-
Gość odsłony: 1400
Wyciagnijmy Oresteje!
Biedna nie ma zwierzakow, nie ma dzieci i co tu kryc, stara baba z niej. trzeba jej pomoc, bo faktycznie w tym samochodzie zostanie bidulka. tak tez WYCIAGJMY ORESTEJE SWIATA! nie zapominajmy o tych po trzydziestce (slisznie prosze ;) ) kobieta bez kota, to tez kobieta! WYCIAGNIJ JA I TY!
K2 napisał(a):PRECZ A GUBIKIEM< LEPIEJ ZAJMIJ SIE SLEDZIKIEM!!!!!!!!!!!!!!
Oj, śledzika to bym zjadła lol
a moze zaczac propagowanie hodowli odpowiednich rybek? takie na przyklad sledzie czy dorsze. ciagle sie slyszy, ze jakas wojna o rejony polowow, ze ryn coraz mniej. moze tak po sledziku w akwarium? po tygrysku bengalskim w duzym pokoju, no i od zawsze widomo, ze wilki sa pod ochrona ;) NIE ROZMNAZAJ DACHOWCA JESLI MOZESZ WYGINIENIOWCA! PRECZ A GUBIKIEM< LEPIEJ ZAJMIJ SIE SLEDZIKIEM!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
Oresteja napisał(a):Kinia napisał(a):Oresteja napisał(a):Kinia, rybki sie nie licza.
One w tym akwarium moga sie rozmnazac kiedy i jak chca.
Fakt, są takie chwile, że rozmnażają się w zastraszającym tempie
;) nijak nie da się nad tym zapanować - rozmawiam, tłumaczę, a one swoje ;)
Wejdz na wlasciwe forum i zapytaj o karme dla rybek.
Napewno dowiesz sie jak namowic swoje grzeszne rybki do celibatu.
Bo kastracja chyba tutaj nie wchodzi w rachube? lol
lol eeeeee po co sobie nerwy będę psuła, niech rybki poużywają trochę ... tak całe życie pływać w tę i z powrotem to można zanudzić się na śmierć ;)
Kastarcja powiadzasz ? lol lol lol
Jak mąż mówi, że się opiekował pieskiem nie będzie to przynajmniej Cię nie oszukuje, mój obiecywał, że będzie się rybkami opiekował, a w akwarium (jak się sama za nie nie wezmę) tylko dziada z babą brak ... no i oczywiście rybki "hulaj dusza piekła nie ma" ;)
Aleba napisał(a):A Oresteję wyciągnę z przekory ;)
A jak już wyciągnę, to wręczę jej kota, niech ma 8)
Kota to ja bym chciala...albo takiego malutkiego pieseczka.
Ale maz mi nie pozwala Mowi, ze nie bedzie sie zajmowal moim zwierzakiem lol
Dlatego jestem stara, znerwicowana, zazdrosna i "bogwiecojeszcze" baba.
Kinia napisał(a):Oresteja napisał(a):Kinia, rybki sie nie licza.
One w tym akwarium moga sie rozmnazac kiedy i jak chca.
Fakt, są takie chwile, że rozmnażają się w zastraszającym tempie
;) nijak nie da się nad tym zapanować - rozmawiam, tłumaczę, a one swoje ;)
Wejdz na wlasciwe forum i zapytaj o karme dla rybek.
Napewno dowiesz sie jak namowic swoje grzeszne rybki do celibatu.
Bo kastracja chyba tutaj nie wchodzi w rachube? lol
co mi tam epitety, okazalo sie, ze moich rozmiarow czepiaja :P :D:D:D:D
Odpowiedz
Mik@ napisał(a):Oresteja napisał(a):Ps: przynajmniej udalo mi sie meza zlapac ;)
Uuuu moja droga, to teraz powinnas go po pietach calowac i okruszki za nim sprzatac, ze Cie w ogole chcial lol
Ale i tak Ci reke podam - a co, milosiernym trzeba byc ;)
Mik@ - 30 letnia, nie dzieciata mezatka z 5 kotow 8)
Mik@, juz jezor mam szorstki od tego calowania i kregoslup mi wysiada od bicia poklonow.
A za reke dziekuje :lizak:
K2 napisał(a):i jestem chyba nastarsza baba na forum, moze ktos kiedys i K2 wyciagnie. diabli wiedza, moze wiek niweluje dzieci?
Obawiam się, moja droga, że Ty jesteś za duża na wyciąganie :P
A Oresteję wyciągnę z przekory ;)
A jak już wyciągnę, to wręczę jej kota, niech ma 8)
K2 napisał(a):Oresteja, bo ja mam wielkie serce.i jestem chyba nastarsza baba na forum, moze ktos kiedys i K2 wyciagnie. diabli wiedza, moze wiek niweluje dzieci? ;)
Z tego co mi wiadomo nieliczne potomstwo posiadasz, wiec nie jest z Toba tak zle. ;)
A do wieku publicznie sie nie przyznawaj....przynajmniej unikniesz niewybrednych epitetow lol
Oresteja napisał(a):Kinia, rybki sie nie licza.
One w tym akwarium moga sie rozmnazac kiedy i jak chca.
Fakt, są takie chwile, że rozmnażają się w zastraszającym tempie
;) nijak nie da się nad tym zapanować - rozmawiam, tłumaczę, a one swoje ;)
Oresteja napisał(a):Chwytam reke z calej sily
I swojej uzycze kiedy staniesz sie stara i nikt nie bedzie chcial Cie uratowac
Dziękuję :D stara i zgrzybiała stanę się za rok z haczykiem ;)
Awa łap jakiegoś faceta bo "kobieta z kotem" to brzmi dziwnie ;)
Oresteja napisał(a):Ps: przynajmniej udalo mi sie meza zlapac ;)
Uuuu moja droga, to teraz powinnas go po pietach calowac i okruszki za nim sprzatac, ze Cie w ogole chcial lol
Ale i tak Ci reke podam - a co, milosiernym trzeba byc ;)
Mik@ - 30 letnia, nie dzieciata mezatka z 5 kotow 8)
Oresteja, bo ja mam wielkie serce.i jestem chyba nastarsza baba na forum, moze ktos kiedys i K2 wyciagnie. diabli wiedza, moze wiek niweluje dzieci? ;)
Odpowiedz
awangarda w stylu retro napisał(a):Oresteja napisał(a):przynajmniej udalo mi sie meza zlapac
a mi kota lol
I najwazniejsze, ze kazda z nas ma cos co przy duuuzych staraniach nie ucieknie lol
Kinia napisał(a):ja się zgłaszam do wyciągania
Kinia, rybki sie nie licza.
One w tym akwarium moga sie rozmnazac kiedy i jak chca. ;)
Chwytam reke z calej sily lol
I swojej uzycze kiedy staniesz sie stara i nikt nie bedzie chcial Cie uratowac ;)
Oresteja napisał(a):przynajmniej udalo mi sie meza zlapac
a mi kota lol
K2 napisał(a):kobieta bez kota, to tez kobieta! WYCIAGNIJ JA I TY!
bez dzieci - tez kobieta.
bez meza - tez kobieta.
Najpierw pomyslalam sobie...malpa ;)
Ale zauwazylam, ze z dobrego serca, z litosci, badz innej szczytnej pobudki....chcesz mnie wyciagnac z tego cholernego samochodu.
K2...jestes wielka !!!!!!!!!!!!!!!!
Dzieki Tobie uwierzylam, ze Kobieta po trzydziestce, bez kota, bez dzieci...to tez KOBIETA !!!
Ps: przynajmniej udalo mi sie meza zlapac ;)