• Gość odsłony: 47215

    Ubrania z Turcji

    Pewnie mnie wyśmiejecie, ale co tam! Otóż mama przywiozła mi z wakacji w Turcji skórzaną torebkę z logo Gucci i top z wszystkimi metkami Roberto Cavalli. W pierwszej chwili pomyślałam: podróbki, ale przy drugim i trzecim spojrzeniu zaczęłam się zastanawiać, bo torebka jest uszyta prześlicznie- bez żadnych przeszyć, czy wystających nitek, z pięknej gatunkowo skóry, a top jak najbardziej w stylu Cavalli i też uszyty baardzo porządnie (żadnych "pomyłek" w nazwie firmy typu Abibdas ani innych tego typu wpadek) No i zastanawiam się, czy Turcy są tak świetnie wyspecjalizowani w podróbkach, czy szyją ciuchy na zamówienie światowych marek?? Bo polskie firmy, jak np Ravel tez maja w zwyczaju zc ciuchy w Chinach. s kolei dostałam w prezencie sweterek z targu za grosze, który potem znalazłam (identyczny!) w orsay za większą kasę :)

    Odpowiedzi (10)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-07, 14:15:55
    Kategoria: Moda
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-12-03 o godz. 01:37
0

Turcja itp to oczywiście podróby ale niby gdzie szyją ciuchy Chanel itp...? w biurach na Manhatanie? lol

Odpowiedz
migotka76 2009-11-30 o godz. 21:41
0

Kiedyś Polacy jeździli do Turcji po kożuchy... Tak mi się skojarzyło a propos wyrobów skórzanych w Turcji.
"Powszechnie rozwinięte rzemiosło: dywany, biżuteria, wyroby metalowe, ceramika, wyroby skórzane. " (cyt. Wikipedia)
"Zwierzęta hodowane na terenie Turcji to: krowy, konie, kozy, osły i owce, jak również wielbłądy i bawoły." (cyt. Wikipedia).
To tłumaczy kwestie podróbek dobnych do oryginałów.

A Bułgaria... kiedyś podobno Polacy jeździli na wycieczki do Bułgarii i handlowali tam okularami słonecznymi :)
Ale wątpię, żeby Bułgarzy je teraz sprzedawali :)
To też skojarzenie.

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 00:46
0

Hehehe, no to chociaż mam ładne podróbki :)
Dzięki za informacje- swoją drogą to całkiem ciekawe :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-26 o godz. 00:04
0

Z mistrzowskich podróbek słynie też Tajlandia.
Luis Vitton postanowil ukrócić ten biznes i wytoczył sprawę sieci supermarketów Carrefour sprawę o podrabianie jego marki ;)

Odpowiedz
xandra 2009-11-25 o godz. 23:32
0

ano, to na 1000% podrobki
czytałam ze czesto szyje sie podróby w tych samych fabrykach co oryginały i stad niestety nietrudno o naduzycia, stare ale prawdziwe

a ze jakosc wykonania moze byc dobra/bardzo dobra to juz inna sprawa...

Odpowiedz
Reklama
agga73 2009-11-25 o godz. 23:23
0

Keito napisał(a):podobnie jest w Bułgarii, tam można było dostać okulary przeciwsłoneczne np. Chanel, Dior, Gucci itd. za ok. 20-30 lew, czyli 40-60 zeta. Nie sądzę aby były oryginalne Wink
Keito, nie ma takiej możliwości :D

Odpowiedz
Keito 2009-11-25 o godz. 23:10
0

podobnie jest w Bułgarii, tam można było dostać okulary przeciwsłoneczne np. Chanel, Dior, Gucci itd. za ok. 20-30 lew, czyli 40-60 zeta. Nie sądzę aby były oryginalne Wink

Odpowiedz
iws 2009-11-25 o godz. 16:50
0

Turcja znana jest z podróbek. Cały kraj jest zalany dobrze uszytymi torbami, koszulami czy okularami - niczym nie różniącymi się od oryginałów - są bez metek oczywiście. W tym roku byliśmy po raz kolejny w Turcji. W jednym ze sklepików na istambulskim bazarze Turek zaproponował mi nawet obejrzenie katalogu Vuittona abym mogła sobie wybrać torebkę. :) Szyją rzeczywiście z wysokogatunkowej skóry czy materiałów (nietylko wzory znanych firm ale całą gamę innych ubrań czy galanterii).

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 14:15
-1

Jania napisał(a):
no ale ceny nie sa jakos razaco niskie - bo za torebke 200-300zł to nie tak malo - nie zmienia to jednak faktu ze za to samo w Polsce zaplacilabym okolo 600zl
no to jest sie tylko z czego cieszyć.
Większość ludzi jest przewrażliwiona co do ceny i sceptycznie podchodzi do produktów (często b wysokiej jakości) tylko dlatego że są tańsze - niełatwo zadowolić klientelę. Drogo - niedobrze, za tanio - też niedobrze.
jak już ktoś napisał jeśli są produkowane w tych samych fabrykach co orginały to też są orginały jedynie rozprowadzane nielegalnie.
pozostawiając kwestię tego co jest dobre a co złe, gratuluje wszystkim udanych zakupów i życze jak najwięcej świetnych okazji. Jeśli produkt jest dobrze wykonany, to wg mnie nie musi mieć tysiąca naszywek z logo i certyfikatów.
Przyznam że często zdarza mi się robić większe zakupy zaopatrzeniowe na takich wyjazdach - chociażby ze względu różnorodności. Przeraża mnie jak wchodzę do jakiegoś sklepu, potem kolejnego i jeszcze jednego i w każdym jest to samo, a na ulicach chodzi stado klonów.

Odpowiedz
Jania 2009-11-29 o godz. 01:59
-1

ankha napisał(a): szyją ciuchy na zamówienie światowych marek??
tak wlasnie jest - my kupilismy ciuchy z metkami i nawet hologramami swiadczacych o oryginalnosci,, gatunek super,

no ale ceny nie sa jakos razaco niskie - bo za torebke 200-300zł to nie tak malo - nie zmienia to jednak faktu ze za to samo w Polsce zaplacilabym okolo 600zl

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie