-
enya83 odsłony: 1854
Problem z klientka :(
Ostatnio zakladalam zelki pani, ktora strasznie obgryza pazurki, dokladnie 4 z nich :) pazurki byly w fatalnym stanie, doslownie bibulka. Zaryzykowalam i polozylam zel na tipsie, ale uprzedzilam ze moga poleciec. Po tygodniu te 4 odpadly, malo tego z opowiadan klientki wywnioskowalam ze, gdy odpadly saczyla sie z nich jakby ropa! Byc moze zle zrozumialam, ale szczerze mowiac przerazilam sie :( pazurki byly dobrze odtluszczone zdezynfekowane itp wiec nie wiem co moglo byc przyczyna :( na szczescie klientka jest pielegniarka i jakos sobie z nimi poradzila.... ale wczoraj znow zadzwonila z wolaniem o pomoc, chce miec piekne pazurki-wiadomo swieta itp, a ja nie wiem co w tej sytuacji powinnam zrobic :( myslalam o polozeniu samego zelu (silikonowy z sun flower) i kontrolowaniu tego co tydzien lub o zakupie dla niej odzywki z mirry. Nie wiem, ktore wyjscie bedzie lepsze. Moze macie jakies sugestie? no i czym mogl byc spowodowany taki stan rzeczy?
jesli paznokcie są cienkie jak bibułka to zdecydowanie nie polecam przedłuzania ich w ogóle.
Czt to przyed tipsem czy przed samym żelem,należy paznokiec zmatowić,a co tu matowić skoro paznokcia juz prawie nie ma? Należałoby odczekać az paznokcie odrosną niestety.
Przy bardzo cienkiej,"papierowej" płytce paznokcia,żel także mógłby się podpowietrzać.
Podobne tematy