• Gość odsłony: 2107

    Zakochałam się w balsamie :D

    Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.

    http://imageshack.us

    Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
    Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-02, 11:55:48
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-02-02 o godz. 11:55
0

Rudasek napisał(a):Wiecie, tak sobie czytam o balsamach i natychmiast przypomniał mi sie wieczór panieński mojej przyjaciółki. Na tym wieczorze był facet, który tańczł, nie ważne jak tańczył ważne jak pachniał... Używał balsamu "Deszcz" Soray, czegoś tak pieknego dawno nie czułam... Zakochałam się w tym zapachu...:love: I uwierzcie mi, to że facet sie rozbierał nie mialo z tym nic wspólnego ;)
Zakupiłam niedawno. Super kosmetyk. Tylko rzeczywiście ma mocny, troche męski zapach.

Odpowiedz
Madzia:) 2009-02-02 o godz. 08:01
0

Kinia Jones napisał(a):Ja od ponad pół roku jestem zakochana w Garnier Sucha Skóra, tym czerwonym, ale koniecznie w pudełeczku, nie w butelce :D
Jest fantastyczny, cudnie się wchłania i przepięknie pachnie i nie zamienię go na na żaden inny :D
też go używałam i byłam bardzo zadowolona, rzeczywiście przepięknie pachnie i ....koniecznie w pudełeczku ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-11 o godz. 16:52
0

i jeszcze oliwka dla dzieci johnsona o zapachu lawendy:)

Odpowiedz
Gość 2009-01-11 o godz. 16:51
0

mój ulubiony to shea butter z body shop oraz balsam ou lait

Odpowiedz
Wonderka 2009-01-11 o godz. 12:56
0

Mój ulubiony: Body Butter Fruttini - wisnia+wanilia

Na opalone ciało Dove z jedwabiem.

Odpowiedz
Reklama
Women_Love 2009-01-11 o godz. 12:46
0

Zbiór moich balsamów ( uzależniona jestem):
Perfumowany balsam do ciała Givenchy Very Irresistible(50zł).
DRY SKIN RELIEF- Avon ( 12zł).
MIGDAŁ- BODY BUTTER firmy The Body Shop (70zł).
Balsam Soft+Care SŁODKA ŻURAWINA ( Niepamiętam jakoś 12zł)
ZIAJA- MASŁO KAKAOWE ( 15zł).
BANANA BODY LOTION ( Coś koło 50zł).
BRAZIL NUT BODY BUTTER- kakaowe ( 70zł)
Oriflame Balsam wiśniowo-migdałowy - dostałam.
WINTER SENSATION - Avon -dostałam.

To oczywiście nie wszystko, ale mniej więcej połowa. Kiedy indziej napiszę drugą połówkę.

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 16:28
0

moje ulubione

Planet Spa Sródziemnomorski z oliwką - Avon



Dax Cosmetics Krem Czekoladowy - pachnie niesamowicie, czekoladowy na maxa



I jeszcze Sephora Brown - trochę zbyt intensywanie pachnie, ale po krótkim okresie czasu na ciele to się zmienia

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 15:58
0

Wiecie, tak sobie czytam o balsamach i natychmiast przypomniał mi sie wieczór panieński mojej przyjaciółki. Na tym wieczorze był facet, który tańczł, nie ważne jak tańczył ważne jak pachniał... Używał balsamu "Deszcz" Soray, czegoś tak pieknego dawno nie czułam... Zakochałam się w tym zapachu...:love: I uwierzcie mi, to że facet sie rozbierał nie mialo z tym nic wspólnego ;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 11:07
0

Nela napisał(a):Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.

http://imageshack.us

Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D
skusilam sie kiedys na niego, , bo zapach spodobal mi sie gdy powachalam w sklepie, natomiast pozniej muslalam ze padne , strasznie mnie mdlil :vom: , wiec sie pozbylam - dalam kolezance

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-01-06 o godz. 23:34
0

oooo ja mialam cale mnostwo balsamow zapachowych
bo wrazliwa jestem na zapachy i lubie -
wyjatek stanowia te o zapachu cytrusow dostaje po nich uczulenia :o

jakis czas temu kupilam sobie ten olejek
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/97/9733/973317/97331776 i stal sie on moim faworytem!
nic tak pieknie nie pachnie.

Odpowiedz
Reklama
Sylvana 2009-01-05 o godz. 11:01
0

Nela napisał(a):Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.

http://imageshack.us

Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D
Też miałam ten balsam. Dostałam go od teściowej bo ją te malinki drażniły :o Mnie natomiast zapach ten kojarzy się z lodami smietankowo-malinowymi :lizak:
Ostatnio jednak jestem zakochana w balsamie Bielendy z Kozą :) (jest onim oddzielny watek na forum)

Odpowiedz
Kinia Jones 2009-01-05 o godz. 06:36
0

Ja od ponad pół roku jestem zakochana w Garnier Sucha Skóra, tym czerwonym, ale koniecznie w pudełeczku, nie w butelce :D
Jest fantastyczny, cudnie się wchłania i przepięknie pachnie i nie zamienię go na na żaden inny :D

Odpowiedz
Małgoś 2009-01-05 o godz. 04:18
0

ja miałam ten kakaowy - też ślicznie pachniał :lizak: . Używałam go po wieczornym prysznicu i wszystkie piżamki pachniały mi jak ciasto kakaowe :D.Po zużyciu całej butli stwierdziłam jednak, że muszę odpocząć od tak intensywnie pachnącego balsamu, ale pewnie do niego wrócę - albo kupię ten malinowy :).

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 03:49
0

Ja kiedyś dostałam z tej serii-ale zielony,również był przyjemny

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 03:35
0

a ja dziś nie będę się perfumowała, wolę malinki http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2009-01-05 o godz. 03:19
0

Oj tak - jak się kocham w mleczku NIVEA z olejkiem migdałowym. Nie przepadam jak balsam pachnie bo czasem się kłóci z perfumami.
A z drugiej stony jesli pachnący balsam to wtedy bez perfum i to albo ENVY - Gucciego albo kokosowy Yves Rocher.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie