Herbatki Slim Figura

na mnie nie zadziałały
ale psychicznie lepiej się czułam;)

szpilunia napisał(a):Czy ktoras z Was zna i stosuje ten 3-fazowy program? ....
niestety na mnie nie zadziała!
fałda na brzuchu jak była tak jest!
cudów nie ma! muszę znowu zacząć ćwiczyć i tyle....

ale na "6" narazie nie dam się namówić! 8)

pilam 'Figure' pare lat temu - skutecznie is uzaleznilam, potem przestalo dzialac...

hmmm, no to widze ze nie potrzebnie wydalam kaske na herbatke "spalanie". No ale skoro juz ja mam to bede pic.
Zobaczymy.
Do tego ograniczam jedzenie i zwiekszam ruch. Zobaczymy.

dziś zaczęłam pić II fazę - jest przepyszna :D :D i mówię to serio.To chyba sprawka lukrecji(którą uwielbiam) i guarany.
Efekty już widać (dwie wizyty w kibelku ).Już po pierwszym tygodniu czuję się lżejsza...

Moja siostra zastosowała, no fakt bez ćwiczeń ale ograniczyła spożywanie kalorycznych rzeczy, tłuszczy itp. i nic

ja od dziś zaczęłam pić - faza I Spalanie.
Zobaczymy czy coś da...
Równocześnie proszę o zamknięcie usunięcie identycznego wątku, ktory sama otworzyłam

Ja pije pierwsze opakowanie pierwszej fazy. Chociaz moja motywacja to raczej to ze ja za malo plynow pije, woda mi srednio podchodzi wiec chcialam przerzucic sie na jakies ziolowe herbatki i od tej zaczelam. Nie nastawiam sie na rzadne efekty odchudzajace. A herbatka mi smakuje, kiedys probowalam u bratowej jakiejs innej i byla ochydna. Nie mam zadnych problemow z zoladkiem. Jesli zadziala odchhudzajaco to bede happy :)

Ja juz jakiś czas temu zakupiłam, ale dopiero wczoraj otworzyłam i zaczynam. Zobaczymy. Ostatni raz piłam ją ponad pół roku temu i mi pomagała na zaparcia - innych efektów, na których mi bardziej zależało, niestety nie zauważyłam. Dziś mam wizytę u lekarza, więc zapytam czy i kiedy mogę zacząć ćwiczyć i połączę herbatkę z ćwiczeniami. Mam nadzieję, że przetrwam całą kurację :)

Skusiłam się.
Nie ma efektów. Oprócz bólu brzuchu i...innych mało fajnych dodatków.

Dzięki Lexa :)
Muszę się do Almy wybrać :)
Na razie jestem na czerwonej, bardzo mi smakuje, no i mam wrażenie, że ogranicza mi łaknienie, brzuszek zrobił mi się mniejszy :) Zobaczymy co będzie po skończonej całej kuracji...

ja piłam jesienią ubiegłego roku.
wydaje mi sie że był jakiś efekt. Czułam sie przede wszystkim lżej ;)
po tych czterech tygodniach było 2-3 kg mniej

Lexa ciocia jest osobka ktora w ogole BARDZO malo jada...Jej najwiekszy problem to mala dawka jakiegokolwiek ruchu ( choc w trakcie "kuracji" miala akurat cwiczenia rehabilitacyjne i masaze). Jej nie pomoglo, jedynie mowila ze byla bardzo senna po tym.

Julies, ale czy ciocia ograniczała przy tym jedzenie?
ja piję w tej chwili oczyszczanie. Spalanie działała o tyle, że jak czasem sobie pofolgowałam w jedzeniu to waga nie wzrastała.... ale o efektach powiem jak skończe cały cykl.

moja ciotka pila spalanie przez 3 tyg. - zadnych efektow!

ja pije czerwona herbatke i mam nadzieje ze pomoze mi to choc troszke zmiejszyc wage :).

Martu80 - w Almie widziałam sporo Spalania.

dziewczyny a nie wiecie co się stało z herbatką "spalanie"? Od kilku dni chodze po sklepach i szukam, bo mi się pierwsze opakowanie skończyło, a tu nie ma...jak już jest to albo oczyszczanie, albo stabilizacja. Pełno za to herbatek odchudzających "Mandaryna " :)

elwira u nas ta herbata w zestawie kosztuje 23,99 zł.

A ile kosztuje ta herbatka, cały zestaw?

ja piję już drugie opakowanie herbatki "spalanie"
w pierwszym tygodniu ambitnie nie jadłam słodyczy, posiłki też takie żeby zapokoic głód - jakoś tak lekko na ciele mi się zrobiło, ale myślę ze to bardziej sprawa owoców i warzyw (i braku czekolady i innych słodkości)
no i ruchu zażywałam zdecydowanie więcej w pierwszym tygodniu

teraz kończy się drugi tydzień z herbata i niestety wielkich efektów nie widac, może dlatego ze znów pogodziłam się z czekolada???

spróbuje piś herbate jeszcze przez tydzień - zobaczymy

co do ceny to faktycznie droga herbatka i wcale nie tak rewelacyjna jak zachwalają w tv

Rosalinda napisał(a):ech...
herbatki sa niepraktyczne...
bo zalecają pić 3... ja piłąm 2... bo sa dni, kiedy wychodze rano a wracam wieczorem... co wtedy?? mam lecieć do Mc donalda po wrzątek?
Widzialam reklame tej herbatki w TV - pani wchodzi do sklepu, oglada ciuszki... a na koniec prosi o wrzatek ;) no ciekawe co by bylo jakbysmy tak wchodzily do sklepu i prosiły o te goraca wode? :D A najciekawsze jest to ze nie prosi o kubek z goraca woda -tylko o wrzatek - w dłoniach sobie zaparzy, czy co? lol

ech...
herbatki sa niepraktyczne...
bo zalecają pić 3... ja piłąm 2... bo sa dni, kiedy wychodze rano a wracam wieczorem... co wtedy?? mam lecieć do Mc donalda po wrzątek?

wypiłam tylko1 opakowanie 1 herbatki... niestety mam problemy z zaparciami. Liczylam że ta herbatka mnie rpzeczyści ale nic ;(
jeżeli chodzi o rozruszanie jelit natomaist to podziałało na mnie Danone Activia

Piję "1" 2 razy dziennie. Tylko nie wiem czemu boli mnie po niej żółądek

moja 'teściowa' też stosowała- efektów raczej nie zauważyłam ;)

Stosowałam. nic nie warte.

Ja pije wlasnie 3.stabilizacja.

Wynik - nijaki :x
Czuje sie i wygladam tak samo jak przed kuracja. Tak wiec mi nie przysłużyła choc moj żołądeczek sprawnie pracował. (pilam 2 x dziennie-oni zalecaja 3 x dziennie)

1. spalanie - najbardziej smakowala - wypilam 2 opakowania
2. oczyszczanie tez mi smakowala - wypilam 1 opakowanie
3. stabilizacja - najmniej mi smakuje - pije 1 opakowanie - słabo dziala na moj zoladeczek.

Herbatki te pije tez moja znajoma - rowniez nie zauwazyla spadku wagi.

Tak wiec wniosek dla mnie: brak efektów za stosunkowo drogą herbatkę. Koncze to opakowanie i kupuje sprawdzona Figure 2 z senesem (choc slabo smakuje).
Moze ktos ma jakas inna godna polecenia?

Moja teściowa z bratową stosują...skutki raczej opłakane

Ja skonczylam i oto i moje wrazenia ;)

- pierwsza czesc smakuje najlepiej, w drugiej bolal mi brzuch a herbata ledwo wchodzila ;), a trzecia jakos poszla...

- w tym czasie chodzilam tez na aerobik (2xtydz) i podczas miesiaca zrzucilam kolo 2-3kg jedzac np mleczko w tubce wracajac z fitnesu ;) . Juz jakis czas minal a mi te kg nie wrocily... Co najwazniejsze - stracilam tam gdzie najbardziej chcialam stracic 8) .

Zycze powodzenia :)