-
zzzmijka odsłony: 4135
Co zmienić w wystroju kuchni?
A co najgorsze nie lubię jej chociaz jeszcze nawet nie zamówiłam mebli!Uparłam sie, że projekt zrobię sama. Dopasowałam do tego wyjścia wody, prądów i innych a teraz sama nie wiem o co mi chodzi.Nie jestem w stanie podjać ostatecznej decyzji. Może wstawić odrobinkę "drewna" dla ocieplenia klimatu? Może jednak kupić inną lodówkę (reszta sprzętów już jest) skoro do tego samsunga nic nie pasuje i jest taki kobylasty? Ale przecież zawsze chciałam ogromną lodówkę (ta ma mieć 64szer x 1790wys). Jakiej głębokości szuflady? Czy zawsze wszystko musi być symetrycznie?Wiem, ze jestem okropna i jeszcze Wam głowę zawracam, ale czy Wy tez miałyście takie rozterki? Normalnie jestem koszmarem dla moich najbliższych i jedyna nadzieja, ze jak zamówie kuchnię to sie to skończy.było tak:http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=39450 a teraz jest podobnie, tylko blat drewniany i lodówka szaro-srebrna kolumbryna i inne
Kochana,
no więc kupiliśmy w Leroy Merlin płyn do impregnacji gresów. Jak na mój gust to jest zwykła ropa, ale może z dodatkiem czegoś
jeździsz nasączoną szmatą/pędzlem po czystych płytkach i ew wycierasz nadmiar po chwili (inaczej zostają zacieki - sprawdziłam ). sprawuje sie idealnie! Wygląda to troche tak jak bys suchą gąbkę włożyła do wody! serio! gdybym nie zobaczyła to bym nie uwierzyła. Po takim zabiegu gres (granit) nie chłonie wody ani innych płynów i jest błyczący, bo przecież ropa tłusta jest. gres i kamień naturalny trzeba impregnować co jakiś czas (zależnie od intensywności korzystania ok raz na rok/pół roku) myśle, że dzięki temu bedzie łatwiejszy w utrzymaniu czystości, ale za małe doświadczenie mam . Chociaż to chyba logiczne... zatkałam mu przecież pory, nie?
Kochana,
no więc kupiliśmy w Leroy Merlin płyn do impregnacji gresów. Jak na mój gust to jest zwykła ropa, ale może z dodatkiem czegoś
jeździsz nasączoną szmatą/pędzlem po czystych płytkach i ew wycierasz nadmiar po chwili (inaczej zostają zacieki - sprawdziłam ). sprawuje sie idealnie! Wygląda to troche tak jak bys suchą gąbkę włożyła do wody! serio! gdybym nie zobaczyła to bym nie uwierzyła. Po takim zabiegu gres (granit) nie chłonie wody ani innych płynów i jest błyczący, bo przecież ropa tłusta jest. gres i kamień naturalny trzeba impregnować co jakiś czas (zależnie od intensywności korzystania ok raz na rok/pół roku) myśle, że dzięki temu bedzie łatwiejszy w utrzymaniu czystości, ale za małe doświadczenie mam .
Hhehehe,zzzmijko
no ten łupek to fajny ,najlepiej w Toskanii
tudzież gdzieś na Prowansji...
a gres masz podobny do mojego ,tylko mój taki cieplejszy (o ile Twoje foty nie kłamią )
no i ten mój gres wody nie lubi
po szaleństwach mojego gacha (kiedy gotuje) to ja się nasprzątam ..oj nasprzątam .....
a jak impregnujesz ten gres ,bo mnie to zaciekawiło niezmiernie :D
Agabora,
nie ma takiej możliwości, ja sie nie obrażam! (to wersja oficjalna ;) )
a na poważnie uwielbiam xym0x, jest moim guru i w 100% zgadzam się z jej wyborami i gustem. I też przechodziłam przez etap łupka, ale doszłam do wniosku, że lepiej wyglada na większych powierzchniach, właśnei w domu (miodzio normalnie) i do tego w takich babcinych klimacikach :love: . I pikne te Twoje foteczki!
natalia, a może jeszcze granit weźmiesz pod uwagę? My mamy granitowe, polerowane płytki w łazience (ściana i podłoga) i na początku bałam się, ze będą małpy pić wodę, bo każda kropelka sie odznaczała, ale pare dni temu je zaimpregnowałam. Wczoraj poszłam je oblać wodą i nic a nic nie wchłonęły! Wyglądają moim zdaniem super i przez to, że są tak nakrapiane nie widać na nich brudu.
wygladają tak:
chociaz bym ich nie zamieniła na mój gres, który wygląda tak:
a tak brudny , ale juz sie pięknie błyszczy i jest zaimpregnowany, wiec tylko kurz na nim widać (wkleję foty jak je dzisiaj zrobię):
Laura napisał(a):[bAgabora jaki kamień można położyć na podłogę?
Tylko teraz myślę sobie nad tym kamieniem, o którym Aga napisała lol .
To łupek
Laura no np. coś takiego :
Niekoniecznie taki kolor i rodzaj
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35&w=39439950&a=39439950
mam nadzieję ,że autorka się nie obrazi ;)
Zzzmijka co do kuchni to nie pomogę. Ale jeśli chodzi jasny błyszczący gres to u nas brudzi się strasznie . Mimo tego nie żałuję, że go położyliśmy bo z moją ukochaną sucupirą :love: :love: :love: wygląda bardzo ładnie. Na sucupirze też widać każdy pyłek ale nie zamieniłabym jej na nic innego :lizak: .
Agabora jaki kamień można położyć na podłogę?
Natalia nam nawet sprzedawca drewna odradzał kładzenie go w kuchni jeśli mamy zamiar gotować :D . Byłam przekonana, że w aneksie będzie drewno ale ostatecznie z tego zrezygnowaliśmy i mamy gres. Nie żałuję, naprawdę. Przestrzeń jest zdecydowanie powiększona (mamy wąski aneks). Tylko teraz myślę sobie nad tym kamieniem, o którym Aga napisała lol .
dziewczyny, ja swojej sucupiry nie zamienil abym na nic innego i... mówię to nie mając jej jeszczena podłodze tylko w schowku pięknie warstwami ułożoną. lol ma cudowny kolor!!! Ja się uparłam i moja będzie malowana na wysoki połysk - strasznie to elegancko wygląda lol . I jak już tak o tym drzewie mowa to dodam, że u mnie będzie ona tylko w salonie i tu do Agabory... a nie moglaś mi tego, kochana, powiedzieć wcześniej? co by nie kłaść w kuchni bialego gresu? jest pięknie błyszczący i ma super czarne żyłki. Jakna moje oko bardzo przydatne bo w trakcie wykańczania mieszkania nie znać było brudu na podłodze, ale zobaczymy co będzie dalej. W korytarzu mam taką samą podłogę, więc sie troche tego do pucowania nazbiera . Póki co zaimpregnowałam gres i mam zamiar powtórzyć tę czynność co by potem łatwiej szło.
jeszcze gwoli wyjaśnienia:
planuję cokoly a nie nóżki w kuchni, (nóżki to ja bym chętnie zjadła tylko zrobić nie ma komu... może chociaż kurczaczek w galarecie? :P )
okap mam już kupiony bosch wyciągający 650m3 lol do tego jeden z najcichszych na rynku (szokująco cichy). I jest dokłądnie taki jak na wizualizacji, ale ja się uparłam, żeby go zabudować i już! ale co do podszafkowych to są już takie mocno konkretne, nie teleskopowe do zabudowy ino głośniejsze i jakoś tak... no ten był w promocji
podczepie sie troche
natalia my tez zastanawiamy sie nad sucupira na podłodze - ten twoj palisander fajnie brzmi - masz moze jakąs fotke zeby wkleic i pokazac jak to wyglada?
dla mnie najgorsze przy otwrtej kuchni na salon jest dobranie kolorow - podlogi - bo taka sama w kuchni i pokoju, koloru mebli w kuchni i salonie - zeby to razem pasowala....
Natalia ,jeśli masz panią ,która od rana do nocy okupuje twoja kuchnię w celu utrzymania jej w nienagannnej czystości i błysku jak z reklam ,kładź gres ;)
W przeciwnym razie -zmieniaj ,najlepiej na kamień naturalny ,matowy i w niejednolitym kolorze ...tudzież drewno
Nie wiem jak inni ,ja odradzam gres ,choć wygląda nieźle i fajnie przestrzeń optycznie powiększa :D
Natalia, to ja już nie mogę sie doczekać tej wizualizacji.
a co do mody... no ja generalnie żyje obok niej. ani mi nie przeszkadza, ani nie wyznacza kierunku w moim życiu. Pewnie bym sie jednak nie połasiła na połysk gdyby nie to, że akurat projektanci o nim przypomnieli i w tych kategoriach rozpatruję modną rzecz - bardziej jakko uświadamianie że coś takiego istnieje.
a co do czyszczenia wysokiego połysku - sprawdzone organoleptycznie ;) w przypadku BIAŁEGO koloru to nie jest taki problem (współczuje sprzątaczkom u ludzi posiadających czarny wysoki połysk)
Zzzmijkaaaaa
a jak tak z innej nieco beczki ,ale poniekąd na temat
czy podłoga to będzie taka jasna ,jak na wizualizacji
Pewnie juz jest ,zresztą ;)
bo u mnie to przekleństwo
mam gres polerowany ,bardzo jasny
i tak naprawdę (gdybym była szurnięta ,oczywiście ..i miała wiecej czasu ) to szorowalabym ją co 5 minut ....masakra
nigdy więcej
a musisz być modna? moda przemija a kuchnia to nie wydatek na jeden sezon... żeby Ci się za szybko nie znudzila, co??
Odpowiedz
dzięki natalia!
przyznam, że oglądałam juz tysiące kuchni. myśle, że koło 500zdjęć mam na kompie. I lubię różne klimaty. Teraz sie uparłam, że po ciemnej, obecnej kuchni chcę jasą stąd białe fronty. Jest moda na połysk oki, spróbuję, zawsze można toto za kilka lat przemalować a podobać sie podoba. Tylko co ze szczegółami typu właśnie blat, ściany, jakieś takie nieergonomiczne dodatki budujące nastrój?
Aga,
na Ciebie jak na Zawiszę! dzięki! :)
ja planuję fronty białe (lekko złamane) na wysoki połysk, bez uchwytów, z możliwie dużą ilością szuflad.
Do tego zaczęłam teraz kombinować drewno w kolorze naszej podłogi (sucupira) chociaż ono bardzo ciemne jest... może inne powinnam jednak położyć
no i póki co skłaniam sie w stronę tatety winylowej między szafkami ( z szybą tylko za płytą) i na ścianie z oknem. ale sama nei wiem
zzzzmijka
absolutnie Cię rozumiem
choc ja takich dylematów nie mialam ,bo kupiliśmy mieszkanie juz wykończone
i jedyne co mi teraz zgrzyta ,to fakt,ze kuchnia wcale nie jest w moim stylu ,ale poki co zmieniać jej nie bedę ,bo jest nowiutka i swieża ....
Napisz jakie masz fronty szafke ,planowane -w jakim kolorze i z czego ???
Myśle,ze jesli nie chcesz tak do końca hi-tech ,to drewno będzie fajne
Podobne tematy