Jak wygląda odliczenie podatku od materiałów budowlanych?

umówmy się tak, możesz wpisać nazwę materiału budowlanego w wyszukiwarce vzm i otrzymasz wynik w postaci numeru PKWIU, to jest o tyle pożyteczne że nie wymaga żadnego wysiłku umysłowego który może się przydać podczas rozmowy kwalifikacyjnej na przykład albo kiedy zanosisz to wszystko do urzedu ;) i naprawdę nie ma co się krępować, wyszukiwarka vzm została tak zrobiona że sama sprawdzisz się przekonasz :

htpp://wyszukiwarkavzm.pl/

Oleska napisał(a):Kinia, ja 100 % faktur miałam wystawionych przed podpisaniem aktu ale miałam protokół zdawczo-odbiorczy lokalu.
No właśnie, ratowałby mnie ten protokół ale go niestety nie posiadam :(
My klucze dostaliśmy zaraz po tym jak zdecydowaliśmy się kupić to mieszkanie (Pan developer lol stwierdził, że przecież murów mu nie wyniesiemy, a tak możemy sobie wszystko pomierzyć i do łba nam nie wpadł ten protokół)
Nie jest to chyba jakaś zatrważająca kwota (chyba kibelek ze stelażem, bo z tego co pamiętam to taki własnie był nasz pierwszy zakup lol ).

Oleska napisał(a):Kiedy idziesz na dywanik ?
Nie wyznaczono mi jakiegoś konkretnego terminu egzekucji ;)
Czym prędzej pójdę, tym szybciej otrzymam zwrot, więc może w piątek się wybiorę (niestety będę musiała stracić dzień urlopu, ale co tam przynajmniej potem poleniuchuję) :D

Kinia, ja 100 % faktur miałam wystawionych przed podpisaniem aktu ale miałam protokół zdawczo-odbiorczy lokalu.

A lustra to nie pamiętam żebym odlicząła ale chyba tak, sprawdzę ale nie obiecuję że szybko. :(

Kiedy idziesz na dywanik ?

Właśnie dzwonili do mnie z US żebym przyszła poprawić dwie rzeczy:
- zaliczyłam fakturę, która została wystawiona 1 dzień :x przed podpisaniem aktu notarialnego :mur:
- zaliczyłam lustro łazienkowe, a nie powinnam

Zdumiona jestem tylko (baaardzo pozytywnie oczywiście), że tak szybko się za mnie wzięli (4 grudnia złożyłam wniosek). :D

Kinia napisał(a):ola78 napisał(a):Dziewczyny, pomóżcie mi!
Planuję remont w przyszłym roku, ale czy jest może coś (np. panele, płyty g-k, terakota itp.) co powinnam kupić jeszcze w tym, aby móc odliczyć od podatku???
I czy za zakupione materiały w 2007 roku będę mogła odliczyć VAT?

Mam mętlik w głowie w tych sprawach i otrzymuję sprzeczne informacje....
Nic nie musisz teraz kupować, wydatki z 2007 roku będziesz mogła spokojnie rozliczyć :D
No dzięki!! Uspokoiłaś mnie :)

ola78 napisał(a):Dziewczyny, pomóżcie mi!
Planuję remont w przyszłym roku, ale czy jest może coś (np. panele, płyty g-k, terakota itp.) co powinnam kupić jeszcze w tym, aby móc odliczyć od podatku???
I czy za zakupione materiały w 2007 roku będę mogła odliczyć VAT?

Mam mętlik w głowie w tych sprawach i otrzymuję sprzeczne informacje....
Nic nie musisz teraz kupować, wydatki z 2007 roku będziesz mogła spokojnie rozliczyć :D

Dziewczyny, pomóżcie mi!
Planuję remont w przyszłym roku, ale czy jest może coś (np. panele, płyty g-k, terakota itp.) co powinnam kupić jeszcze w tym, aby móc odliczyć od podatku???
I czy za zakupione materiały w 2007 roku będę mogła odliczyć VAT?

Mam mętlik w głowie w tych sprawach i otrzymuję sprzeczne informacje....

Pucia napisał(a):Kinia, powodzenia kochana
dziękuję Puciu :usciski:
Kurczę, najgorsze, że ja w księgowości pracuje i generalnie powinna to być dla mnie bułka z masłem, ale przecież na wszystkim się znać nie muszę ;)
W przyszłym roku pójdziemy jak burza :D

A-ha na stronie http://www.podatki.pl jest do ściągnięcia program z tymi wnioskami coby łapy nie męczyć i sam sumuje, wylicza limity i wyłapuje niektóre błędy (formalne lub matematyczne) itp. itd. ... też miałam z nim trochę nerwów, ale suma sumarum ułatwił mi życie :D polecam :D

Generalnie to jest fakt - metalowe się odlicza i nie ma się co oglądać.
Ja miałam problem z tą kuchenką gazową i piekarnikiem, ale udało się rozwiązać wspólnie z panią.
W ogóle to myślę, że dużo zależy od tego, do kogo się trafi. W końcu to też ludzie i rozumieją, że mogliśmy się rypnąć, nie?

Kinia, powodzenia kochana! jak się wprawimy to potem pójdzie gładko (ja wczoraj wspominałam to szukanie numerów i wypełnianie wniosków... zrozumiałam, czemu księgowa tyle kosztuje :P ).
Laski, teraz to możemy już chyba półpłatnych porad udzielać, nie? lol lol lol

Oleśka masz u mnie mega wielkie piwo - zaintrygowana Twoją odpowiedzią zadzwoniłam co US - można i ten kibelek ze stelażem i baterie :taniec: (mają one PKWiU zaczynające się na 29.13, a to podlega pod pozycję 167 z wykazu pt. "bez względu na PKWiU ....", trasportu faktycznie nie, bo to (jak napisałaś) usługa, a nie materiał :mur: .

Dzięki dziewczyny :D

Tylko wykreślili, żadnych kar.
Gdybym wiedziała to wpisałabym więcej rzeczy, może coś by przegapili ;)

Kinia wpisz kibelek i stelaż, moim zdaniem to sie liczy. ( ja odliczyłam)
Pani mi wczoraj powiedziała, że nawet baterię można odliczyć , nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie, że nie
Doliczyła mi wczoraj rozetę, która była plastikowa, a przecież normalnie to ona jest metalowa.
I zrozumiałam jeszcze coś takiego, nie wiem czy dobrze : że wszystko co jest metalowe można odliczyć.

Transport chyba nie, bo jego mozna było odliczyć w uldze remontowej, ale vatowej już chyba nie, chociaż vat tu też się zmienił, ale nie jest to towar - rzecz. A piach - nie wiem :(

Kinia, ja żadnej kary nie płaciłam. Mój mąż wypisał wniosek nawet nie na formularzu, tylko wg jego własnej koncepcji lol , pozycje leciały wg dat, i do tego sporządził wyjaśnienie w stylu informatycznym ;) (z którego ani pani, ani ja nie byłyśmy w stanie nic zrozumieć).

Pani z US kazała mi przyjść z fakturami i przy mnie poprawiła wniosek - jedne pozycje wywaliła, inne dodała. W sumie i tak uznali nam więcej niż my sami. O karach mowy nie było ;) I jeszcze tylko potem wydzwaniała, żebym już koniecznie przyszła, bo jest decyzja, a od dnia jej odebrania zaczyna liczyć się termin, w którym muszą wypłacić pieniądze.

Aha, deski do wc również mi nie policzyli.

Odpuszczam temat szafy (bo się nie należy) i drzwi do tej szafy bo jak mi wytłumaczyła Pani z US te drzwi są trwale związane z szafą i są jej elementem i w związku z tym wcześniej też musiały być 22%.

Następnie miałam problem z miską kibelkową + stelaż - tak mi zakwalifikowali, że też tej miski odliczyć nie mogę :chlip:

Dziekuję Wam za pomoc i mam jeszcze jedno malutkie pytanie transport ? (piasku i kuchenki gazowej) ? - wg mnie tak.

Aaaa i jeszcze takie dwie sprawy bardziej formalne:
- czy trzeba faktury we wniosku wpisywać wg dat?
- czy kary za wpisanie czegoś co nie powinno być uznane są baaaaaaardzo surowe? (Oleśka, ta koleżanka od tarcicy płaciła jakąś karę?)

Znajomi chyba sobie odpuścili, nie wiem, bo się nie odzywali :(

Ja dziś zaliczyłam kontrolę :) Pani była bardzo miła i nawet sama doliczyła mi kilka rzeczy jeżeli były na f-rze a ja ich nie policzyłam, wyszło z tego może z 50 zł na moją korzyść :)
Nie wpisałam bo sama nie wiedziałam co to, ale symbol się zgadzał nie ważne, że w opisie były jakieś skróty nie do rozszyfrowania :)

Inna koleżanka ostatnio też była na kontroli i zdjęli jej tarcicę bo mimo, że jest w załączniku to jednak jej odliczyć nie można bo przed majem 2004 była już opodatkowana 22% vatem. Podobno całe drewno "żywe - surowe" - (jak kto woli), było już wcześniej opodatkowane 22% vatem.

Kinia napisał(a):Dziewczyny, jak było u Was z tą diabelna szafą? :chlip:
To ja powiem z własnego doświadczenia - w przypadku szafy miałam osobne faktury na różne materiały (elementy). Odliczyłam tylko szkło, prowadnice metalowe i coś jeszcze, drobiazg jakiś. I oni w US mi to właśnie uznali. Nie wiem, jak z płytami i robocizną. Bo to z tym VATem to nie tak, jak z ulgą remontową - że jak trwale związane to się odlicza... niestety
Ale zawsze możesz próbować. Oni i tak weryfikują i dają swoją decyzję. I jeśli nie masz PKWIU to może każą napisać oświadczenie.

