Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-01-14 o godz. 11:41
0

W celu dalszej dyskusji zapraszam do tego watku:

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=43133&postdays=0&postorder=asc&start=0

Ten watek zamykam.

Odpowiedz
Gość 2009-01-14 o godz. 09:57
0

ewa78 napisał(a):Ona kocha swoje dziecko, czy je traktuje tylko jako ssaka czyhającego na jej piersi....
A czy jedno wyklucza drugie? ;)

Odpowiedz
ewa78 2009-01-14 o godz. 07:15
0

Ona kocha swoje dziecko, czy je traktuje tylko jako ssaka czyhającego na jej piersi....

Odpowiedz
Beniamina 2009-01-13 o godz. 02:51
0

może opisu płaczu i karmienia małej nie podzielam, ale kontakt z małżem nie wiele niestety się różni

Odpowiedz
sofia 2009-01-12 o godz. 18:47
0

hehehe, mnie też się chwilami cisną na usta niecenzuralne słowa, kiedy mój "ssak" demoluje moją prywatną mleczarnię :)) lol lol
I w sumie cieszę się, że w necie można przeczytać tez inny punkt widzenia, nie tylko nawiedzone westchnienia nad wyjątkowymi urokami macierzyństwa.

Odpowiedz
Reklama
angie77 2009-01-10 o godz. 19:36
0

Ja ją rozumiem.... lol ,a co do sposobu wyrażenia emocji...to cała ONA...

Odpowiedz
Och 2009-01-10 o godz. 19:29
0

Nieźle ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 19:01
0

Heh własnie chcialam wkleic linka do artykulu, ale widze, ze juz jest.

Coz - mocna slowa, ale prawdziwe (abstrahując od sposobu wyrazania emocji).
Mnie rozwalil tekst nt rozkwitu zwiazku ;) Pewnie dziecko dopelnia rodzine, ale są tez chwile takie jak opisala to Chylinska.

Odpowiedz
Julies 2009-01-10 o godz. 18:52
0

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=43133&highlight=

juz jest ten temacik :).

i rzeczywiscie mocno napisane ale po Chylinskiej nie spodziewalabym sie czegos innego... :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie