Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-06-30 o godz. 23:17
0

katarinka7 napisał(a):Skrawku ja jestem zainteresowana.......
namiary są takie: Instytyt Immunologii i Terapii Doświadczalnej, Laboratorium Bakteriofagowe, ul. Rudolfa Weigla 12, 53-114 Wroclaw, telefon 0-71 370 99 01 (bezpośredni do lekarza). Odbiera sekretarka lekarza, trzeba powiedzieć, że w sprawie wstępnej "rekrutacji" w temacie gronkowca. Najpierw jest rozmowa z lekarzem przez telefon (jeszcze mi się nie udalo go zlapać, bo jest we wtorki i czwartki w godzinach 9-12, więc nie wiem o co pyta). Potem, jeśli oczywiście lekarz stwierdzi, że się nadajesz to jedziesz i pobierają Ci wymaz. Potem hodują szczepionkę na bazie Twoich wlasnych bakterii, potem ją przyjmujesz. Generalnie kosztuje to podobno kolo 1000 zl.

katarinka7 napisał(a):Pytam bo ze strasznymi problemami z cerą borykam się wiele lat. W końcu któryś dermatolog niedawno wpadł na pomysł, że być możę ognisko zapalne jest w gardle. Rzeczywiście, wymaz z gardła dał wynik - gronkowiec. Laryngolog zastosował leczenie antybiotykami dwoma, cera sie poprawiła błyskawicznie na maksa.
tydzień temu robiłam wymaz sprawdzający, gornkowca nie ma , cera ładna.
Pytanie jak długo, antybiotyku nie biorę 10 dni.
Jeśli tak jest to tylko cieszyć się i zrobić może jakiś kontrolny wymaz za jakiś czas (mnie skierowanie dal zwykly internista po 10 antybiotyku, który mi nie pomógl).

katarinka7 napisał(a):Napisałaś, że boisz się problemów z cerą ...czy mam rozumieć, ze lekarz dał Ci do zrozumienia, że gronkowiec w migdałach powoduje kłopoty z cera?
od dluższego czasu zauważylam, że rany goją się wolniej. Stąd moja analogia do cery.

katarinka7 napisał(a):Co robić teraz, żeby nie dopuścić do siebie tego gronkwca? zastanowiło mnie to, co napisałaś o lodach i jogurtach....
nie wiem co teraz robić... ja obserwuję swój organizm i wiem, że np.: po jogurtach i mleku zaczyna powstawać u mnie infekcja a lody uspakajają problemy. Nie piję gazowanych napojów z lodówki, staram się nie jeść w knajpach, bo prawdopodobnie to stamtąd się wlaśnie bierze (z braku higieny).

Odpowiedz
katarinka7 2013-06-30 o godz. 06:48
0

Skrawku ja jestem zainteresowana.......

Napisałaś, że boisz się problemów z cerą ...czy mam rozumieć, ze lekarz dał Ci do zrozumienia, że gronkowiec w migdałach pwoduje kłopoty z cera?

Pytam bo ze strasznymi problemami z cerą borykam się wiele lat. W końcu któryś dermatolog niedawno wpadł na pomysł, że być możę ognisko zapalne jest w gardle. Rzeczywiście, wymaz z gardła dał wynik - gronkowiec. Laryngolog zastosował leczenie antybiotykami dwoma, cera sie poprawiła błyskawicznie na maksa.
tydzień temu robiłam wymaz sprawdzający, gornkowca nie ma , cera ładna.
Pytanie jak długo, antybiotyku nie biorę 10 dni.

Co robić teraz, żeby nie dopuścić do siebie tego gronkwca? zastanowiło mnie to, co napisałaś o lodach i jogurtach....

Odpowiedz
Gość 2013-06-29 o godz. 23:05
0

Ja mam ciągle wzrost obfity, choć teraz chyba się to trochę uspokoilo, ale jak co roku czekam na anginę Gardlo mi potwornie wysycha i teraz w nocy potrafię wypić prawie litr soku przez sen praktycznie. Najbardziej się boję kontaktów z malymi dzieciakami, bo one są podobno bardzo wrażliwe i latwo mogą się zarazić. Generalnie nie pijam dużo mleka, jogurtów, bo zauważylam, że zawsze mi po nich gorzej ale za to jem dużo lodów-sorbetów, które barddzzzzo mi pomagają. Boję się również problemów z cerą :( . Od koleżanki dostalam namiar na klinikę dzialającą przy akademii wroclawskiej, gdzie metodą bakteriofagów leczą gronkowca. To jednak troche kosztuje, chyba dlatego, że jest to metoda dość eksperymentalna (dziala to na zasadzie szczepionki). Jeśli któraś z Was jest zainteresowana to slużę namiarami na klinikę.

Odpowiedz
katarinka7 2013-06-29 o godz. 19:37
0

Mi tez laryngolog wykrył gronkowca złocistego w gardle.
jak się okazało mogło to być przyczyną ciągłych kłopotów z cerą.

Dostałąm dwa antybiotyki - jeden po drugim.
tydzień temu odebrałam wymaz, są tam jakieś bakterie ale nie gronkowiec a pod spodem napisane jest "flora fizjologiczna".

Myslicie że póki co to dobrze?

Odpowiedz
Gość 2013-06-29 o godz. 12:28
0

tez mam (nos, gardlo) ale juz sie przyzwyczailam
ciagle mam zaczerwioenione gardlo szybko mi wysycha i w nocy nie moge oddychac, o nosi nawet nie wspominam bo to moja udreka, ale raz jest raz go nie ma i juz sie z nim oswoilam

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-06-27 o godz. 09:23
0

SkrawekNieba napisał(a):...Jest umiejscowiony na migdałach. Antybiotyki nie pomagają, laryngolog nie potrafi zaradzić.
Ja mam gronkowca na migdałach już jakieś 12 lat.
Na początku ciągle bolało mnie gardło i miałam stan podgorączkowy. Przez jedną zimę wzięłam chyba z 6 antybiotyków i nic nie pomagało. Pomógł mi kit pszczeli (chyba Propolisu) i jakiś balsam na gardło od Ojców Bonifratów. Pewnie gronkowiec jest nadal, ale już nie mam żadnych dolegliwości.

Odpowiedz
Martu80 2013-06-27 o godz. 02:03
0

To chyba nie do końca jest tak prosto z tym gronkowcem. On jest składnikiem naturalnej flory bakteryjnej - każdy go ma na skórze, tak jak każdy ma E.coli w jelitach...Problemy się zaczynają, gdy zaczyna się nadmiernie namnazać, bo np spadnie nam odporność.
Wyleczyć go ciężko, bo dlatego że jest powszechny, stał się oporny na wiele antybiotyków.
joannao - najlepiej przy podejrzeniu wykonać posiew i antybiogram.

Odpowiedz
joannao 2013-06-26 o godz. 10:32
0

W jaki sposób rozpoznać gronkowca?

Odpowiedz
Gość 2013-06-22 o godz. 09:42
0

Ja mam gronkowca, już parę razy zresztą o tym pisałam. Jest umiejscowiony na migdałach. Antybiotyki nie pomagają, laryngolog nie potrafi zaradzić. Jedyną szansą dla mnie jest klinika we wrocławiu. Tam jest instytut baktriofagów. Niestety nie wiadomo, czy mnie przyjmą (przeprowadzają wywiad przez telefon). Niestety ta przyjemność kosztuje ok. 1000 zl. Jeśli będziesz dalej zainteresowana to się odezwij. Mam szczegółowe namiary.

Odpowiedz
ana-nu 2013-06-22 o godz. 09:09
0

Dziekuje elek, a zaleczanie to pewnie jest indywidualna sprawa ?? czy moze są jakieś leki- preparaty skuteczne dla wiekszej ilości ludzi ???

Odpowiedz
Reklama
elek 2013-06-20 o godz. 21:58
0

z tego co wiem gronkowiec jest nieuleczalny... można go jedynie zaleczyć... ale może się teraz coś zmieniło w końcu medycyna jest coraz bardziej jest zaawansowana....

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie