Jak wygląda sprawa zrzeczenia się prawa do spadku?

Anirrak :prayer: :)
nawet nie wiedziałam, ze takie coś istnieje (umowa o dział spadku) :)
jeszcze raz wielkie dzięki :)

Nie musi byc to darowizna.
Może być tzw. umowa o dział spadku - ze zrzeczeniem sie spłat.
A wtedy może uda sie uniknąc podatku - korzystając z ulgi tzw. mieszkaniowej (spadkowej) :)
Niestety - nie bardzo kojarze stawki taksy notarialnej - ale na pewno znajdziesz je w necie :)

Anirrak, wielkie dzięki :)

czyli teść swoją część spadku powinien przyjąć i za jakiś czas przepisać ją na siostrę (nikt z jego spadkobierców nie chce w przyszłości tego domu), ale czy robiąc z tego darowiznę na rzecz siostry nie będzie musiał zapłacić podatku???
a notariusz jaki % wartości nalicza (jako swoją zapłatę)?
cholera, pokręcone to wszystko... szukam dziury w całym, bo tesc jest trochę naiwnym człowiekiem i chcąc zrobić dobrze dla wszystkich może być zmuszony ponieść jakieś wysokie koszty finansowe...

To jeszcze troszke usystematyzuję ;)

W tej chwili - nie ma mozliwosci "zrzeczenia sie" spadku.

W zalezności od tego, ileczasu mineło od śmierci spadkodawcy są dwie opcje:

1/ Jesli mniej niz 6 m-cy mozna spadek odrzucić - ma to jednak ten skutek, że w miejsce odrzucajacego wchodza jego spadkobiercy...

2/ Zostaje "normalnie" stwierdzone nabycie spaku przez wszystkich spadkobierców (ustawowych czy testamentowych) :)

Po uprawomocnieniu sie tego postanowienia drogą umowy o dział spadku -
ewentualnie umowa darowizny (nieodpłatnie) czy sprzedazy (odpłatnie)
strony regulują swoje stosunki, tak jak im sie tylko podoba:
czyli moga wszystkie udziały przekazac na rzecz jednej osoby, mogą uatalic spłaty, mogą ze spłat zrezygnować.
Umowa dotyczaca nieruchomosci wymaga formy aktu notarialnego :)

IMHO - opcja numer dwa to najsensowniejsze rozwiazanie w Waszej sytuacji rodzinnej :)

bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi... wiedziałam, ze sprawa nie jest taka prosta... :(
zaraz sprawdzę ten kodeks cywilny...

Kinia napisał(a):joann5 napisał(a):Chcielismy sie zrzec tych czesci polowkowych mieszkania na rzecz mamy - w sadzie nam powiedziano ze nie mozemy tak zrobic bo "po nas dziedzicza juz nasze nienarodzone dzieci"
:o Rodzeństwo mojej mamy zrzekło się na Jej rzecz (za opiekę nad rodzicami) pomimo, że mają własne dzieci, więc to chyba jakieś niesprawdzone informacje.
W naszym przypadku zrzeczenie nastąpiło u notariusza, ale czy można inaczej ? - nie mam pojęcia :(
Kinia moze zle sie wyrazilam - powiedziano nam ze nie mozemy sie zrzec w sadzie na sprawie spadkowej - potem u notariusza oczywiscie mozna w formie np. darowizny.
Tak samo zrobilismy z samochodem -po sprawie spadkowej samochod mial 4 wlascicieli - po zaplaceniu podatku od spadku - trzy osoby w formie darowizny przekazały czwartej osobie swoje czesci -tu podatku nie placilismy bo wysokoc darowizny nie przewyzszala kwoty wolnej od podatku w danej grupie pokrewieństwa.

Nie można zrzec się spadku na czyjąś korzyść.
można natomiast spadek nabyć, a potem ewentualnie drogą notarialną nie wiem np. darowizny czy w jakiś inny sposób zbyć całość lub część. niestety tu już się ocieramy o kwestie podatkowe

zrzec sie można dziedziczenia, poprzez wcześniejsze zawarcie umowy notarialnej z przyszłym spadkodawcą.

nie jestem tylko pewn czy pr. spadkowe się w tej części nie zmieniło, bo już dawno temu je miałam 8) można spawdzić przepisy o spadkach w kodeksie cywilnym art. tak od 1048 (o ile nic się ni zemieniło)

znalazłam http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=23587 ale chyba też niewiele ci pomoże

joann5 napisał(a):Chcielismy sie zrzec tych czesci polowkowych mieszkania na rzecz mamy - w sadzie nam powiedziano ze nie mozemy tak zrobic bo "po nas dziedzicza juz nasze nienarodzone dzieci"
:o Rodzeństwo mojej mamy zrzekło się na Jej rzecz (za opiekę nad rodzicami) pomimo, że mają własne dzieci, więc to chyba jakieś niesprawdzone informacje.

W naszym przypadku zrzeczenie nastąpiło u notariusza, ale czy można inaczej ? - nie mam pojęcia :(

U nas bylo podobnie - po smierci taty odziedziczylismy mieszkanie - ja rodzeństwo i mama. Chcielismy sie zrzec tych czesci polowkowych mieszkania na rzecz mamy - w sadzie nam powiedziano ze nie mozemy tak zrobic bo "po nas dziedzicza juz nasze nienarodzone dzieci" i takie cos mozna zrobic przez notariusza.

kiedyś ten temat mnie interesował, jak chce Ci się szukać to pogrzeb w archiwum, niestety nie pamiętam dokładnie co mi radziły forumówki.
pamiętam, że jest jakiś czas (3mc-e???) na zrzeczenie od momentu ogłoszenia, jak się w tym czasie nie zrzekniesz, to przepada.
chyba niewiele pomogłam

Z tego co wiem to można zrobić dział spadku bez spłaty - ale szczegółów niestety nie podam