• xandra odsłony: 1864

    Jak nie mysz to co?

    No i spanie mam z głowy, eh...
    własnie mnie cos obudziło
    usłyszałam, w okolicach głowy, na podłodze jakies takie chrobotanie i szuranie , jakby papierkiem
    probowałam szybko obudzic P ale zanim wytłumaczyłam o co chodzi to TOOOO ;) ucichło
    czasem, w nocy siedzac, słyszałam cos w kuchni, za szafkami
    a i w dzien, gdy cos robiłam, tez - pomagało postukanie nogą w szafke ;)

    noc to jednak zupełnie co innego i teraz tak mysle - kilka lat temu miałam taką sama akcje, do tego stopnia ze słyszałam dzwieki jakby chomik gryzł szczebelki klatki :| , odsuniecie szafek nic nie dało, nie było zadnej dziury...

    po prostu mineło i tyle

    i teraz pisze na forum z wrazeniem ze jakas mysza na mnie patrzy ;) albo zaraz przebiegnie mi po nogach, brrr

    oczywiscie mam zapalone swiatełko i gra radio
    a ja pospałam moze 2 godziny :(

    ma ktos moze kota do pozyczenia? ;)

    Odpowiedzi (13)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-18, 22:19:57
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
agga73 2009-10-18 o godz. 22:19
0

xandra, zamiast zamykania okien, polecam goraco moskitiery!
ten, kto to wymyslil, byl geniuszem :D
na myszy wprawdzie nie pomoże ;) ale na wszelkie latające na pewno :D
wiem, co mówię, bo w poprzednim mieszkaniu mieliśmy gniazdo szerszeni nad glowami (w stropodachu se cwane zrobily, a wlatywaly przez kratkę wentylacyjną dokladnie nad naszym oknem). jak nam się znudzilo polowanie z Raidem (skuteczny, polecam również), to zalożylismy moskitiery i jak ręką odjąl :D

Odpowiedz
xandra 2009-10-18 o godz. 04:29
0

wczoraj był spokój bo wysprzatalismy prawie cały dom ;) , łacznie z odkurzaniem o prawie 22 ;) - własnie za łozkiem i podłoge pokropiłam wodą P. - mysz ma kiepski gust bo DKNY jej sie nie podobało :D

do tego wczoraj zauwazyłam dziwnego robaka, chudego, długiego na 2 cm, ze skrzydłami, w łazience, potem w proszku do prania bo było otwarte pudełko i potem, taki sam był koło lodówki

a dziś ugryzła mnie jakas osa na działce a P. walnął wieeelki bąk - dobrze ze mielismy czosnek i cebule, dobrze ze to nie szerszen

cos mnie lubią zwierzatka , chyba zaczne zamykac okna bo cały czas sa otwarte

Odpowiedz
agacik 2009-10-18 o godz. 02:45
0

Jak nie dasz żryć, prędzej czy później zdechnie
Uprzedzam, że strasznie śmierdzi.

Odpowiedz
Gość 2009-10-18 o godz. 01:02
0

Zła kobieta napisał(a):Może wsadź za szafę wyschnięty kawałek chelba czy cuś... jak zniknie będziesz pewna, że to mysz...
I masz dużą szansę, że następnej nocy na wyżerkę przyjdą już 2 myszy. A może nawet 3... ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-16 o godz. 20:18
0

xandra, a może sąsiad z dołu się pokochuje w Tobie ale nie chce wam związku rozbijać więc wierci po cichutku dzieurę w podłodze licząc na choćby jakieś widoki 8)

Odpowiedz
Reklama
DobraC 2009-10-16 o godz. 20:02
0

Zła kobieta napisał(a):a ja nie mysz, to się na noc czosnkiem obłóż ;)
oooooooooooooooo, to ja chyba zagadke rozwiazalam... jest tu taka Forumowka ktora w podpisie ma skrot do wampirzego swiata.. czekaj, czekaj, znajde jak dobrze poszukam....

ale ze u Ciebie??? Ona?? Za szafa??? Goscinna z Ciebie osoba, nie powiem lol ;)

Odpowiedz
Zła kobieta 2009-10-16 o godz. 19:56
0

Może wsadź za szafę wyschnięty kawałek chelba czy cuś... jak zniknie będziesz pewna, że to mysz... a ja nie mysz, to się na noc czosnkiem obłóż ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-16 o godz. 19:49
0

Ducha najlatwiej wypedzic okladajac go witkami brzozowymi. Wiec kobieto, miotle w lape, i natlucz s&syna lol

Odpowiedz
xandra 2009-10-16 o godz. 18:04
0

ahhhh, Lyys - słoooodziak, dzidzia cioci kochana ;)

a co do ducha to kurde, no ale taki mały to niemozliwe zeby był ;) , tak sie nie wyspałam ze masakra a ze ja bojazliwa jestem w takich sprawach i ze w nocy mysli pracują w nadmiarze to nie wiem jak dzis sie połoze

kolega mi powiedział o czyms takim jak kołatek, cudnie - juz chyba wcale nei zasne... yyy, kto mnei moze przenocowac ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-16 o godz. 17:11
0

Ciotka, Lyysu się o o Ciebie pytał :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-16 o godz. 16:28
0

Poltergeist? lol

Odpowiedz
xandra 2009-10-16 o godz. 16:00
0

kawy, dajcie mi kaaawy :D
i zapałki na oczy

P... jasne, powiedział ze bedzie walka jak cos - brzmiało to na tyle przytomnie ze uznałam ze rozumie o co mi chodzi i nie mowi przez sen ;)

nie wiem kiedy usnełam

Odpowiedz
DobraC 2009-10-16 o godz. 15:47
0

moge Ci pozyczyc Perle :) raczej nie ukatrupi (chyba ze mysz ze strachu zejdzie...) ale napewno sie zaprzyjazni :)

a moze to jest jez? :) a moze wyobraz sobie ze to jest jez??

hm... niestety naleze do osob ktore predzej polubia niz przedsiewezma jakies bardziej radykalne srodki... na tej zasadzie mamy zaprzyjaznionego pajaka w domu... moze sie zamienisz? :)

ps. a Twoj Mezczyzna? w koncu od czegos ich mamy.... lol 8)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie