-
Sylvana odsłony: 3791
Gdzie są moje buty???!!!
Jestem wściekła i szlak mnie trafia. Jutro jade na wesele swojego brata i nie moge znaleźć swoich wyjściowych butów. Przewaliłam całe mieszkanie i nic! Dzwoniłam do teściowej i mamy czy tam ich nie zostawiłam i one nie widziały!! Diabeł ogonem przykrył czy jak? Juz nie wiem co robic, to moje jedyne buty Ne mam czasu i pieniędzy żeby dziś lecieć na zakupy...czy to znaczy, że wystapie na weselu brata na bosaka? Jeszcze dostałam opierdol od mamy, że wczesniej sobie wszystkiego nie naszykowałam, tylko teraz latam jak ze wścieklizną :chlip: . Nie wiem po co pisze o tym na Forumi..wcale nie licze, że powiecie mi gdzie sa moje buty...ale poprostu musze się wyżalić a nie mam komu
Cholera też szukam butów, nie wiedziałem, że ostatnio ktoś je zgubił 13 lat temu. Chyba rzadko się to zdarza.
Odpowiedz
Moim zdaniem teściowa nie wczuła się w szukanie.
Zrób jej nalot i sama przeszperaj :D
DobraC napisał(a):amen.
a nie wozisz ich w samochodzie? mi sie tak kiedys zdarzylo. sprawdz tez torby bo moze sie nie wypakowalas po poprzedniej imprezie.
no i jesli trzymasz buty w kartonach - to przejrzy je wszystkie...
zapytam - ale nie boj sie - masz psa ? lol to wcale nie tak OT.... :)
Samochód od czasu tego pamietnego wesela kilkakrotnie sprzatałam.
Psa nie mam. Jak to się dzieje, że rzyczy tak zupełnie potrafią zapaść się pod ziemię. Ale nie ma tego złego, przynajmniej niektórym forumowiczkom humor poprawiałam :D
Idz boso.
W taki upal to nawet praktyczne bedzie, poza tym bedziesz bardzo trendi :lizak:
A tak juz serio: diabel chyba niezle grasuje, bo ja kilka dni temu tez czegos szukalam. I do tej pory nie znalazlam :roll:
amen.
a nie wozisz ich w samochodzie? mi sie tak kiedys zdarzylo. sprawdz tez torby bo moze sie nie wypakowalas po poprzedniej imprezie.
no i jesli trzymasz buty w kartonach - to przejrzy je wszystkie...
zapytam - ale nie boj sie - masz psa ? lol to wcale nie tak OT.... :)
Ciesze się że was rozbawiłam :D :D
Butów nadal nie znalazłam. Ostatnio miałam je na weselu znajomych ale dokładnie pamietam jak w nich wracałam. Spalismy u teściów, ale teściowa mówi że ich nie ma w domu.
Kiniak w szawce za garnkami nie ma...w lodówce i pralce tez nie :o
Pozostaje modlitwa
OT a propos Hilarego, ostatnio siedzialam na podlodze i zakladalam buty i zaczelam szukac skarpetki, dopiero maz uswiadomil mnie ze mam ja na nodze
Sylvana moze jednak na spokojnie przeszukaj jeszcze raz najmniej spodziewane miejsca a jak dasz rade to sama podjedz do mamy i tesciowej i sprawdz. Przypomnij sobie kiedy ostatni raz je mialas na nogach...
Sylvana napisał(a):wcale nie licze, że powiecie mi gdzie sa moje buty
padlam lol lol i nie moge sie podniesc lol
Sylvana - jestes n I E S A M O W I T A i niech Ci w podziece za nasz usmiech sw. Antoni - patron rzeczy zagubionych - pomoze znalezc te buty (juz wysylam maila do niego ;) )
normalnie mam odpowiedz na pytanie do watku "skad fenomen Forumi" lol lol lol
Sylvanna wybacz, bo to moze nie na miejscu, ale usmialam sie z tego tekstu
wcale nie licze, że powiecie mi gdzie sa moje buty
wiesz, skad u ciebie ten brak wiary - przeciez na forum znajdziesz odpowiedz na wszwelkie pytania ;)
Zartuje ofkors - mam nadzieje, ze jednak zguba sie znajdzie i nie bedziesz musiala defilowac boso, choc w sumie cieplo jest, mozesz zawsze twierdzic, ze to twoj nowy styl :)
:usciski:
Podobne tematy