-
żabuś odsłony: 2944
Gdzie fitness dla kobiety dojrzałej?
Namawiam na zajęcia fitnessowe moją mamę,ale ona uważa że jest za stara i wstydzi się.Dlatego szukam miejsca, gdzie ćwiczą także panie w jej wieku, aby dobrze się tam czuła.Znacie takie miejsca?Może tam gdzie chodzicie ćwiczą dojrzale panie?Polećcie coś!
!
A moze jeszcze jakas kolezanke mama niech wezmie, na pewno razem bedzie im razniej, moze w klubach warto podpytac czy maja moze grupe z grupa wiekowa dla mamy.
Polecam, do mnie na zajecia chodza tez panie dojrzale i czesto maja lepsza kondycje niz ja, a na pewno lepsze sa na steperze, bo ja sie gubie przy przejsciach, obrotach itp ;)
Ćwiczę fitness ale też uprawiam tai chi , zwykle w wiekszych miastach są sekcje zajmujace się tą sztuką . Wiek bez ograniczeń ( mamy w grupie koleżankę >80 ) .
Ze stylow uprawianych w naszym kraju polecam Yang . Świetnie wpływa na zdrowie ,sylwetkę i samopoczucie . Zdecydowanie rekomenduję każdemu ! :- )))))
moja mama 50 lat i chodzi na aerobik, z mama mojego W. która ma 63 lata, więc Żabusiowa mamusiu - do dzieła!!!
wiek nie gra roli, trzeba tylko chciec
Ej żabuś powtórzę za ulleczką - powiedz mamie niech nie ściemnia ;) Moja mama też biega na zajęcia dwa razy w tyg (i do tego jeszcze na ang - w grupie tez z mlodziakami ;) ) i jest wytrzymalsza niz ja ;) Byłam z nią tam parę razy i w grupie jest wiecej pań "dojrzałych" :) Moja mama też figurę ma lepszą ode mnie a mimo to ciagle gada ze jest za gruba i cwiczy ;)
Zajęcia prowazi też babka po 50 a kondychę ma jak ta lala ;) zresztą jest byłą medalistką w gimnastyce.
Zajęcia są prowadzone na bemowie.
aniasz napisał(a):może czasem nie podnoszą nogi tak wysoko jak my, ale za to podnoszą ją do ostatniego razu, a nam zdarza się wymiękać.
Oj tak znam to lol tam, gdzie ja ćwiczę, chodzi też pani na pewno sporo po 50tce, chodzi z moją grupą na ABT (godzina), potem na 10 min na rowerek i na następne zajęcia śmiga, też na godzinę.
W moim klubie jest stała paczka pań ok. 50, na swoich zajęciach są zawsze w pierwszym rzędzie, naprawdę ładnie ćwiczą - może czasem nie podnoszą nogi tak wysoko jak my, ale za to podnoszą ją do ostatniego razu, a nam zdarza się wymiękać.
Tak więc, mamo żabusi - do dzieła :)
pozdrawiamy Żabusiową mamę i zachęcamy do aktywności fizycznej :D
OdpowiedzPoza tym, Żabuś, powiedz mamie, żeby nie ściemniała z tym, że 50 lat to stara ;)
Odpowiedz
Prowadzę grupy tzw "+50". Są to najlepsze klientki. Zawsze uśmiechnięte, zdyscyplinowane, świadome i własnego ciała i trendów fitnessu, wesołe. I co najlepsze często mają lepszą kondycję, są wytrzymalsze niż ich dużoooo młodsze koleżanki. Akurat moje Panie chodzą już bardzo długo, robią zaawansowane choreografie, ale dochodzą także nowe, które szybko łapia bakcyla.
To są bardzo fajne grupy. I dla Pań już ćwiczących i dla Pań dochodzących. Oczywiście, na takich zajęciach są i młodziutkie klientki ale gro stanowią starsze koleżanki. Panie dołączające do takich grup lepiej się czują.
I tak jak mówi Nabla, zajęcia te hmm...mają mniejsze tempo choć ich intensywność jest czasami wysoka ( nie podkręcana tempem ). Parę ćwiczeń jest zakazanych, niektóre wykluczamy np ze względu na przebyte kontuzje ( na pewnych lekcjach jest ich więcej niż w "młodych" grupach ). Duzo uwagi poświęca się technice.
Polecam.
Nie wiem skad jestes, ale we Wroclawiu chodze do klubu, gdzie na zwykle zajecia chodza tez takie ciut dojrzalsze panie, a poza tym sa zajecia 50+, troche mniej intensywne, mocniej nastawione na profilaktyke osteoporozy. Poszukaj u siebie, slowo-klucz to "prozdrowotny" fitness klub ;)
Odpowiedz
Ile mama ma lat?
Ja na ABT chodzę z mamą - ona wygląda lepiej ode mnie, więc to ja się przy niej wstydzę ;) na zajęcia chodzą "dojrzałe" panie, więc niech się twoja mama nie martwi.
Podobne tematy