz nie chce narazie pracować ze względu na Dawida)
Poradzcie prosze co można zrobic ( jakie dokumenty przedstawić aby wojsko zostało odroczone)?
Podobno w tym roku przepisy się zmieniły i nie biorą pod uwagę tego , że mąż jest jedyną osobą w naszyn gosopdarstwie , która pracuje
jak narazie załatwiam sobie dokumenty z zusu , że nie widnieje w ich ewidencji ( jestem na ubezpieczeniu Krusowskim ) , i ze skarbówki , że w roku nie miałam żadnych dochodów
Koleżanka doradziłą mi także aby poprosić pediatrę i zaświadczenie , że karmie piersią
pani w Wku powiedziała męzowi , że jak doniesie dokumenty to mają pisać podanie o odroczenie ( ale boję się , że może to być za mału ze względu na zmiane przepisów)
Będę wdzięczna za każde wskazówki
Wyciągam, może się komuś przyda :)
21. lipca br. weszło w życie nowe rozporządzenie.
http://www.nfow.pl/printview.php?t=21494&start=0&sid=2751c93acef8db830127b301aa55cfde
A chodziło mi o podanie, które należało złożyć do WKU (jeśli Twojego męża obowiązywało to przeniesienie do rezerwy) do końca grudnia bodaj zeszłego roku. W przypadku niezłożenia tego podania, WKU wzywa do siebie i wnosi wpis do swoich ewidencji (lub wręcza bilet w zależności od kaprysu). Potem ma ileś tam miesięcy (zależy chyba od tego, czy studia skończone itp) na powołanie do wojska.
Mogą też sami z automatu przenieść, ale to rzadkie jest.
Tutaj jest rozporządzenie MO z 2006 roku (z 2007 chyba jeszcze nie ma):
http://www.bip.um.sosnowiec.pl/dokument_druk.php?iddok=12989&idmp=5683&r=r
http://www.google.pl/search?q=rozporz%C4%85dzenie+ministra+przeniesienia+do+rezerwy&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a na 2007r dostępny jest w .rtf (druga pozycja ;) ).
Kiniak napisał(a):A i ponoć do rezerwy przenoszą roczniki, ale tylko z osobami uczącymi się lub absolwentami
Tak, a dodatkowo jak w tym roczniku się jest, to trzeba jeszcze podanie w odpowiednim czasie złożyć. Teraz przenosili do rezerwy jakoś do rocznika 82. Z tym, że jeśli się nie złożyło podania do 31. grudnia zeszłego roku to dupa.. mogą powołać dalej..
Polecam forum http://forum.wojsko-polskie.pl/wku-mnie-poszukuje-vt4271.html
w dupie tez mają trudną sytuację rodzinną i nie zawsze na szkołę się zgodzą.
A jeśli chodzi o nabór to chyba co roku do 30-go kwietnia mogą łykać i jaknie łykną w 04.2007 to w 2008 dopiero?
A i ponoć do rezerwy przenoszą roczniki, ale tylko z osobami uczącymi się lub absolwentami
jedyna rada na odroczenie teraz to wlasciwie nauka, bo nie przenosza juz do rezerwy jedynych zywicieli.
OdpowiedzFora wojskowe przeglądam (i widzę, że balu też ;) ), ale wygląda na to że Carrie coś wie na ten temat, więc czekam aż się z nami podzieli 8)
OdpowiedzTo ja się podepnę, bo mój Paweł ma chyba do marca'08 odroczenie na 12 m-cy, z tego samego powodu co mąż balu. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby być przeniesionym do rezerwy?
Odpowiedz
Carrie napisał(a):balu21 napisał(a):
wiecie coś może o nowym rozporządzeniu ministra mówiącym kto automatycznie przechodzi do rezerwy? ( przekopałam cały net ale nie znalazłam)
może jakiś pomysł jak wojska uniknąć?
HELP !!!!!
Jeśli do 31. grudnia nie złożyl podania (o ile mu to przeniesienie przysługiwało) to sprawa i tak przepadła.
nie rozumiem?? możesz wyjaśnić?
M składał podanie w zeszłym roku o odroczenie z ważnych powodów rodzinnych i dostał odroczkę na 12 miesięcy
i właśnie w tym roku 6 sierpnia odroczenie się kończy
no i nie wiemy co dalej ..... :(
balu21 napisał(a):
wiecie coś może o nowym rozporządzeniu ministra mówiącym kto automatycznie przechodzi do rezerwy? ( przekopałam cały net ale nie znalazłam)
może jakiś pomysł jak wojska uniknąć?
HELP !!!!!
Jeśli do 31. grudnia nie złożyl podania (o ile mu to przeniesienie przysługiwało) to sprawa i tak przepadła.
Balu byliśmy w podobnej sytuacji jakieś 2 lata temu i wszystko poszło po naszej myśli.
Zdaję sobie sprawę, że przepisy mogły się pozmieniać, ale jestem dobrej myśli i trzymam kciuki.
M narazie nie dostał biletu
był narazie w weidencji Wku aby przedstawić swoją sytuację ( szkoła zapewne wysłał zawiadomienie , że już się nie uczy)
jestem dobrej mysli
pozatym mamy ziemię rolna którą uprawiamy - M pomaga tam swojej babci , ale gospodarstwo jest na niego
w dodatku w pracy którą teraz rozpoczął w umowie ma taki punkt , że jesli rozwiąże umowę w przeciągu 3 miesięcy to musi zapłacić firmie odszkodowanie 10.000
jutro ide do pediatry po zaświadczenie
Ostatnio mielismy taka sytuacje wiec wiem co przezywasz :(
Z tego co mi wiadomo to napewno cofna mu bilet jesli :
wznowi nauke / w naszej szkole chcielui 500 zł za info ze od pazdziernika zaczyna/
lub jakies badania lekarskie
Moj M rzeczywiscie ma giganmtyczna wade wzroku i dlatego dostał D, ale kto powiedział ze nie mozna zalatwic jakos inaczej?
Te 2 wyjscia sa 100 %
teraz biora nawet jedynych zywicieli, tki argument nam popdali gdy zwrozilismy uwage ze bilet ma date 2 tygodnie przed slubem !!!
awangarda w stylu retro napisał(a):http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,67528,2539635.html
tak czytałam to juz , ale jak pisałam wyżej po przeczytaniu postów na forum widać , że jednak wojsko nie bierze - poprostu ich na to nie stać aby płacić na zonę lub dziecko
trzynajcie kciuki
http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,67528,2539635.html
Odpowiedz
znalazłam takie forum , pisałam tam i oczywiscie też po przeczytaniu jest jakieś swiatełko
http://wojsko-polskie.pl/wortal/forum_dyskusyjne/2-vt3479.html?postdays=0&postorder=asc&start=15
Mąż narazie był w celu uzupełnienia swoich dokumentów ( może żle wczesniej napisałąm)
biletu jeszcze nie dostał
mam nadzieje , że nam się uda ( na forum kilka osób pisało , że się udało gdy by;li w takiej sytuacji jak my)
doradziła mi tak nasza forumowa koleżanka
ma być to podstawa do tego , że to ja zajmuję się małym wtedy jak M pracuje i , ze nie moge podjąc pracy ze względu na karmienie
wiem , że wiele mam karmi i pracuje , ale ja nie jestem nigdzie zatrudniona , a w dodatku nie chcę rezygnować z karmienia
pozatym , żeby to było wszystko prostrze :(
asieczek napisał(a):nie wiem co możecie zrobić ale trzymam kciuki by się udało odroczyć
balu21 napisał(a):Koleżanka doradziłą mi także aby poprosić pediatrę i zaświadczenie , że karmie piersią
a co ma dać takie zaświadczenie bo jakoś nie rozumiem co ono da, że nie możesz pracować czy co?
Z tego co wiem to takie zaświadczenie nic nie da. :(
Męża mam oficera, więc napisałam Ci co trzeba zrobić.
Jeśli juz jest to wezwanie, że ma się wstawić do woja, to decyzji nie mozna cofnąć.
Ja mędrkowac oczywiście nie chcę, jeśli masz watpliwości to popatrz na forum wojskowym, jest jakieś w necie, tam na pewno udzielą Ci wiecej info.
Mimo wszystko mam nadzieję, że sprawa sie jakoś rozwiąże. :usciski:
nie wiem co możecie zrobić ale trzymam kciuki by się udało odroczyć
balu21 napisał(a):Koleżanka doradziłą mi także aby poprosić pediatrę i zaświadczenie , że karmie piersią
a co ma dać takie zaświadczenie bo jakoś nie rozumiem co ono da, że nie możesz pracować czy co?
Z tego co wiem odroczenia nie będzie.
Jeśli chodzi o kasę mąż Twój może tam złożyć wniosek o co miesieczny zasiłek rodzinny, wymagane dokumenty:
1. Decyzja wójta, burmistrza o uznaniu męża za jedynego żywiciela rodziny i wykazaniu ile osób ma na utrzymaniu.
2. Odpisy skrócone aktu małżeństwa i aktu urodzenia dziecka ( osoby wyszczególnione na decyzji burmistrza)
3. Wniosek żołnierza do dowódcy jednosti o zasiłek rodzinny.
Po akceptacji przez dowódcę mąż bedzie miał zapewniony co miesięczny zasiłek aż do czasu ukończenia służby.
Balu, nie orientuję się, co trzeba zrobić, ale te przepisy, o których Ty mówisz jeszcze nie weszły w życie, więc głowa do góry. Będzie dobrze :usciski:
OdpowiedzPodobne tematy