-
aneczek odsłony: 9023
Jak jeść borówkę amerykańską?
Już jest:lizak: LubicieJa uwielbiam, zjadam tonami:love:Najbardziej smakuje mi sama albo z jogurtem naturalnym. A wamJak ją lubicie jeśćA może macie jakieś fajne pomysły na jej przyrządzenie
Agusia napisał(a):dawałam kiedys do sernika na zimno na wierzch i zalewalam galaretka :)
O, to ładne, dzięki.
Wczoraj spróbowałam. Kwaśne toto strasznie. Ale z cukrem niczego sobie...
dawałam kiedys do sernika na zimno na wierzch i zalewalam galaretka :)
Odpowiedz
błękitna lara napisał(a):Wyciągnę, a co!
Bo dostałam wczoraj litrowy słój borówki jakiejś wekowanej. Chyba smażonej czy coś. I co z tym zrobić? Podobno do mięs się to podaje, ale my jakoś mięso ze słodkim to średnio... A nadaje się toto do ciast, naleśników itepe? Jeszcze nie próbowałam i nie wiem czy to słodkie czy co...
Borówka nie jest słodka. Jest kwaśno-gorzko-słodkawa, ale na pewno nie słodka.
A przede wszystkim jest pyszna. Do indyka, o!
Wyciągnę, a co!
Bo dostałam wczoraj litrowy słój borówki jakiejś wekowanej. Chyba smażonej czy coś. I co z tym zrobić? Podobno do mięs się to podaje, ale my jakoś mięso ze słodkim to średnio... A nadaje się toto do ciast, naleśników itepe? Jeszcze nie próbowałam i nie wiem czy to słodkie czy co...
aneczek napisał(a):agga73 napisał(a):a ja jadę dziś na dzialkę i mam zamiar ogolocić krzaczek :D
agga73 zazdroszczę, ja też chcę taki krzaczek szkoda, że jest tak daleko pozostaje mi borówka w pojemnikach ... też pysio :)
kurczę, okazuje się, że nie ma czegoz zazdrościć :(
po pierwsze owoce są jeszcze niedojrzale, a po drugie duża część uschla, mimo podlewania
także nie ogalacalam
Moj krzaczek z borowką jest oddalony o 1200 km.
Dziewczyny nie znecajcie sie nade mna. Prosze...
Właśnie spożywam na śniadanie - wrzuciłam sobie mnóstwo tego cuda do serka Danio. Pyszne!
Odpowiedz
agga73 napisał(a):
a o co chodzi z ta pryszczycą tfu tfu?
obrazowo czy deikatnie?
poniewaz jestem po mooocnym winku to powiem obrazowo
lisy i inne przemiłe lesne zwierzatka oddając honorowo mocz nie patrzą - jagoda to czy listeczek
i z tego moczu i innych odchodów ;) robią sie swinstwa (lisy jedza padline itd) które prowadzą chyba rowniez do jakis wirusow, jzu w zoładku człowieka
nie wiem, ciezko mi teraz troche o tym pisac ;)
polecam zwykłe gugły ;)
w kazdym razie teraz dla mnei jagody i poziomki nir sitnieją chyba ze przetworzone - czyli poddane wyskokiej obróbce cieplnej
ale to jzu nie to samo
no nic, pora spac chyba :D
Uwielbiam bez żadnych dodatków, tak po prostu - dzisiaj jadłam pierwsze sztuki prosto z krzaka :)
Odpowiedz
agga73 napisał(a):najbardziej lubię prosto z krzaka :D (mam dorodny okaz na dzialce)
albo z cukrem i ze śmeitaną :lizak:
agga73 czy ta działka jest w okolicach Zielonej Góry Jeśli tak, to krzak jest bezpieczny, bo jeśli gdzieś w centrum Polski, to... :P
od kiedy wiem o pryszczycy nie tykam jagód i poziomek, mimo uwielbienia do nich
bórowka toc przeca jeszcze wieksza jagoda, nie?
i tez jem z jogurtem, cukrem... mniam mniam
zgłodniałam
no większa jagoda jak nic, ale ja się lubię poświęcać :D
Ja lubie, ale moj maz to UWIELBIA :)
Generalnie je borowki ze smietana i cukrem, ja lubie dodac do nalesnikow, omleta.
Podobne tematy