Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-05-06 o godz. 03:27
0

Kika napisał(a):Dziewczyny czas już na nowy wątek ?

Która zakłada?
założyłam nowy watek:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=43872&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

Kika ten możesz już zamknąć.

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 03:22
0

No tego pewnie można ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 03:15
0

Madeleine napisał(a):Kinia napisał(a):Madeleine czy można gratulować ?
Zależy czego ;)
bociana grudniowego ? ;)

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-06 o godz. 03:11
0

Dla ślicznego synka Dominique z okazji 1 Urodzinek :magic: :magic:
duzo zdrówka, samych radosnych dni, usmiechu kazdego dnia i mnówstwa zabawek :magic: :magic:
Alez on wysrósł!!! moc buziaczków :lizak: :lizak: :lizak: :lizak:

Joolita slicznie ciuszki a spiworek BOSKI !!!!
naprawde macie fajnie z tymi cenami, no i ta jakosc pewnie bez porównania.

Azienkie tak ja pisze Jowita ja mialam taka samoz tym ze ja przesiedziłam te godzine w poczelani poczytałam sobie ksiazke
A wiecie że potym badaniu miałam cały dzien ochote na słodkie :o :o

Blue ja mam duzo typów, tylko zdecydowac sie trudniej, na pewno bedzie to 4 koowiec , bo jakos te 3 kołowce mnie nie przekonuja
Ta moja przyjaciółka ma Emaljunge i bardzo ja sobie chwali, ale to jest wózek gdzie sa windy.
U mnie tez jest winda wiec ja na wage nie patrzea, bardziej na gabaryty.
Narazie rozpatruje Peg- Perego Culla ( siostra meza moze nam go kupic we Włoszech za 1300 zł a w Polsce k-je 1800), Emaljunga, Bebe Confort.
Wiem tez ze max mozemy wydac 1800.
od polskich odwiódł mnie sprzedawca u mnie na osiedlu który jak mu powiedziałam ze moge wydac 1800 zaproponował własnie Peg-Perego i Emaljunge a ja sie spytałam dlaczego nie proponuje zadnego polskiego , czy polacy nie umieja robic dobrych wózków a on na to ze umieja ze Emaljunga jest robiona własnie w Polsce tylko potem jedzie do Szwecji na przeglad.
A ze polscy producenci produkuja wózki w Chinach....
Nie wiem czy to prawda

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 02:50
0

Kinia napisał(a):Madeleine czy można gratulować ?
Zależy czego ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-05-06 o godz. 02:45
0

Dziewczyny czas już na nowy wątek ?

Która zakłada?

Odpowiedz
azienkie 2009-05-06 o godz. 02:41
0

Madeleine może i masz rację, ale wiem, że one za pieniądze przychodza do domów, bo do moich sąsiadek staruszek pomykaja za pieniądze. A tutaj łacha, bo muszą dwa razy pobrać krew... no i pies je wielki wąchał ;) ;) ;) I tak juz sobie poradziłam. całe szczęście są inne kobity które chcą i mogą dorobić.

A śpiworki nie dość że piękności to jeszcze tanie, ale macie fajne sklepy z przecenami dziewczyny i ... rewelacyjna jakośc. Bez porównania z Polską, gdzie za markę płaci sie dwa razy tyle a za zwykłe "no name" też wcale niemałe pieniądze.

A ja własnie po rannych ekscesach z kibelkiem dochodzę do siebie i mam więcej siły. Kurczę znowu zaczynam się czuć jak w I trymestrze ciąży.

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 02:38
0

Dominique super jest ten Wasz Jubilat ;) ;) ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 02:38
0

Madeleine czy można gratulować ? :D

właśnie przeczytałam wątek o chustach :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 02:37
0

Blumenadale nam podobaja sie wózki Bebecar np. Tracer. Tylko one troszke kosztują :o , a poza tym, akurat ten wózek troszkę też waży. A wnieść go na 3 piętro to troszkę ciężko może być
Fajne są też wózki Emmajungla, ale cena.......
Muszę podjechać do Wawy np. do Świata Dziecka i pooglądac je na żywo, bo tak w interenecie to trudno stwierdzić np. jak duża jest gondola

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-05-06 o godz. 02:11
0

dziewczyny zastanawiałyście sie już nad tym jaki wózek dla dziecka kupić?

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 01:32
0

azienkie napisał(a):No widzisz Jowito,też mi się wydaje, że to nie żaden problem. A ja jak chciałam przyjśc to nawet mi odmówiły bo to prywatnie takich rzeczy nie robią... a ja nie będę jeszcze do lekarza w kolejce stała po skierowanie bo mnie piorun trzaśnie. No a jak spytałam o przyjście do domu to juz w ogóle łacha. Ja tez mam do swojej przychodzi kilka kroków ale jak idę na samą morfologię to normalnie czekanie tam i obsługa pielęgniarska powala mnie z nóg.
Azienkie, nie możesz nikogo zmusić, żeby chciał zarobić dodatkowe pieniądze Inna sprawa, że pielęgniarki z tej konkretnej przychodni mogą mieć zakaz dorabiania sobie w ten sposób na boku, a oficjalnego cennika na usługi domowe może nie być. To trochę tak, jakbyś chciała zapłacić ekstra kierowcy autobusu, żeby Cię pod dom podwiózł i dziwiła się, że on odmawia, bo przecież taksówki zawsze podjeżdżają ;)

Odpowiedz
joolita 2009-05-06 o godz. 01:23
0

dominique ja tez skaladam zyczenia dla twojego syneczka :usciski:
Pucia dokladnie zaplacilam nie cale 15 euro ,a jeszcze dzis kupilam w tym samym sklepie spodenki dzinsowe dla dziewczynki sa tak slodkie ze szok :) za 1 euro bo sa przeceny,a te spiwory sa dwa jeszcze taki jak mam i niebieski :)
no miec kase to mozna mieszkac na zakupach :D
chyba przesadzam z tymi ciuchami no ale sila wysza bo nie moge tego opanowac a wszystko przez to ze maz mnie wyciaga zawsze polazi no i wracamy z pelna reklamowka :)
dzidzia juz od 7 nie dala mi pospac bo tak kopala ze szok i to pod samymi zebrami ale to nic kazdy ruch mnie cieszy
azienkie co za babsztyle w tej przychodni az szkoda myslec
dominique znasz juz plec ??????

Odpowiedz
Gość 2009-05-06 o godz. 01:13
0

Puciu, ja za taki spiworek placilam niecale 15 € w tamtym roku, super tanio, uwazam...
Dziekujemy za zyczenia, oto solenizant, swiezutkie foto!

Odpowiedz
azienkie 2009-05-05 o godz. 23:57
0

No widzisz Jowito,też mi się wydaje, że to nie żaden problem. A ja jak chciałam przyjśc to nawet mi odmówiły bo to prywatnie takich rzeczy nie robią... a ja nie będę jeszcze do lekarza w kolejce stała po skierowanie bo mnie piorun trzaśnie. No a jak spytałam o przyjście do domu to juz w ogóle łacha. Ja tez mam do swojej przychodzi kilka kroków ale jak idę na samą morfologię to normalnie czekanie tam i obsługa pielęgniarska powala mnie z nóg.
Dlatego jak mam tam iść dwa razy to normalnie nie chce mi się... żeby chcoiaż jakiś kibelek tam był... w razie jakbym zwymiotowała, ale nie po co... po klucz biega się do sprzataczki, której generalnie nigdy nie ma.
A w domu to co innego posiedze na tyłku, przyjdzie babka bez stresu i jakoś w domu raźniej.

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 23:48
0

Azienkie ja jak robiłam obciążenie glukozą to najpierw pobrała mi krew na zwykłe badanie, potem u niej wypiłam powoli ta glukozę i poszłam sobie do domciu (mam parę kroków od tego ośrodka) i po godzinie wróciłam na kolejne badanie. Nie trzeba obserwować pacjenta.
Te kobiety z przychodzi to pewnie jakieś leniwe i niereformowalne, dlatego tak się zachowały :x

Aha lekarz mi powiedziała, że jakby się zdarzyło, że zwymiotuję po tej glukozie, to kolejny raz nalezy wypic ta glukozę na drugi dzień i zrobić badanie.

Odpowiedz
azienkie 2009-05-05 o godz. 23:22
0

:magic: JA TEŻ DOŁĄCZAM SIĘ DO CIEPŁYCH ŻYCZEŃ dla MAKSYMILIANA :magic:
Sto lat od cioć forumówek :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka:

Dominique będziesz miała super, bo różnica wiekowa między twoimi dzieciaczkami będzie tak niewielka, że razem bez problemu będą mogły bawić się i wychowywać.

A ja się wkurzyłam na babki z mojej państwowej przychodni, bo chciałam zrobić to obciążenie glukozowe sobie, ale one kazały mi iśc po skierowanie do lekarza, bo prywatnie nie robią : :o
A jak spytałam czy może mi jakaś przyjść do domu, bo nie wiem czy fizycznie dam radę przesiedzieć tam wśród tłumów ludzi na czczo i dwa razy pobierać krew... a jeszcze problem jest bo znowu rozkręciłam się z wymiotami i jestem z rana flakiem... więc spytałam czy środowiskowe przychodzą za pieniądze do domu a te do nnie z oburzeniem że nie!!!
Kurcze człowiek chce zapłacić... a one nie..
Dlatego ja umówiłam się z prywatną siostrą środowiskową, która do mnie przyjdzie jutro. Powiedziała, że nie ma problemu. A i ja zaoszczędzę sobie stresu z moją przychodnią, do której na zwykłą morfologię jak idę to się stresuję, bo tłumy stoją i trzeba czekac, a mi sie niedobrze robi...
Powiedzcie dziewczyny, czy po pobraniu glukozy trzeba obserwować pacjenta czy co???, bo nie rozumiem dlaczego one nie chciały do domu przyjść prywatnie...

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 23:10
0

Sto lat dla Maximiliana :stokrotka: :brawo: Kurcze roczek to juz coś. A niedługo będziesz miała znowu małego szkraba ;) ;) ;)
Buziaki dla Jubilata ;)

Też mi się wydaje, że rozmiar 62 to jest taki max. Dzięki za sugestię, Dominique ;)

Odpowiedz
Pucia 2009-05-05 o godz. 23:09
0

dominique napisał(a):Joolitko ;) spiworek mamy identyczny, z Ernsting Family.... :D tylko ze ja kupowalam w tamtym roku- granatowy z takim samym misiem, sprawdzil sie rewelacyjnie!
Dziewczyny, rozumiem, że tych produktów u nas w Polsce nie da się kupić, ale w Niemczech... Może przez eBay'a? Dajcie znać, ile takie cudo kosztuje, bo może warto popytać znajomych z Niemiec?

A co do wczorajszego dnia - pojechałam do domu i okazało się, że jak przespałam pół dnia lol to mi przeszło. Widać jestem zmęczona i ciśnienie pewnie niskie potwornie. Mam nadzieję, że przeżyję ten koniec tygodnia, bo będzie niekiepsko w robocie

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 22:48
0

Jowitko, wiekszego raczej juz nie...62 jest okey.
Z doswiadczenia moj maximilian pierwsze dwa miesiace chodzil w ciuszkach 56, wszystkie 62 byly za duze, ale po pierwsze jak sie urodzil mial cale 49 cm, po drugie to wydaje mi sie, ze te niemieckie rozmiary sa troszke zawyzone.
A dzisiaj mija rowniutko roczek od pierwszego porodu... :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 22:00
0

Mi tez się podoba ten spiworek, fajny jest i pewnie cieplutki
Na allegro widziałam pare fajnych kombinezonów dla dzieciaczków, tak myślę, że jak będę kupowała to w rozmiarze 62, bo mniejszy to nie ma co, chyba że jeszcze rozmiar większy

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 12:31
0

Joolitko ;) spiworek mamy identyczny, z Ernsting Family.... :D tylko ze ja kupowalam w tamtym roku- granatowy z takim samym misiem, sprawdzil sie rewelacyjnie!

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 07:42
0

Bluemendale napisał(a):Jeśli chodzi o glukoze to ja słyszałam że norma to 140.
Ja też tak słyszałam Zobaczę co powie lekarz w piątek

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 07:37
0

Joolita śliczny śpiworek (mam nadzieje, że uda mi sie kupić równie cudowny dla swojego szkraba) i ciuszki.

Jeśli chodzi o glukoze to ja słyszałam że norma to 140.

Odpowiedz
azienkie 2009-05-05 o godz. 05:48
0

Joolita ciuszki śliczności :):) :stokrotka:
A śpiworek miodzio :lizak: :lizak: :lizak: :):)

Odpowiedz
joolita 2009-05-05 o godz. 04:49
0

no i ja tez sie pochwale
zadowolona jestem z tego spiwora bo naprawdejest super no i pare komplecikow takich kupilam oczywiscie tak zeby pasowalo i na synka i na corcie :D

http://aslv.republika.pl/ciuszki.jpg
http://aslv.republika.pl/ciuszki2.jpg

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 03:42
0

Olik, spiworek jak najbardziej rewelacyjny do wozka, mam podobny ;)
pamietaj, ze ostatniej zimy byly mrozy do -20! A zawsze jak cos to nie musisz przeciez zapinac spiwora, przynajmniej w plecki nie bedzie zimno.
Jowita, ja na bol glowy to tylko paracetamol biore.
Pucia, jak macie szanse to idzcie na to usg, szczgolnie Ty powinnas o siebie i dzidzie dbac i czesciej kontrolowac czy wszystko ok. Ja bym tam zaryzykowala... jak juz pisalam, nawet nie zdajemy sobie sprawy (na pewno jeszcze badacze i eksperci do tego nie doszli :)) ile rzeczy moze potencjalnie dziecku szkodzic...

Odpowiedz
azienkie 2009-05-05 o godz. 03:32
0

Asiu no więc jak wejdziesz na ta strone może już przeglądałaś ją... po lewej na dole wyszukowarka... tam wybierasz opcje odziez dziecięca i wyskakuje ci 9 stron z opisami w jakiej hali sa jakie numeracje stoisk z ciuszkami dziecięcymi, tyle tylko że mogą to być też Chińczycy

Ale jak Pszczółka pisała Polacy też tam sprzedaja i markowe rzeczy.

http://www.gdpoland.pl/wyszukiwarka2.php

zobacz sobie... dużo tego tam jest tylko właśnie nie wiem jaki wybór ....

A mój mężuś własnie zadzwonił cały happy bo pojechał do tesco kupić mi ziajkę i oczywiście wszedfł na ciuszki dzidziowe i juz się chwali że kupił śpioszki po 4,99 !!! Nie wiem tyl;ko jakie on kupił, pewnie letnie :) Ale jaka radośc mu to sprawie... i teraz on wpada w szał kupowania, musze go ciut powstrzymać bo do tak zwanego pierwszego z kasą nie wyrobimy:)

Puciu mnie tez łepek nieźle boli, a w gole w ciązy jestem jakaś wrażliwsza...

Olik no własnie dobre pytanie zadałaś... tez mi się wydajke, że jak się kupuje taki spiwor do wózka to już chyba taki śpiwor ubraniowy już chyba nie... bo sa tez takie ala śpiwory z rączkami...
tez już szaleję, bo mam mętlik w głowie. :o :rolleyes:

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-05 o godz. 02:32
0

Jowita tak trzymaj
a na ból głowy weź apap

Olik super ze juz tyle kupiłas, wyslij jak najszybciej zdjecia :D

Odpowiedz
Pucia 2009-05-05 o godz. 02:31
0

Witajcie,

głowa mi dziś pęka i w ogóle czuję się paskudnie. Jest mi jakoś niedobrze, jakbym była rozedrgana w środku. Nie wiem, może uda mi się wcześniej stąd wyjść...

Co do zakupów - właśnie kupiłam fajną bluzeczkę na ... przyszłą wiosnę lol bo to rozmiar 3-6 miesięcy, ale nie mogłam się powstrzymać. A co do innych - na razie czekam na odbiór i chyba się w weekend jeszcze wybiorę.

Jeśli chodzi o to usg, wczoraj była dyskusja na TVN24, myślę, że artykuł wzbudził emocje wielkie. Ja nie wiem już co zrobić, bo na 23-go mam usg w LIMie (w moim pakiecie, więc bezpłatne) a na 22-go byłam umówiona prywatne, bo chciałam może 3D zrobić... I chyba zrezygnuję z tego prywatnego, najwyżej się kiedyś jeszcze umówię a do doktora pójdę na "normalną" wizytę. Jednak się trochę przejęłam, bo te wizyty na usg wypadałyby dzień po dniu, więc... I mąż trochę krzywo na to patrzył a to w końcu jest nasza wspólna decyzja, nie? Muszę jeszcze to przemyśleć.

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 02:27
0

Jowita napisał(a):Dziewczyny mozna coś wziąc od bólu głowy, bo już powoli nie wyrabiam :x :x :(
spokojnie możesz wziąśc apap

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 02:24
0

Dziewczyny mozna coś wziąc od bólu głowy, bo już powoli nie wyrabiam :x :x :(

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 02:16
0

Asia bede myslała pozytywnie do piątku,a potem sie okaże

Olik gratuluję zakupów. A ten śpiwór do wózka to chyba coś takiego co pokazałaś na zdjęciu.

Ale mnie dzisiaj głowa boli :( :( :( :(

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-05 o godz. 01:33
0

Jowita pocieszylas mnie :D :D :D
wiesz rozmawialam z siostra ona dobrze juz nie pamieta, ale mówi ze wyszlo Ci w normie,
chyba ta norma po wypiciu glukozy jest do 150 badz 180,
wie sie juz nie zamartwiaj :D

Azienkie dziekuje bardzo za stronke :D :D o rany ale to wielkie :o

Odpowiedz
Olik:) 2009-05-05 o godz. 01:33
0

Coś ten sdres źle wpisałam chodziło mi o taki śpiwór, czy o tym pisałyście jako śpiworze do wózka:
http://www.allegro.pl/item118598670_spiwor_do_wozka_gl_i_spacerowki_partner.html

Odpowiedz
Olik:) 2009-05-05 o godz. 01:30
0

Hej dziewczynki!!!

Azienkie śliczne ciuszki!!!

Ja wczoraj wybrałam się z teściową na rekonesans sklepów dzieciowych u nich w mieście i teściowa poszalała :D kupiła sporo ciuszków i to takich fajnych z welurku na zimę... śliczności. Jak przyjadę do domu to wkleję zdjątka :D

Dominique wielkie dzięki za rady!!! Serio nieoceniona jesteś!!! To ubueranie na zimę bo był mój koszmar, nie miałam pojęcia co z tym zrobić, a nie miałam się kogo poradzić... DZIĘKI WIELKIE!!!

Jeszcze tylko zadam pytanie odnośnie śpiworów do wózka: czy chodzi o coś takiego?? http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/11/1185/118598/11859867/118598670
i czy jest rozróżnienie czy to śpiwór na zimę czy na jesień?? Czy jak dzidzia będzie w kombinezonie zimowym to musi mieć też zimowy śpiwór?? Nie przegrzeję jej?? No bo jeszcze jest ta nakładka na wózek?? Plisss mamy Dominique, Joolita i inne doświadczone, oświećcie mnie :D No i myślę, że wszystkie na tym skorzystamy :D

Ja też smaruję się oliwką od Rossmana, można ją kupić bez problemu i kosztuje coś koło 13 zł...(chyba) wogóle w Rossmanie jest sporo fajnych rzeczy do pielęgnacji noworodka i chyba tam pokupuje nożyczki, chusteczki, patyczki i takie tam... Wszystko mają Cannpola i innych dobrych firm)

Joolita powodzenia na wizycie, ja mam jutro :) mam nadzieję, że dostanę skierowanie na tą glukozę...

I Asia nie martw się, że Ci łatwo weszła bo mi też pewnie wejdzie...Jakoś nigdy nie miałam awersji do słodkiego :) Jakby to gorzkie było albo słone to pewnie bym nie wypiła, ale słodkie to myślę, że spoko :D

Odpowiedz
azienkie 2009-05-05 o godz. 01:02
0

Jowita, na pewno ci gin każe powtórzyć to badanie, dla pewności. No i pewnie nie denerwuj się poczekaj do piątku.
ja to się też denerwuję z powodu tej glukozy,że mi źle wyjdzie, bo u mnie w rodzinie babcia ma dużą cukrzycę a w sumie to w genach się przenosi...

Asiu oto strona http://www.gdpoland.pl/index.php tam masz mapkę, i dojazd i jak to wszytsko wygląda. trzeba się dużo nachodzić bo to cztery hale.

Joolita z tymi rozstępami jest tak, że np mama moja nie ma żadnych, bo przytyła ze mna w ciąży niewiele, a i brzuch miała malutki, bpo ja kruszynka byłam... za to teraz jestem większa od mamy, grubsza i teraz więcej jem i wydaje mi się, że przez to, że najpierw schudłam potem przytyłam to tak mi skóra zwiotczała i żaden ani ujędrniający krem ani na rozstepy nie pomaga:) zobaczymy co po tej ziajce będzie :)
te rozstepy nie sa duże, ale ja je widzę :):)
Nie no wiem, że trzeba sie poświęcić dla dzidzi i moge mieć te rozstępy oby nie były potem giganty, bo podobno po urodzeniu "wychodza" bardziej na światło dzienne. ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 00:52
0

Asia ja tez nie miała dużego problemu z wypiciem tej glukozy, powoli piłam i wypiłam.
Zobaczę co powie na wynik lekarz, ale cos mi się zdaje, że będzie powtórka

Odpowiedz
joolita 2009-05-05 o godz. 00:46
0

No i mnie juz niedlugo ta glukoza czeka wrrrrrrrrr az sie boje no ale jak trzeba to mus :)
brzuch mam jak pilka a dzidzia kopie straszne :)
juz sie wizyty doczekac nie moge i usg czy wszystko dobrze
apropo rozstepow to mysleze to jest uwarunkowane tez genetycznie i zadne krem tak w 100% nie pomoga ,co ma byc to bedzie takie uroki kobiet w ciazy :)
ja po pierwszej ciazy mam na pepku tak troszke rozciagniety tez brzuch ale da sie z tym zyc :)takze azienkie nie martw sie tym jestem z toba :)
glowa mnie dzis troszke boli chyba cisnienie mi dokucza,ostatnio nawet nie robietych pomiarowzeby sie niewkurzac bo wiecznie tylko 90/55 :(

no to milego dnia zycze :)

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-05 o godz. 00:34
0

Widze temat glukozy ;) ja własnie wróciłam z przychodni, 2 tygodnie juz jechałam i wkoncu dojechałam !
I wiecie co ja jestem chyba jakis ewenement gdyz mi ta glukoza spoko sie wypiła :D wiadomo troszke słodka...
Byłam i jestem w szoku :o :o :o :o
gdyz ja nie slodze ani kawy ani herbaty, myslałam ze bedzie mi ciezko to wypic, w dodatku pani nie pozwoilła wcisnac cytryny powiedziała ze
nie wolno ja juz nie wiem jest tyle sprzecznych teorii
I teraz siedze i sie zamartwiam bo skoro jak spokojnie wciagnełam taka słodkosc to moze ze mna jest cos nie tak :(
Moze mam cukrzyce..... a wyniki dopiero w piatek.

Jowita ja sie nie znam ale po takiej ilosci cukru to chyba normalne ze był taki poziom, bo przeciez tę na czczo miałas dobra, wiec na pewno jest dobrze

Pszczółko dziekuje ja tez jak bede miała okazje to tam pojade, tylko poprosze Was wczesniej o mapke dojazdu ;)

wracajac do kremów ja skonczyłam Mustelle i jestem najlepiej z nien zadowolona, ale ta cena..... :o jest stanowczoza droga jak dla mnie, teraz mma Erisa dopiero 2 dzien smaryje wiec jeszcze nie wiem ale wchalnia sie dobrze, Ziajke tez zakupie skoro tak ja polecacie :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-05 o godz. 00:15
0

Azienkie ja wizyte mam w ten piatek zatem dobrze, bo można będzie zadziałać coś jak z tym cukrem będzie cos nie tak. To tylko 1,5 dnia więc poczekam, bo i tak nic nie zdziałam przez ten czas

Odpowiedz
azienkie 2009-05-04 o godz. 23:48
0

Pszczółko no właśnie słyszałam, że te rzeczy można kupić hurtowo po 5 w paczce i nie koniecznie od Chińczyków tylko normalnie od Polaków. Np. mój mąż tam sobie rzeczy kupuje bo ma rozmiar XXXL i zaopatruje sie u Polki, która ma tam stoisko.
Jesli mówiszże z kolei rzeczy dla dzieci też maa Polacy to na pewno warto zobaczyć jakie i poewnie tam sie wybiorę. jeśli rzeczywiście chińskie są jakieś nieteges to lepiej nie bedę ryzykowała

Puciu i Bluemendale Ziajkę też wypróbuję, mam nmadzieję, ze pomoże:)

O USG też słyszałam, że za często nie można, bo nie dość że te ultradźwięki wpływaja niekorzystnie na mózg to i na uszy podobno też, bo dziecko wtedy podobno słyszy nieprzyjemny pisk, który jest normalnie dla nas nie słyszalny. tak mi mówił lekarz od USG, ale ile w tym prawdy, to nie wiem.
Ale tu chodzi o to żeby nie latac co 2 tygodnie, a co 1-1,5 miesiąca to chyba można.

Jowita , ja niestety nie znam norm glukozy ale radziłabym zadzwonic do swojego ginekologa i zapytać, nie czekaj do nastepnej wizyty...lepiej się dowiedz odrazu i nie denerwować się.

Ja też muszę tą glukozę zrobić ale bez przerwy ją dokładam, bo ostatnio od kilku dni znowu mam wymioty, lekkie co lekkie, ale nieprzyjemne.

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 21:48
0

Dziewczyny mam pytanie - jaka jest norma cukru po wypiciu glukozy 50g(krew po godzinie). U mnie wyszło 146 - wydaje mi się, że to dużo . Na czczo (przed glukozą) - 67,5.

Jak jeszcze będe miała cukrzyce ciążową to już wogóle :( :( :( :(

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 12:18
0

Puciu, jesli zamiezasz kupic tez kombinezon to lepiej kupic wtedy do wozka spiworek taki tradycyjny, bez rekawow, ja bym tak polecala, jednak w kombinezoniku i cieplej i wygodniej mi sie wydaje....
A tak a'propos wyprawki to np. gruszka do nosa to beznadzieja, przynajmniej u nas- lepiej jest rog zwyklej chusteczki zrolowac , ziac i czyms takim pokrecic delikatnie w nosku- to sposob ze szpitala, wedlug poloznej, i ja polecam, do tej pory tylko tak robie, a gruszka to swietna zabawka dla Maximiliana ;)
A co do tego artykulu to sama nie wiem, moj lekarz przy kazdej wizycie robi usg i mowi, ze inaczej by nie mogl, bo musi wiedziec jak sie rozwija plod czy czy wszystko jest ok. To ja w takim razie nie chce wiedziec, jaki wplyw maja na dziecko telefony komorkowe, fale tv i radiowe, promieniowanie komputerowe, elektrownie, itp. Bez przesady... ja tam nie mam nic przeciwko.
Joolita, ja tam sie codziennie smaruje, profilaktycznie, zreszta mam juz taki nawyk, zawsze musialam sie nakremowac po kapieli.
Blumendale, oj, ja tez sie nasluchalam o tych chinskich dziadostwach.... tak, tak, z daleka od nich, Kochane!
Azirnkie, dzieki za komplemencik o synku ;) matczyne serce sie rozplywa :D

Odpowiedz
pszczółka 2009-05-04 o godz. 09:49
0

Te ciuszki w tym Centrum Chińskim nie są z sprowadzane z Chin. Sprzedają je Polacy i są całkiem dobre jakościowo.
Tam można też kupić u Polaków np. koszule nocne dla mam karmiących, szlafroki, skarpetki.
Ja mam kilku sprzedawców upatrzonych na Allego i pewnie część rzeczy będę u nich kupować. Teraz chce sobie coś kupić - szlafrok, jakąś koszule nocną, kapcie - tak w razie co - " ale odpukać" jak bym musiała wybierać sie niedługo do szpitala.

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 09:16
0

mój kumpel który sprowadza różne rzeczy z chin mówił żeby uważać z chinskimi rzeczami dla maluszków - nieznanych marek bo w chinach była jakaś afera z barwnikami ( szkodliwe, w innym składzie niż dozwolony i mające negatywny wpływ na dzieci). Ja dlatego ciuszki dla dziecka kupie znanych firm/w znanych sklepach.

Pszczółka gdybyśmy umeili oszczędzać też byśmy wszystko kupili później - nam niestety kasa sama ucieka

Do smarowania tez polecam ziajkę- jestem bardzo zadowolona.

Jeśli chodzi o usg to wydaje mi sie że w nadmiarze wszystko może zaszkodzić.

Odpowiedz
pszczółka 2009-05-04 o godz. 08:42
0

Ja jeszcze nic nie mam :( Chętnie też bym już poszalała po sklepach ale wszyscy mi mówią, że za wcześnie. Wiem, że to będzie duży wydatek na raz, ale wole chyba teraz odkładać kase, żeby potem wszystko kupić - myślę że jakoś w październiku zaczne. Troszkę poczytam o waszych zakupach, to potem będę kupować tylko sprawdzone rzeczy :D
Azienke - ja mieszkam niedaleko tych centrów w Wolce Kosowskiej i Maximusie. Mogę ci podpowiedzieć, że jeśli chodzi o Wólke Kosowską to tam jest jedno bardzo duże stoisko z ciuszkami dla niemowlaczków. Tylko nie powiem ci w którym pawilonie, ale tam gdzie są Polacy, chyba jakoś na poczatku. Ceny są tam bardzo niskie - a jak kupujesz w paczkach - np. 5 x body to cena jest jeszcze niższa, a jak chcesz pojedynczo to trochę doliczają.
Ale jest tam bardzo duży wybór od pieluszek tetrowych, do rożków, ręczniczków itd. Moja bratowa jak była w ciąży z bliźniakami to rozbiła sobie tam zakupy - wydała chyba ok. 500 zł ale prawie wszystko kupiła.
Myślę że jak masz możliwość to warto się tam przejechać.
Jeśli chodzi o Maximusa to do końca nie powiem, wiem, że są stoiska dla takich większych dzieciaczków i ceny są w porzadku ale chyba takiego typowaego jak dla niemowlaków to nie ma. Ale popytam.

Poza tym u mnie brzuś rośnie. Czuje się w miare - tylko te biodra....
:( Ale cóż trudno, przeżyje jaoś.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Pucia 2009-05-04 o godz. 08:12
0

azienkie napisał(a):Dominique to ja mam problemy już rozstępami, widze je na udach i na pupci :( Chętnie kupię ten krem Rossmana , dzięki za podpowiedź :)
Ja polecam Ziajkę zdecydowanie. Cena umiarkowana, świetnie się wchłania i naprawdę dobrze się po nim czuję (w przeciwieństwie do niektórych balsamów do ciała).

Dziś byłam u lekarza na wizycie. Wszystko okej, udało mi się nawet podsłuchać dzidzię, ale szalała i przemieszczała się, więc nie udalo się do końca. Uciekło najpierw na górę a potem w dół. Za 4 tygodnie następne badania, wtedy krew i glukoza ( brrrrr). Za dwa tygodnie mam usg, jedno w pakiecie, drugie prywatnie.

Widziałyście dzisiejszy artykuł w Rzepie?
http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060808/nauka/nauka_a_1.html
Moja mama się przestraszyła i w ogóle bardzo mnie namawia, żeby na usg nie chodzić, że naukowcy dowiedli, że szkodliwe itd. Faktycznie, myszom nie służy, ale chodziło raczej, jak to napisali, o usg "rozrywkowe" - gdzie kobietki sobie między manicure a shopping robią sobie usg Ulżyło mi, ale warto przeczytać.

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 07:53
0

joolita napisał(a):ewasia akurat czesto bywam w Familly i tam sa takie przeceny :)
np.spiochy z bluzeczka z froty 5euro :) takze mysle ze to tanio
ewasia a gdzie ty jestes w niemczech jak mozna wiedziec ?
w Essen mieszkam :)
W Family bylam ostatnio ale nic nie znalazlam. Wszystko na wieksze dzieciaki, dla tycich maluchow nic.
Chyba musze zaczac tam codziennie lub co drugi dzien chodzic.

Odpowiedz
azienkie 2009-05-04 o godz. 07:18
0

Dominique to ja mam problemy już rozstępami, widze je na udach i na pupci :( Chętnie kupię ten krem Rossmana , dzięki za podpowiedź :)

No włąśnie ja mam dopiero kilka bodziaków, dwie podkoszuleczki i skarpetusie, ale to jeszcze mało mało mało... kupowałam akurat te najtańsze rzeczy... a co dopiero jeszcze śpioszki, kaftaniki, pajacyki, kombinezoniki...

Asiu o tym Nadarzynie to mówiłam właśnie o Maksimusie, on jest chyba koło Nadarzyna, czyli piszesz, ze tam nic ciekawego... a jesli chodzi o centrum chińskie to jest w Wólce Kosowskiej, też pod Warszawą, Ale tam to już raczej chiński badziew i hurtowo sprzedają... więc chyba sie nie opłaca... z drugiej strony sa tam i sklepu Polaków z markowymi ciuchami bardzo ich niewiele i nie dam gwarancji, że są ciuchy dziecięce.

Dominique no śliczności ta fotka Twojego Synka:):) ale on rośnie, śliczny facecik
:stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka:

Joolota ja też nawilżam skórę oliwką najlepsza jest dla mnie bambino, po innych typu Johnson&Johnson mam uczulenie... niestety nie pomaga i moje ciało robi się lejące... widac tłuszczyk:)

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 06:20
0

Pucia są śpiworki do wózka i do spania (te do spania mogą być z rękawkami lub bez).

Odpowiedz
Pucia 2009-05-04 o godz. 06:01
0

Co do bielizny - ja zakupiłam dziś majtki Pompea (zwyczajne, nie ciążowe, ale podobno się świetnie nadają). Zobacze, nie są tanie, ale zobaczę. Podobno w Smyku są fajne...

Co do ubrań ,ubranek, ja mam na razie marne zakupy. Ale mam pytanie do śpiworka - kupujecie z rękawkami czy takie bez? Widziałam na allegro, ale były bez rękawów a jak do wózka na potem to chyba raczej takie z rękawkami, nie? Już jestem zgubiona...

Dziewczyny z Niemiec, zazdroszczę szczerze!!!

Odpowiedz
joolita 2009-05-04 o godz. 06:00
0

ewasia akurat czesto bywam w Familly i tam sa takie przeceny :)
np.spiochy z bluzeczka z froty 5euro :) takze mysle ze to tanio
ewasia a gdzie ty jestes w niemczech jak mozna wiedziec ?
Dominiqu mam ten balsam z rossmana ale ja rozstepow jeszcze nie mam i uzywam teraz zwytklej oliwki dla dzieci
azienkie sliczne body no i skarpetusie tez :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 03:54
0

joolita napisał(a):to ja powiem ze wlasnie wczoraj kupilam duzo i chyba za duzo wszystkiego a wydalam 50 euro wlacznie ze slicznym kombinezonem i do wozka i do fotelika uniwersalny :)
chybastarczy ,przeceny rozna od 1 euro w gore a tak jak pisze Dominque gatunkowo super :)
Joolita w jakich sklepach te przeceny?

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 01:32
0

Joolita, kup sobie krem dla babek w ciazy z Rossmanna, nie wiem czy w Polsce tez jest, ale jak dla mnie rewelacja (i kosztuje gdzies ze 3 €). Po pierwszej ciazy z lupa mozecie szukac, ani malenkiego rozstepu :D, teraz tez nic nie ma, chociaz ciotka mi mowila, ze to wszystko zalezy nie od kremu, ale od elastycznosci skory, jedne mamy wieksza elastycznosc a drugie slabsza, i wtedy rozstepy sie robia nawet jakby sie zmarowac piec razy dziennie... jak juz to polecam tez zwykla oliwke, chodzi o to zeby wlasnie uealstycznic porzadnie skore, szkoda moze kasy na te "specjalistyczne" kremy, co?
No i gratuluje zakupow, Joolitko!!!
I w ogole Azienkie, te bodziaki :love: , wlasnie mi przypomnialas, ze takich malenkich to ja przeciez w ogole nie mam z dlugim rekawem, no wiec wkrotce tez wybiore sie na lowy ;)
Kochane, a jak samopoczucie??? Slyszalam, ze pogoda w Polsce sie zmienila :-( no tak, a my tu od soboty urlop planujemy wlasnie na lonie ojczyzny :-(
Nasz synus w czwartek konczy roczek (Boszzzz, ale to zlecialo, jeszcze nie tak dawno jechalam na porodowe), a teraz wlasnie szykuje sie do malej imprezki, tort, kawusia i jakas smaczna kolacyjka w rodzinnym gronie... zaraz jade na ostatnie zakupy.

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-04 o godz. 00:59
0

Oj jak to fajnie usiasc do komputerka i przeczytac tyle istotnych
informacji :D
Widze ze szalejemy z tymi cisuzkami :D :D
Dominique, Azienkie ma racje nie opedzisz sie od nas jesli chodzi o pytania, ja takze bardzo Ci dziekuje za wszystkie rady !!!!
Olik zadala dokładnie te które chodziły mi po głowie, ja jeszcze cen kominezoników nie widziałam ale niezle sa
Ja tez juz postanowilam zaczekac z reszta do jesieni, bo narazie takich polarkowych, cieplych ciuszkow nie ma, ale oko mam na allegro ;)

Dziewczyny z Niemiec ale macie fajnie z ta jakoscia cisuzkow!!!
Joolita fajnie ze za taka kwote tyle nakupowals :D :D

Co do mnie to ja już zmienilam bistonosz ale mi sie od razu piersi zmieniły z B na C, kupilam sobie jeden, drugi cudowny dostałam od przyajciólki jest zwykły a taki wygodny.
Co do majteczek to kupilam 2 pary "size Mama" tak na spróbunek i są swietnie, co prawda jeszcze troszke za duze,
narazie jeszcze nosze swoje ale juz tylko takie które wczesniej miałam na "okresowe i przedokresowe" dni, kiedy byłam nieco szresza ;)
I chyba za jakis czas dokupie jeszcze kilka par XL ;)

Azienkie ja nie wiem dokładnie ale raczej nie byłam tam gdzie Ty pisałas, chyba ze to w Nadarzynie to chodzi Ci o Maximusa?
To tam bylam ale jakos ubranek nie pamietam.
napisz mi prosze wiecej o tych 2 miejscach

Puciu gratuluje ruchów :D :D :D

Ja juz ogladalam te rozki Drewexu na allegro i najtaniej znalazlam po 45 zł
bardzomi sie podobaja !!!!

Odpowiedz
Gość 2009-05-04 o godz. 00:49
0

azienkie super ciuszki, takie maleńkie, urocze.
Nie ma co się zamykac tylko w jednym kolorze, w końcu dzieciątko musi być "kolorowe" .

Normalnie jestem 100 lat za Murzynami jak patrzę na wasze poczynania zakupowe Ja nie mam NIC ale w niedługim czasie szybko nadrobię

Odpowiedz
azienkie 2009-05-04 o godz. 00:37
0

Olik, Jowita, Pucia... w moim przypadku pierwsze zakupy wyglądają tak...

http://img159.imageshack.us/img159/5096/pierwszezakupywl2.jpg

nie za wiele tego, a i kolory też nie za udane, patrzyłam bardziej na jakość, grubośc i cenę. I kupuję w różnych kolorach bez ograniczeń.

A to dopiero kropla w morzu ;)

Odpowiedz
azienkie 2009-05-04 o godz. 00:20
0

Joolita smaruję Fissanem, ale kurczę nie pomaga na coraz wiekszy brzych, myślałam o mustelli, jak pamietam Blumenadle pisała jeszcze o Ziajce.... sama nie wiem po co teraz sięgnąć.

Odpowiedz
joolita 2009-05-03 o godz. 23:59
0

Witam
No widze ze szal kupowania :) ciuszkow :)
to ja powiem ze wlasnie wczoraj kupilam duzo i chyba za duzo wszystkiego a wydalam 50 euro wlacznie ze slicznym kombinezonem i do wozka i do fotelika uniwersalny :)
chybastarczy ,przeceny rozna od 1 euro w gore a tak jak pisze Dominque gatunkowo super :)
kurde zebym mogla pomoc i Tira sciagnac z Niemiec to tak tez bym zrobila :) ale to raczej malo realne

po za tym u mnie oprucz skorczow ktore na 4 dni odpuscily a teraz powracaja :( to raczej nic ciekawego
no i dzis zapomnialam zjesc sniadania i wypilam kawe na tczo i troche taka oslabiona sie czuje mam nadzieje ze przejdzie :)
azienkie a czym smarujesz brzuch ????
ja narazie rozstepow nie mam ale wiem ze to sie moze zmienic bo przeciez bede jeszcze wiekasza :)
a pozostale mamuski jak wasze samopoczucie ????
pozdrawiam serdecznie :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-05-03 o godz. 23:50
0

ja kupiłam cieńsze ubranka bo dziecko na początku będzie w domu a w domu jest ciepło a poza tym zawsze będę mogła 1 warstwę więcej założyć.
ubranka wyjściowe będzie miał cieplutkie :)

majtki w marketach mają koszmarne - szukałam rozmiar większych i nic nie znalazłam. za to fajne majtki znalazłam w c&a - wziełam 2 rozmiary większe i są rewelacyjne nie cisną i zapas jeszcze jest do końca ciąży :)

Odpowiedz
azienkie 2009-05-03 o godz. 23:31
0

Olik, Puciu i dziewczynki :):) Widzę, że macie takie same dylematy co ja i zaczyna nam się tworzyć w głowach lawina pytań... biedna Dominique... będziesz musiała codziennie przejść turniej 100 pytań do... :):):) Ale co my byśmy bez niej zrobiły :D:D ;)
No ja tylko patrzyłam na allegro ile taki kombinezon kosztuje i tez mi koparka opadła, ale tez mam zamiar kupic 62 rozm, bo ja urodziłam się kruszynka waga 2200 jako siedmiomiesięczniak, ale za to mój mąż 5 kilo żywej wagi i byk jak się patrzy, je za dwóch (tytułem jedzenia: ssał pierś do 3 roku życia!).

A co do rozmiarów ja też już z 36/38 przerzuciałam się na 38/40 i te normalne majtosy bawełniane jednak cisną, wiec tez pomyślę o ciążowych. najbardziej podoba mi się to, że mam miseczkę C w staniczku :D:D i mąż też zadowolony :D:D:D
Aby nie wydawać rzeczy na siebie ciążowych to bieliznę kupuję oczywiście nową, ale bluzki i spodnie kupuje juz teraz w używanych, mamy rewelacyjny Secondhand (ciucholand ;) ) jakość gatunkowo I klasa np.firm H&M, Atmosphere, New Look i stwierdziłam, że wolę kupic dzidziusiowi nowe a ja mogę pochodzic w używanych, zwłaszcza, że ciązowe rzeczy pod tytułem długie spodnie kosztują ponad 100 zł.
W to miejsce kupie mu kilka rzeczy, a ja naprawdę nie musze mieć nowych. Zresztą ceny w tym ciucholandzie też są wysokie, dlatego, że tam bardzo uważają, żeby nie było brudnych i zaplamionych, naprawde, ciucholand z prawdziwego zdarzenia, niestety malutki osiedlowy, czesto mało rzeczy, bo młode dziewczyny przychodza i przebierają co fajniejsze rzeczy.

Olik a co do koloró to podejrzewam, że później jak dzidzię ubierzesz w ciuszki to bedzie ci wszytsko jedno czy kolor ma wyblakły czy nie, bo na ciuszku bedzie czesc jedzonka, które np, sie uleje :):)
i bedziesz sie modliła zeby sie to wszytsko szybko i ładnie sprało:):)

Odpowiedz
Gość 2009-05-03 o godz. 21:54
0

Dominique niezły "przepis" ubierania maluchów w zime nam sprzedałaś ;) ;) ;)
Poczekam spokojnie do września z tymi ubrankami, bo teraz duzo letnich jest. Chociaż parę cieńszych rzeczy też się przyda.

Jak tak sobie czytam o tych wszystkich przygotowaniach to chciałabym, aby Maleństwo już było z nami . Jak sobie pomyślę, że to jeszcze 4 m-ce, ale z drugiej tylko 4 :o

Odpowiedz
Gość 2009-05-03 o godz. 21:45
0

Olik, Kochana, co do zimy i wozka: ja kupie kombinezonik na 56,ale tylko dlatego, ze mam jeszcze po Maximilianie rozmiar 62, wiec jak wyrosnie z nowego to wykorzystam stary, ale na Twoim miejscu kupilabym chyba jednak 62 (przechodzi na pewno cala zime, a i tak kombinezon to podstawa, przeciez najwwygodniej potem wsadzic do fotelika- ja w foteliku jeszcze tez i tak przykrywalam zawsze kocykiem).
No wiec ja wkladalam tak ubranego Malucha w spiworek, w wozku mialam jako miekki podklad polarowy kocyk, potem spiworek (tutaj akurat kupilam fajny i niedrogi, gdzien wychodzilo okolo 60 zl na polskie, na jeslien na pewno tez na allegro beda mieli tanie cudenka) i zamykalam klapa od wozka, byl porzadnie zapakowany, a jak byl mroz -10 albo i wiecej to spiworek jeszcze przykrywalam polarowym kocykiem, chociaz trzeba zawsze pamietac tez, zeby nie przegrzac Babla.

A bielizna, hmm, mi jakos chyba duzo nic nie rosnie, ani u gory, ani u dolu :), bo jakos dalej wchodze w moje 75 B i stringi "s"..., to to przynajmniej zaoszczedze ;)

A z ciuszkami ja na Waszym miejscu tez jeszcze bym poczekala na jesien, na pewno beda znowu w sklepac cieple welurki i frotki i body z dlugim rekawem. U nas juz powoli pokazuja sie w sklepach zimowe ciuchy (wczoraj np. kupilam synowi juz ciepla kurtke na zime).

Odpowiedz
Olik:) 2009-05-03 o godz. 10:04
0

Pucia ja kupiłam ostatnio o rozmiar większe majtochy niż zawsze noszę w tesco, i szczerze mówiąc będę msiała jakieś specjalne ciążowe kupić, bo te większe też cisną mnie w brzuch...mimo, że są większe niż zawsze noszę... Może to dlatego, że to w tesco, ale nie wiem.

Te ciążowe są wycięte fajnie pod brzuchem i nie ciśnie nic w brzusia... tylko, że u nas wybór ciążowej bielizny jest żaden...

Odpowiedz
Gość 2009-05-03 o godz. 10:03
0

Puciu ja też już myślałam o wymianie garderoby, bo zaczynam "czuć" to co noszę. Ale szczerze powiem to nie widziałam nic sensownego.
Podobaja mi się majtki takie pod brzuchu, ale jakoś u mnie nie wiele tego widać. O biustonoszach to nie wdpomnę

Co do rizmiaru, fasonu etc. to chyba każda z nas musi sama podjąc decyzję jaka to ma byc bielizna.
Jakoś tak zamotałam , ale mam dzisiaj ciężki dzień i za dużo rzeczy na głowie :(

Odpowiedz
Pucia 2009-05-03 o godz. 09:55
0

Ja też kupiłam jedne śpiochy za grosze, zamówione mam jeszcze jakieś, też za niewielkie pieniądze. Na szczęście 8) Staram się jak najrozsądniej, ale same wiecie....

A teraz z innej beczki, czyli coś dla nas - czeka mnie wymiana bielizny, bo gumki jakoś piją w brzuch 8) lol Zastanawiam się, czy nie pójść gdzieś do supermarketu i nie kupić takich zwykłych "mama size" jak ja to nazywam...

Odpowiedz
Olik:) 2009-05-03 o godz. 09:52
0

My dziś z małżem kupiliśmy pierwsze ciuszki (tzn. pierwsze kupione przez nas) w zawrotnej ilości dwóch sztuk.

Jakoś te rzeczy mi się nie do końca podobają. Dla chłopaka niby a te kolory jakieś takie wyblakłe. Ja tam lubie zdecydowane kolory i fajne wzory... A tu wyblakły żółty, zielony, błekitny

Na weekend jadę do Wrocka do kuzynki to może tam coś upoluję fajnego...

A dziś kupiliśmy zielone body z długim rękawkiem i żółte śpioszki do tego.

Na razie u nas nie ma takich "zimowych ciuszków", wszystko z cienkiej bawełny. Chyba będę musiała poczekać do września może października, może coś grubszego sprowadzą....

My na razie kupujemy ciuszki 56. Oboje urodziliśmy się maleńcy a i teraz nie jesteśmy olbrzymami lol

Mam też pytanie do Wrocławianek jeśli są tu takie: gdzie można we Wrocku kupić jakieś fajne ciuszki dla dzieci i dla kobiet w ciąży??? Pomocy!!!
Zadam to pytanie też w osobnym wątku, bo mimo, że troszku Wrocław znam, to jednak za ciuszkami dzieciowymi i ciążowymi się nigdy nie rozglądałam...

A wiecie ile kosztuje nowy kombinezon zimowy?? dziś zapytałam w sklepie i pani powiedziała, że oni sprowadzają takich trochę lepszych firm i kosztuje to około 100 zł!!!!!!! Masakra...a zanim się zima skończy to nasze dzieci pewnie wyrosną z 56 i trzeba będzie drugi zimowy kupować... nie wiem co z tym fantem zrobić.... Dominique...i inne doświadczone mamy help...

A poza tym nurtuje mnie pytanie: co do wózka na zimę?? Śpiwór?? Drogie to jak cholera... Pościel?? Nie wiem.... Może wy wiecie... DOMINIQUE co radzisz?????????

Odpowiedz
Gość 2009-05-03 o godz. 08:40
0

Pucia ja kupiłam 4 śpichy 56 i 4 body - wszystko używane i za grosze. Kupiłam tak na wszelki wypadek.

Odpowiedz
ediee 2009-05-03 o godz. 08:36
0

Puciu, jak zresztą Ci napisałam mój mały urodził się długi 54 a w ciuszkach 56 śmiga jeszcze teraz, a z większości wyrósł ok 10 tygodnia dopiero.
Zresztą te rozmiarówki są nierównomierne, niektóre zawyżone, inne zaniżone.Antoś ma teraz 63 cm i nosi ciuszki zarówno 62, trochę 68 i kilka 56.
Zwariować można

Ostatnio wyciągnęłam śpioszki 62 -nowe i chciałam w nie wbić małego i niedało rady mogłam wcześniej je wypróbować, ale wydawał mi się cały czas taki malutki lol
Pamiętajcie jednak,że zawsze lepiej pojecaći dokupić kilka rzeczy niż, kupić zbyt dużo ;)

Odpowiedz
Pucia 2009-05-03 o godz. 06:34
0

Dziewczyny, to jesteście zaopatrzone jak się patrzy! Ja dopiero rozpoczynam szukanie i kupowanie... Wciąż się zastanawiam, czy jest sens ładować się w takie ubranka 56, bo większość mam mówi, że one są tylko na chwilę. A do tego mój mąż ma blisko 2 metry, więc jeśli dzidzia wrodzi się w tatusia to może być tak, że nie zdąży się ubrać w część cudeniek 8) hmmmm, chyba jeszcze chwilkę poczekam.

Widziałam przeceny w Mothercare, ale głównie na starsze dzieci. Jakoś nie widziałam przecen na te ciuszki "na pierwszy rzut". Dlaczego to tak jest, że dziewczyny z Niemiec mogą liczyć na duże przeceny i fajne ciuszki a my raczej na allegro i zasobniejsze portfele?? Ech, taki lajf.

U mnie dziś sajgon w robocie, wszyscy krzyczą, biegają, załatwiają... Matko jedyna kochana! Jutro idę do gina na wizytę i pewnie umówię się na usg połówkowe w ramach pakietu (bo umówiłam się też na to 3D u dr Zioło, zobaczymy, czy się uda i co inny lekarz powie). Mój małż mówi, że przesadzam z tymi lekarzami, ale ja wolę dmuchać na zimne.

Aha, od niedawna czuję już ruchy. Tak bardzo się cieszę, wciąż się śmieję do brzucha :D :D :D Takie to fajne uczucie. Chyba czułam też wcześniej, ale nie byłam pewna, więc wolałam nie nakręcać się.
A co do brzuszka (mąż obiecał niebawem cyknąć fotkę) to dziś klient nawet pogratulował! Jak to miło widzieć uśmiechniętego prezesa... ;)

Odpowiedz
azienkie 2009-05-03 o godz. 01:18
0

Asiu a mam do Ciebie pytanie czy byłas może w Nadarzynie albo w Chińskim centrum pod Warszawą... ja słyszłam, że tam jest również sporo rzeczy dla dzidziaków. Do tej pory jeździłam tam po rzeczy dla siebie na wieksze zakupy. Nigdy nie interesowałam się tymi dzieicęcymi. Tam i hurtowo i detalicznie sprzedają. Ja napewno tam sie wybiorę we wrześniu po pajacyki, kombinezoniki i grubsze rzeczy.
Jesli będziesz tam przede mną to najwyżej dasz mi "cynk" czy ceny mają normalne.
A co do pieniązków to nam teściowie łożeczko z materacykiem kupią. Może wózek moi rodzice, ale to też nie wiadomo. :) Dlatego ja staram się na to patrzeć optymistycznie.:):) Chcoiaż wiem, że kasa będzie szła jak woda ....

Odpowiedz
Asia 77 2009-05-03 o godz. 00:17
0

Jowita ja tez wczesniej myslałam ze we wrzesniu kupie wszystko i myslałam że pojedziemy do jakiejs hurtowni i wszystko za 1 razem uda sie kupic.
Ale po tym jak juz poznaliśmy płeć nie mogłam sie oprzec, no i kwetsia finansów tak jak pisze Blue, zawsze jest to na raty rozłożone, ja wydałam juz ponad 300 a to dopiero garstka i te najtansze rzeczy
Takze ja polecam na raty kupowac,
no i ja staram sie okazje wyłapywac
W pazdzierniku pojedziemy juz tylko po akcesoria typu wanienka, łóżeczko, posciel, fotelik itp.
Wiecie tak wstepnie policzyłam i bez wózka wychodzi mi to wszystko około
2000 :o :o a moze i wiecej bo niekrych cen nie znam

Dominique :D :D :D wkoncu jestes !!!!!
ja takze dziekuje za rady odnosnie rożku, czyli chyba wszystkie grudniowe Mamy zakupia Drewexu ;) ;)
ja sobie przypomniałam ze ktos mi nie polecał firmy MamoTato czy jakos tak
ze słaba jakosć

Odpowiedz
Gość 2009-05-02 o godz. 23:15
0

Blumendale my również zakupu dla Maleństwa musimy rozłożyć na parę m-cy, tylko sobie tak pomyśleliśmy, że wrzesień to dobry moment. Ale jak Was czytam, to jestem daleko za Wami ;) ;) ;)
Niby ciuszki nie są takie drogie, ale jak się posłkłada wszystko do kupy, to wychodzi niezła sumka

azienkie, spacerek do dobra rzecz, jeszcze jak jest chłodniej, powietrze lżejsze Ja wczoraj przesiedziałam cały dzień w domu, nic mi się nie chciało, nawet iśc na spacer
Ale pomimo tego, że nie chodziłam, nic nie robiłam to Maleństwo nieźle fikało ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-02 o godz. 22:56
0

jeszcze tylko kilka ciuszków i ciuchowe zakupy dla dzidzi będą zakończone :)

gdybym miała wieksze mozliwości finansowe to pewnie wszystkie zakupy robiłabym w listopadzie, ale ponieważ nie mam wydatki musze rozłożyć na pare miesięcey żeby mnie zbytnio to po kieszeni nie trzepneło :)

Odpowiedz
azienkie 2009-05-02 o godz. 22:54
0

witam moje drogie Ciężarówki :)
Wczoraj urządziłam sobie tak długi spacer, że jak przyszłam do domu to mnie bejbik tak kopał od środka, że mi wszystko falowało aż w brzuchu. A ja myśłałam ,że nie kopie, o ja naiwna :):)
Dopiero zaczyna brykać i znów apetyt mam za dwóch, bo zimniej to i sie jeszcze bardziej jeść chce. i waga wciąż wzywż idzie i wcale już fissan nie pomaga na moje rozstępy :(:( mam rozstępy coraz większe i je widac gołym okiem..

Odpowiedz
Gość 2009-05-02 o godz. 22:46
0

Dziewczyny Wy to już macie postępy w rzeczach dla Maluszków - kupujecie, wiecie co i jak. Ja powiem szczerze, że jestem jeszcze w lesie . Tak myślałam, aby zacząc kompletować powoli "garderobę" dla Maleństwa tak od września , Wy już w tym momenecie chyba będziecie miały wszystko ;) ;)

Ja jestem po badaniach - ogólne i oczywiście glukoza. O dziwo nie było aż tak źle. Słodkie było, ale dało się przełknąć - nawet bez cytryny Może dla tego, że ja ogólnie słodzę. Dla tych dziewczyn, które ni używają cukru to musi być makabra

W piątek ide do lekarza, mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok i będę mogła tak samo się cieszyc jak Wy ;) ;) ;)

Odpowiedz
ediee 2009-05-02 o godz. 03:55
0

Nie czekajcie :D
Przyznasz-jest co kupować ;) lol

Odpowiedz
Olik:) 2009-05-02 o godz. 02:04
0

Jeeejjju!!!!! ediee!!!! Ale super!!!!! Dzięki Ci wielkie, zaraz wszystko druknę i pokażę Łukowi :) Niech się zapozna i nie marudzi, żeby czekać do października :) Kawał super roboty!!!!!! WIELKIE DZIĘKI!!!!!!!! :stokrotka: :love: :stokrotka: :love: :stokrotka: :love:

Odpowiedz
ediee 2009-05-02 o godz. 01:02
0

Olik:) piszę, bo w sumie chyba tu zaglądasz najczęściej
Wysłałam przed chwilą listę
Buziaki!

Odpowiedz
azienkie 2009-05-01 o godz. 23:09
0

A ja tylko wtrącę, że wczoraj zakupiłam kolejne rzeczy dla dzidzi i nie zamierzam na tym poprzestawać...:):) w sumie kiedyś trzeba zacząć, a kupowanie w 9 mies ciąży jest chyba straszne... a tak to wydatki narazie rozchodzą sie po kościach. Kupiłam bodziaki i koszulki ale nie tylko różowe, stwierdziłam, że nie mogę córci ograniczać do koloru różowego. Ma być kolorowo i dzidziowo :stokrotka:

Odpowiedz
Gość 2009-05-01 o godz. 13:41
0

Dominique jak sobie przypomnisz co jeszcze kupujesz w Polsce to prosze pisz na priv :) Maz jedzie pod koniec sierpnia do Polski i musze go w liste zakupowa wyposazyc. Mialam juz na niej Oilatum wlasnie i Sudokrem. Teraz jeszcze dopisze rozek Drewexu.

Ubranka zamierzam wszystkie tutaj kupic.
Własnie wczoraj bylam w C&A i w Ernsting Family :)
W H&M tez ale tam pustki byly. wszystko wykupili czy jak

Joolita Wszystkie ciuszki :) Dopiero zaczynam kompletowanie i narazie mam tylko pare bodziakow i spiochow.

Odpowiedz
Gość 2009-05-01 o godz. 11:54
0

Ewasiu, nie widzialam tutaj, kupilam wlasnie w Polsce, jak duzo innych rzeczy, chociaz szczerze mowiac jezeli chodzi o ciuchy to tylko polecam kupic w Niemczech (jakosc nieporownywalna, wiekszosc rzeczy jakie mialam z Polski po praniu sa tragiczne- przede wszystkim trafilam na beznadzieje bodziaki, a ubranka stad, np. Ernsting Family, H&M, C&A, nie mowiac juz o drozszych sklepach sa jak nowe po setce pran). Zreszta czasem mozna kupic swietne rzeczy nawet duzo taniej niz w Polsce.
Ja w Polsce kupilam i bylam zadowolona wlasnie z rozka i poscieli Drewex przede wszystkim, kocyk polarowy, hiszpanski podobno zreszta, oliwka i krem do buzi Bambino (polecam, teraz znowu kupie!), boski Sudokrem, no i przede wszystkim rewelacyjne Oilatum do kapieli. Na pewno cos jeszcze, juz nie pamietam :D
Joolita, mnie tez zawsze sciska, jak widze takie malenkie skarpeteczki... miodzik!!! Jeszcze troszke, Kochane!!!

Odpowiedz
joolita 2009-05-01 o godz. 07:01
0

ewasia a jakie chcesz kupic ciuszki ?
ja wczoraj kupilam sliczne skarpetki takie malutenkie :D
po za tym jest tyle slicznych rzeczy :)

a tak wogole to u nas dzis leje wiec tak sobie spie caly dzien ,dzidzia sie rusza dzis caly czas :)
dominique witam po tak dlugim czasie

Odpowiedz
Gość 2009-05-01 o godz. 04:31
0

Dominique powiedz mi czy widzialas w Niemczech rozki?
Bo ja nie wiem czy slepawa jestem czy ich tu nie ma.

Tak wogole to mysle, ze bede miala do Ciebie duzo pytan. Duzo wiem na temat zakupow dla dziecka w Polsce ale tu to czarna magia. :) ;)

Odpowiedz
azienkie 2009-05-01 o godz. 01:33
0

dzięki Dominique naprawdę dzięki serdeczne za odpowiedź :D:D
Teraz juz wiem jak się zabrac do zakupów... i rożek chyba też Drewexu kupię są w miarę po przystępnej cenie i z atestem (antyalergiczne).

Odpowiedz
Gość 2009-05-01 o godz. 00:14
0

Azienkie, Kochana, juz sluze odpowiedzia, sama przyjemnosc! ;)
Rozek- ja mialam z Drewexu z usztywnianym wkladem i podusia- podusia nowka lezy w szafie nigdy nie uzywana, a rozek jak najbardziej, cudowna rzecz, na poczatku tylko z wkladem, do noszenia dziecka, do karmienia, do spania (zasypial najleiej jak byl mocno opatulony w rozek i przykryty kocykiem), a potem wyciagnelismy wklad i tak samo uzywalismy, ale juz bez wkladu.
No a spanie, no wlasnie na poczatku, przez pierwsze miesiace nie uzywalam w ogole poscieli, glowka na pieluszce tylko, na plasko, nawet do rozka wkladalam pieluszke pod glowke, no i zawsze spal w rozku i pod ubym polarowym kocykiem jak juz pisalam. Hmm, ale to bylo lato i poczatek jeseni, teraz w zime zamiast kocyka dziecko bedzie w rozku spalo, a bede przykrywac chyba wlasnie kolderka.
Asiu, ciuszki cudne, ja znowu musze tez dokupic, ale tym razem cieplych, welurkowych rzeczy na zime, takie male Brzdace niesamowicie marzna, wiec welury i polary sa najlepsze.

Odpowiedz
azienkie 2009-04-30 o godz. 23:44
0

Asiu wiesz a propo wydawanych pieniędzy wczoraj jak byłam w Świecie dziecka jak kupowałam te jedne body jako pierwsze... to przede mna w kolejce stała babka, która płaciła złotą kartą i kupowała takie w sumie rzeczy pod tytułem, hameczek, parasoleczkę, prześcieradełka, komplety pościeli (kilka), zabaweczki i wydała... ponad 1000 zł Hm... My z mężem wysiąkliśmy.
Asiu to co powiedzieć jak my dopiero zaczynamy kupować... :o

Odpowiedz
azienkie 2009-04-30 o godz. 23:36
0

Dominique SUPER ŻE WRÓCIŁAŚ MÓWIĘ CI JAK TĘSKNIŁYŚMY :stokrotka: :usciski: :ANAL: :usciski:
Super, że Twój Maksio zaczął chodzić, dopiero masz urwanie głowy... ale to kolejny etap życia więc napewno jesteście z niego dumni :)

No a przy okazji że jesteś żebyś nie mówiłą że jesteś tu niepotrzebna :D:D to ja mam do ciebie lawine pytań jako do doświadczonej mamci... zacznę od 1-2 pytań, ale co kilka dni bedę ci zadawała kolejne nurtujące mnie pytania.
Pierwsze: Dominique powiedz szczerze jaki rożek lepiej kupić dziecku czy miękki z wkładana mała podusią czy usztywniany z kokosem?? wuiem, że główka dziecka nie można spadac na dół wiec zastanawiam się nad usztywnianym, ale czy jest to konieczne???
Drugie? Co z pościela dla dzidzi kołderka + podusia czy tylko kołderka>?? Bo słyszałam że na początku najlepiej kłaść dzidzię bez podusi na płasko, ale czy nawet malutka płasciutka poduszeczka nie jest wskazana???

Widzisz.... ja ci tu truję z pytaniami, a ty sie poczuj tutaj jak u siebie i nam więcej nie uciekaj :D:D:D

Asia dzięki za namiar na wyptrzedaż ciuszkową. wiesz co Auchan jest czasem naprawdę zaskakujący, ponad 1 rok temu kupiłam tam rolki dla chrezśniaka po 5 zł, spodnie orginalne Calvina Klaina po 2 zł z wszywkami i metkami, spodnie jeansowe Motory też z metkami orginalnymi i wszywkami po 2 zł, i wszytsko leżało w metalowtych koszach, pamiętam, że wtedy zrobiłam zakupy dla całej rodziny męża i mojej. No byłam w szoku!!! Ale pamiętam, że ten sklep ta sieć w ogóle robi takie wyprzedaże. i warto tam jeździć zwłaszac w zimę po świętach Bożego narodzenia, kiedy im towar na półkach zostaje.

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 22:59
0

NO W KONCU JESTEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po miesiacu, cholerka, co za szybki serwis... no ale w koncu znowu 24h na dobe necik, wiec mozna poszalec... chociaz akurat od dwoch tygodni moj Maximilian zaczal sam chodzic, wiec oczywiscie oka nie da sie z niego spuscic i´przy komputerze to nie ma najmniejszych szans siedziec ;), ale wiadomo, na Forume zawsze znajdzie sie gdzies wolna luka ;)
No wiec mam duzo do nadrobienia, duzo sie u was dzialo, Kochaniutkie, wiec bede powoli sobie w wolnych chwilach czytala, a tymczasem bede na biezaco.
Puciu, my z pierwszym dzieckiem w ogole nie chcielismy znac plci, naprawde cudne uczucie dowiedziec sie dopiero przy porodzie od meza: "Mamy malenkiego syneczka, Kochanie, dziekuje!" Nie do opisania...
Poza tym, ja tez na razie dolaczam do grona tych, ktore jeszcze nie wiedza, co ich Skarb ma miedzy nozkami. Moj maz znowu nie chce wiedziec, ale mnie zzera tym razem ciekawosc czy bedzie drugi synus czy parka, wiec ja moge wiedziec, ale moj maz powiedzial, ze mam to przemilczec...hmmm, a ja jak to baba, ciekawe czy do grudnia wytrzymam... :D Na razie za tydziec w piatek kolejne usg, a potem zaraz w nocy w piatek wyjezdzamy na trzy tygodnie do moich rodzicow do Polski na wakacje!!!! Ale kontakt z Wami bede miala tam i tak, wiec nie bedzie zle.
A co do objawow to ja akurat mam i na synak i na corke, bo twarz tragiczna, co krok to nowy pryszcz, jak za mlodu...jem slodkosci na kilogramy, ale znowu brzuszek robi sie pileczkowaty i dosc niski (wkrotce fotki!), a piersi to chyba w ogole sie nie ruszyly :-(.... no ale wlasnie to wszystko przesady, pozyjemy zobaczymy...
Azienkie, nasz Maximilian przez cala ciaze byl bardzo spokojniutki, strasznie rzadko kopal, a jak juz to delikatnie i zazwyczaj po dobrym jedzonku .-D, a ten druki lobuziak to wierci sie i kreci caly dzien, zastanawiam sie czy te dziecko w ogole spi? ;) No, zobaczymy co nas czeka po porodzie, hmmm... bo Maximilian byl od urodzenia bardzo spokojniutkim dzieckiem, a podobno jaki w Brzuszku charakterek taki tez potem...hmmm, juz sie boje :)
Oho, wlasnie sie krolewicz obudzil :D, zmykam na razie szybciutko.
Wszystkim dziewczynom gratuluje syneczkow i coreczek!

Odpowiedz
Asia 77 2009-04-30 o godz. 13:41
0

Azienkie masz racje bo mojemu synkowi tetno bije ciagle powyzej 150,

wiecie co odebrałam juz te ciuszki sa takie super, bardzo je polecam
a w Auchan jest wyprzedaz niemowlecych ciuszków głownie same body i kupiłam 9 sztuk po 2 zł :o :o
i wiecie jaka super jakosc, byłam w szoku :o :o
podliczyłam ze juz ponad 300 złotych wydałam....
ale nie mogłam sie oprzec, narazie basta bo nie ma juz za co kupować

dziekuje bardzo Wam za życzenia :D :D :D :D :D

Odpowiedz
azienkie 2009-04-30 o godz. 09:56
0

Witam dziewczynki! Właśnie wracam zadowolona z wizyty od pani ginekolog :)
miałam być u niej tydzień temu, ale miałam stan podgorączkowy i były upały i ledwo ruszałam się po domu, więc przełożyłam na dzisiaj. nie byłam pewna czy mąż zdąrzy z pracy mnie tam zawieść więc nawet nie byłam na 100% przekonana czy w ogóle tam pojedziemy. Ale mąż tak się wyrobił, że pojechaliśmy, ciut sie spóźniliśmy, ale jestem zadowolona, dostałam zwolnienie i zostałam zbadana normalnie ręcznie i słyszałam serducho dzidzi. A najlepsze było to, że ja do pani doktor się poskarżyłam że dzidzia mnie juz od tygodnia nie kopie, nie rusza się i jej nie czuję, przyłożyła mi przyrząd do mierzenia ciśnienia dzidzi i zanim zabiło serducho i je wyczuła, dzidzia skopała kilka razy moje wnętrze, czgo wcale nie poczułam prawie, a tam było słychać jakby brykała i tańczyła i sie rozpychała :D:D :taniec:
lerklarka sie tylko smiała i mówi, żebym juz nie mówiła, że nie kopie, bo kopie bardzo, tyle tylko, że nie muszę tego aż tak silnie odczuwać.

Ponadto wszytsko z dzidzią okay i ide na wizytę za dwa tygodnie, bo lekarka potem ma urlop wiec za 2 tyg znowu bede słyszała dzidzię. nie pytałam sie o termin usg bo w sumie zapomniałam. No i powiedziała pani doktor, że na karowej nie jest aż tak duże zatrzęsienie rodzących, że najgorsze minęło. teraz jest więcej spokoju.

A no i w ekstazie i zadowoleniu podjechaliśmy z małżonkiem do Świata Dziecka w Jupiterze i postanowiliśmy, że coś kupimy, jakiś pierwszy ciuszek... wcale aż tak dużego wyboru nie było ale kupiliśmy pierwsze różowe body, niestety kolory były tak przebrane juz, że wzór który wybraliśmy nie jest aż tak piekny, ale podoba nam się. I wiem jedno ceny sa tak kosmiczne, że byba naprawdę zdecydowana jestem kupowac na allegro w 6-pakach.
Aaa a propo przesądów że dziewczynkom bije tętno 150-160, ja mam córcie i bije jej ostatnio tętno 140. Precz przesądom!

Odpowiedz
Pucia 2009-04-30 o godz. 08:00
0

Asiu, prześliczne te ciuszki! Przeglądałam i o mały włos też bym policytowała... ale tu się rozbija wszystko o kolory i wzory. Bardziej podobają mi się te dla chłopców, ale jeśli to będzie dziewczynka? Hm... i tu właśnie widać, jak to nasze czekanie odbija się na życiu. lol 8) Nic to, pokażę małżowi, zadecydujemy razem, to przynajmniej będzie w razie czego na pół wina za pudło :P

U nas dziś leje nieprzytomnie, w zasadzie mży, ale jest paskudnie i aż nie chce mi się wychodzić z biura. Muszę jednak pójść zawalczyć, ale to oznacza, że do poniedziałku nie mam z Wami kontaktu. Trzymajcie się dzielnie!

Odpowiedz
Olik:) 2009-04-30 o godz. 07:43
0

Asia gartuluję serdecznie rocznicy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :partyman: :drinkers: :stokrotka: :rock: :taniec:

My naszą mamy za 12 dni :D Już się nie moge doczekać, mam nadzieję, że spędzimy ją nad morzem a jak nie to pewnie jakiś wypad do restauracji czy cóś 8) nie wiem jeszcze sama...

Betrisa lol ćwicz się na siostrzenicy póki możesz lol

Pszczółka ja jestem za Aleksandrą ;) oczywiście z pobudek osobistych lol
Ale i Zuzia i Julka są śliczne, Karolinka zresztą też :D Chyba z tych trzech to najbardziej Julka :) tylko, że teraz Julek jest zatrzęsienie...u nas w bloku z 4 są...

Dzięki za gratulacje dziewczynki :D Faktycznie jesteśmy dumni, choć tak jak pisałam miałam już od dawna takie przeczucie...

Odpowiedz
Betrisa 2009-04-30 o godz. 03:59
0

oj dawno nie zaglądałam. przyjechała moja siostra z 8 miesięczną córeczką i nie da rady zając się sobą. jak sobie pomyśle, że moje dziecko bedzie takie żywe to nie wiem czy starczy mi sił. Ale mala jest słodziutka. Za jakiś czas to my wszystkie nie będziemy miały czasu na nic tylko dziecko będzie. Ale to taki słodki obowiązek.

Odpowiedz
aga.jw 2009-04-30 o godz. 03:15
0

Azienke dziekuje....damy rade, my z dzidzia strasznie chcielismy być z tata bo w trakcie pielgrzymki będzie nasza 1 rocznica slubu (mielismy w tamtym roku slub na pielgrzymce) no i bez nas w taki dzien wiec musimy być z nim...

Pszczolka mi troche będzie przykro ze nie mogę isc caly czas z mezem ale wazne ze będziemy uczestniczyc z dzidzia.....8 sierpnia jest nasza 1 rocznica slubu, w tamtym roku bralismy slub na pielgrzymce i tak jak pisalam wyzej azienke chcielismy być razem w 3 w takim szczegolnym dniu

ide sie dalej pakowac a reszte zaleglosci na forum nadrobie jak wroce....

Odpowiedz
azienkie 2009-04-30 o godz. 03:14
0

Asiu ja licytowałam ciuszki śliczny zestaw na allegro z kaczuszkami no cudo http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=118131836 przebito mnie bo nie zauważyłam kiedy się aukcja kończy i akurat w domu mnie nie było :( No tak żałuję że szok . A od Thea222 te niebieskie z hafcikiem które ty kupiłas, to ja zamierzam kupić różowe :):):) Mają same pozytywne komentarze więc są wiarygodnie. Może kiedyś się spotkamy na Allegro :) ja mam nick dobrakobieta :):)

Gratuluję Ci tak poważnej rocznicy!!! :partyman:

No i uważam , że śliczne ciuszki wybrałaś... dzięki za namiar te w 6 pakach, bo tego nie mogłam znaleźć, jest jeszcze babka która w Rembertowie ma sklep i tam rożki śliczne sprzedaje. Już nie pamiętam jej nicku.

Pszczółka, no umnie juz wiecie, że będzie Gabriela Gabrysia, Gabik mój Kochany, bo już pisałam i sie chwaliłam :):)
Ale uważam, że Karolina, Zuzanna jest też śliczne, ja też chciałam karolina dać dzidzi ale mąż się nastawił na Gabrysię i już.
Ale jeszcze kilka miesięcy cię czeka więc coś wybierzecie i nie słuchajcie co inni mówia, tylko tobie i mężusiowi ma się podobac. Siostra mojego mężą stwierdziła że gabrysia to ona tak woła na kota... a co mam się patrzeć na jej kota... mi się podoba i już :):)

Odpowiedz
Gość 2009-04-30 o godz. 02:59
0

Asiu super te ciuszki, takie malutkie są słodziutkie
Ja jeszcze poczekam troszkę z tym kupowaniem, ale już bym cos kupiła. Ostatnio oglądałam takie ciuszki w rozmiarze 56, słodkie :love: :lizak:

Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu lol
Nas też niedługo czeka, ale to dopiero (albo już) pierwsza rocznica

Odpowiedz
Asia 77 2009-04-30 o godz. 02:27
0

Puciu oczywiscie, 2 pierwsze linki to celowo szukałam tej firmy bo duzo osób ja rekomendowało, i te odnierma na Ursynowie przy Geancie
a 2 ostatnie sama znalzłam i zaryzykowałm i jakosc tez dobra no i cenowo oki
1.http://www.allegro.pl/item118459789__ania_0_3_m_cy_early_days_body_nowe_nowosc_.html
2.http://www.allegro.pl/item117414340__ania_0_3_mce_pajace_early_days_nowy_wzor_.html
3.http://www.allegro.pl/item116530960_komplety_haft_niebieskie_kaftanik_spiochy_56.html
4.http://www.allegro.pl/item116523416_kaftanik_spioszek_komplety_niebieskie_62.html

Pszczółka my znowóz mamy w druga strone z imieniem dla dziewczynek z 5, a dla chłopca zadnego :( :(

co do rocznicy to generalnie przełozylismy ja na wrzesien gdyz chcemy pojechac na jakies wakacje i tam ja bedziemy swietowac.
Ale mamy tez taki plan aby wyjechac na tem weekand za wawke, wszystko zalezy od teg jak sie bede czuła i od pogody

Odpowiedz
pszczółka 2009-04-30 o godz. 02:17
0

Dzięki kochane za gratulacje! Teraz to dopiero mam problem jakie imię wybarć. Z chłopcem nie było problemu a z dziewczynką nie możemy zdecydować. Miała być Weronika ale kika osób powiedziało że nie bardzo. Zastanawiam się teraz nad Karolinką i Aleksandrą. Podobają mi się jeszcze Zuzia, Julia, Natalia ale znajomi i mój brat wybrał już te 2 ostatnie.
A wy macie już imionka?

Olik - moje gratulacje. Kolejny synuś - super. Tatuś musi być dumny!
Puciu - ja nie wiem czy bym wytrzymała do rozwiąznia, nie wiedząc co będzie. Fajnie byłoby dowiedzieć się dopiero podczas porodu - ale nie, nie dałabym rady. Ale nie nastawiaj się z góry. Bo ja tak sobie wbiłam do głowy że będzie chłopiec, że potem nie mogłam uwierzyć. Pytam lekarza, no jak to? Jest Pan pewien że to córeczka. A on: dr Roszkowski jest zresztą bardzo bezpośredni - no przecież widzę cipkę! No ładnie :D ; Ale dziewczynka też dobrze, będzie naszą małą pociechą :stokrotka: :stokrotka:
Aga. jw. - uważaj na tej pielgrzymce na siebie. Zazdroszczę twojemu mężusiowi. Też byłam 2 razy. Niestety teraz to nemożliwe.
Asiu 77 - no to gratuluje rocznicy. Co planujecie? Chce trochę podpytać bo moja też niedługo.

Poza tym siedze w domu i się strasznie rozleniwiłam. Napisałam 20 stron a reszte czasu przespałam - szczególnie dzisiaj. To chyba przez ten deszcz.
Trzymajcie sie ciepło.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie