-
Gość odsłony: 27339
Nasze małe eM
Oto nasze eM :)
Po wielu burzliwych dyskusjach, analizowaniu za i przeciw (mieszkanie czy dom) - kupiliśmy mieszkanie :) Decyzja została podjeta bardzo szybko ze względu na zmiany po 1 lipca w zasadach kredytowania.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że bank wyraził zgodę - więc mamy kredyt. W następnym tygodniu podpisujemy już wszystkie końcowe dokumenty i już na 100% będziemy włąścicielami :) Bardzo się cieszę!!! Jednocześniej gdzieś tam jest lęk, czy damy rade takiemu obciążeniu finansowemu, ale jednocześnie mam nadzieję, że tak :)
Mały przedsmak poniżej. Projekt nie uwzględnia już wprowadzonych zmian - czyli poiwekszonego balkonu oraz dodatkowych okien w sypialni oraz w salonie.
Za kilka dni wkleję już przerobiony projekt mieszkania, bo bardzo nam zależało na utworzeniu jeszcze jednej sypialni, choćby naprawdę niewielkiej. Oczywiście kuchnia z salonem będzie połączona :)
Ściany zaznaczone czarnym kolorem są nie do ruszenia, ale pozostałe tak.
W poniedziałek wkleje projekt, mam nadzieję, że będę mogla liczyć na wasze sugestie :)
Mieszkanie będzie oddane na przełomie III i IV kw. , więc mamy sporo czasu :) jednak wszelkie zmiany konstrukcyjne i inastalacyjne musimy zgłosić już teraz. Mamy architekta i póki co podoba nam się to, co zrobiła dla nas. Wkleję w pon. skan projektu.
Ech no...cieszę się przeokrutnie :)
Bo ja mam spory pokój z dużym oknem i wystawą południową. A w najdalszym kącie pokoju odcień jest jeszcze lepszy - głęboki i ciepły, ale jednak ciemny.
Odpowiedz
Karoleena napisał(a):
Ech, tak, jak napisalam - dodatki już mam :( i nie chce ich zmieniać. Troche to wszystko kosztowalo i nie znajduje argumentu na mojego męża - dobrze, że przemalowac się zodził.
Jasne , rozumiem ;)
A te odcienie Mad to bardzo fajne . I cieplejsze znacznie .
A mi się ten kolor niesłychanie podoba. W zależności od pory dnia wygląda kompletnie inaczej. W sumie, gdybym w tym pokoju tylko spała, pewnie nie przeszkadzałby mi on kompletnie.
Przykładowe foty mojego odcienia:
Madeleine napisał(a):Ja mam taką samą farbę i bardzo duży i dobrze doświetlony pokój + jasne meble i jasna podłoga - a i tak jest mi tam ponuro.
Bo ten kolor jest taki jakis ciężki, przytłaczający, przynajmniej dla mnie i po jakims okresie mieszkania w tych scianch coraz mniej jestem zadowolona.
AGABORA napisał(a):Chyba, ze fajnie to ograsz dodatkami (ale wtedy juz z pewnoscia nic z dodatkiem stali czy srebra)
Ech, tak, jak napisalam - dodatki już mam :( i nie chce ich zmieniać. Troche to wszystko kosztowalo i nie znajduje argumentu na mojego męża - dobrze, że przemalowac się zodził.
Karoleena napisał(a): i jasniejsze ściany może by coś dały?
To na pewno. Tylko musisz sie wystrzegac kolorow z dominanta szarosci. Bo kazdy , nawet jasny (ale z szaroscia) w nieodpiednim swietle jest z lekka depresyjny.
Chyba, ze fajnie to ograsz dodatkami (ale wtedy juz z pewnoscia nic z dodatkiem stali czy srebra)
AGABORA napisał(a):A chcesz dodac troche swiatla ..czy tak ogolnie chcesz zmienic kolor drastycznie ?
Generalnie chce rozjasnić pokój - z naturalnym swiatłem już nic nie wymyslę :( Doświetlenie - jedyne jakie wchodzi w grę - to zmiana górnej lampy, jak zasugerowała Mad - kucia juz nie chce.
AGABORA napisał(a):Bo .... jesli nie masz lustra, to moze daj na ktoras ze scian (np.vis a vis okna, nie wiem, strzelam ) takie duuuuze .
O lustrze też myslałam - chcialam nad wezglowiem łóżka - pomiedzy lusferami - nie będzie to naprzeciw okna, ale coś tam da...
Madeleine napisał(a):Ten?
Si, si. właśnie ten.
Ten?
Wiesz co, jasne ściany na pewno coś dadzą. Ja mam taką samą farbę i bardzo duży i dobrze doświetlony pokój + jasne meble i jasna podłoga - a i tak jest mi tam ponuro.
Dzięki Mad za przeniesienie.
Znalazłam jeszcze cos takiego: http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=amethyst_showers_6 Własnie taki chyba popielatojakis tam...
Kurcze nie wiem, jak wkleić małą ikonkę koloru i tylko te linki...Madeleine napisał(a):A nie myślałaś o lepszych lampach? Te, które masz, są bardzo ładne, ale dają słabe światło.
