Jakich kremów do biustu używacie?

Mogę z całą odpowiedzialnością polecić Wam krem do biustu Eveline. Kremik doskonale sie wchłania, ma delikatny ,bardzo przyjemny zapach. Skóra na piersiach staje sie lekko napięta dzięki czemu biust nie jest "oklapły". Napawdę gorąco polecam ,chociaż musze przyznac,że z duzym sceptyzmem podchodze do tego rodzaju "magicznych kosmetyków" :)

ja ostatnio zakupiłam Bielendę:


i powiem tak - jestem mało systematyczna, bo żeby smarować rano i wieczorem, to mi się nie chce , więc staram się tylko wieczorem...i zaczynam zauważać jakieś pozytywne efekty :)

Niestety nie jestem osobą systematyczną, ale używam różowego kremu Eveline i może nie ma spektakulrnych efektow ale ujędrnia, ładnie pachnie i skóra po nim męciutka...
nie stosowałam ale widziałam w sklepach nową serię dla karmiących mam perfecta mama dax cosmetics z wyciągiem z liści kapusty
(pamiętam wysyłanie męza do warzywniaka po powrocie do domu ze szpitala)

angelene napisał(a):a próbowałyście już Eveline aktywne serum do biustu?? Podpbno-uwaga- POWIĘKSZA biust!! lol Ja chcę kupić ale jescze w drogerii nie widzałam... może ktoś wypróbował?
Wyprobowalam. Oceniam zdecydowanie pozytywnie, ale nie powiedzialabym, ze powieksza ;) Ma bardzo fajna konsystencje raczej kremu, a nie mleczka, przez co bardzo dobrze sie uzywa, jakos tak przyjemnie wchlania no i jest bardzo wydajne. Ladnie, delikatnie pachnie.
Co do wlasciwiego dzialania, to czuje ze skora jest ladnie nawilzona, zadbana i napieta, czyli moim zdaniem spelnia swoje zadanie. Mam zamiar dalej uzywac.

(przepraszam za brak polskich znakow)

a próbowałyście już Eveline aktywne serum do biustu?? Podpbno-uwaga- POWIĘKSZA biust!! lol Ja chcę kupić ale jescze w drogerii nie widzałam... może ktoś wypróbował?

amelani napisał(a):Nie chcę śmiecić nowym wątkiem, więc pytam tu - jaki krem nadaje się do biustu w czasie karmienia? 8) Mam nadzieję, że można wtedy aplikowac co nieco piersiom coby potem jak środkowa Afryka nie wyglądać
Wiem, że na pewno jest taki
http://imageshack.us
Czy któraś mam go stosowała i może wyrazić opinię?
uzywam cala ciaze , ale nie dlatego, ze taki swietny tylko, ze walnelam w promocji az trzy tubki :( bo niby ta mustela taka rewelacja mialaby byc.
Dobrze nawilaza, jak dla mnie za rzadki, zeby ujedrnial. Konsystencja mleczka do twarzy

DobraC napisał(a):ja uzywam tego (ale to nie jest odpowiedz na posta Amelani ;) )



jestem baaardzo zadowolona. dzialaniem? hm.. po prostu smaruje bo wierze ;), wydaje mi sie ze napina skore. ale zapach... :lizak:
Podpisuję sie pod tym kremem rękami i nogami :D Ale nie dlatego, że jakieś super efekty po nim są tylko dla tego ze super pachnie
Z tego co jeszcze stosowalam byl zel włoskiej firmy Rilastil(do dostania w aptekach i to raczej na zamowienie) i tu mogę powiedzieć ze efekty byly zauwazalne.

właśnie, Dobra, to raczej na brodawki popękane chyba, a mnie raczej chodzi o to, by moje piersi totalnie w okresie karmienia nie opadły zwłaszcza, że mam cienką i delikatną skórę :x

swiezo po szkole rodzenia informuje ze wg poloznej kremem ktorym mozna stosowac w czasie karmienia i nie trzeba zmywac przed "podaniem" piersi - jest bephanten. ale to "ochronnie" a nie wzmacniajaco..

Kurcze, faktycznie, chyba sie pomylilam, to byl ten krem na rozstepy dla kobiet w ciazy tyle,ze ja go podczas karmienia na biust stosowalam...ale nie bylam zadowolona z efektow.
A ten GAlenic ze zdjeciastosowalam juz po karmieniu i nie byl kjakis rewelacyjny..Po karmieniu polecam ampulki Lieraca, a potem zel z Oriflame...Jeszcze Bioterm i Givenchy.

O, a Galenic ma też krem do biustu dla karmiących matek? Bo mi ich krem na rozstępy dla ciężarnych bardzo podszedł, ale do biustu to widziałam tylko taki co to już po zakończeniu karmienia jest zalecany - o taki:
http://imageshack.us
Możesz Emilko znaleźć dokładną nazwę tego, który ty stosowałaś?

JA smarowalam zelem AA, ale nie polecam za bardzo..No i jeszcze GAlenic mialam, tez taki sobie..i Mustela tez mi nie podpasowala..to tyle z tych, co mozna stosowac podczas karmienia.

Hej, mamuśki, czy żadna nie smarowała piersi niczym ujędrniającym podczas karmienia? A może to nie ma sensu i lepiej poczekać do zakończenia okresu karmienia?

No, ja też używam całej seri i jest :lizak:
Wiadomo że same kremy cuda nie zdziałają ale mam poczucie że coś tam dla siebie robię.
Jeśli jest gimnastyka i dieta to te kosmetyki naprawde wspierają ujędrnianie.

JA tez jestem bardzo zadowolona tym z Oriflame..i w ogole cala seria do ciala w fioletowych opakowaniach. :D

Ja mam z Oriflame.
Świetnie napina skórę.
Czy usuwa rozstępy to nie wiem bo nie mam, ale super wygładza i nawilża.

kupuje go albo normalnie w sklepie albo kupuje mi go kolezanka w sklepie firmowym erisa w cenie 40% mniejszej.. ale to rzadko i wtedy ogolnie robie wieeelkie zakupy.
W ich sklepie internetowych kosztuje chyba 59 zlotych. wystarcza mi... hm.. na 2 miesiace? uzywam juz w tym roku druga tubke a jeszcze mialam clarinsa w miedzy czasie..

tak, to ten C+ - uwielbiam ta serie...
mam tez krem do rak i tym to jestem ZACHWYCONA

DobraC to jest ten C+, nie?
Gdzie i w jakiej cenie go kupujesz??

I na ile starcza, bo to tylko 125 ml...

ja uzywam tego (ale to nie jest odpowiedz na posta Amelani ;) )



jestem baaardzo zadowolona. dzialaniem? hm.. po prostu smaruje bo wierze ;), wydaje mi sie ze napina skore. ale zapach... :lizak:

Nie chcę śmiecić nowym wątkiem, więc pytam tu - jaki krem nadaje się do biustu w czasie karmienia? 8) Mam nadzieję, że można wtedy aplikowac co nieco piersiom coby potem jak środkowa Afryka nie wyglądać
Wiem, że na pewno jest taki
http://imageshack.us
Czy któraś mam go stosowała i może wyrazić opinię?

ja używałam ziaji, avonu, a tera zużywam eveline. Trudno powiedziec czy któryś jest skuteczny...to że skóra jest milsza w dotyku to pewnie jest spowodowane w ogóle stosowaniem czegokolwiek nawilżającego

jak pomniejsza to co to za krem :P
i tak jzu mi sie troche zmniejszył od odchudzania
cóz, cos za cos

Ten fioletowy z Avonu działa
I uwaga dla pań z miseczką D - trochę pomniejsza lol Uwielbiam go, chociaz oczywiście na maxa często zapominam uzyć

a ja nie stosuje a powinnam - 75 D
miałam kiedys własnie z biothermu ale kasowo sie zarznełam i przestałam wcale

a musze bo bede miec niedługo do kolan ;) - poki jest ok i w miare sprezysty to czas dbac, jutro cos kupie

Atir napisał(a):Ja używam z oriflame.Kiedys uzwałam jakis w piance za 11 zł i był bardzo dobry.
Aktualnie tez uzywam ten z oriflame z serii perfect body...Naprawde polecam. Jeszcze fajny i w miare skutecznu jest biotherm bust up...
Podobny w dzialaniu jest Givenchy no complex..daje lekki efekt biustonosza.

Za to zelu w zielonej tubce AA nie polecam, efekt marniejszy niz po balsamie do ciala..

JA również mogę polecić Ziaję- taka pomaranńczowa seria. Trudno powiedzieć czy działa, wydaje mi się, że troszkę tak 8)

Dzis zerkalam na Kolastyne i Ziaja, moze zaczne od tych firm, ostatecznie sporo kremow dziewczyny chwalily.
Najwyzej skonczy na lokciach :)

ja uzywam soraya ten nowy, i mam tez ziaje, efekty? piersi super w dotyku:)
(tak twierdzi mąż)

Ja używam z oriflame.Kiedys uzwałam jakis w piance za 11 zł i był bardzo dobry.

Uzywalam wzystkiego, co jest na rynku (od 5pln za tubke do 300). Efektow zadnych, tak samo dziala zwykly balsam nawilzajacy.

Używałam swego czasu kremu ujędrniająco - modelującego do pielęgnacji biustu, takiego różowo - fioletowego z Avonu, był bardzo dobry :) i skuteczny, co najważniejsze. Do pielęgnacji dekoltu używałam oliwki również z Avonu i też całkiem fajna.