• Karolinka odsłony: 25584

    Jak często ostrzyć cążki do skórek?

    Chciałam się dowiedzieć co ile ostrzycie cążki i czy są jakieś specjalne przeciwskazania co do osób, które to robią 7 Ja do tej pory miałam problemy z doborem odpowiedniego sprzętu, zatem zanim zdążyły mi się stępić, już kupowałam kolejne. W tej chiwli mam cążki dwa miesiące i mam wrażenie, że nie są już ostre. Nie wiem czy nie przesadzamBardzo prosze o jakieś wskazówki.P.S. Używam cążek tylko do skórek, żeby nie było wątpliwości, że obcinam nimi co popadnielol

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-06-19, 16:50:17
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
majosowka 2013-06-19 o godz. 16:50
0

Ja też lubię gdy cążki są ostre jak brzytwa. Jakiś czas temu miałem drobny wypadek. I upadła mi ostatnia para ostrych cążek na podłogę zaginając czubeczki. Mama poleciła mi chłopaczka który dorabia klucze na bazarku przy ulicy obozowej. Zrobił mi to na tkz poczekaniu za 12 zł. Cążki po ostrzeniu były na prawdę super. Byłam u niego już 2 razy i za każdym razem jestem zadowolona.
Wcześnie zanosiłam na ogrodową, tylko ten czas oczekiwania wrrrrrrrrrrr

Odpowiedz
Gość 2013-06-19 o godz. 16:48
0

Witam,

Serdecznie polecam zakład regeneracji i ostrzenia cążek do skórek, cęgów do paznokci i wszytko co związane z manicure, pedicure i kosmetyka... SZLIF w Warszawie

Wiem tez (z reszta na ich stronie internetowej), że można do nich wysyłać narzędzia i po naprawie odsyłają za pobraniem firmą kurierska, więc jest super wygodnie.

Makitu

Odpowiedz
Gość 2013-06-19 o godz. 16:45
0

niestety jezeli chodzi o W-we to nie polece nikogo bo nie znam..hi.hi.
ale moge dodac taka uwage. Ostrzenie jest bardzo wazne zwlaszcza -kto to zrobi. Musi byc to zrobione bardzo profesjonalnie poniewaz stracisz cażki. Jest jeszcze jedno nie wiem czy tez tak macie .....ja uwielbiam jak cązki sa ostre jak brzytwa, a jak po jakims czasie juz tak nie tną od razu lece ostrzyć mimo, ze manicure jest nimi dobrze zrobiony...ale to chyba psycho...

Odpowiedz
Gość 2013-05-26 o godz. 23:58
0

Witam,
bardzo mi przykro ale dokladnego adresu nie znam bo jezdze tam na pamiec, ale nie dlugo sie tam wybieram to sprawdze. Narazie moge tylko podac ze punkt miesci sie na ul. Ogrodowej w Warszawie, w podworzu, na tylach sadu ( na al. Solidarnosci )

Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-05-23 o godz. 19:01
0

JA SWOJE CĄŻKI MAM JUŻ PONAD ROK I DOPIERO TERAZ WIDZĘ , ŻE CZAS BY JE PODOSTRZYĆ
A KLIENTEK WIDZIAŁY JUŻ BAARDZO DUŻO

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-05-23 o godz. 03:39
0

jackal proszę podaj dokładny adres na tą ogrodową w Wa-wie. Bo ja też mam problem z ostrością sprzętu.....

Odpowiedz
Gość 2013-02-26 o godz. 07:29
0

Karolinko. Po pierwsze to zależy ile manicurów robisz w miesiącu , ja osobiście ( jak do tej pory ) robię ok. 40-50 i muszę ostrzyć co miesiąc , półtorej. Używam cążek sollingera ( chyba dobrze napisałam ), a ostrzę na ul. Ogrodowej. Jest to najlepszy punkt w Warszawie ( przeniesiony ze Złotej) Większość manicurzytek to potwierdzi , a w mojej rodzinie trochę ich było. Koszt ok. 16 zł. a oczekiwanie 2 tyg. Trochę długo , ale się opłaca. Cążki starczaja na bardzo, bardzo długo ( chodzi o ich żywotność ). Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-02-23 o godz. 04:30
0

Witaj karolinko , ja wysyłam cążki do firmy u której kupiłam .Robiłam tak jak TY , że kupowałam wciąż nowe.Polecam firmę Classic Manicure i Delta oni ostrzą sprzęt gratis :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2013-02-14 o godz. 05:43
0

Karolinko ,ja ostrzę cażki które też mi służą tylko do usuwania skórek średnio co 3 miesiące i robie to w takim zwykłym punkcie usługowym ,gdzie ostrzą noże i nożyczki, po takim naostrzeniu zupełnie inaczej się pracuje. A zakup nowych wiąże się z większym kosztem tak że osobiście wolę naostrzyć. Pozdrawiam :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie