-
Gość odsłony: 3845
"co się stało??!!" czyli Maciuś z Klau w akcji
Http://video.google.com/videoplay?docid=-1683484717298232844&pl=true
balu21 napisał(a):to ja proponuje jeszcze to
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97747977#photo
niestety aukcja juz sie skonczyła
Balu, nie doceniasz tego śrubokręta, allegrowicz wyraźnie napisał, że jest wyjątkowy, magiczny, bo dzięki niemu uratowano Maćka, który się zamknoł w łazience. Poważna sprawa. To już niezłe tarapaty, zupełnie inny kaliber niż gdyby się tam po prostu zamknął ;)
angie77 napisał(a):Kurde, nie jestem wielbicielką humoru a la Chuck Norris...
co zrobic?!
Przyznaję, nie mam poczucia humoru!!!
albo ja ;)
jagoda napisał(a):balu21 napisał(a):to ja proponuje jeszcze to
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97747977#photo
niestety aukcja juz sie skonczyła
W tej aukcji też ma miejsce naśmiewanie się z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI Maćka?
nieee
ale swoją drogą to każdy serial musi się kiedyś na fali znaleźć
dziś Klan króluje
a podobno nikt go nie ogląda
balu21 napisał(a):to ja proponuje jeszcze to
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97747977#photo
niestety aukcja juz sie skonczyła
W tej aukcji też ma miejsce naśmiewanie się z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI Maćka?
przykladowo Teresko jesli puscisz baka w towarzystwie i to takiego, ktory ewidentnie przynalezy do Ciebie, wywoluje smiech na sali, to normalne, prawda. A teraz osoba niepelnosprawna, ktora nie ma problemow fizjologicznych - niechcacy pusci baka, tzn ze reszta smiac sie nie moze, bo?
Odpowiedz
Dla mnie nie jest to wcale śmieszne, obojętnie kto by byłzamiast Maćka.
A naśmiewanie się z niepełnosprawnych dzieci jest nie fair i mało zabawne
Uparta jesteś. Bardzo proszę:
"czy wiecie, że Chuck Norris na obiedzie u Rysia jako jedyny nie musi myć raczek? NIGDY"
głównie w stylu Chucka, widzialam też na kafeterii wątek, gdzie domyśla się kolejne odcinki Klanu.
angie77 napisał(a):gonick napisał(a):no tak, cała Foruma
Fonia, gdyby był zdrowy też by mnie śmieszył.
Olśnij nas proszę - co tam jest śmiesznego???
Angie77, nie zamierzam Was olśnić, od olśnień jest Kiniak 8)
Nie zamierzam tez tłumaczyć się ze swojego poczucia humoru.
Zgadzam się z Jagodą, że traktując niepełnosprawnych jak święte krowy odmawiamy im prawa do normalnośći.
Skoro Rysio jest zdrowy, skąd tyle dowcipów o nim?
Jak dla mnie cała ta rodzinka jest specyficzna. Poprawna politycznie i etycznie az do zrzygania. Niektórych to drażni, niektórych śmieszy a dla niektórych Lubiczowie są wzorem do naśladowania.
Nie czuję tego i już.
Możecie mnie nominowac za brak empatii.
to ja proponuje jeszcze to
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=97747977#photo
niestety aukcja juz sie skonczyła
zgadzam się z angie77
temat rewelacja
a co do mojej wypowiedzi , sory , ale mnie to strasznie wkurzyło , sama mam w rodzinie osobe chora własnie na Downa , i jakos mi nie do śmiechu jak widze takie rzeczy w necie
becja napisał(a):Skąd wiesz Maryjko, może rzeczywiście ta okrutna Grażynka każe im odrabiać ręce i w dodatku myć lekcje
lol lol lol
Ach Becyjko nie podejrzewam jej o aż taką okrutnść 8)
Przypomniało mi się...
Taki urywek dialogu: (G.-GrażynKa ;), D.-Dzieci)
G.:Dzieci, obiad!
D.:Huraaa, obiad!
G.:Ale najpierw ręce!
D.:Huraaa, ręce!
Jest autentyczny :D
becja napisał(a):Skoro już serial "Klan" zagościł na łyku humoru, pozwolę sobie podzielić się własnymi, cennymi obserwacjami.
Otóż miałam niewątpliwą przyjemność kiedyś tam obejrzeć kilka odcinków tego serialu.
I! Aż dwukrotnie pokazano, że Grażynka głodzi Maciusia i Bożenkę! Podam przykład:
W talerzach dzieci, zasiadających do obiadu jakieś trzy łyżki stołowe wodnistej zupki na dnie... Cały czas toczy się rozmowa na ważne w burzliwym serialowym życiu Lubiczów tematy, dzieci ledwo zdążyły łyżkami w swych mikroporcjach zamiąchać...
A tu Grażynka:
-Zjadłyście? No to proszę iść odrabiać lekcje!
...co za matka, co za rodzina...
Klan oglądam sporadycznie ale jestem tego samego zdania co Becyjka. Te biedne dzieci albo mają myć ręcę albo iść odrabiać ręce
Co do 'śmieszności' tego kawałku - mnie też śmieszy raczej średnio. W związku jednak z oburzeniem części forumowiczek zrodziło się u mnie pytanie: czy to nie jest czasem ta druga strona dyskryminacji osób niepełnosprawnych? Bo to święte oburzenie nie jest przesadzone? IMO filmik nie wyśmiewa niepełnosprawności Maćka, a raczej serial Klan sam w sobie.
A tak OT:
angie77 napisał(a):Wierzyć mi nie musisz...
Z mojej stony EOT...
angie77 napisał(a):Jagoda zaś ,,nie wierzy" w moje odczucia bez kontekstu i w oderwaniu...
Ktoś tu niedawno zdecydowanie miał rację. Ja naprawdę nie znam tego skrótu EOT Czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć?
Karolya napisał(a):zgadzam się z Jagodą w kwestii tworzenia podziałów, i w ogóle abstrachująć od kwestii pełno/niepełnosprawności - co u licha śmiesznego w głupio zmontowanym technokawałku?
chciałam dokładnie to samo napisać
zgadzam się z Jagodą w kwestii tworzenia podziałów, i w ogóle abstrachująć od kwestii pełno/niepełnosprawności - co u licha śmiesznego w głupio zmontowanym technokawałku?
Odpowiedz
Bluemendale napisał(a):jagoda napisał(a):A ja mam pytanie? Czy z osób niepełnosprawnych nie można się śmiać? I nie pytam tutaj o wyśmiewanie niepełnosprawności, a o śmianie się z OSOBY czy też z SYTUACJI, w jakiej dana osoba się znajduje.
Nie wiem tylko czy jasno się wyrażam.. Czy traktowanie osób niepełnosprawnych jak nietykalnych też nie jest formą dyskryminacji? W liceum jeszcze miałam niepełnosprawnego kolegę i on sam mówił nieraz, że nic go bardziej nie denerwujei, niż gdy ludzie traktują go jak świętą krowę, z której nie można się pośmiać, ani powiedzieć nic złośliwego, ani pokłócić, bo przecież jest niepełnosprawny :|
balu21 napisał(a):jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
W świetle konstrukcji tego zdania podejrzewanie kogoś o
bycie "bezmózgiem" jest nawet dość śmieszne ;) lol
Ja równiez jestem takiego zdania, co nie zmiena faktu, że mnie ten "teledyski" nie smieszły. Ale za to jaka dyskuja żywa :D
Jagoda zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości :D
jagoda napisał(a):A ja mam pytanie? Czy z osób niepełnosprawnych nie można się śmiać? I nie pytam tutaj o wyśmiewanie niepełnosprawności, a o śmianie się z OSOBY czy też z SYTUACJI, w jakiej dana osoba się znajduje.
Nie wiem tylko czy jasno się wyrażam.. Czy traktowanie osób niepełnosprawnych jak nietykalnych też nie jest formą dyskryminacji? W liceum jeszcze miałam niepełnosprawnego kolegę i on sam mówił nieraz, że nic go bardziej nie denerwujei, niż gdy ludzie traktują go jak świętą krowę, z której nie można się pośmiać, ani powiedzieć nic złośliwego, ani pokłócić, bo przecież jest niepełnosprawny :|
balu21 napisał(a):jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
W świetle konstrukcji tego zdania podejrzewanie kogoś o bycie "bezmózgiem" jest nawet dość śmieszne ;) lol
Jagoda zgadzam sie z Tobą w całej rozciągłości :D
Skoro już serial "Klan" zagościł na łyku humoru, pozwolę sobie podzielić się własnymi, cennymi obserwacjami.
Otóż miałam niewątpliwą przyjemność kiedyś tam obejrzeć kilka odcinków tego serialu.
I! Aż dwukrotnie pokazano, że Grażynka głodzi Maciusia i Bożenkę! Podam przykład:
W talerzach dzieci, zasiadających do obiadu jakieś trzy łyżki stołowe wodnistej zupki na dnie... Cały czas toczy się rozmowa na ważne w burzliwym serialowym życiu Lubiczów tematy, dzieci ledwo zdążyły łyżkami w swych mikroporcjach zamiąchać...
A tu Grażynka:
-Zjadłyście? No to proszę iść odrabiać lekcje!
...co za matka, co za rodzina...
!!! i jeszcze podobno Rysiek kiedyś miał jakiś skok w bok, czy coś...
Co o tym myślicie? Nie mam jak zrobić ankiety, bo to nie mój wątek. Ale może moderator mógłby coś poradzić?
a ja dawno nie mialam okazji ogladac klanu i szczerze zaskoczyly mnie dzieciaki, rety jak one urosly, ta najmniejsza pamietam jak byla takla mallusia a tu nie dlugo chyba sie jej przyszcze posypia:)
no a co sie stalo z ojcem rodziny???????? tzn czy zmienili aktora (jak on mial na imie Mieciu, Kaziu,..? zapomnialam)
Wiesz, nie musisz się od razu tak denerwować lol A pytać można zawsze i wszędzie ;) Wiesz, kto pyta nie błądzi (podobno). No więc dla dobra dyskusji załóżmy, że pytałaś w oderwaniu od niepełnosprawności, ja udam, że w te zapewnienia wierzę i już nie będziesz musiała Capsem mi tu grozić 8)
OdpowiedzI oczywiście niepełnosprawność Maćka z Klanu nie ma tu nic do rzeczy.. ;)
Odpowiedzangie77, ale w każdym wątku w tym dziale zadajesz autorce pytanie "Olśnij nas proszę - co tam jest śmiesznego???" gdy coś Cię nie śmieszy? ;)
Odpowiedz
Zgadzam sie z Jagoda
sami tworzymy glebokie fosy, ktore nie pozwalaja niepelnosprawnym i uposledzonym przejsc na druga strone.
Co innego nasmiewanie sie z ulomnosci jako rzeczy godnej potepienia.
Dla mnie smieszny jest sam scenariusz, jak swieta mamusia glowa rodziny, bozyszcze i guru gron rozancowych znajduje syna w wannie, ktory chcial sie tylko wyluzowac :D
jagoda napisał(a):A ja mam pytanie? Czy z osób niepełnosprawnych nie można się śmiać? I nie pytam tutaj o wyśmiewanie niepełnosprawności, a o śmianie się z OSOBY czy też z SYTUACJI, w jakiej dana osoba się znajduje.
Nie wiem tylko czy jasno się wyrażam.. Czy traktowanie osób niepełnosprawnych jak nietykalnych też nie jest formą dyskryminacji? W liceum jeszcze miałam niepełnosprawnego kolegę i on sam mówił nieraz, że nic go bardziej nie denerwujei, niż gdy ludzie traktują go jak świętą krowę, z której nie można się pośmiać, ani powiedzieć nic złośliwego, ani pokłócić, bo przecież jest niepełnosprawny :|
balu21 napisał(a):jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
W świetle konstrukcji tego zdania podejrzewanie kogoś o bycie "bezmózgiem" jest nawet dość śmieszne ;) lol
podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami
poza tym dla mnie śmieszni są ci ludzie co się tu kiwają w rytmie czegoś co przypomina moją maszynkę do mielenia mięska w towarzystwie miksera
chyba śmignę do kuchni na imprezkę jakąś lol
A ja mam pytanie? Czy z osób niepełnosprawnych nie można się śmiać? I nie pytam tutaj o wyśmiewanie niepełnosprawności, a o śmianie się z OSOBY czy też z SYTUACJI, w jakiej dana osoba się znajduje.
Nie wiem tylko czy jasno się wyrażam.. Czy traktowanie osób niepełnosprawnych jak nietykalnych też nie jest formą dyskryminacji? W liceum jeszcze miałam niepełnosprawnego kolegę i on sam mówił nieraz, że nic go bardziej nie denerwujei, niż gdy ludzie traktują go jak świętą krowę, z której nie można się pośmiać, ani powiedzieć nic złośliwego, ani pokłócić, bo przecież jest niepełnosprawny :|
balu21 napisał(a):jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
W świetle konstrukcji tego zdania podejrzewanie kogoś o bycie "bezmózgiem" jest nawet dość śmieszne ;) lol
matylda_zakochana napisał(a):[...]A jego siostra w porno filmie chyba grała :)
i trawke paliła...
ale o niej filmiki po necie nie biegają bo w tv tego nie pokazują tylko mówią...
a z filmowym Maćkiem to jest scena z serialu-myslę
chłopak pełnosprawny-czy nie-grał
także chyba aż takie emocje nie są tu potrzebne
balu21 napisał(a):żenada
jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
właśnie wtym rzecz , ze gdyby chłopiec był pełnosprawny to nie było by sprawy
a tu wyrażnie chodzi o to ,że ;;Maciuś'' na Downa i to ma byc w tym wszystkim takie zabawne
sory , ale dla mnie to
Nie jestem przekonana, mnie najbardziej śmieszy jego mama. I facet od śrubokręta.
Myślę, że nie chodzi tu o niepełnosprawność tylko picie w wannie
A jego siostra w porno filmie chyba grała :)
żenada
jeśli dla kogoś śmanie się z niepełnosprawnego dziecka to musi być chyba totalnym bezmózgiem
właśnie wtym rzecz , ze gdyby chłopiec był pełnosprawny to nie było by sprawy
a tu wyrażnie chodzi o to ,że ;;Maciuś'' na Downa i to ma byc w tym wszystkim takie zabawne
sory , ale dla mnie to
no tak, cała Foruma
Fonia, gdyby był zdrowy też by mnie śmieszył.
Podobne tematy