Czy możecie polecić lekarza z LIMu, któremu można powierzyć prowadzenie ciąży?

"Gratuluję" pomysłu. w 2009 r. ta pani 'doktor' prowadziła moją ciążę. Gdy przestałam czuć ruchy dziecka pojechałam do Niej (35 Hbd) i usłyszałam, że wszystko ok. i dziecko 'śpi' od 8 g.
2 tyg. później urodziłam MARTWE DZIECKO. Naprawdę warto znów ryzykować ??
W protokole sekcyjnym przeczytałam, że Synek nie żył od co najmniej !! 2 tyg. !! Tyle, jeżeli chodzi o "BADANIE".. I 'drobiazg', moje dziecko ważyło w 37 tyg. ciąży 1500 g
JAK MOŻNA PRZEOCZYĆ TEN FAKT, GDY JEST SIĘ LEKARZEM ??!

Ta pani niedługo otrzyma ode mnie i prokuratury akt oskarżenia.
Dodam, że moje dziecko przyszło na świat bez wad wrodzonych.. miał zapalenie płuc ;((

ODRADZAM SERDECZNIE TAKĄ "LEKARKĘ" !!!!!!!!

"Gratuluję" pomysłu. w 2009 r. ta pani 'doktor' prowadziła moją ciążę. Gdy przestałam czuć ruchy dziecka pojechałam do Niej (35 Hbd) i usłyszałam, że wszystko ok. i dziecko 'śpi' od 8 g.
2 tyg. później urodziłam MARTWE DZIECKO. Naprawdę warto znów ryzykować ??
W protokole sekcyjnym przeczytałam, że Synek nie żył od co najmniej !! 2 tyg. !! Tyle, jeżeli chodzi o "BADANIE".. I 'drobiazg', moje dziecko ważyło w 37 tyg. ciąży 1500 g
JAK MOŻNA PRZEOCZYĆ TEN FAKT, GDY JEST SIĘ LEKARZEM ??!

Ta pani niedługo otrzyma ode mnie i prokuratury akt oskarżenia.
Dodam, że moje dziecko przyszło na świat bez wad wrodzonych.. miał zapalenie płuc ;((

ODRADZAM SERDECZNIE TAKĄ "LEKARKĘ" !!!!!!!!

Ja od poczatku zakladalam, ze bede rodzic i prowadzic ciaze na Karowej ;) a dr Mrozek pracuj w limie i na Krowej /z tym, ze na Karowej prowadzi ciaze u kobiet zarazonych toksoplazmoza/ ;)

Shannen, dziekuje :) Jakoś nie mam przekonania do Starynkiewicza... I do doc. Barcz też jakoś tracę przekonanie...

Z lekarzy z LIMu byłam u 2
1 Tomasz Szymczak - szybko i tak trochę na odczepnego. Co prawda była u niego jako dodatkowa pacjentak, ale nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia swoim podejściem
2. Michał Kunicki - zdecydowanie polecam (chociaz olbrzymie kolejki - zdarzają się nawet 2-3 miesięczne)

Wiele dobrego słyszałam też o doktorze Maju - prowadził ciążę jednej z moich kolezanek (obecnie szczęśliwej mamusi, która naprawdę długo starała się o dziecko)

Do ginekologa kobiety sama raczej się nie wybiorę bo mam koszmarne doświadczenia (kiedyś w Praskim z krwotokiem trafiłam na panią, ktora chciała mi chyba sprawdzić połączenie z gardłem i generalnie była bardo niesympatyczna i niedelikatna)
ale moje koleżanki polecają panią dr Reutt-Jaworowicz (jednej prowadziła ciążę). Podobno jest narawdę dobrym ekarzem

a może mi ktoś cos napisac o lekarzach z LIMu z Łodzi????

Izabelinda napisał(a):Dziewczyny, wiecie może w jakim szpitalu przyjmuje doc. Barcz? Obiło mi się o uszy Straynkiewicza.
to znalazlam w google:
http://www.starynkiewicza.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=66&Itemid=33

Dziewczyny, wiecie może w jakim szpitalu przyjmuje doc. Barcz? Obiło mi się o uszy Straynkiewicza.

Polecam dr. Mrozka /któraś juz pisała w tym wątku o nim/ - bardzo sympatyczny i rzeczowy lekarz, specjalista w prowadzeniu ciąż u kobiet z toksoplazmoza /rok temu przyjmował pacjentki na Karowej/.

aha czyli nie robi problemów i jak sie ja poprosi to wypisuje L4...
a jako lekarz jest dobra?

muszka26 napisał(a):a jak u dr barcz sprawa sie ma ze zwolnieniem?
zwolnienie mialam bez najmniejszego problemu

mise napisał(a):Odradzam dr Kunickiego (zdiagnozował mi PCO nie oglądając wyników badań, a te wykluczały taką diagnozę). W dodatku powiedział, żebym sobie poczytała, co to jest i jak pojawią się jakieś pytania, to żebym je zapisała i zadała przy następnej wizycie.

Ja też odradzam. Na pierwszej wizycie zlecił badania, no to zrobiłam to co powiedział, przychodzę z wynikami, a on że nie zrobiłam wszystkiego co mówił. Poza tym miałam takie poczucie, że się spieszył i nie do końca miał czas, by mnie wysłuchać i mi wytłumaczyć.

a jak u dr barcz sprawa sie ma ze zwolnieniem?

szpilunia napisał(a):nyx napisał/a:
I Janika omijać szerokim łukiem - olewczy, ma głupie żarty i wiecznie się spieszy. Do tego jest chaotyczny i niezorganizowany, nie mówiąc o tym, że bywa zwyczajnie chamski. Omijać stanowczo.

Zgadalysmy sie z Pierniczkiem, ktora tez u niego kiedys byla, ze gosc bardziej wyglada na rzeznika niz ginekologa.
potwierdzam, Janik wyglada bardziej na rzeznika lol pustki przed jego gabinetem mowily same za siebie - nigdy wiecej

bylam u niego w zastepstwie, bo normalnie chodze do dr. Barcz - mi ona bardzo odpowiada, wiec ze swojej strony polecam :)

A co powiecie o Frydel? Z info na stronie LIMu wynika że jest gin-endo i właśnie dlatego się wybieram, bo chyba najpierw trzeba będzie ze mną zrobić porządek....
2,5 roku :sex2: bez wpadki trochę stresuje.

A może wiecie jaka jest procedura badania nasienia? Bo nie wiem jak ma wyglądać przekazywanie robaczków - umieszcza się je w pojemniku na miejscu czy można w domku i tylko przynieść? I nie jestem pewna czy badają w LIM

nyx napisał(a):szpilunia napisał(a):nyx, a Ty tez do niej chodzisz Moze sie kiedys spotkalysmy na poczekalni :D
Szpilunia, ja do niej chodzę na USG, ciążę prowadzę u Kunickiego. Wyjątkowo będę w ten piątek u dr Przygody na konsultacji, o ile nie urodzę :D ale się raczej nie zanosi. Może się spotkamy, kto wie ;)
No ja bede dopiero we wtorek, wiec nie da rady..no nic - powodzenia zycze

szpilunia napisał(a):nyx, a Ty tez do niej chodzisz Moze sie kiedys spotkalysmy na poczekalni :D
Szpilunia, ja do niej chodzę na USG, ciążę prowadzę u Kunickiego. Wyjątkowo będę w ten piątek u dr Przygody na konsultacji, o ile nie urodzę :D ale się raczej nie zanosi. Może się spotkamy, kto wie ;)

mise, to faktycznie kiepsko Cię Kunicki zdiagnozował. Ja go polecam, bo się na nim nigdy nie przejechałam, zawsze ma czas dla swoich pacjentek, mogę zadać nawet najgłupsze pytanie, a on mi na nie odpowie. No i nie patrzy na zegarek podczas wizyty, co np. notorycznie robi Janik :bad: . Po poronieniu super się mną zajął, pomógł w szpitalu, tak więc ja polecam. Ale, oczywiście, nie ma lekarzy nieomylnych tak jak nie ma takich, którzy pasują wszystkim.

Muszka26, długie terminy to np czatowanie na północ pierwszego dnia (czyli 60 dni do przodu) zapisu do danego lekarza :bad:

tak to prawda kolejki sa przerażające...coż ale jak lekarz ma być dobry to ja chcę podpierać ścianę pod jego gabinetem...

Moja kumpela z pracy teraz jest w ciazy i jak na nia patrze to motylki mam w brzuchu. Jest taka szczesliwa, piekna....tylko teraz sie stresuje bo ponoc w LIMIE nie znalazla dla siebie lekarza ktory by jej ciaze poprowadzil. Twierdzila ze nic jej nie wyjasniali , ogolem zenada a ponad to nie chcieli dac jej L4 (mowila ze ma prace pod duzym stresem i ze pracuje w halasie) szok jeszcze doszly jej wymioty, rozne nastroje, dusznosci ( a jak tak w pracy wysiedziec jak trzeba do kibla non stop latac ) ... przeniosla sie na żelazna ( ktos tam ja teraz tam prowadzi i mowi ze jest b. dobrze )
Stad ja wypytuje o tych lekarzy bo ja nie chcialabym chodzic prywatnie skoro mam pakiet w LIMIE wykupiony.

Muszka26, ja już czwarty miesiąc bez, tak, że nie było gadki na ten temat. Jedyne co mi powiedziała, to, to, że przez pierwsze miesiące może nie być owulacji, bo każdy organizm inaczej reaguje.
I jeszcze jeden plus Pani Doktor, jestem w grupie ryzyka raka piersi, co pół roku robię badania i pomimo tego, że miała wynik w kompie, a na badaniach byłam w maju to i tak zbadała mi piersi... bardzo mi się to spodobało.
A ile ciężarówek tam spotkałam, o rany! :O

Odradzam dr Kunickiego (zdiagnozował mi PCO nie oglądając wyników badań, a te wykluczały taką diagnozę). W dodatku powiedział, żebym sobie poczytała, co to jest i jak pojawią się jakieś pytania, to żebym je zapisała i zadała przy następnej wizycie.

Polecam dr Ślusarskiego(gin-endo)- nadal jestem jego pacjentką, ale już nie w LIM-ie. Po kosmicznej diagnozie Kunickiego i wielu pomysłach innych lekarzy, wyciągnął mnie z dołka psychicznego, zdiagnozował problem i pokierował leczeniem. Jestem marudną i nadgorliwą pacjentką, muszę wszystko wiedzieć i zrozumieć- jak mam z tym kłopoty, to nawet mi rysuje co i jak działa. Wysłałam do niego już kilka koleżanek, teraz prowadzi dwóm z nich ciążę, wszystkie są zadowolone.

a mówiła Tobie na temat starania się po odstawieniu tabsów? Od razu czy masz poczekać?
Do Grodzkiej chodziłam kilka razy (taka starsza, mała kobitka)....:)

Ja właśnie wróciłam od doktor Grodzkiej. Jestem zadowolona. Konkretna, bez wydziwiania, zbadała mnie, pobrała cytologię, od razu skierowała na badania- cyto, toxo. I co najważniejsze, kazała się starać i przyjść za pół roku jak nic się nie uda, a nie po roku itd. Genralnie bardzo dobre wrażenie

ja dopiero planuje wybrac sie i robie wywiad do kogo pojsc :)

muszka26 napisał(a):długie terminy to jakie ? miesiac do przodu?
Do Przygody na konsultacje jakies 1.5 miesiaca wczesniej. Na usg w miare szybko, bo robi je codziennie - okolo tygodnia-dwoch. Teraz moze byc gorzej, bo ona dopiero co z urlopu wrocila.

nyx, a Ty tez do niej chodzisz Moze sie kiedys spotkalysmy na poczekalni :D

długie terminy to jakie ? miesiac do przodu?

nyx napisał(a):Pietraszewska przyjmuje na pewno, ale ma długie terminy.


Masz racje - pomylilam ja z Antepowicz.


nyx napisał(a):I Janika omijać szerokim łukiem - olewczy, ma głupie żarty i wiecznie się spieszy. Do tego jest chaotyczny i niezorganizowany, nie mówiąc o tym, że bywa zwyczajnie chamski. Omijać stanowczo.
Zgadalysmy sie z Pierniczkiem, ktora tez u niego kiedys byla, ze gosc bardziej wyglada na rzeznika niz ginekologa.

Mi raz zmierzyl pol jajnika. Drugim razem twierdzil, ze musze byc w ciazy od poprzedniego cyklu, tylko zadne badania tego nie wykrywaja (w tym beta HCG ;/ )

Pietraszewska przyjmuje na pewno, ale ma długie terminy.

Dr Przygodę też polecam (szpilunia, :D )

I Janika omijać szerokim łukiem - olewczy, ma głupie żarty i wiecznie się spieszy. Do tego jest chaotyczny i niezorganizowany, nie mówiąc o tym, że bywa zwyczajnie chamski. Omijać stanowczo.

I nadal polecam Kunickiego, chociaż terminy :O

wlasnie sprawdzilam na wykazie lekarzy dr Pietraszewska jest na stronie http://www....wiec chyba przyjmuje...

zobaczymy-bede probować, moze sie do niej dostane

Pietraszewska z tego co wiem juz nie przujmuje w LIMie.

Ja chodze do Przygody. Bardzo konkretna pani doktor, sama pilnuje wszelkich badan, dokladnie sprawdza wyniki i w razie najmniejszych nieprawidlowosci wysyla na konsultacje do innych specjalistow. Co do zwolnien od pczatku ciazy - to nie wiem, bo nie potrzebowalam. Pod koniec szostego miesiaca wyslala mnie bez gadania na 4 tyg zwolnienia i mam nadzieje, ze juz do konca na nim zostane.

Odradzam wizyty u Janika.

moze ktos jeszcze cosik napisze o lekarzach....moze o dr Pietraszewskiej cos...czytajac forum natknelam sie na dobre opinie...

Oleńka25, dzięki za odpowiedź i trzymam kciuki za Twojego dzidziusia

ojej to dlugo i co i nic :(
a co brałaś? Ja Haroment prawie 7 lat (kiedys byly jakies tam przerwy ale to tylko na 1 miesiac)


Oleńka25...Dziękuje za opinie...O Maju duzo slywach pozytywow wiec warto to rozwazyc :)
a Jak u niego ze zwolnieniami? Robi jakies problemy? Mowie tu oczywiscie o ciazy niezagrozonej...

Ja też swego czasu polecałam na tym wątku Kamińskiego... Polecałam, bo teraz całkowicie odradzam.

Bywam u niego od 4 lat, całą poprzednią ciążę przechodziłam do niego i było ok. Z tą natomiast jakby ktoś mi lekarza podmienił. Zrobił się olewczy, trzeba u o wszystkim przypominać, jest niemiły i w ogóle jakiś taki nie tak... W dodatku noszę chore dziecko, a on nie przejął sie nawet tym, jak na usg coś zaczęło wychodzić nie tak.

Polecam gorąco dr Maja. Niesamowity i wnikliwy lekarz.
A także dr Przygodę - do niej się przepisałam na dwa ostatnie miesiące ciąży.

Muszka26 zapraszam tu:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=65388
ja staram się o pierwsze dziecko, 4 mce temu odstawiłam tabsy

nie ma problemu...ciekawa jestem kiedy zajde w ciaze...dopiero co odstawilam antykoncepcje...slyszalam rozne opinie na ten temat i nie wiem juz w ktora mam uwierzyc..a mianowicie... ze nalezy odczekac 2 cykle aby zaczac sie starac o bobaska oraz ze w leczeniu nieplodnosci lekarze nawet przpisuja pigulki kobitka ktore nie moga zajsc a potem po cyklu kaza im odstawiac bo ponoc jest sie wtedy latwiej zajsc w ciaze....

strasznie bym chciala od razu ale po wnikliwej analizie dochodze do wniosku ze to bywa roznie...nie chce dlugo czekac - z mezem moim jestesmy prawie 8 lat a 8 miesiecy po slubie i juz rozmawiamy o dzidziusiu...na sama mysl dostaje gesiej skorki i nie moge sie na niczym skupic :)


a w ogole to mam tyle pytan...:) szok jeszcze rok temu zarzekalam sie ze nie bede miec dzieci a tu prosze nie moge sie doczekac poczecia...natura jest przewrotna :)))))

Manifik - masz już dzidzie?? starasz sie ??? czy juz o drugie moze???

Muszka26, dzięki za odpowiedź :) Ten Kamiński chyba przyjmuje normalnie, tylko pewnie ciężko się do Niego wbić. Mam koleżankę co do Niego chodzi i bardzo go chwali. Daj znaka po wizycie :)

to nie tak ze ja nie chce do niej chodzic...bywalam na takich zwyklych badaniach typu cytologia, recepty itp - jak mnie badala to strasznie mocno naciskala mnie na brzuch ( nie bylo to przyjemne ) ale jako babka to zawsze byla mila i wyjasniala wszystko...na forach czytalam ze grodzka jest ok ale bez rewelacji...

a co do dr Kamińskiego to jednak znalazlam go na stronie LIMU ale nie w wykazie ginekologów tylko w jakiejs radzie....wiec jest na pewno tylko nie wiem czy bada normalnie pacjentki.

Szukam powoli dla siebie lekarza ktory bedzie tlumaczyl mi wszystko i ktory przepisze L4 jesli go o to poproszę (wiesz zeby nie robil problemo ze ciaza to nie choroba itp) jestem dosc nerwowa osoba, latwo popadam w zlosc a moja praca daje mi mnostwo stresu (pracuje z klientem) ponadto w halasie non stop i nie mam zamiaru narazac na to wszystko mojego malenstwa.

No właśnie nie ma Go, ale On jest Profesorem i mam wrażenie, że dlatego. Skoro Deda38 teraz Go poleca to chyba niedawno była.
Muszka26 ja właśnie na formach znalazłam dobre opinie o Grodzkiej. Ja się wybieram tylko na zwykłą wizytę i cytologię. A czemu nie chcesz już do niej chodzić?

do grodzkiej chodziłam i myśle ze jest w porzadku, chociaz na roznych forach sa inne opinie...
Dzieki za podpowiedz z dr Kaminskim...a co do Pani lekarz-kobieta? Slyszalam ze Pietraszewska jest tez OK ale nie wiem jak podchodzi do tematu L4? Moze ktos cos slyszal?


wiecie co dr Kaminskiego nie ma na liscie lekarzy w CM LIM..Moze juz tam nie pracuje???

Deda38 obyś była prorokinią :)

Manifik - dziękuję i z wzajemnością!!! ;)

Prof. Kamiński na pewno przypadnie Ci do gustu i kto wie - może kiedyś spotkamy się "w błogosławionym stanie" na korytarzu pod jego gabinetem... :)

Deda38, czytasz mi w myślach :) Właśnie przeczytałam na Twoim wątku Przestroga przed lataniem samolotem w ciąży, o tym, że znalazłaś świetnego lekarza w LIMie, bardzo chciałam wiedzieć kogo, ale nie chciałam po chamsku się pytać na tamtym wątku. A tu proszę chwilę później odpowiedź. Ja dużo dobrego słyszałam o doktorze Kamińskim, ale nie mogę Go znaleźć na stronie LIMu, nie wiem czemu. Jutro idę na wizytę do doktor Grodzkiej. Ale ponieważ staramy się o dziecko, to szukam lekarza docelowego :) Mocno trzymam kciuki za powodzenie Waszych starań... i żeby wszystko było dobrze :usciski:

Spróbuj u prof. Kamińskiego - jestem pewna, że nie będzie robił problemu. To naprawdę świetny lekarz. :)

Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy :)

Planuję ciążę....chciałam się zapytać o jedną bardzo ważną sprawę...kogo polecacie z CM LIM na lekarza prowadzącego ciążę i który z nich wypisuje zwolnienie bez żadnych przeszkód. Pytam ponieważ moja praca jest dość stresująca a ponadto pracuję w hałasie.

Bardzo ważne jest to dla mnie a wiem że moja koleżanka z pracy która już nosi maleństwo pod serduszkiem ma w LIMIE problemy z uzyskaniem L4 od ginekologów.

Dziękuję z góry

Ja również mam abonament w LIMie i byłam tam u trzech lekarzy:
dr Chwalibogowskiej, dr Cierniaka i dr Jaworowicz.
W sumie z każdej z wizyt byłam zadowolona, ale chyba najlepsze wrażenie zrobił na mnie dr Cierniak. Sympatyczny, konkretny i z dużą ilością pozytywnej energii.
Dr Chwalibogowska rzeczywiście sprawia wrażenie niemiłej (taki specyficzny sposób bycia), ale jest dość rzeczowa i wyczerpująco odpowiada na wszelkie pytania. Dla mnie OK.
Co do dr Jaworowicz, to jest z nich wszystkich najstarsza, ale bardzo miła i sympatyczna. Fakt, że nie zawsze kojarzy pacjentów / fakty, ale to zawsze można jej przypomnieć. ;)
Przyjaciółka polecała mi gorąco dr Kamińskiego, ale do niego podobno bardzo ciężko się dostać...


Jestem po wizycie u prof. Kamińskiego (polecała mi go przyjaciółka) i musze powiedzieć, że lekarz rewelacja! Wiem na 100%, że będzie to mój lekarz prowadzący, gdy zajdę w ciążę. :)

Zapisałam się do doktor Mirosławy Grodzkiej, ma dość dobre opnie na innych formach, zainteresowanym opowiem o wizycie:) Mam ją wyznaczoną na 11 czerwca.... :o

Dawno mnie na Forumi nie było :/ praca, praca, praca :(
No ale ... czy wiecie coś o dr Kęsickiej??Byłam u niej,ale jakoś tak bez przekonania :/
Szukam lekarza, który pomoże w staraniu się o dzidzię. Jakoś nam nie wychodzi i nie chcę usłyszeć jak będzie już rok starań to sprawdzimy. Mija 9 miesiąc starań i nic. Chcę kompetentnej lekarki...co do faceta (hmmm) mam bardzo nie miłe wspomnienia i wolę unikać.

Dziewczyny,
czy wiecie może czy dr Kuźlik pracuje jeszcze w LIM-ie? Szukałam na stronie limu w spisie lekarzy i tam go nie ma.

Dr Maj jest okej, ale terminy :o

Dziewczyny a dr. Maja polecacie?

Z tego co czytałam na innych forach to wszyscy są z niego zadowoleni.

U Szałkowskiego jak byłam na wizycie to też odczułam jakby zupełnie nie był zainteresowany wizytą. Odpowiadał na moje wszystkie pytania ale nie specjalnie chciał coś od siebie doradzić

to nie idę do niej skoro mówisz, że jedzowata jakas 8)

po prostu jest niekompetentna i nie mila. Ale jest to tylko moje odczucie.

o kurka wodna, ja tez się zapisałam do chwalibogowskiej czemu ona taka zła

apolonia beck napisał(a):otoz to, ja rowniez chcialabym znalezc jakiegos dobrego ginekologa-KOBIETE w LIM-ie. o lekarzu mysle pod katem staran o dziecko i prowadzenia ciazy. poki co zapisalam sie w ciemno do dr chwalibogowskiej. czy ktos cos o niej wie?
Ja wiem. Omijaj ja szerokim lukiem.

otoz to, ja rowniez chcialabym znalezc jakiegos dobrego ginekologa-KOBIETE w LIM-ie. o lekarzu mysle pod katem staran o dziecko i prowadzenia ciazy. poki co zapisalam sie w ciemno do dr chwalibogowskiej. czy ktos cos o niej wie?

Szałkowskiego nie polecam..
niby miły, ale się nie interesuje a jak pojawiają się problemy internistyczne umywa ręce...
ja przez 5 miesięcy słyszałam, że ciąża to nie choroba, nie dostawałam zwolnień pomimo iż mam wadę serca. On nie da bo to internistyczne i nie wpływa na ciąże... ciekawe jak utrata przytomności, omdlenia i zawroty głowy nie wypływają na ciąże... kazał mi chodzić do pracy i miał gdzieś to jak się czuje...
Zmieniłam lekarza jak w 5 miesiącu zbadał mnie razem z pobytem na fotelu, ktg i wypisaniu recepty w 4,5 minuty. Szok...

Poszłam do innego ze szpitala Bródnowskiego i było super. Dbał o mnie, badał, wszystko sprawdzał. Rodziłam też w Bródnowskim i polecam.

Za to polecam internistkę dr. Dorotę Słomską... cudna, pomocna w ciąży, dobra miła i zawsze coś doradzi.

Teraz będę próbowała iść na wizytę do dr Maja i zobaczymy :) Spróbuje też do Kunickiego się przejść... sama nie wiem

Ja tez u Chomickiego byłam na USG - jego słowa cytuję:
" Oooo Pani już po owulacji...nie nie było chyba owulacji....a może była...tu wygląda jak druga faza....nie nie jednak chyba pierwsza...i to jest chyba dwurożna macica...(na mój wytraszcz) nie, nie, może normalna.. "

Owulacja przyszła po 7 dniach...

U Frydel byłam raz, ale faktycznie ciężko się do niej dostać.

szpilunia napisał(a):Na USG polecam dr Przygodę, bardzo dokladnie wszystko tłumaczy i sprawdza tysiące parametrów. USG okołoowulacyjne trwa u niej 20 min, a nie jak u niektorych - minutę. Niezły - z mojego doświadczenia - jest też dr Pyskło.

Natomiast wielkim łukiem omijać dra Jacka Chomickiego.

Lekarza do prowadzenia ew ciąży ciągle szukam..
Szpilunia z dr. Jackiem Chomickim własnie miałam do czynienia w poniedziałek i też go nie polecam, dziwi mnie, ze ktoś taki pracuje w prywatnej klinice. Zero jakiej kolwiek kultury... brak słów.

Na szczęście byłam u niego tylko na usg...

Jeśli chodzi o przygotowanie do ciązy i jej prowadzenie polecam dr. Iwonę Frydel. Ona jest endokrynologiem, ginekologiem, położnikiem. Jesyny minus to taki że ciężko się do niej dostać, trzeba się dużo wcześniej zapisywać. Mi jak sie nie uda to chodzę do niej poprostu [rywatnie bo ma swój gabinet w Warszawie na ul. Modzelewskiego.

Byłam w Limie u dr. Andrzeja Szałkowskiego i tak szczerze powiem, że nie jestem do niego tak do końca przekonana :|

Niby wszystko w porządku, był bardzo miły i odpowiadał na wszystkie moje pytania ale przeszkadzało mi to, że musiałam sama się jego o wszystko wypytywać. O badania też musiałam poprosić. Nawet nie zbadał mi na wizycie piersi.

Pytałam jak mam się przygotować do ciąży? Jakie zrobić badania? to powiedział mi, że "ciąża to nie choroba" i w zasadzie powinno się brać kwas foliowy kilka miesięcy wcześniej :|

Także to mnie troszkę zniechęciło :|

Ja już po wizycie (Bieńkowska-Moszuk)
Wrażenia ogólne - w sumie pozytywne. Miła osoba, cierpliwie wysłuchała mojej zawiłej historii. ;) Fakt, że ja się trochę dopytywałam.
Trudno mi powiedzieć jak z badaniem. Mnie trochę bolało, ale m.in dlatego do niej przyszłam, więc obiektywnie stwierdzić nie mogę.
Dostałam skierowanie na usg i na usg piersi. To drugie - zdecydowany plus, choć samodzielnie badania piersi nie przeprowadziła.
Mam się zgłosić po usg i po okresie... jeśli takowy się pojawi. ;)
Ogólne wrażenia w porządku. Może tez mam zachwiana ocenę, bo dotychczasowa ginka (prowadziła mi też ciążę) była rewelacyjna i mocno mnie rozpuściła. :D

Nie szkodzi ja poczekam i w ogóle chyba będe musiała poczekać, bo mam nową, bardzo dobrą pracę na horyzoncie i nie mogę tak od razu zaciążyć, ale dobry ginekolog zawsze w cenie, chocby na zwykłe wizyty, tak, że z przyjemnością wysłucham Twojej opinii :)

Moja ciaze prowadzi dr Dobek-Jakubczyk, czy jakos tak. Jestem ani zadowolona, ani niezadowolona. Z moja ciaza jest wszystko dobrze, poza tym, to drugi raz i nie przejmuje sie tak bardzo jak za pierwszym. Bada mnie na fotelu za kazdym razem, przepisuje badania, jest tez specjalista od usg, ale ogolnie sprawia wrazenie Pani Królowej Sniegu, tzn. jest bardzo nieprzystepna jako czlowiek, takie odnioslam wrazenie. Ale ja naprawde nawet nie zadaje jej zbyt wielu pytan, bo ich nie mam. Nie jest miła, ale tez nie jest niemila. To oczywiscie moje subiektywne odczucie.

Na USG polecam dr Przygodę, bardzo dokladnie wszystko tłumaczy i sprawdza tysiące parametrów. USG okołoowulacyjne trwa u niej 20 min, a nie jak u niektorych - minutę. Niezły - z mojego doświadczenia - jest też dr Pyskło.

Natomiast wielkim łukiem omijać dra Jacka Chomickiego.

Lekarza do prowadzenia ew ciąży ciągle szukam..

bestonly napisał(a):zdecydowanie nie polecam dr barcz
pomimo, ze tyle dobrych opinii jest na jej temat - ja odniosłam inne wrażenie i po 3 wizycie powiedziałam BASTA
jest może i miła ALE: mnie 27-letniej kobiecie, starającej się o dziecko nie potraktowała poważnie i na wszystkie moje pytania parskała śmiechem!! Takie zachowanie nie jest profesjonalne. Skoro nie wiem to pytam a ona jest od tego żeby mi odpowiedzieć.
Poza tym nie kojaży pacjentek a o badania trzeba się dopraszać
więć NIE POLECAM!!!!!
dzięki za ostrzeżenie ;) bo miałam iść do niej. Moja mama poleca, no ale moja mama ma trochę inne problemy ode mnie ;)

zdecydowanie nie polecam dr barcz
pomimo, ze tyle dobrych opinii jest na jej temat - ja odniosłam inne wrażenie i po 3 wizycie powiedziałam BASTA
jest może i miła ALE: mnie 27-letniej kobiecie, starającej się o dziecko nie potraktowała poważnie i na wszystkie moje pytania parskała śmiechem!! Takie zachowanie nie jest profesjonalne. Skoro nie wiem to pytam a ona jest od tego żeby mi odpowiedzieć.
Poza tym nie kojaży pacjentek a o badania trzeba się dopraszać
więć NIE POLECAM!!!!!

Manifik napisał(a):Dasz znać jak było? Proszę :)
Jasne. :) Ale wizytę ma dopiero 29.11.

to i ja się podłączę. Czy oprócz dr. Maja polecanie jeszcze kogoś Bo niestety próbowałam do niego ale dopiero na styczeń terminy są :o Szukam lekarza który podejdzie poważnie do sprawy naszych starań o dziecko i nie odeśle mnie z kwitkiem mówiąc że mam czekać rok i dopiero wtedy jeśli się nie uda to zaczniemy sprawdzać . Tak powiedziała mi dr. Pawlikowska-Rojewska której nie polecam. Po co czekać rok Polecicie kogoś jeszcze

Dasz znać jak było? Proszę :)

hmmm... ja sie właśnie umówiłam do Bieńkowskiej-Moszuk sugerując się tym, co napisała Karolya. :| Antepowicz albo już tam nie pracuje, albo jest na dłuuugim urlopie.

Dziekuję bardzo! Wiesz, ja nie pochodzę z Warszawy, mieszkamy tu dopiero 2,5 roku - praca:) więc nie znam szpitali - dużo dobrego slyszałam o Św. Zofii - zresztą właśnie tu na Forumi. :) A w Limie chyba nie ma lekarza który pracuje też w Zofii, ale z ochotą odwiedzę polecanego przez Ciebie lekarza, bo co rekomendacja to rekomendacja! :)

Ja polecam tylko i wyłącznie Maj!!!! Byłam u doktor Bieńkowskiej-Moszuk i dwa razy sie nacięłam. pierwszy raz byłam u niej trzy dni przed poronieniem (zaczęłam plamić krwią) powiedziała, że nic sie nie dzieje i nie ma potrzeby robic usg teraz . Drugi raz poszłam bo miałam infekcję, zbadała i dała globulki, a po 5 dniach miałam wizytę u Maja i okazało się, że mam sporą torbiel na jajniku (której ona nie wyczuła). Ciążę prowadziłam u niego i następną też będę. Fajne jest to, że on też robi USG ale rzeczywiście słyszałam, że Mrożek jest super!

Myslę, że powinnaś się zastanowić czy masz jakieś preferencje co do szpitala, w którym chciałabyś rodzić i ewentualnie szukaj lekarza pracującego tam.

wyciągam wątek. Ja i mój Mąż mamy abonament w Limie, ponieważ powolutku przygotowujemy się do starań, szukałam w limie dobrego lekarza, trafiłam do doktor Jerzak, ale nie jestem zachwycona, jakoś tak zbyła mnie... wcześniej chodziłam do Lux Medu, ale teraz jak mam abonament w Limie, to nie ma sensu przepłacać. Jeśli macie kogoś gdonego polecenia to będę wdzięczna za pomoc :)

słyszałyście coś o doktorze Polkowskim? jestem ciekawa opinii...

ja chodziłam do Dr. Janika. Bardzo fajny. Mimo, ze troszkę źle mi wyznaczył termin porodu to nie narzekam, cały czas miałam do niego zaufanie,
Dobrze słyszałam również o Dr. Maju.

Moją ciążę w LIM'ie prowadzi dr Rafał Kuźlik. Baardzo polecam! Ale niestety jest mocno oblegany - wizyty umawiane są na miesiąc wcześniej. Na szczęście przyjmuje też dodatkowe nieumówione pacjentki. Jest rzeczowy, konkretny i delikatny. Zawsze mogę do niego zadzwonić jeśli mam jakiś niepokój. Dr Kuźlik jest ze szpitala bródnowskiego, ale ja i tak chcę rodzić na Żelaznej.

Ja chodzę do Antepowicz właśnie - przecudna kobieta,
w poprzedniej ciąży chodziłam do Bieńkowskiej-Moszuk - też rewelacyjna, poza tym na usg zawsze tylko do Mrozka - on poza tym, że ma specjalizację usg, to jest ginekologiem-położnikiem - jeden z najlepszych specjalistów w LIM-ie z jakimi się zetknęłam - tyle tylko że ja akceptuję jedynie kobiety ginekolożki, więc stąd Antepowicz.
świetny jest też dr Maj.
Polecam wszystkich wymienionych. Co prawda wytyczną nie jest dla mnie to czy i w jakim szpitalu pracują - będę rodzić w Zośce ze swoją położną i lekarz jest dla mnie mniej istotny - jako faktycznie nieobecny przy standardowym porodzie ;)

Ja mam pakiet w LIMIE i chodzę do doktora Kamińskiego. Jest niesamowicie sympatyczny, odpowiada na wszystkie pytania bez żadnych oporów a do tego jest bardzo pomocny (ja ciągle miałam jakieś problemy ginekologiczne i dopiero on był w stanie mi pomóc, a byłam już chyba u 10 ginów z LIMU...). Z tego co się orientuję to on przyjmuje na Starynkiewicza.
A, jakiś czas temu dostał nagrodę od Twojego Stylu dla najlepszego lekarza, czy jakoś tak.

W każdym razie w ciemno mogę go polecić :D

Dzieki nyx ;) Na pewno wezme pod uwage pana doktora ktorego polecasz - co do facetow ginekologow to faktycznie sie nacielam, ale jak na razie szukam dalej:)

Ktos jeszcze kogos kojarzy

Ja tez mam pakiet firmowy w LIMie i bardzo sobie chwale :D

Z wymienionych przez Ciebie pan mialam przyjemnosc byc u dr Pietraszewskiej - bardzo mila kobitka, zrobila na mnie wrazenie sensownej. Bylam u niej tylko raz, niejako "w zastepstwie", bo normalnie chodze do dr Michala Kunickiego, ktorego moge Ci polecic z miejsca. Wiem, ze niektore panie niespecjalnie lubia facetow-ginekologow, ale jak dla mnie to juz tyle razy nacielam sie wlasnie na humorzaste lekarki, ze teraz chodze do dwoch lekarzy. Doktor Kunicki to naprawde dobry lekarz, ma bardzo dobre podejscie do pacjentek, jest konkretny, bardzo mily, cierpliwie odpowiada na miliony pytan, a do tego pracuje w szpitalu na Karowej. Polecam.

Drugi moj lekarz tez jest ze szpitala na Karowej, nazywa sie Marcin Zabrotowicz i przyjmuje w DOMMEDzie w Pruszkowie, jakby co. I oni tam honoruja karty LIM, o ile dobrze pamietam.

O dr Monice Antepowicz slyszalam bardzo duzo dobrego, ale ona przyjmuje w Szpitalu Bielanskim, a moja noga juz nigdy w zyciu nie przekroczy progu tego przybytku, dlatego w moim przypadku dr Antepowicz odpada.