Chyba nikt tutaj nie zagląda, ale chociaż dam upust swojej wściekliźnie

Siedzę i się rozliczam ... i mam podobny problem jak znajomy Oleśki:
Oleska napisał(a):No i mam jeszcze jedno pytanie :
znajomy robił szafy w zabudowie przez małą firmę ( faktura wypisywana ręcznie - czyli nie ma napisanego symbolu PKWiU ), dokładnie wyszczególniono co było robione i są tam drzwi przesuwane na całkiem sporą kwotę, szkoda by było aby przepadła.
na fakturze mam 2 x drzwi alum. przes. + szafa do samodzielnego montażu. Zadzwoniłam do sklepu i uprzejmy Pan podał mi PKWiU na te drzwi (28.12.10-50), na szafę nie zna/nie ma/nie chce mu się itp. Dzwonię do US w celu ustalenia tej szafy (bo z PKWiU wynika, że drzwi można spokojnie) i co się okazuje ani szafy, ani drzwi do niej (mimo PKWiU) i ja się pytam czym mam się w takim razie kierować żeby się nie narazić US ??????? :x

Dziewczyny, jak było u Was z tą diabelna szafą? :chlip:

Wyciągam i wracam do tematu Vat-u, a dokładnie terminu rozliczenia.

Kurczak jakiś czas temu wkleiłaś mail od swojego doradcy:
kurczak napisał(a):Swoje rozliczenie (pierwszy wnosek) planuję na jesień tego roku,
Jeżeli wydatki z tego roku (styczeń- wrzesień) rozliczę teraz, to czy mogę wydatki październik- grudzień rozliczyć za rok z tymi z 2007?

Nie chciałabym już dłużej zwlekać, bo nie zapowiadają się jakieś poważne zakupy, a z tego co czytam strasznie długo czeka się na zwrot (a nie ukrywam, że przydałby mi się jak najszybciej ;) )

Kinia napisał(a):Przed chwilą mama dzwoniła, że niestety nie przyjęli wniosku, bo miała niewystarczający dokument potwierdzający własność (zawiadomienie z Ksiąg Wieczystych)
To ksero Aktu Notarialnego nie wystarczy :o

Widać lubia papierkologię ich sprawa

Kinia napisał(a):Pucia napisał(a):Aaa, jeszcze jedno: jak opisujecie zakres remontu - czy dokładnie tak, jak w załączniku do ustawy?? POMOCY!
chyba nie dotarłam do tego załącznika albo go nie doczytałam

Ja napisałam prosto, jasno i wyraźnie ;) :
- wymiana drzwi
- wymiana kuchenki
- wygładzenie ścian

itp.
To jest załącznik do ustawy, gdzie oni piszą, co wchodzi w skład remontu budynku mieszkalnego. A we wniosku (str. 2) kolumna E trzeba się posłużyć tym, co jest w tym załączniku (to jest opisane w nr 9 malym druczkiem na samym końcu formularza).

Pucia napisał(a):Aaa, jeszcze jedno: jak opisujecie zakres remontu - czy dokładnie tak, jak w załączniku do ustawy?? POMOCY!
chyba nie dotarłam do tego załącznika albo go nie doczytałam

Ja napisałam prosto, jasno i wyraźnie ;) :
- wymiana drzwi
- wymiana kuchenki
- wygładzenie ścian

itp.

Dzięki za te płytki :D w takim szale wczoraj to wszystko wyliczałam, że jak coś nie miało na fakturze PKWiU to na wszelki wypadek nie dopasowywałam (tym bardziej, że tych płytek było chyba tylko z 5m2).

Przed chwilą mama dzwoniła, że niestety nie przyjęli wniosku, bo miała niewystarczający dokument potwierdzający własność (zawiadomienie z Ksiąg Wieczystych). Jednakże Pani w US powiedziała, że jak najbardziej można rozliczyć się później, czyli potraktować, że remont jeszcze nie skończony.
Chyba więc zaryzykujemy i złożymy za kilka miesięcy. Mam nadzieję, że ta Pani interpretacji swojej nie zmieni

pisze bardzo prostym językiem "prawie" ja na spowiedzi ;)

Aaa, jeszcze jedno: jak opisujecie zakres remontu - czy dokładnie tak, jak w załączniku do ustawy?? POMOCY!

Glazurę jak najbardziej można odliczać PKWiU
26.30.1 Płytki ceramiczne (ścienne, podłogowe, kafle, itp) i płyty chodnikowe

Farby i lakiery juz nie :(

Kinia napisał(a):Pytanie kolejne (szlag trafiłby te PKWiU ) - można odliczać glazurę ?, bo nie odliczyłam.
Glazura tak, bo to PKWiU 26.30.1 płytki ceramiczne. Farby niestety nie.

Ja też dziś :mur: :mur: :Hangman: :Hangman: , bo jeszcze wczoraj przez telefon teściowa dyktowała mi swoje faktury i wyszedł jej niezły zwrot (łazienka z piecykiem). I ja ten wniosek wysyłam a potem robimy korektę. Matko, co za życie....

Pucia jesteś wielka :supz: dzięki Tobie mój sen będzie trochę spokojniejszy :D

Pytanie kolejne (szlag trafiłby te PKWiU ) - można odliczać glazurę ?, bo nie odliczyłam.

Farb niestety nie można ? - też nie odliczyłam, ale się upewniam, choć w tym przypadku sprawdzałam faktury z 2003r. i był na nie Vat 22%, więc własciwie mam pewność ( a szkoda, bo kosztowały majątek :( )

a i zapomniałam dodać, że dodzwoniłam sie wczoraj do burdelu zwanego US i panie bardzo podniosły mi ciśnienie i od niechcenia odpowiedziały mi na pytanie : czy remont za zeszłe łata trzeba odliczyc do 30 czerca, a pani z zaciśniętymi zębami odpowiedziała, że nie .
Jednak dla swojego świętego spokoju zrobie to jeszcze dziś :)

Potem i tak będę musiała złożyć korektę bo posiałam gdzieś fakturę za całą ceramikę jaką mam w domu więc i kasy jeszcze troche od nich wyciągnę.

Po prostu diabeł ogonem nakrył... wrrr

Oleska napisał(a):ustawa weszła 1 stycznia 2006 za lata wsteczne, czyli w 2005 nie można było odliczyć 2004 bo tej ustawy nie było.
tak, wiem :D chodziło mi jedynie o to że teoretycznie nie wychodzi raz w roku, tylko raz na dwa lata, a że US lubią się czepiać, więc chyba lepiej zaznaczyć, że inwestycja nieskończona ;)
Tylko skoro nieskończona to dzisiaj nie jest ostateczny termin na jej rozliczenie, a ja gdzies czytałam (znowu bije się w pierś, że nie zachowałam cytatu), że faktury za lata 2004-2005 bezwzględnie można rozliczać tylko do 30.06.2006 :rolleyes:

Zapewne nawet sami urzędnicy nie są w 100% pewni, ale na wszelki wypadek złożę dzisiaj.

Niestety na temat drzwi przesuwanych nie pomogę :( , choć wydaje mi się, że można.

Kurczaku,
dzięki za maila. Ja jednak na wszelki wypadek postanowiłam złożyć ten wniosek, nad którym się tak nasiedziałam w terminie dzisiejszym. Po prostu zostawię sobie otwartą furtkę, ale na razie nie umiem powiedzieć na pewno, że będziemy robili jeszcze remont i nie chciałabym tej kasy stracić.

Co do drzwi stalowych - jak dla mnie na rozum odliczać. Znalazłam je pod numerem PKWiU 28.12.10-30 "Drzwi, okna i ich futryny oraz progi drzwiowe stalowe". Ja myślę, że opis w załączniku dotyczy okrętowych i jachtowych okien i drzwi i świetlików, jako te, które nie podlegają odliczeniu.

Kinia napisał(a):Mam faktury (a właściwie moja mama) za materiały remontowe z lat 2004 i 2005, być może będą również z 2006r. i kompletnie nie wiem jaki termin rozliczenia mnie obowiązuje.
Ja robie tak :
rozliczam remont do dzisiaj i piszę, że inwestycja jest cały czas w toku czyli nie wpisuję roku zakończenia. Boję się, że wydatki za 2004 i 2005 mogą mi przepaść. Zawsze mogę złożyć korektę lub kolejny wniosek.

Kinia napisał(a):Jeżeli "raz w roku" to faktura z 2004 roku powinna być rozliczona w 2005, a jeżeli po zakończeniu inwestycji to do czerwca 2008, tylko gdzieś czytałam że inwestycja jest rozumiana bardziej jako budowa domu itp., a nie np. wymiana drzwi.
a tutaj to jest tak, że te dwa lata można odliczyć razem bo : ustawa weszła 1 stycznia 2006 za lata wsteczne, czyli w 2005 nie można było odliczyć 2004 bo tej ustawy nie było.

No i mam jeszcze jedno pytanie :
znajomy robił szafy w zabudowie przez małą firmę ( faktura wypisywana ręcznie - czyli nie ma napisanego symbolu PKWiU ), dokładnie wyszczególniono co było robione i są tam drzwi przesuwane na całkiem sporą kwotę, szkoda by było aby przepadła.

Zgłupiałam w związku z tymi terminami :rolleyes:

Mam faktury (a właściwie moja mama) za materiały remontowe z lat 2004 i 2005, być może będą również z 2006r. i kompletnie nie wiem jaki termin rozliczenia mnie obowiązuje.

Jeżeli "raz w roku" to faktura z 2004 roku powinna być rozliczona w 2005, a jeżeli po zakończeniu inwestycji to do czerwca 2008, tylko gdzieś czytałam że inwestycja jest rozumiana bardziej jako budowa domu itp., a nie np. wymiana drzwi.

A propos - można rozliczyć drzwi stalowe ? (bo drewniane wiem, że można).

:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Pucia - wklejam mail od mojego doradcy. Tak jest najprościej bo ja w tych sprawach sie nie znam i nie wnikam jak mam kogos kto robi to za mnie ;)


Cześć,

Ogólnie to wygląda tak, że ustawa definiuje dwa warianty (sposoby) rozliczenia zakupu materiału
budowlanych:

1.) po zakończeniu inwestycji, jednak nie później niż przed upływem 6 miesięcy od dnia zakończenia inwestycji

2.) raz w roku, z tym że ostatni wniosek może być złożony nie później niż do dnia 30 czerwca 2008 r.

W naszym przypadku korzystamy z odliczenia materiałów zakupionych na remont i modernizację, dlatego
trudno jest skorzystać z pierwszego wariantu, bo remont może "ciągle trwać" i nie można podać
daty zakończenia inwestycji. Pierwszy wariant dotyczy bardziej osób, które odliczają materiały na budowę lokalu
(inwestycja już zakończona) a nie na jego remont. Dlatego termin 30 czerwca br. nie powinien nas dotyczyć,
więc wniosek (wnioski) możesz złożyć w dowolnym momencie, nie później jednak niż 30.06.2008r.
i nie częściej niż raz w roku.

Ja ją rozumiem w ten sposób jak napisałem i tak będę sam się rozliczał, tym bardziej, że niestety
nawet jakbym chciał, to nie zdążę do 30 czerwca. Swoje rozliczenie (pierwszy wnosek) planuję na jesień tego roku,
postaram się zebrać i sklasyfikować wszystkie faktury. Jak przebrnę przez te wszystkie formalizmy,
to dam ci znać i jeżeli będziesz zainteresowana rozliczeniem, to skontaktujemy się.

Tu masz link o dyskusji na w/w temat, a w załączniku tekst ustawy.
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/browse_thread/thread/c56c8b25313b2018/3033be3c5fbf461a

kurczak napisał(a):Oleska - mój doradca podatkowy twierdzi ze spokojnie mozemy jeszcze poczekać z odliczeniem. Próbowałam sie do Ciebie dodzwonić, ale nie obierasz telefonu.
A czemu, jeśli mogę??

Druga sprawa - co wpisujecie: że zakończona inwestycja, czy że w trakcie? Bo ja tak sobie koncypuję, że jak napiszę, że w trakcie to zawsze się jakieś fakturki jeszcze podłoży nie? A jak coś to można powiedzieć, że z braku finansów się dalej nie poprowadziło...
Kurczaku, jak masz doradcę czy możesz go o to zapytać? Ślęczę nad tymi wnioskami i już mi się mózg kompletnie zlasował :mur: :mur:

Dziewczyny ja jednak jakas tepa jestem

Mamy te faktury, wiemy ze towarow jest na kwote x (brutto) i teraz jakie wartosci mamy wpisac w pozostale pola formularza VZM,VZM-1/A,VZM-1/B.? Odliczenia i materialy byly z tytulu remontu mieszkania w ramach ulgi budowlanej.

Pucia napisał(a):Bluemendale napisał(a):Oleska napisał(a):
ja właśnie dzisiaj wysłaąłm pocztą nasz wniosek o zwrot Vat :) - jestem zbyt leniwa by sie do urzędu telepać.

Co do jednej pozycji nie jestem pewna ale po to wysyła im sie faktury żeby soebie sami skorygowali.
A mi powiedzieli, że lepiej przywieźć, bo jeśli prześlę to i tak mnie wezwą w celu kontroli oryginałów
A co do korekty przez samego urzędnika to ja się nie załapię, bo jeśli dobrze pójdzie (mam wątpliwość kolejną do faktury, co do której wcześniej byłam na 1000% pewna....) to wyjdzie letko ponad 1 tys., więc mnie wezwie urząd wyśmienity. Ech, i tak mam kontrolę rocznego, czyli że ten rok to rok kontroli :P
faktury są na małża więc jego będą wzywać a nie mnie lol

Oleska - mój doradca podatkowy twierdzi ze spokojnie mozemy jeszcze poczekać z odliczeniem. Próbowałam sie do Ciebie dodzwonić, ale nie obierasz telefonu.

Oleska napisał(a):kurcze cały czas zastanwiam się nad
31.50.25-12 Oprawy oświetleniowe (z wyjątkiem reflektorów) mieszkaniowe, do żarówek halogenowych
pięknie mi pasują oprawy do moich halogeników ale boję się :(
Jeśli nie jest napisane, że zabezpieczone przed wnikaniem wody to bym wpisała. A co do terminu - US ma 6 miesięcy na wydanie decyzji (bo to musi być decyzja administracyjna) a potem jeszcze 25 dni na wypłatę. I jak zrobisz korektę to termin biegnie od korekty... Taki lajf, ale przynajmniej kaska na nowy rok by była, nie?

kurcze cały czas zastanwiam się nad
31.50.25-12 Oprawy oświetleniowe (z wyjątkiem reflektorów) mieszkaniowe, do żarówek halogenowych
pięknie mi pasują oprawy do moich halogeników ale boję się :(

Kinia napisał(a):"[...] ale w razie braku symbolu PKWiU na fakturze urzędnik sam prowadzi postępowanie, w którym podatnik powinien podać wszelkie parametry zakupionego materiału. Podatnik nie powinien jednak dokonywać klasyfikacji na własną rękę, nie zna się bowiem wystarczająco na klasyfikacjach statystycznych, a w przypadku pomyłki groziłyby mu sankcje karne. Niestety, takie działanie zmusza urzędnika do dodatkowej pracy i wydłuża postępowanie."

Źródło: http://www.pit.pl/budowlana-vat/index.php
czy dobrze rozumiem, że można wpisywać materiały co do których nie ma pewności, tylko bez dopasowywanego na siłę PKWiU?
Można wpisywać materiały, które wedle oceny podatnika kwalifikują się do zwrotu nawet jeśli nie ma na fakturze numeru, bo na fakturach 1. nie ma obowiązku umieszczać numeru PKWiU, więc nie można tego żądać (teoretycznie) od sprzedawcy, po 2. sklepy się mylą (zdarzało się, że ten sam towar na różnych fakturach z różnych sklepów miał inne numery).
Co do urzędników - ja się dowiedziałam w swoim US, że urzędnicy polegają na tym zestawieniu, które jest załącznikiem do obwieszczenia. Moim zdaniem bezpieczniej jest skorzystać z klasyfikacji, którą podawałam wyżej, bo ona jest znacznie bardziej rozszerzona i więcej można w niej "wygrzebać". Co więcej, jeśli zwrot dotyczy kwoty poniżej 1 tys. złotych to urzędnik może sam z siebie skorygować wniosek.

W moim US (Grodzisk Maz.) powiedzieli, żeby dopisać na fakturach, jakie moim zdaniem jest PKWiU, co może "naprowadzić" weryfikującego. Może więc warto. Ja np. przy zlewie nie mam, a odliczam, bo moim zdaniem się kwalifikuje.

Puciu dziękuje za odpowiedź.

Wachałam się z tą fugą bo podobno ( wiesz - plotki ;) ) komus tam odrzucili fugę i własnie tej klej Atlas.
Ja jednak zaryzykuję, raz się żyję i tak mnie sprawdzą dokładnie i tak, więc lepiej żeby mieli chociaż z czego schodzić :)

Tak się zastanawiam czy jakbym wniosek zawiozła osobiście to zwrot otrzymam szybciej, czy i tak muszę czekać 6 miesięcy
Kurcze 6 miechów - przez tyle czasu to ja zdążę wydać na zaś z kilka razy, też wymyślili :(

"[...] ale w razie braku symbolu PKWiU na fakturze urzędnik sam prowadzi postępowanie, w którym podatnik powinien podać wszelkie parametry zakupionego materiału. Podatnik nie powinien jednak dokonywać klasyfikacji na własną rękę, nie zna się bowiem wystarczająco na klasyfikacjach statystycznych, a w przypadku pomyłki groziłyby mu sankcje karne. Niestety, takie działanie zmusza urzędnika do dodatkowej pracy i wydłuża postępowanie."

Źródło: http://www.pit.pl/budowlana-vat/index.php

czy dobrze rozumiem, że można wpisywać materiały co do których nie ma pewności, tylko bez dopasowywanego na siłę PKWiU?

Czeka mnie pracowity wieczór, bo myślałam, że mam czas z tymi fakturami (urządzanie mieszkania w 2006), ale zupełnie zapomniałam , że jestem księgową mojej mamuśki, która poniosła wydatki w 2004-2005 roku.

Oleska napisał(a):No i mam jeszcze wątpliwości czy można odliczyc fugę i klej Atlas?
Hmmm, Oleska,przejżałam dla Ciebie specjalnie :D forumy i wychodzi na to, że i fuga i klej wchodzą jako 26.6, więc można, ja bym w każdym razie próbowała!

Co do wysyłania, ja też wyślę. Nie chce mi się ani stać tam w kolejce ani jechać kawał drogi tylko po to, żeby oddać osobiście.

A wiecie, oglądałam dziś rano program na TVN24 i są słuchy, że ponieważ urzędnicy są przemęczeni i zostali zarzuceni wnioskami, ministerstwo planuje wprowadzić zmiany, by zwrot przyznawany był automatycznie na podstawie wniosku + ewentualne kontrole w późniejszym terminie. Jak przy naszych PITach. Ale projekt dopiero ma trafić pod obrady po wakacjach, więc nieprędko to się zmieni...

Bluemendale napisał(a):Oleska napisał(a):
Bluemendale masz u mnie zimne piwko :) lub soczek jak wolisz ?
nie wiem co prawda za co ale w obecnej sytuacji soczek wole.
za to że mi przypomniałaś :) :) :) bo ja pewnie kapnełabym ;) się już po czasie, i ponad tysiak by przepadł :(

Ja tez leniwa jestem i wnisek wyślę :(

No i mam jeszcze wątpliwości czy można odliczyc fugę i klej Atlas?

Bluemendale napisał(a):Oleska napisał(a):
ja właśnie dzisiaj wysłaąłm pocztą nasz wniosek o zwrot Vat :) - jestem zbyt leniwa by sie do urzędu telepać.

Co do jednej pozycji nie jestem pewna ale po to wysyła im sie faktury żeby soebie sami skorygowali.
A mi powiedzieli, że lepiej przywieźć, bo jeśli prześlę to i tak mnie wezwą w celu kontroli oryginałów
A co do korekty przez samego urzędnika to ja się nie załapię, bo jeśli dobrze pójdzie (mam wątpliwość kolejną do faktury, co do której wcześniej byłam na 1000% pewna....) to wyjdzie letko ponad 1 tys., więc mnie wezwie urząd wyśmienity. Ech, i tak mam kontrolę rocznego, czyli że ten rok to rok kontroli :P

Oleska napisał(a):
Bluemendale masz u mnie zimne piwko :) lub soczek jak wolisz ?
nie wiem co prawda za co ale w obecnej sytuacji soczek wole :)

ja właśnie dzisiaj wysłaąłm pocztą nasz wniosek o zwrot Vat :) - jestem zbyt leniwa by sie do urzędu telepać.

Co do jednej pozycji nie jestem pewna ale po to wysyła im sie faktury żeby soebie sami skorygowali.

Pucia napisał(a):piekarnik elektryczny-moim zdaniem podpada pod pozycję wg PKWiU: 29.72.11-13 "Urządzenia do gotowania, podgrzewacze płytowe na gaz, z żeliwa lub stali, z wyłączeniem piekarników gazowych i kuchni restauracyjnych gazowych". Podobny numer na fakturze ma nasza kuchenka gazowa, ale nie rozumiem, dlaczego w przypadku piekarnika numeru PKWiU nie ma?? Spora to pozycja, więc niechętnie rezygnuję...
Już wiem! Piekarnik elektryczny się odlicza tylko, jeśli jest w całości z kuchenką gazową, tzn. nie do zabudowy. Bo jak do zabudowy, to tylko odlicza się kuchnię gazową.

Dziś od 7 rano kopię internet. Znalazłam fajną stronę, którą polecam wszystkim szukającym i wątpiącym:

http://www.klasyfikacje.pl/drzewo.php?baza=PKWiU

Pomaga odszukać, jeśli zestawienie jest dla nas niejasne (dla mnie było). Oleśka, może i fugi tam znajdziesz.

Co do użyczenia lokalu - tak, wg broszury, którą ściągnęłam ze strony Izby Skarbowej w Warszawie, "za tytuł prawny do lokalu uważa się m.in.: własność, umowę użyczenia, umowę najmu lub dzierżawy, inny stosunek zobowiazaniowy, z którego wynika prawo wnioskodawcy do korzystania z budynku (lokalu) mieszkalnego, np. umowę na posdstawie krtórej cżłonek spółdzielni jest obowiązanyc odo ponoszenia kosztów eksploatacji zwiąanych z użytkowaniem nowo wybudowanego lokalu mieszkalnego".

Całuski dla Was ogromne :love: ,
bo gdyby nie Wy to rząd wzbogacił się o ładnych "parę" złotych

wszytsko pięknie i ładnie ale mam takie małe pytanie :
1. czy fuga też jest ujęta w odliczeniach ?
2. i koleżanka zapytała się mnie czy ona też może skorzystać z ulgi Vatowej mimo, że ma tylko umowę użyczenia danego lokalu ?

Całuski dla Was ogromne jeszcze raz :)

:love:

Bluemendale masz u mnie zimne piwko :) lub soczek jak wolisz ?

Już wiem: limit jest jeden dla małżonków, składa się generalnie tam, gdzie zeznania roczne.

Ja mam tylko problem z dwiema pozycjami z faktur:
piekarnik elektryczny-moim zdaniem podpada pod pozycję wg PKWiU: 29.72.11-13 "Urządzenia do gotowania, podgrzewacze płytowe na gaz, z żeliwa lub stali, z wyłączeniem piekarników gazowych i kuchni restauracyjnych gazowych". Podobny numer na fakturze ma nasza kuchenka gazowa, ale nie rozumiem, dlaczego w przypadku piekarnika numeru PKWiU nie ma?? Spora to pozycja, więc niechętnie rezygnuję...

Druga sprawa to szkło do szafy wnękowej - nie wiem, czy to szkło budowlane czy nie?

Hmm, nie wiem, co zrobić. Gdzieś wyczytałam, że lepiej, by podatnik sam nie szukał i nie dopasowywał numerów PKWiU, bo może się pomylić, gdyż "nie zna zasad"... z drugiej strony to jednak strata ewentualna. A jak złożę korektę to termin dla US biegnie na nowo... A do US nie sposób się przecież dodzwonić!

Pucia my na wniosku zaznaczyliśmy - małzonkowie -wniosek wspólny.

Na koniec roku tez sie razem rozliczaliśmy.

Podbijam, bo temat na czasie wciąż.

Mam pytanie - czy ubieganie się o zwrot należy w przypadku małżeństwa złożyć razem? Czy jeśli właśnie się rozliczyliśmy wspólnie z dochodów to do tego samego urzędu czy każde do swojego w zależności od okresu, za który się ubiegamy? NO i najważniejsze, czy limit przysługuje każdemu z nas czy też sumuje się jak ta ulga remontowa?

Całkiem mnie już zakręciło...

Do końca czerwca należy rozliczyć VAT za materiały zakupione w okresie 1 maja 2004 - 31 grudnia 2005. Materiały zakupione w roku 2006 można rozliczyć po zakończeniu inwestycji (nie później jednak niż przed upływem 6 miesięcy od dnia zakończenia inwestycji) albo raz w roku (z tym że ostatni wniosek może być złożony nie później niż do dnia 30 czerwca 2008 r.). Ta opcja "raz w roku" dotyczy raczej osób, które są w trakcie np budowy domu.
Trzeba tylko pamiętać, że limit jest jeden i składając kolejne rozliczenie (czyli np do końca czerwca za 2005 rok, a w przyszłym roku za 2006 r.) limit należy pomniejszyć o już wykorzystaną kwotę (rozliczając VAT po raz drugi, za materiały zakupione w roku 2006, limit nie wyniesie tyle, ile przy pierwszym rozliczeniu za rok 2005, ale będzie musiał być pomniejszony o kwotę VATu, którą US nam zwrócił - wiem, że to trochę zagmatwane, łatwiej to sobie wyobrazić wypełniając druki).

Bluemendale napisał(a):albo odliczenie około 68 proc. zapłaconego w cenie materiałów budowlanych podatku VAT, ale maksymalna wielkość zwrotu to 18 219,96 zł."
acha, czyli to jest to odliczenie wynikające z różnicy w Vat ?

Bluemendale napisał(a):do końca czerwca można odliczyć VAT na materiały budowlane
do końca czerwca za ubiegły rok?

A jaki jest termin na rozliczenie faktur z tego roku? Można jakoś etapami (np. co kwartał, pół roku), czy dopiero w 2007?

Jeśli odliczałaś w ramach ulgi remontowej to załącznik VZM-1 B (ale najlepiej otwórz oba i sprawdz-pisze wyraźnie w nazwie załącznika). Co do PKWiU - ja się tym w ogóle postanowiłam nie przejmować. Po prostu w załączniku wypisałam wszystkie faktury, które chciałam - dot. zakupu towarów, co do których raczej miałam pewność, że VAT się zmienił (czyli kafelki, panele, kleje itp). Oczywiście, że US ma prawo wszcząć postępowanie, ale tak samo jest w rozliczaniem PIT - tam też się można pomylić! Przecież nikt nie wymaga, żeby podatnik był nieomylny i idealnie wypełnił druki! Szczególnie kiedy wszystko jest niedookreślone. Jeśli US uzna, że od któregoś towaru nie wolno VATu odliczyć to mnie wezwie do korekty (albo sam skoryguje, jeśli zwrot nie przekracza 1 tys zł). Przecież to nie jest tak, że jak wpiszę do odliczenią jakąś farbę, na którą VAT się nie zmieniał po akcesji, to urząd od razu rozpocznie postępowanie i będę miała problemy! Szczególnie, że pewnie mało która z nas odliczałaby do maksymalnego limitu.

jeśli odliczałam materiały budowlane od ulgi remontowej to który załącznik mam wypełnić?

Mozna odliczac, ale mnie co innego dobilo....

Wszystko trzeba po nr PKWiU liczyc... Jesli na fakturze nie ma numeru - albo dopasujesz sama... albo jedziesz do sklepu - a tam albo Ci podadza, albo nie...

Jesli dopasujesz sama, to lbo dopasujesz dobrze ;) albo zle... A jesli dopasujesz zle (co jest na prawde bardzo latwe), to US moze oskarzyc Cie o probe wymuszenia kasy, za co nawet do wiezienia mozna isc...

Coz... Wypelniania sporo... Liczenia tez (wszystkie info na www MF i chyba US), a jeszcze mozna podpasc...

Ja zrezygnowalam...
A jakbym miala do zwrotu wieksza kwote - to chyba oddalabym fachowcowi...

Z odliczenia VATu mogą skorzystać zarówno osoby, które dany towar odliczyły już w uldze remontowej, jak i te które tego nie zrobiły. Jeśli ulga remontowa była wykorzystana, to faktycznie odliczy się trochę mnie VAT. Na stronach MF są w tym celu zamieszczone dwa rodzaje załacznika.
W skrócie - w rozliczeniu PIT za rok 2005 wykorzystałam ulge remontową i odliczyłam m.in. kafelki, kleje itp. Potem w maju składałam wniosek o zwrot VAT od tych samych towarów - tego zwrotu będzie po prostu trochę mniej, niż gdybym kafelek, kleju itd. nie odliczyła w uldze remontowej.

Bluemendale napisał(a):albo odliczenie około 68 proc. zapłaconego w cenie materiałów budowlanych podatku VAT, ale maksymalna wielkość zwrotu to 18 219,96 zł."
:o pierwsze słyszę

Ja niestety nie zdążyłam skorzystać z odliczenia w/w 19% i słyszałam że jedyne na co mogę jeszcze liczyć to różnica w Vat (różnica sprzed okresu wejścia do UE, a data zakupu).

Nic z tego nie rozumiem