• Gość odsłony: 1058

    Pomyjowa telenowela w odcinkach-cz.2

    Dawno dawno temu, w dość odległej galaktyce (chociaż w sumie nie tak bardzo odległej, takiej nawet dość bliskiej, co ją można zza balkonowej barierki zobaczyć jak się wieczorem do księżyca wyje) narodziła się nowa świecka tradycja. Do uczczenia jej sławetne rosomaki z odcinku pierwszego opracowały mocno skomplikowany rytułał, który polegał na....

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-21, 20:38:01
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-11-21 o godz. 20:38
0

wkurwiony na maksa Van Gierus, majacy dosc wszech uciskajacej go wiedzy postanowil wydac bitwe ynteligęci.
W tym celu wytezyl swa muskule zwana rozumem.
Nieco mu sie z tej okazji pierdlo, bo napiete do grasnic mozliwoscie cielsko w jednym miescu, tracilo kotrole nad drugim.
Niezarazony wszech rozchodzacym sie smrodem skisnialej wczorajszej grochowy rzekl sam do siebie:
- Ale ja jestem kurwa zajebiscie mondry - pociagnal zglutowialym nosem - ale ja mam lep, no niech tylko dziadel Von Lepirus sie dowie....
Hel hle hle - rozleg sie rechot zawszalej i obroslej geby.
Szykowal niespodzianke, ktora miala......

Odpowiedz
Gość 2009-11-20 o godz. 08:38
0

Kiniak napisał(a):...żuciu świec zapachowych i tańczeniu na polanie DO północy.
z przywiązanym do lewej nóżki ślimakiem wykrzykując "bla-umta-bana-zyg-zyg-nene" natomiast po północy...

Odpowiedz
Gość 2009-11-19 o godz. 12:51
0

...żuciu świec zapachowych i tańczeniu na polanie po północy.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie