-
Gość odsłony: 2107
Zakochałam się w balsamie :D
Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.
http://imageshack.us
Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D
Rudasek napisał(a):Wiecie, tak sobie czytam o balsamach i natychmiast przypomniał mi sie wieczór panieński mojej przyjaciółki. Na tym wieczorze był facet, który tańczł, nie ważne jak tańczył ważne jak pachniał... Używał balsamu "Deszcz" Soray, czegoś tak pieknego dawno nie czułam... Zakochałam się w tym zapachu...:love: I uwierzcie mi, to że facet sie rozbierał nie mialo z tym nic wspólnego ;)
Zakupiłam niedawno. Super kosmetyk. Tylko rzeczywiście ma mocny, troche męski zapach.
Kinia Jones napisał(a):Ja od ponad pół roku jestem zakochana w Garnier Sucha Skóra, tym czerwonym, ale koniecznie w pudełeczku, nie w butelce :D
Jest fantastyczny, cudnie się wchłania i przepięknie pachnie i nie zamienię go na na żaden inny :D
też go używałam i byłam bardzo zadowolona, rzeczywiście przepięknie pachnie i ....koniecznie w pudełeczku ;)
Zbiór moich balsamów ( uzależniona jestem):
Perfumowany balsam do ciała Givenchy Very Irresistible(50zł).
DRY SKIN RELIEF- Avon ( 12zł).
MIGDAŁ- BODY BUTTER firmy The Body Shop (70zł).
Balsam Soft+Care SŁODKA ŻURAWINA ( Niepamiętam jakoś 12zł)
ZIAJA- MASŁO KAKAOWE ( 15zł).
BANANA BODY LOTION ( Coś koło 50zł).
BRAZIL NUT BODY BUTTER- kakaowe ( 70zł)
Oriflame Balsam wiśniowo-migdałowy - dostałam.
WINTER SENSATION - Avon -dostałam.
To oczywiście nie wszystko, ale mniej więcej połowa. Kiedy indziej napiszę drugą połówkę.
moje ulubione
Planet Spa Sródziemnomorski z oliwką - Avon
Dax Cosmetics Krem Czekoladowy - pachnie niesamowicie, czekoladowy na maxa
I jeszcze Sephora Brown - trochę zbyt intensywanie pachnie, ale po krótkim okresie czasu na ciele to się zmienia
Wiecie, tak sobie czytam o balsamach i natychmiast przypomniał mi sie wieczór panieński mojej przyjaciółki. Na tym wieczorze był facet, który tańczł, nie ważne jak tańczył ważne jak pachniał... Używał balsamu "Deszcz" Soray, czegoś tak pieknego dawno nie czułam... Zakochałam się w tym zapachu...:love: I uwierzcie mi, to że facet sie rozbierał nie mialo z tym nic wspólnego ;)
Odpowiedz
Nela napisał(a):Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.
http://imageshack.us
Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D
skusilam sie kiedys na niego, , bo zapach spodobal mi sie gdy powachalam w sklepie, natomiast pozniej muslalam ze padne , strasznie mnie mdlil :vom: , wiec sie pozbylam - dalam kolezance
oooo ja mialam cale mnostwo balsamow zapachowych
bo wrazliwa jestem na zapachy i lubie -
wyjatek stanowia te o zapachu cytrusow dostaje po nich uczulenia :o
jakis czas temu kupilam sobie ten olejek
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/97/9733/973317/97331776 i stal sie on moim faworytem!
nic tak pieknie nie pachnie.
Nela napisał(a):Wczoraj kupiłam go pierwszy raz...jest niesamowity. Ma malinowy zapach, cały czas wącham skórę ;) jest dosyć gęsty, nie rozlewa się i chociaż mam skórę przesuszoną a balsam jest do wrażliwej i alergicznej, doskonale nawilża. Zapach taki, że mąż od razu wyczuł :D :D Polecam, jest niedrogi, ok 12 zł.
http://imageshack.us
Wiem, że o balsamach było już sporo, ale ciekawi mnie czy macie takie ulubione, zwłaszcza o wyjątkowym zapachu, które używacie na okrągło i z którego nie zrezygnujecie nigdy?
Bo ja raczej już go nie wymienie na żaden inny :D
Też miałam ten balsam. Dostałam go od teściowej bo ją te malinki drażniły :o Mnie natomiast zapach ten kojarzy się z lodami smietankowo-malinowymi :lizak:
Ostatnio jednak jestem zakochana w balsamie Bielendy z Kozą :) (jest onim oddzielny watek na forum)
Ja od ponad pół roku jestem zakochana w Garnier Sucha Skóra, tym czerwonym, ale koniecznie w pudełeczku, nie w butelce :D
Jest fantastyczny, cudnie się wchłania i przepięknie pachnie i nie zamienię go na na żaden inny :D
ja miałam ten kakaowy - też ślicznie pachniał :lizak: . Używałam go po wieczornym prysznicu i wszystkie piżamki pachniały mi jak ciasto kakaowe :D.Po zużyciu całej butli stwierdziłam jednak, że muszę odpocząć od tak intensywnie pachnącego balsamu, ale pewnie do niego wrócę - albo kupię ten malinowy :).
OdpowiedzJa kiedyś dostałam z tej serii-ale zielony,również był przyjemny
Odpowiedza ja dziś nie będę się perfumowała, wolę malinki http://imageshack.us
Odpowiedz
Oj tak - jak się kocham w mleczku NIVEA z olejkiem migdałowym. Nie przepadam jak balsam pachnie bo czasem się kłóci z perfumami.
A z drugiej stony jesli pachnący balsam to wtedy bez perfum i to albo ENVY - Gucciego albo kokosowy Yves Rocher.
Podobne tematy
- Zakochałam się w robieniu tipsów- proszę o rady dla początkującej 6
- Jak się Wasi mężowie i partnerzy spisują się w opiece nad dziećmi? 27
- KIEDY SMIEJE SIE DZIECKO ,SMIEJE SIE CALY SWIAT...... 49
- STARAJĄCE SIĘ nie bójcie się pokazać!!! 212
- Mój mąż boi się że urodzi się nam chore dziecko 1
- Czy martwicie się, gdy płód dziecka się nie rusza? 16