• katastrofa odsłony: 3869

    Mrówki faraona

    Macie jakiś wypróbowany sposób ?!? Bo mi chyba zaraz całą kuchnię wyniosą

    Odpowiedzi (20)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-07-09, 04:14:35
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
madziula 22 2011-07-09 o godz. 04:14
0

Mieliśmy taką płytkę, jak mieszkaliśmy w bloku ( przyłaziły otworami wentylacyjnymi) - u nas działało, i to na wszystkie robale.

Odpowiedz
Gość 2011-07-09 o godz. 02:22
0

Wyciagnelam temat, bo wlasnie walcze.. kupilismy combat, ta plytke, co to ma kusic mrowki, a one zarelko maja zaniesc do krolowej.. na opakowaniu napisane - satysfakcja gwarantowana, albo zwrot pieniedzy.. tia.. zobaczymy.. ;)

Odpowiedz
Gość 2009-12-15 o godz. 17:03
0

katastrofa napisał(a):Macie jakiś wypróbowany sposób ?!? Bo mi chyba zaraz całą kuchnię wyniosą
FaratoxB - rewelacja - trzeba przykleic pojemniczek z granulkami w miescach gdzie sa najczesciej (kuchnia - tam ich najwiecej), i one lgna do tego, wynosza do swojego gniazda i zajadaja sie tym. Nie mozna ich wtedy zabijac - niech wyniosa ile sie da tych granulek.
Na drugi dzien juz ich nie bylo - ani jednej az do dzisiaj!!!!

pozdrawiam, madziak

Odpowiedz
Ajsze 2009-12-13 o godz. 06:14
0

Dobrze by bylo cholery podpatrzec, gniazdo znalezc i Boraxem siup krolowa i potomstwo. :axe: :axe: Nic na nie dziala. :x Mrowki w domu mamy od lat 15 mniej wiecej.

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 05:46
0

W sumie my też się z pieskiem do mieszkanka sprowadzimy.
Ale on nie jest nowo-kupiony więc nie wiem czy da radę tym mrówkom...tymbardziej, że w całym bloku są ;)

Odpowiedz
Reklama
mokato 2009-12-13 o godz. 05:36
0

U nas jak kupiliśmy psa to sie wyniosły
Polecam lol

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 05:23
0

Wygląda na to, że nas tez ten problem czeka. Za kilka dni wprowadzamy się do mieszkanka zamieszkałego właśnie przez tych lokatorów

Kiedyś, kiedyś moi rodzice też musieli sie rozprawić z tymi bestiami. Serwowali im jajko ugotowane na twardo z dodatkiem Boraxu (to taki środe służący spawaczom). Mrówki zanosiły to do gniazda, wytruwały się powoli... i po jakimś czasie zaczęły omijać mieszkanie szerokim łukiem. Podobno trwa to dłuższy czas zanim się wyniosą, ale skuteczny sposób. Nieomieszkam spróbować.

Odpowiedz
Gość 2009-10-17 o godz. 07:41
0

my mielismy mrowki w bloku, calkowicie sie ich wytepic nie dalo, bo lazily po rurach, ale w porownaniu z sasiadami byla ich u nas znikoma ilosc. ze wzgledu na psa, zadnej chemii nie moglismy stosowac, wiec sypalismy sol, we wszelkie dziury pomiedzy pionami i sasiadami. po drugie - nie zostawialismy nic z jedzenia - nawet chleb trzymalismy w lodowce, po kazdym przygotowywaniu posilku bardzo dokladnie sie sprzatalo i zamiatalo.

Odpowiedz
zaraza 2009-10-17 o godz. 07:32
0

katastrofa napisał(a):Macie jakiś wypróbowany sposób ?!?
chyba tylko przyzwyczaić się

Pojawiły się cholery małe u mojej mamy i były wszędzie: w chlebie, bieliźnie, mące, na rurach kanalizacyjnych, w każdym zakamarku mieszkania. Chwilowy (czyt. jednodniowy) efekt dawało przemywanie tras, którymi wędrują jakimkolwiek środkiem do mycia o zapachu cytrusowym. Widać tego france nie znoszą. Ale jak tylko środek z powierzchni wywietrzał, wracały.
I wkońcu wyniosły się same... po ponad trzech latach. :D

Odpowiedz
Zła kobieta 2009-10-16 o godz. 05:16
0

Tak,t ak polecam płytki, są super skuteczne moim zdaniem, zdecydowanie lepszeniż jakieś tam raidy :>

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-16 o godz. 04:46
0

Moge Ci podac sposob mojej prababci-szeptunki ;)

Trzeba kapelusze muchomora sromotnikowego zasypac cukrem, odstawic az sie pokryja lepkim sokiem i postawic na drodze insektom. Na muchy tez dziala (wystarczy porozkladac talerze z muchomorami na szafach)

8)

Odpowiedz
aneczek 2009-10-16 o godz. 04:00
0

leyla napisał(a):U mnie tez te "stworzonka" sie pojawiaja
Najskuteczniejszy jest Globol - w postaci plytki

Plytka ma szersze zastosowanie:
Płytka do zwalczania owadów
Jeden z najbardziej znanych produktów firmy GLOBOL.

Preparat przeznaczony do zwalczania zarówno owadów biegających jak i latających. Działa przeciw muchom, komarom, molom, osom, prusakom, mrówkom, rybikom cukrowym (srebrzykom), roztoczom i innym insektom.

Idealny środek do zwalczania owadów w mieszkaniach, lokalach handlowych i budynkach gospodarczych.

Płytka gwarantuje ochronę przed insektami przez okres 4 miesięcy w pomieszczeniu o kubaturze do 40m3.

Trutka na mrówki
Zawiera przynętę wabiącą owady.
z czystym sumieniem przyłączam się do polecania tej płytki, nie ma ona oczywiście działania wypędzającego mrowy na zawsze, ale działa przez 3 miesiące: nic nie trzeba pryskać , smarować itp, po prostu stawiamy kratkę w jakimś miejscu i ona uwalniając zapach, nieszkodliwy dla ludzi, z jednej strony paraliżuje im układ nerwowy, a z drugiej strony tworzy w tym czasie swego rodzaju barierę, że odechciewa się mrówom spacerów po waszym domku.
sama miałam tę dziką przyjemność posiadania takich wspóllokatorów, znajdowałam mrówki np. w chlebie (fuj!), choć był (wydawało się) szczelnie owinięty. po kratkach zauważyłam, ze mrówki eksmitowały się na 3 miesiące, lubiły wracać (ot takie przywiązanie) więc trzeba było fundować im kolejne zielonokratkowe przyjemności. Acha, koszt takiej kratki to ok. 11 zł, wystarcza na jakieś 1 pomieszczenie. U mnie były w kuchni i w łazience i neistety nie wystraszyły się nawet gruntownego remontu ze zrywaniem parkietu i kładzeniem terakoty.

Odpowiedz
Gość 2009-10-14 o godz. 23:41
0

U mnie tez te "stworzonka" sie pojawiaja
Najskuteczniejszy jest Globol - w postaci plytki

Plytka ma szersze zastosowanie:
Płytka do zwalczania owadów
Jeden z najbardziej znanych produktów firmy GLOBOL.

Preparat przeznaczony do zwalczania zarówno owadów biegających jak i latających. Działa przeciw muchom, komarom, molom, osom, prusakom, mrówkom, rybikom cukrowym (srebrzykom), roztoczom i innym insektom.

Idealny środek do zwalczania owadów w mieszkaniach, lokalach handlowych i budynkach gospodarczych.

Płytka gwarantuje ochronę przed insektami przez okres 4 miesięcy w pomieszczeniu o kubaturze do 40m3.

Trutka na mrówki
Zawiera przynętę wabiącą owady.

Odpowiedz
Gość 2009-10-14 o godz. 23:23
0

bonsai napisał(a):w dziale nasz dom był watek na ten temat z listą różnych magicznych specyfików na te cholery
mam
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=33706&highlight=faraona

Odpowiedz
bonsai 2009-10-14 o godz. 23:19
0

w dziale nasz dom był watek na ten temat z listą różnych magicznych specyfików na te cholery

Odpowiedz
agga73 2009-10-14 o godz. 23:11
0

raidem można próbować, ale to wybije tylko te, które widać, a wszystkiego nie zwalczy.
one wyjątkowo żywotne są, skubane. i odporne na specyfiki.

kiedyś znalazłam gniazdo w biurku, w szparze w środku zeszytu (po wyrwanych kartkach) brrrr jedna z bardziej obrzydliwych rzeczy jaka mi sie trafiła...

Odpowiedz
ampa 2009-10-14 o godz. 23:03
0

Beniamina napisał(a):Po jakimś czasie wyniosły się.
ponoć po siedmiu latach sie wynoszą ;)

pare lat temu prowadziłam walkę z tym dziadostwem
w ogóle cały blok był opanowany
u siebie gniazdo odkryłam w kwiatku
a skutecznie mordował proszek kupiony w sanepidzie
rozpuszczało się to z wodą i pryskało
nazwy nie znam
tato poszedł do placówki powiedział jaki problem i mu kobita sprzedała ów specyfik

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-10-14 o godz. 22:53
0

nas tez dopadly .
najpierw proszkiem sciezki im przesypalismy, ale zignorowaly
a pozniej kupilismy prepartaantymrowkow. tez zignorowaly.
tak wiec podczepiam sie pod pytanie ;)

Odpowiedz
agga73 2009-10-14 o godz. 22:52
0

u mnie wszelkie sposoby zawiodły..
same po pewnym czasie się wyniosły.

Odpowiedz
Beniamina 2009-10-14 o godz. 22:47
0

moja mama wysmarowała ich ścieżki skórką od cytryny. Po jakimś czasie wyniosły się.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie