• Gość odsłony: 1520

    Franchising-ktoś wie o co tak naprawde chodzi?

    Chciałam zapytac czy któras z Was wie cos na temat franchisingu?
    Tak ogólnie to się orientuje, ze trzeba mieć dzialalnośc, odpowiedni lokal i kapitał.A także, że dana firma zapewnia wystrój, rekłamę , promocje itd.
    Chodzi mi bardziej o to , co np:ja miałabym z tego? Jaki "haracz" oni pobieraja? Czy jest to jakis procent od utargu? Czy stały abonament lol
    Bo raczej na pewno nie wystarcza to, że ktoś sprzedaje ich towary , czy tez usługi posługując sie ich marką?
    Pewnie powiecie , ze najlepiej się zorientować u żródła ale niestety oni udzielaja mało rzetelnych informacji a o dostaniu jakiegos wzoru umowy , to można pomarzyć. A poniewaz to ostanio dosyc popularna forma biznesu, to może ktoś ma z nia do czynienia?

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-02, 09:23:48
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-12-02 o godz. 09:23
0

Dzięki Ewasia!
To się z piweczkiem zagłebie w lekturę 8)

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 09:04
0

ewasia napisał(a):Zajrzyj na ta strone. Moze znajdziesz tam odpowiedzi na pytania
http://www.franchising.info.pl/main.php
i jeszcze jedna
http://www.franchise-net.pl/pl/index.html

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 08:52
0

Dzieki Dziewczynki :)
Marką zajęłabym sie z nizszej połki , wiec i koszty mniejsze( no zyski naturalnie też) lol
Dylemat mój polega na tym czy:
1. Wchodzić na rynek samodzielnie?
2.Zacząc działać na zasadzie franchsingu?
3.Czy zostać na stałej posadzie (teraz to juz by było cos w rodzaju kierwonik-menager)?
W handlu takim, czy innym siedzę 10 lat. Mój Mąz ma działalność , więc od strony papierkowej wie z czym to sie je.Boję sie natomiast ryzyka , że jak zaczne działalność na własna rękę i coś pójdzie nie tak , to zostanę bez stałej posadki z kredytem (bo w połowie niestety musimy to skredytowac).Z kolei w pewnym wieku lol już wypadałoby zaczać pracować dla siebie , sprawdzić się, poczuć adrenalinkę 8) .
No i takie to mam dylematy.Czas ucieka.Dzisiaj obejrzelismy lokal i dumkam tak od paru godzin.
W obecnej pracy na mnie "liczą" bardzo przy rozkręcaniu kolejnego interesu a ja nie wiem co robić? :(

Odpowiedz
kasia_ewa 2009-12-02 o godz. 08:17
0

Tak jak mowi K2 - tu kazda firma ma swoj wlasny regulamin ;)

Napisz do nich maila, ze jestes zainteresewana i zobacz co odpowiedza...

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 08:12
0

to zalezy od firmy, ktorej franchose chcesz otworzyc. na necie na przykald znalazlam:
Pickles & Ice Cream boutique - $30 000 i pozniej 6% dochodow
PETIT by CLN srl - nie ma oplaty franchisingowej, nie ma pozniejszych oplat
KA - Euro 18 000 i pozniej 5% oplat.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-12-02 o godz. 08:00
0

Raczej chodzi mi o markę odziezy.Więc inwestuję sumkę na początku a potem sprzedaję ich towar, który mi dostarczają w cenach hurtowych?

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 07:57
0

Atir wszystko zalezy od tego czyj franchise bys chciala otwierac. normalnie - placi sie raz, za receptury, wyposazenie, know-how, prawo do korzystanie z marki etc. co do umowy, to watpie zebys ja dostala bez wystapienia o franchise.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie