• migotka76 odsłony: 5247

    Ile kosztuje zatrudnienie sprzątaczki?

    Dziewczyny, niektóre z Was piszą, że korzystają z usług osób sprzątających mieszkanie.Moje pytanie brzmi, ile kosztuje taka "przyjemność"?W tej chwili mamy generalny remont. Mieszkamy u moich rodziców. Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi pomyślałam, że może po tym remoncie skorzystać z takiej usługi. Wiadomo... mycie okien, odkurzanie.Ciekawa jestem ile kosztowałaby taka jednorazowa usługa, a ile płacicie za regularne dochodzenie takiej osoby...No i w ogóle skąd bierzecie takie osoby?

    Odpowiedzi (25)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-21, 15:29:13
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mako.mako 2009-05-21 o godz. 15:29
0

Oj jak nam by się przydał ktoś do sprzatania :D Ja jestem totalną bałaganiarą lubiącą jak jest czysto :D

Po przeczytaniu tego wątku powiedziałam mojemu J,że chcę kogoś do sprzatania :D powiedział mi,że sami sobie najlepiej posprzątamy - tak tylko później go zagonić nie mogę. Ale tak naprawdę to jakoś nie mam zaufania do ludzi obcych. Bałabym się kogoś wpuścić do domu,żeby mi "konty" zglądał. Jaką schizę mam

Chyba przesadzam ale jakoś się boje. Ostatnio koleżanka chciała do mnie przyjechać z jakimś swoim nowym facetem do mnie i jakoś sprytnie wykręciłam się z tej wizyty. Kurcze dlatego to zrobilam bo go nie znam i nie chciałam żeby oglądał co mam w domu. Nie wiem co się ze mną dzieje? To chyba nie jest normalne?

Odpowiedz
seniorita 2009-05-20 o godz. 07:46
0

Moje drogie, jesli jeszcze któraś z Was poszukuje Pani do sprzątania w centrum Warszawy to prosze o kontakt.

Panią Basię polecam każdemu z reką na sercu, sprzeta doskonale, do tego jest niezwykle uczciwa, punktualna i sympatyczna. Dto tego naprawde przydała by się jej pomoc bo zyje z renty w wysokości 370 zł (widziałam odcinek na własne oczy :o )

Odpowiedz
agacik 2009-05-20 o godz. 02:28
0

natalia25 napisał(a):Ja raz dostałam szału, dla próby poszłam dorobić mój niedorabialny klucz, trwało to 3 minuty
Ja też mam taki zamek. I co z tego, przy dorabianiu kluczy nikt nawet nie mrugnął okiem, nie wspominając o okazywaniu jakiejś karty. I na dodatek pan dorabiający powiedział, że mój zamek jest taki sobie, żadne cudo.

Odpowiedz
moniaba 2009-05-19 o godz. 18:00
0

Poproszę również o namiary, mieszkam na Ursynowie.

Odpowiedz
Vilemo 2009-04-21 o godz. 13:31
0

ja rowniez szukam zaufanej pani do sprzatania na 1-2 razy w tygodniu. mieszkamy na tarchominie - bede wdzieczna za informacje :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-04-21 o godz. 13:08
0

jo tyz piknie prosi o namiary :D

Odpowiedz
Gość 2009-04-19 o godz. 06:44
0

W sumie to nie ja topik zalozylam, ale dopytam :) Potrzebowałabym namiar na jakąś panią do Grodziska mazwieckiego. Bede wdzieczna za kazdy kontakt

Odpowiedz
dodek 2009-04-19 o godz. 06:02
0

ja moge polecic panią do sprzątania, ale ona preferuje okolice Pragi-Południe i okolice W-wy w stronę Mińska Maz.

Odpowiedz
migotka76 2009-04-19 o godz. 05:34
0

Aż się boję pomyśleć co by było, gdyby to była opiekunka do dziecka
A z tymi certyfikowanymi zamkami... też sie trochę obawiam, żeby to nie było jak z podpisem na karcie. Niby nikt nie może zapłacić twoją kartą, a znam przypadki kiedy jednak ktoś przeprowadził transakcje czyjąś kartą, albo kiedy ktoś się podpisał inaczej niż na karcie i nawet nie zwrócono na to uwagi.

Odpowiedz
Paskvalina 2009-04-18 o godz. 13:29
0

Dziewczyny, prześlijcie prosze i mi namiary na panią do pomocy. Będe wdzieczna :)

Odpowiedz
Reklama
kasia_ewa 2009-04-18 o godz. 11:44
0

Nezi napisał(a):Kluczy do naszych drzwi nie można podrobić ani dorobić. Żaden "klucznik" się tego nie podejmie. Można je jedynie dorabiać mając certyfikat wręczany przy zakupie zamka.
No wlasnie ja nie potrafie byc tego taka pewna... Znajomy opowiadal, jak dorabial taki klucz bez karty (moze sie przechwalal )

Czy dorobienie klucza zalezy od dorabiajacej osoby, czy ta karta faktycznie jest do czegos tam potrzebna?

Przepraszam za OT.

Odpowiedz
migotka76 2009-04-18 o godz. 05:45
0

Faktycznie!
Kompletnie mi z głowy wypadło, że od mies. mamy taki patent :)

Odpowiedz
Nezi 2009-04-18 o godz. 05:42
0

Kilka pierwszych dni było pod naszą obecnoś. Następnie spisaliśmy wszystkie możliwe dane o Pani i wręczylismy klucze.
Kluczy do naszych drzwi nie można podrobić ani dorobić. Żaden "klucznik" się tego nie podejmie. Można je jedynie dorabiać mając certyfikat wręczany przy zakupie zamka.

Mieliśmy szczęście że nie trafilismy na żadną złodziejkę ;) lol

Odpowiedz
migotka76 2009-04-18 o godz. 05:35
0

Z jednej strony logiczne, ale co robiłyście kiedy zmieniałyście osobę? Za każdym razem wymieniałyście zamki?
Czy powiedzmy na początku ktoś był w domu i klucze wręczliście osobie, kiedy byłyście już przekonane, że osoba Wam odpowiada?

Odpowiedz
Nezi 2009-04-18 o godz. 04:52
0

moja pani też ma swój klucz :)

Odpowiedz
Gość 2009-04-18 o godz. 04:45
0

u mojej mamy tez ta pani ma klucz, co mnie najpierw z lekka zszokowalo ;)

Odpowiedz
AGABORA 2009-04-18 o godz. 04:44
0

Moi znajomi wszyscy zostawiają klucze
:D

Odpowiedz
migotka76 2009-04-18 o godz. 04:42
0

Namiarami nie pogardzę ;)
Powiedzcie mi jeszcze jak to wygląda od strony technicznej...
czy w tym czasie jest ktoś w domu, czy taka osoba ma klucz?

Odpowiedz
AGABORA 2009-04-18 o godz. 04:37
0

Mam namiar na fajną panią .
sprząta ,prasuje etc...
wszyscy moi znajomi korzystają z jej usług i wszyscy zadowoleni .
w razie czego służę namiarem :D

Odpowiedz
Gość 2009-04-18 o godz. 04:37
0

Do mojej mamy przychodzi pani do sprzątania raz w tyg. Głównie sprząta (myje tez okna) i prasuje, ale jak mama teraz wyjechala i moj brat olał zmywanie garów to i kuchnie doprowadzila do porządku.
Też nie ma określonego czasu pracy - robi tyle ile robi, za dzień pracy bierze 50 zl. Trafiła do niej z polecenia (sprzata tez u kolezanek mamy).

Odpowiedz
Nezi 2009-04-18 o godz. 04:24
0

Zapomniałam dodać - znaleźlismy Panią poprzez agencję sprzątaczek i niań. Była którąś skolei, ale pracuje u nas już ponad 2 lata i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Odpowiedz
Nezi 2009-04-18 o godz. 04:22
0

My mamy Panią, która przychodzi raz w tygodniu. Za każdą wizytępłacimy 100 zł. Ile pracuje jej sprawa - ważne by robota była zrobiona. Do jej obowiązków należy sprzątanie, prasowanie, mycie okien, mycie dwóch balkonów (od czasu do czasu). Mieszkanie 106 m.

Odpowiedz
migotka76 2009-04-18 o godz. 04:09
0

Na chwilę obecną myślę tylko o sprzątaniu po remoncie. Ale kto wie... może mi się spodoba i od czasu do czasu umawiałabym ową panią na sprzątanie.
Lubię sprzątać, jestem maniaczką odkurzania, piorę, co w dobie pralki nie jest dla mnie problemem. Prasuję swoje rzeczy, bo mąż prasuje swoje :)
Dzieci na razie nie mamy, także tego prasowania dużo nie mamy.
Ale tak sobie myślę, że może faktycznie mógłby mi ktoś od czasu do czasu zrobić dokładniejsze sprzątanko, z myciem okien włącznie. Do mycia okien mam awersję, bo u rodziców były stare, przedwojenne, drewniane okna, tzw. skrzynkowe, z lufcikami, odpadającą gdzieniegdzie farbą... Trochę to było upierdliwe. Tutaj mamy "blokowe" okna. Jak na razie jeszcze ich nie myłam, ale po remoncie o mieszkanko trzeba będzie bardziej zadbać :)
No i tak sobie rozważam taką opcję :)

Odpowiedz
Małgorzata B. 2009-04-18 o godz. 04:07
0

Do nas przychodzi Pani raz, dwa razy w tygodniu. Do jej obowiązków należy sprzątanie, pranie, prasowanie i dwa spacerki z pieskiem. Jesteśmyz niej bardzo zadowoleni i na prawdę bardzo nam pomaga. Płacimy za każdą wizytę 100 zl. (ok 6 godzin dziennie)
Pani jest u nas z polecenia
:)

Odpowiedz
aneczek 2009-04-18 o godz. 03:46
0

My mamy taką osobę, przychodzi do nas raz na około 2 tygodnie. Do jej obowiązków należy sprzątanie i prasowanie, pranie robimy sami i w zasadzie główną przyczyną, z powodu której korzystamy z jej pomocy są stosy prania do uprasowania. Jesteśmy zadowoleni z jej pomocy, a najważniejsze, ze mamy do niej zaufanie. Płacimy 100 zł za każdą "wizytę". Jak ją znaleźliśmy? Oczywiście przez polecenie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie