Czy mąż może wziąć L4 na opiekę nad żoną, ze względu na jej złe samopoczucie?

fionka napisał(a):a ja slyszalam ze 14 dni przysluguje jak bylo cesarskie cięcie, a przy "normalnym" porodzie mniej, chyba 7 dni
Chyba nie zawsze jest tak z tym zwolnieniem i zależy to trochę od "widzi mi się" lekarza.
Nam np.lekarz odmówił wydania takiego zwolnienia, pomimo że byłam po cesarce, a mąż zatrudniony jest na pełen mundurowy etat

a ja slyszalam ze 14 dni przysluguje jak bylo cesarskie cięcie, a przy "normalnym" porodzie mniej, chyba 7 dni

naomi napisał(a):ale jeśli masz męża żołnierza zawodowego możesz liczyć nawet na 2 miesiące opieki i to 100% płatne lol
naomi gdzie to dokładnie mozna sprawdzić?

Aoi napisał(a):Oczywiście, ale mamusia musi dyrdać do pracy - zaraz po porodzie.
u nas tatus moze wziasc ostatnie dwa tygodnie ze 112 dni - poczatek urlopu musi wykorzystac matka ;)

okruszek napisał(a):DAGMARA napisał(a):
Prawo do zasiłku opiekuńczego w wymiarze 14 dni w roku kalendarzowym nad chorym członkiem rodziny przysługuje każdemu obowiązkowo ubezpieczonemu pracownikowi (tj. zatrudnionemu na umowe o pracę).Nie ma znaczenia jaki lekarz wystawia L4.
A czy mozna rozbic te 14 dni na dwa razy po 7 dni w jakims odstepstwie czasowym?
W sumie opieka nie może przekroczyć 14 dni , można dowolnie rozbijać

DAGMARA napisał(a):Aoi napisał(a): Wogóle bardzo podoba mi się skandynawski system przepisów w ramach macierzyńskiego i wychowawczego.
u nas też tatuś może iść na macierzyński lol
Oczywiście, ale mamusia musi dyrdać do pracy - zaraz po porodzie.
W Skandynawii oboje rodzice mają przymusowy urlop 3 miesiące pełnopłatne (z tego co pamiętam).

DAGMARA napisał(a):
Prawo do zasiłku opiekuńczego w wymiarze 14 dni w roku kalendarzowym nad chorym członkiem rodziny przysługuje każdemu obowiązkowo ubezpieczonemu pracownikowi (tj. zatrudnionemu na umowe o pracę).Nie ma znaczenia jaki lekarz wystawia L4.
A czy mozna rozbic te 14 dni na dwa razy po 7 dni w jakims odstepstwie czasowym?

Dzięki.
Mój męzulek będzie miał płatne 100%, tak myślę, poniewaz jak idzie na L4 dla siebie to przynosi więcej kasy do domu niz jak chodzi do pracy....wewnatrzzaklądowe przepisy :). Cieszę się że moze być ze mną dwa tygodnie.
Kobieta po porodzie potrzebuje opieki, jak lekarz myśli inaczej to neich urodzi dziecko :P

Aoi napisał(a): Wogóle bardzo podoba mi się skandynawski system przepisów w ramach macierzyńskiego i wychowawczego.
u nas też tatuś może iść na macierzyński lol

Sluzby mundurowe mają platne zwolnienia 100%.

No ale zalezy na kogo trafisz - mojemu mezowi internista nie bardzo chcial dac takie zwolnienie - bo w koncu baba po porodzie nie wymaga opieki

DAGMARA napisał(a):
Prawo do zasiłku opiekuńczego w wymiarze 14 dni w roku kalendarzowym nad chorym członkiem rodziny przysługuje każdemu obowiązkowo ubezpieczonemu pracownikowi (tj. zatrudnionemu na umowe o pracę).Nie ma znaczenia jaki lekarz wystawia L4.
Dokładnie tak!
Mój współpracownik korzystał z tej możliwości, i uważam, że jest to bardzo dobre dla młodej mamy i taty. Wogóle bardzo podoba mi się skandynawski system przepisów w ramach macierzyńskiego i wychowawczego.

ale jeśli masz męża żołnierza zawodowego możesz liczyć nawet na 2 miesiące opieki i to 100% płatne lol

Kama24 napisał(a):tylko, że to płatne 80%... :|
Jak każdy zasiłek opiekuńczy ;)

tylko, że to płatne 80%... :|

dzidzia napisał(a):Słyszałam, że po porodzie mąż może wziaść L4 na żonę, ze względu na złe samopoczucie żony. Czy słyszałyściecie o czymś takim, kto je wystawia? ginekolog czy internista?? I na jak długo może wystawić?
Dzięki
Prawo do zasiłku opiekuńczego w wymiarze 14 dni w roku kalendarzowym nad chorym członkiem rodziny przysługuje każdemu obowiązkowo ubezpieczonemu pracownikowi (tj. zatrudnionemu na umowe o pracę).Nie ma znaczenia jaki lekarz wystawia L4.