Wiesz co, ale one w sumie daja okej swiatło, ale myslałam też nad tym - może taki 4-5 ramienny - będe mogła zaiwesić te same klosze?
Mi przeszkadza to, że w dzień jest tam ciemno :( i jasniejsze ściany może by coś dały?
Karoleena, no taka ladna ,ale bardzo chlodna tu u Ciebie panuje kolorystyka.
I fakt, w pochmurne dni moze wydawac sie lekko przygnebiajaco.
A chcesz dodac troche swiatla ..czy tak ogolnie chcesz zmienic kolor drastycznie ?
Bo .... jesli nie masz lustra, to moze daj na ktoras ze scian (np.vis a vis okna, nie wiem, strzelam ) takie duuuuze .
Zyskasz drugie zrodlo swiatla naturalnego.
Też mam malinowy krzew na ścianach i marudzę, że ciemny - ale u Ciebie kolor wyszedł duuużo ciemniejszy niż u mnie; pewnie kwestia doświetlenia.
A nie myślałaś o lepszych lampach? Te, które masz, są bardzo ładne, ale dają słabe światło.
Co do koloru - może popielatoróżowy? Albo w tonacji wrzosowej, ale baaaardzo bardzo jasnej?
Z drugiego wątku kopiuję:
Musze przemalować moja sypialnię - mam dwieściany: tajemniczy ogród duluxa, taki, jak tu: http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=3
do tego mam dwie ściany i sufit: malinowy krzew: http://www.dulux.pl/c_cs_scheme.shtml?name=59. I juz teraz wiem, że jest za ciemno :( Chcę zostawić tylko jedna sciane filotową, tę za łózkiem, a pozostałe przemalowac. Pytanie na jaki kolor? Myslałam o jakimś szarym. Dodatki (narzuta, lampy, poduszki) są szare/srebrne - nie chciałanym ich zmieniać. Nie podoba mi sie też zestawienie fiolet - beż. Wolałabym jakiś szary. Help...
A to zdjęcia, jeszcze z poczatków urzadzania
Chce zmienić też zasłonkę (teraz szare spagetti). Pokoik jest b. maly i jedno okno balkonowe to za mało światła, a teraz to jest odczuwalne coraz bardziej, niż w maju-lipcu :(
Poza tym wydaje mi się, że jak pomaluję ścianę z kaloryferem na jasno to nie bedzie on taki widoczny. Pomóżcie dobre kobiety. Mąż łaskawi się zgodzil na przemalowanie, ale sama mam wszystko zalatwić i nie chce ze mną podywagować o kolorze...
Agusiek napisał(a):Oki doki, omówimy umówienie i będzie super ;) Może next weekend ?
Łaj not :)
Kurcze...jak napisze, to i tak watek nie podskoczy do góry :(
No nic.
Będziemy przemalowywać sypialnię. Jest za ciemna. Dopiero teraz to widac, jak juz światło z zewnątrz nie ejst takie mocne, jak w czerwcu-lipcu. Zostawiamy jedną ścianę w Tajemniczym ogrodzie Duluxa, czyli taka ciemno fioletowa (śliwokowa) a pozostałe 3 i sufit chcemy pomalować na jakiś jaśniejszy kolor - jaki? Myślałam o szarości jakiejś. Nie che żadnych beży itp. Dodatki sa już szaro srebrne i nie chce ich zmieniać...Plisss doradźcie coś :(
Oki doki, omówimy umówienie i będzie super ;) Może next weekend ?
Odpowiedz
Agusiek napisał(a):Hiszpańskie pamiątki bosko wyglądają, życzę sobie zobaczyć je na żywo :)
No to kochana trza się jakoś omówić :)
Karoleena napisał(a):omówić :)
umówić ofkors
Hiszpańskie pamiątki bosko wyglądają, życzę sobie zobaczyć je na żywo :)
Odpowiedzszkoda, że nie miałam czasu, kiedy byłam przez te kilka minut w Krakowie. Ale jeszcze będzie okazja. :)
Odpowiedz
Sill napisał(a):Pięknie się zadomawiacie! :D Bardzo mi się wasz salonik podoba - niewielki, ale ma w sobie to coś... Aż bym się na herbatkę wprosiła... ;)
Nareszcie wrociłaś kochana :ia:
na herbatkę zapraszam serdecznie :drink:
Pięknie się zadomawiacie! :D Bardzo mi się wasz salonik podoba - niewielki, ale ma w sobie to coś... Aż bym się na herbatkę wprosiła... ;)
Odpowiedz
Panna_Nikt napisał(a):A taką misę na twój stół w salonie:
Zwociłm na nia uwagę juz dawno, bardzo mi się podoba...tylko ta cena ;(
Szukam jakiegos "zamiennika" w podobnym stylu.
W tej chili postawiłam na półce dwa storczyki w czerwonych szklanych donicach (przeźroczyste szkło). Calkiem fajnie to wyglada, tylko jeden storcyzk własnie traci kwiatki ;/
Panna - te wazony sa super! Pozogladam się za czyms w tym stylu, tylko z innej firmy :/ Bo niestety Fabryka form jest dla mnie za droga
Panna_Nikt napisał(a):p.s może zapachnieć to lizusostwem, ale dodam, ze to jedno z moich ulubionych mieszkań na forum
bardzo mi miło
dodka napisał(a):Karoleena, jestem pełna uznania! Począwszy od drzwi po kuchnię, jest naprawdę ślicznie .
Bardzo dziekuję za wszystkie mile słowa :)
Karoleena, jestem pełna uznania! Począwszy od drzwi po kuchnię, jest naprawdę ślicznie :lizak:.
Na szafce pod obrazkami można postawić wiele fajnych bibelotów jak ramki, figurki, ładną cukiernicę, delikatne wazony. Nie postawiłabym w tym miejscu nic przytłaczającego, dużego, ani kilku rzeczy w różnych, intensywnych barwach. W tym pokoju i tak już się dużo dzieje;).
Karoleena napisał(a):Coś bym jeszcze posytawiła na szfce pod tymi obrazkami w kącie wypoczynkowym - nie wiem co? Dostalismy ogromny flakon z przeźroczystego szkła, ale moze jednak cos czerwonego? Nie wiem.
Ja bym tez postawila na cos czerwonego.
np. wazony:
puszki na bibeloty:
ramki:
A taką misę na twój stół w salonie:
p.s może zapachnieć to lizusostwem, ale dodam, ze to jedno z moich ulubionych mieszkań na forum :)
Anna! napisał(a):Czy to jest jakieś specjalne szkło?
Ostatecznie za szybę zapłacilismy 600 zl, szklarz obnizył cenę, ponieważ płyta była brudna, musieli ja ponownie czyścic itd. generalnie "za kłopot" obnizyli.
Szyba jest zwykła, niehartowana, matowa.
Karoleena :love:
Przepięknie....
Mam pytanie, bo pewnie nie doczytałam - gdzie kupiliscie szyby do kuchni i mniej więcej jaki był ich koszt? - jeśli mozna wiedzieć.
Doczytałam
Poza tym był szklarz i wycenił szybę na 700 zł,
Czy to jest jakieś specjalne szkło?
Dla cierpliwych...
Z góry przepraszam za zdjęcia - był już wczesny wieczór.
Hiszpańskie pamiatki na scianie - jakies takie małe wyszły...
Pozbylismy się starego sprzetu grającego, więc troche więcej miejsca się zrobiło wokół kanapy.
I szyba w kuchni:
Coś bym jeszcze posytawiła na szfce pod tymi obrazkami w kącie wypoczynkowym - nie wiem co? Dostalismy ogromny flakon z przeźroczystego szkła, ale moze jednak cos czerwonego? Nie wiem.
Co do szyby w kuchni - dobrze sie uzytkuje...na poczatku było nieciekawie, nie mielismy czasu jej zasilikonować i moja mam smazyła truskawki...ech - sami zdjelismy szybę, umylismy ją, umylismy ściane, pomalowalismy i potem samodzielnie zamontowalismy ponownie lol
Od kilku dni za szyba siedzi robak nie wiem jak tam wszedł! Taki, jak jest np. w czereśni...chyba już nie żyje - oby się zasuszył i spadł...
A tak wyglada zagospodarowany blat ;)
Karoleena napisał(a):Konwalijka napisał(a):Karoleena pokażesz zdjęcie szyby, bo pisałaś że już jest ;)
Ano pokażę ;)
Mam też obrazy w saloniku przywiezione z Hiszpanii :)
No super - to oczywiście też je pokaż ;)
Konwalijka napisał(a):Karoleena pokażesz zdjęcie szyby, bo pisałaś że już jest ;)
Ano pokażę ;)
Mam też obrazy w saloniku przywiezione z Hiszpanii :)
kropka** napisał(a):pięknie :D
p.s. Karoleena, skąd jest ta pufa (pufy?) wiklinowa na fotce z czerwoną sofą?
Kropka - pufy kupilismy okazyjnie i przez przypadek w Kauflandzie. Były bardzo tanie - ok. 50 zł za szt. Nawet się nie zastanawialismy - bo te z Ikea są sporo droższe. Jednak myslę, ze nie są az tak solidnie wykonane jak ikeowskie.
pięknie :D
p.s. Karoleena, skąd jest ta pufa (pufy?) wiklinowa na fotce z czerwoną sofą?
Oj troche ich mam - dokładnie. I to prawda - dość grzeją.
To nie jest głupia sprawa z tą wymianą halogentów na ledy, porozglądam się. Jeśli uda się to zrobić bezboleśnie to myślę, że podmienimy.
Swoją drogą to dziś wiem, że przesadziłam z liczba halogenów w kuchni. Że tez takie rzeczy wychodzą zawsze po
No mój mąż zapowiedział mi ostatnio, ze my będziemy je wymieniać. Więc chyba da radę. A częsc jest na transformatory a częśc nie.
Teraz oswietlenie led, wypiera już halogeny, wiec producenci produkują coraz więcej róznych opraw oświetleniowych, by pasowały na wymianę.
Tyle, ze to pewnie znacznie droższe.
Ale mój skerowaty mąż, co to węza ma w kieszeni, twierdzi, ze warto zainwestowac w droższe rozwiązania by użytkowanie było tańsze.
My własciwie halogenów nie używamy, tylko tego oświetlenia co to mamy zarówki energooszczędne. Halogeny były moim widzimisie, ale poszliśmy na kompromis - ja mam kilkanaście swoich halogeników, bardziej do "ozdoby", ale główne oświetlenie mamy na zarówki energooszczędne.
Innym dużym minusem halogenów jest to, ze one dość powaznie "grzeją". Co może być trochę uciązliwe w lecie ( choć w sumie wieczory są krótkie, ale zawsze) no i w mieszkaniach w których używa się podzielników ciepła zamiast liczników.
Wiec w sumie jak się to wszystko ( pojedyńczo mało istotnych dla kieszeni) połaczy do kupy, to halogeny nie są fajnym rozwiązaniem.
A Ty ich tam "troszkę " masz.
Kurczak w takiej formie to ja chyba mogę sobie podmienić te moje halogeny na np. pokazaną przez ciebie lampkę sufitową?
Odpowiedz
Atir - pierwsza z brzegu stronka wyguglana w necie:
http://www.halolamp.pl/
Karolina a Twój fachowiec to trochę powciskał Ci kitów - bo można kupić obudowę na diody niemalże na wzór i podobieństwo tych halogenowych.
Np kinkiety:
Niewielkie rozmiary i prosty design. Kostka o wymiarach 25 mm* 25 mm * 45 mm ma wbudowaną diodę mocy LED 1 W z soczewką, dając efektowne smugi światła na ścianie. Możliwe jest zastosowanie diod o różnych kolorach a nawet zmieniajacych barwę RGB. Dzięki soczewkom oprawy mogą świecić wąsko lub szeroko. Zasilanie diod poprzez driver 350 mA. Montaż w ścianie z karton-gipsu przy pomocy sprężyn, a w murze, drewnie i betonie w niewielkim, okrągłym otworze. Oprawa daje ciekawe efekty w ciągach komunikacyjnych schodów, na duzych płaszczyznach ścian, czy wokół kolumn. W wersji mikro oprawa jest idealna kostką o boku 25 mm z jedną diodą i znajduje zastosowanie w oswietleniu schodów, mebli, podswietlania sufitów, itp. Oprawa wykonana jest z wysokogatunkowego szczotkowanego aluminium.
Lamka sufitowa:
Miniaturowa oprawa do diod mocy 1 W i 3W. W całości z aluminium. Wykonanie z IP 44 lub 67. Szyba hartowana o grubości 10mm, mat. Średnica oprawy 42mm. Punkt świetlny 26mm. Zasilanie prądowe 350mA. Doskonale sprawdza sie na sufitach, oraz jako oprawa ścienna do łazienek i schodowa. W wersji IP67 montować można w podłogi i podjazdy - specjalna tuleja montażowa w komplecie.
No tos dołożyła kolejne depresyjne zdjatko dla mnie ;)
Cudowności.Świetne miałaś pomysły na to mieszkanko :)
A co to sa te Ledy?
Pamiętam Kurczak o Twoim stanowisku w sprawie oświetlenia ;) i ba - ja się nawet z tym zgadzam ;) Jeszcze cię na spotkaniu dopytywałam co i jak, ale mój mąż nie umiał sobie wyobrazić nawet o co mi chodzi z tym oświetleniem a nasz pan od remontu powiedział, że to podroży usługę - takie kombinowanie z otworami w suficie :( co już ostatecznie przekonało mojego męża do standardowego oświetlenia z halogenów :(
Nie są na transformatorach, tylko podłączone są szeregowo, jak normalne żarówki.
Może mój kochany mąż zmieni zdanie, jak dostaniemy rach. za prąd ;) Chociaż wg ostatniego wyliczenia mamy sporą nadpłatę...
kurczak napisał(a):Ale nie ma problemu z wymianą halogenów na Ledy
Odpowiedz
Karolina - świetna ta zabudowa kaloryfera. Sliczny kolor drewna. No i bardzo fajne drzwi.
No i wciąż zachwyca mnie Twoja kuchnia. Mieszkanie bardzo estetyczne, spójne i takie katalogowe. Niektórym to pasuje, niektórym mniej. Ale to kwestia indywidualnych upodobań.
Pozwolę sobie na mało konstruktywną krytykę po czasie. Ale taką małą. 8) Ze względów ekonomicznych ( żadne transformatory itd tego nie zmienią, ze halogeny są strasznie prądożerne) nie pasuje mi oświetlenie halogenowe w sufitach podwieszanych. ( no ale ja też mam 8) ) No i jest to kluczowy punkt każdego mieszkania.
Teraz odchodzi się od tego na rzecz oświetlenia Led. Ale ma problemu z wymianą halogenów na Ledy
No i jeszcze półki i obudowa kaloryfera.
Nie do końca tak miały te półki wyglądać Miały być montowane, tak, jak te z ikea...Pan zamontował na jakieś plastykowe bolce, na moje pytanie o udźwig - spokojnie, już na takich montował, wprawdzie innej firmy, ale sprawdziły sie idealnie. Po 30 min, Pan pojechał, ja ułożyłam kilka książek - półki pięknie wygięły się w dół :( i zaczęły odchodzić od ściany. W poniedziałek, przyjechał Pan i zamontował takie wsporniki po bokach :( I jeszcze mi mówi, że on coś tak czuł, że tak będzie...
No to jest tak, jak powyżej.
I jeszcze zdjęcia drzwi:
1. Łazienkowe:
2. Sypialnia i po prawej prania i składzik:
No i już prawie koniec mojego ekshibicjonizmu mieszkaniowego ;)
Został jeszcze zielony pokój do pokazania, ale to już po urlopie, bo nadal stoją tam jeszcze jakieś kartony. Aha - i jak już wywieziemy wszystkie remontowe rzeczy, typu farby, kleje itd do piwnicy w starym mieszkaniu, to zrobię zdjęcia składziku.
Świetna kuchnia, łazienka.
Tapeta trochę nie w moim stylu, ale wszystko spójne.
Gratulacje :).
Panna_Nikt napisał(a):Karoleena napisał(a):Panna_Nikt polecanymi farbami sa jeszcze farby Becersa (chyba tak to sie pisze), ale dal nas były trochę za drogie...
No wlasnie słyszalam, ze sa dobre i ze drogie, ale akurat mam przed soba jakas gazetkę z cenami farb i tam np. Beckers kosztuje 21,22zł/l (czyli ok. 43zł za 2,0l) a Dulux 42zł/2.5l Wydajnosc B. 16m2/l a Duluxa 14m2/l
No dobra chyba musze jednak uzupelnić info...Jest wlasnie u mnie pracownik firmy wykończeniowej, montuje drzwi i tak rozmawialismy o farbach. Powiedział mi, że Dulux jednak wprowadził zmiany w farbach i złażą na innym podkładzie Wszystkie partie wprowadzone do sklepów po 15 kwietnia tak mają. Ten mój pracownik, jako że ma firme wykończeniową miał jakieś szkolenie z tego zakresu - tzn. malowania, proporci itd, generalnie "pouczono" go o stosowaniu podkładu duluxa. Zaryzykowal u siebie innym podkladem - pierwsze malowanie ok. a przy drugim zeszła farba :( my kupowalismy w lutym i marcu...nie zeszło, wiec chyba jednak Panna byłaś dobrze poinformowana.
Podpytała go jeszcze o decoral i jego zdaniem to jedna z lepszych firm...Mówił własnie też o Becersie, tylko powiedział, że on robi samodzileni podkład do becesa - miesza akrylit z decorala ze zwykłym podkładem, 5l tego i 5 tego, maluje raz, a na drugi dzień Becersem - i tylko raz wystarcza...
Patrząc na te ceny, to wydajność Becersa i tak stawia go w korzystniejszym swietle.
Karoleena napisał(a):Panna_Nikt polecanymi farbami sa jeszcze farby Becersa (chyba tak to sie pisze), ale dal nas były trochę za drogie...
No wlasnie słyszalam, ze sa dobre i ze drogie, ale akurat mam przed soba jakas gazetkę z cenami farb i tam np. Beckers kosztuje 21,22zł/l (czyli ok. 43zł za 2,0l) a Dulux 42zł/2.5l Wydajnosc B. 16m2/l a Duluxa 14m2/l
Panna_Nikt napisał(a):Karoleena napisał(a):Aguus a jaki Twoim zdaniem kolor pasuje ? Konstruktywnie ma być
Ja nie Aguś, ale odpowiem. Nie ma takiego, ktory by pasował...wszystkim.
Ale to forum, i kazdy wyraza swoją opinię :) Ja bym dała chrom, metal, szary, no moze zieleń...bo nie lubie ognistych kolorów. Ale to kwestia gustu.
Dobra. Koniec
Teraz zmieniam temat.
Czytalam gdzies tutaj, ze malowalas dekoralem i duluxem. Mozesz cos napisac o tych farbach. Jestes zadowolona? Czy do duluxa uzywalas impregnatów Duluxa? (czytałam, ze dulux zlazi pod innymi).
Kolorki były z mieszalnika czy gotowe?
O dodatki nie pytałam w sensie dogadzania wszystkim, tylko mam obawy, że intensywny kolor, jak bardzo lubiany by nie był, to po jakimś czasie może zmęczyć i dobrze mieć jakąs alternatywę :)
Duluxem maluje juz kolejne mieszkanie i do niego nigdy nie miałam zastrzeżeń. Co do impregnatów - w jednym Leroyu powiedziano nam, że wlaśnie dulux schodzi na innych i trzeba firmowy - ktory był sporo droższy od dobrej klasy, ale innej firmy. Zaczęlismy więc szukać innych farb, no ale inne firmy nie miały takiego wyboru gotowych kolorów, wiec wrócilismy do duluxa i poszliśmy jeszcze raz dopytać o ten podklad. No i okazało się to totalną bzdurą :) Doradca kazał nam tylko pamietać, aby kaloryfery były wyłączone (malowalismy w sezonie grzewczym), bo inaczej farba dobrze nie zwiąże się z podkładem i ścianą. I tyle.
Z decorala mam tylko czerwień - ponieważ dulux nie miał takiego koloru na jakim nam zależało, a nieco podobny byl tylko w duzych puszkach, kupilismy decoral. Nie mam najlepszych doświadczeń z decoralem - mam kota i on czasami zostawi ślady łapek na scianie - z duluxa ładnie się zmywa, ale z decorala niestety - mimo, że lateksowa - odbarwia się.
W łazience mam magnat - jak dla mnie rewelacja (choc mała paleta kolorów). Tylko ciężko się nim maluje b. gęsta farba - ale jesli nie lanujecie malować sami to nie powinno was to martwić. Bardzo ładnie kryje - wystarczy raz pomalować. Duluxem i decoralem - musielismy po 2x.
Panna_Nikt polecanymi farbami sa jeszcze farby Becersa (chyba tak to sie pisze), ale dal nas były trochę za drogie...
I jeszcze jedno pytanko.
Czy w kuchni nad szafkami cos jest (szyba?) czy nic?
Karoleena napisał(a):Aguus a jaki Twoim zdaniem kolor pasuje ? Konstruktywnie ma być
Ja nie Aguś, ale odpowiem. Nie ma takiego, ktory by pasował...wszystkim.
Ale to forum, i kazdy wyraza swoją opinię :) Ja bym dała chrom, metal, szary, no moze zieleń...bo nie lubie ognistych kolorów. Ale to kwestia gustu.
Dobra. Koniec
Teraz zmieniam temat.
Czytalam gdzies tutaj, ze malowalas dekoralem i duluxem. Mozesz cos napisac o tych farbach. Jestes zadowolona? Czy do duluxa uzywalas impregnatów Duluxa? (czytałam, ze dulux zlazi pod innymi).
Kolorki były z mieszalnika czy gotowe?
Karolina :) gratulujemy z R. pięknego mieszkania Bardzo nam się podoba Wszystko jest super przemyślane i bardzo gustowne :brawo: :brawo: :brawo:
Ja jestem zachwycona szczególnie łazienką i mnie odpowiadają do tego koloru płytek czerwone dodatki :)
Tapeta w pokoju :lizak: :lizak: :lizak: ;)
Karoleena napisał(a):Moze trochę namieszałam, ale jeśli miałabyś tak krzywy korytarz jak ja ;) to wtedy będzie to widoczne, bo niewiadomo do czego równać ;) Te plafony są kwadratowe, więc każde przesunięcie jest widoczne. Mój w korytarzu jest równany do ściany, ale patrząc na niego od strony szafy jest krzywo ;) Drugi w drugiej części korytarza jest już okej, bo tu są proste ściany. Nie ejst to kwestia przylegania do sufitu, tylko nierówności ścian.
Jeśli jednak masz prosty korytarz to nie ma obaw, że coś wyjdzie nie tak :)
Jakbym miała wybierać raz jeszcze oświetlenie -wybrałabym ponownie to samo :)
strasznie dziękuję! :prayer: ściany moje pewnie proste nie są, ale przedpokój jest na tyle szeroki, że mam nadzieję, nie mieć tego problemu co ty ;) jeśli do sufitu przylega ok to jestem ostatecznie przekonana :D
Dopiero teraz udalo mi sie tu wpasc. Karoleena, brawa!!! :)
Czerwone dodatki w lazience mnie tez nie gryza.. no i zawsze mozesz je zmienic, jesli sie nimi znudzicie. Poza tym, lazienka super, bardzo w stylu J. :)
Kanapa jest cacy. :) I kuchnia, mimo tego, ze biala, tez mi sie bardzo podoba. :)
a mnie się czerwone dodatki w twojej łazience baaaaaaaarrrrrdzo podobają :) Białe też byłyby super :)
Odpowiedz
Aguus napisał(a):Karolina,sliiiczna kuchnia.Kiedys sobie taka zrobie w swoim domu 8)
Ale te czerwony dodatki w lazience zupelnie jakos nie pasuja ;)
Ile masz metrow,bo nie moge doczytac ?
Metrów 56.
Aguus a jaki Twoim zdaniem kolor pasuje :) ? Konstruktywnie ma być 8)
Karoleena napisał(a):karola78 napisał(a):Panna_Nikt napisał(a):Żeby nie bylo za slodko... nie do konca pasuja mi te dodatki czerwone (szczegolnie w lazience)...ale ja chyba malo obiektywna jestem bo mam uraz do czerwieni
Mi właśnie najbardziej się podobają te czerwone dodatki, mi za jakoś nie pasują brązowe krzesła w jadalni, za jasny brąz (no chyba, że kolory przekłamane na zdjęciach)
Krzesła będą miały prawdopodobnie zmienione obicia (te rzeczywiście są jasne, taka kawa z mlekiem) lub i to bardziej pewne - uszyte pokrowce w kolorze czerwonym ;) Stół nie był teraz kupowany, tylko rok temu, i to do naszego drugiego mieszkania, gdzie pasował idealnie. A że nam się podoba i sporo kosztował, nie chcieliśmy zostawiać go "pod wynajem", to teraz będzie służył w nowym lokum :)
Dla łazienki mam jeszcze drugą opcję- jak mnie zmęczy czerwień - białe dodatki :)
czerwone pokrowce na krzesła :lizak:
karola78 napisał(a):Panna_Nikt napisał(a):Żeby nie bylo za slodko... nie do konca pasuja mi te dodatki czerwone (szczegolnie w lazience)...ale ja chyba malo obiektywna jestem bo mam uraz do czerwieni
Mi właśnie najbardziej się podobają te czerwone dodatki, mi za jakoś nie pasują brązowe krzesła w jadalni, za jasny brąz (no chyba, że kolory przekłamane na zdjęciach)
Krzesła będą miały prawdopodobnie zmienione obicia (te rzeczywiście są jasne, taka kawa z mlekiem) lub i to bardziej pewne - uszyte pokrowce w kolorze czerwonym ;) Stół nie był teraz kupowany, tylko rok temu, i to do naszego drugiego mieszkania, gdzie pasował idealnie. A że nam się podoba i sporo kosztował, nie chcieliśmy zostawiać go "pod wynajem", to teraz będzie służył w nowym lokum :)
Dla łazienki mam jeszcze drugą opcję- jak mnie zmęczy czerwień - białe dodatki :)
Panna_Nikt napisał(a):Żeby nie bylo za slodko... nie do konca pasuja mi te dodatki czerwone (szczegolnie w lazience)...ale ja chyba malo obiektywna jestem bo mam uraz do czerwieni
Mi właśnie najbardziej się podobają te czerwone dodatki, mi za jakoś nie pasują brązowe krzesła w jadalni, za jasny brąz (no chyba, że kolory przekłamane na zdjęciach)
Fajnie wyszło wam to mieszkanko.
Kuchnia ... :love: . Śliczna. Czy to mdf ?
Druga rzecz ktora mnie powaliła to ten kat wypoczynkowy, a dokładniej tapeta w nim. Świetna.
Żeby nie bylo za slodko... nie do konca pasuja mi te dodatki czerwone (szczegolnie w lazience)...ale ja chyba malo obiektywna jestem bo mam uraz do czerwieni
Moze trochę namieszałam, ale jeśli miałabyś tak krzywy korytarz jak ja ;) to wtedy będzie to widoczne, bo niewiadomo do czego równać ;) Te plafony są kwadratowe, więc każde przesunięcie jest widoczne. Mój w korytarzu jest równany do ściany, ale patrząc na niego od strony szafy jest krzywo ;) Drugi w drugiej części korytarza jest już okej, bo tu są proste ściany. Nie ejst to kwestia przylegania do sufitu, tylko nierówności ścian.
Jeśli jednak masz prosty korytarz to nie ma obaw, że coś wyjdzie nie tak :)
Jakbym miała wybierać raz jeszcze oświetlenie -wybrałabym ponownie to samo :)
Karoleena napisał(a):Jedyny problem to montaż - nie da się idealnie prosto jej powiesić ;) Poza tym w korytarzu przy wejściu mam krzywą ścianę - odchył o ok. 4 cm :o i w stosunku do szafy lampa wisi nieco po skosie...
uuu to kiepsko... a dlaczego sie nie da? odstaje od sufitu? no, ale wygląda to jakoś sensownie czy teraz wybrałabyś coś inaczej mocowanego? przepraszam, że cię męczę, ale mam długi przedpokój i potrzebowałabym 3, które w dodatku będzie doskonale widać z końca korytarza, więc...
amelani napisał(a):Karoleena, bardzo tamu was sympatycznie :D
Mała prywata - jesteś zadowolona z lampy w przedpokoju, bo się czaje na takie same 8)
Narazie tak, ale dopiero tydzień ją użytkuję ;)
Jedyny problem to montaż - nie da się idealnie prosto jej powiesić ;) Poza tym w korytarzu przy wejściu mam krzywą ścianę - odchył o ok. 4 cm :o i w stosunku do szafy lampa wisi nieco po skosie...
Karoleena, bardzo tamu was sympatycznie :D
Mała prywata - jesteś zadowolona z lampy w przedpokoju, bo się czaje na takie same 8)
Konwalijka napisał(a):
Karoleena a pokażesz jeszcze zdjęcie kuchni jak będzie już szyba :prayer: i obudowę kaloryfera też :prayer:
Pokażę na pewno. Szyba będzie za 2 tyg., 28 maja, tego dnia wyjeżdżam na urlop, więc nie wiem, czy zdążę, ale po powrocie na pewno.
Obudowa z kolei maiła być dwa tyg. temu Pan wprawdzie odbiera tel, od nas ale nie kwapi się przyjść i dokończyć zlecenie
Baaardo fajne Macie mieszkanko :lizak:
Idę jeszcze pooglądać i czerpać inspiracje ;)
suuperr :lizak:
Karoleena a pokażesz jeszcze zdjęcie kuchni jak będzie już szyba :prayer: i obudowę kaloryfera też :prayer:
Bardzo mi się podoba twoje mieszkanko ;)
Kompletnie nie mój styl, ale bardzo podoba mi się konsekwencja i Twój (Wasz) gust :lizak:
Mieszkanie super, ale i tak jestem ciekawa zielonego pokoju, składziku i przedpokoju lol (no i drzwi of course).
Tak wygląda sufit w łazience - niestety nie umiałam sama inaczej zrobic zdjecia i wygląda, jakby część podwieszana była innego koloru Cały sufit jest biały.
Dziś przyjechała kanapa :) Najważniejszy lokator zajął juz miejsce ;) Mam nadzieję, że nie przyjdzie mu do łebka ostrzyć sobie o nia pazurów...
Poza tym był szklarz i wycenił szybę na 700 zł, więc chyba ok.
Konwalijka napisał(a):i jeszcze jedno - gdzie stoi pralka bo w łazience jej nie widać ;)
Pralka, tak jak pisałam wcześniej, jest w takim małym pomieszczeniu - taka pralnio - przechowalnia ;) Tam też stoi kuweta mojego kota. Nie robiłam zdjęcia, bo to po prostu skład pudeł, koszy itd.
W łazience mam sufit podwieszany w formie kwadratu - na krawedzi każdego z boków jest lampa jarzeniowa (chyba się tak to nazywa) z białym światłem. Do tego mam dwa małe kinkiety po bokach lustra.
Zrobie zdjęcie sufitu dziś i wrzucę.
Na podłodze są te same kafle ciemne, co na ścianie, tylko inny wymiar (kwadratowe, chyba 40x40), na ścianie jest 40x60.
i jeszcze jedno - gdzie stoi pralka bo w łazience jej nie widać ;)
Odpowiedz
karoleena w łazience nad lustrem jest jakas lampa czy to kombinacja halogenów z sufitu? A mogłabyś fotkę tel lampy zrobic bo mnie zaintrygowałas
Macie halogeny w łazience w suficie czy lampy?
A w łazience na podłodze ciemne kafle (bo nie widać dokładnie)?
Okno w sypialni jest balkonowe, jedno, tak po prawej stronie kaloryfera.
Odpowiedz
Ślicznie - wszystko idealnie w moim guście- bardzo mi się u Was podoba :)
A możesz zdradzic gdzie jest okna w sypialni ?
czy tam jest wyjscie na balkon może ?
Koro to pastelowy jaśmin Duluxa, czerwień to coś chyba z decorala, ale teraz nie pamiętam.
Lampa - z przeceny w Leroy Merlin. Są pojedyncze i podwójne. Moja kosztowała 99 zł, pojedyncze chyba 59?
Kuchnia jednak jest bezbłedna. Uwielbiam biel i chyba tez bym zaryzykowała mimo konieczności latania ze szmatą.
Czekam w takim razie na efekt z szybą.
A co to za farba?
po pierwsze super :lizak: zwłaszcza kuchnia :love:
czy możesz mi powiedzieć gdzie kupiłaś tą lampę?
Karoleena napisał(a):No to zapraszam do moich małych metrów kwadratowych :)
I część jadalna
Atir napisał(a):A kot lubi psy?
Taki york, to jak kot :)
Mój kot myśli, że jest jedynym kotem na świecie, nie wiem, jakby zniósł taką konfrontację - że obok niego, są jeszcze inne czworonogi ;)
jestem pod wrażeniem łazienki.
kuchnia piękna!
ech.
lece jeszcze raz popatrzec na zdjecia ;)
ojej jak ładnie :lizak:
czy te szklane listwy w łazience są także przedzielone fugą jak kafle??
Atir napisał(a):Mogę wynająć łazienke na urlop ? :D
Atir, a po opiekujesz się kotem przy okazji? ;) to może dobijemy interesu ;)
Będzie wolna przez dwa tyg. ;) lol
mika9983 napisał(a):piękne panele, co to za kolor??
Dąb, deska barlinecka, trójwarstwowa.
Oleska napisał(a):ale ja nie wyobrażam sobie białych mebli kuchennych bo brudas jestem
Dlatego ja proponuję nobla dla tej osoby, która wynalazła ścierczki z mikrofibry lol
Konwalijka napisał(a):A pokażesz jeszcze drzwi jak zamontujecie? I kanapę? Wink
Ofkors ;)
Karoleena napisał(a):kurczak napisał(a):
Póki co na scianie mam tylko farbę ;) Czekamy własnie na pomiar szklarza i nad baltem bedzie szkło.
I dziękuję za komplementa :) jest mi bardzo miło
Karolina - pięknie
A pokażesz jeszcze drzwi jak zamontujecie? I kanapę? ;)
Po prostu pięknie!!!! :lizak:
Wielkie :brawo:
Nie wiem czym zachwycać się w pierwszej kolejności 8)
Wszystko pieknie dobrałaś i wcale nie wydaje się, że jest mało miejsca, wręcz przeciwnie.
Bardzo urzekła mnie tapeta... jest świetna.
Gratulacje!
kurczak napisał(a):Mogę spać w Twojej kuchni :D
BTW - co masz na jej ścianie?
Cudnie!
Póki co na scianie mam tylko farbę ;) Czekamy własnie na pomiar szklarza i nad baltem bedzie szkło.
I dziękuję za komplementa :) jest mi bardzo miło
Ale fajnie :)
Milutko i przytulnie :)
Kolory bardzo fajne, takie lubię :)
ale ja nie wyobrażam sobie białych mebli kuchennych bo brudas jestem ;)
Mogę spać w Twojej kuchni :D
BTW - co masz na jej ścianie?
Cudnie!
Dołączam do zachwytów :D
Bardzo mi się podoba to Wasze eM :lizak:
Podobne tematy