• irlaaa odsłony: 22476

    Jaki wpływ na ciążę ma alergia matki? Jakie leki alergiczne można stosować?

    Mamy pytanie do alergiczek sezonowych (wiosna-jesień), które są lub były w ciązy w okresie pylenia. Jak to wygląda - ciąza a branie leków przeciwalergicznych? co na to Wasi lekarze??Dzisiaj byłam u alergologa i stanowczo mi odradzała ciążę w okresie wiosenno-jesiennym. Podobno leki nie powinny byc szkodliwe dla Maleństwa, ale nie jest to sprawdzone na 100%.Jakie są Wasze doświadczenia, czy faktycznie wstrzymac się ze staraniami aż do jesieni? Czy pozostać na opinii jednego lekarza czy pytac dalej?? Sama juz nie wiem. Tyle, że nie mam pewności że w ciązy juz nie jestem ;)Dzięki za wszelkie opinie i doświadczenia "z życia wzięte" :D

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2014-04-02, 16:14:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
wikii 2014-04-02 o godz. 16:14
0

Moja koleżanka musiała odstawić wszystkie leki które zażywała na alergię. Zamiast tego jej lekarz kazał jej pić dużo wapna i stosować środki zrobione na bazie ektoiny. Na początku miała wątpliwości czy to wystarczy ale okazało się że są one równie dobre a co najważniejsze bezpieczne i można je stosować bez ryzyka dla dziecka. Po urodzeniu została przy nich.

Odpowiedz
Gość 2013-10-21 o godz. 12:41
0

irlaa w ciązy jest tak że u niektórych pacjentek alergia i astma "zanikają" co nie oznacza ze taka osoba jak np. ja ma odstawić lek przeciwzapalny wziewny, mozna jedynie po jakims czasie spróbowac obnizyć dawkę.
a u niektórych pacjentek objawy się nasilają - niestety

fajnie ze u ciebie objawy zanikły:)

Odpowiedz
irlaaa 2013-10-21 o godz. 12:39
0

No to ja się wypowiem - teraz jako osoba z doświadczeniem, a nie spanikowana świezynka jak w 2006 roku.

W ciążę zaszłam ..... w maju a nie zimą. Okazało się, że dzięki ciąży i potem dzięki karmieniu objawy alergiczne były dużo łagodniejsze, prawie żadne. Używałam leków wziewnych i to może z 2-3 razy (!!!) na cały sezon maj - wrzesień, normalnie używałam ich 2-3 razy ale dziennie.

Teraz mogę napisać - dziewczyny bez paniki! Bedzie dobrze :D

Odpowiedz
Gość 2013-10-21 o godz. 12:36
0

to temat dla mnie
mam atopową astmę oskrzelową i jestem w 6 tyg. ciąży
przed ciążą i w zasadzie do kilku dni wstecz brałam: novalizer tafen, oxodil i antrovent - leki wziewne 2 x dziennie + antrovent na dusznosci w ciagu dnia
no i do dnia testu alertec

dzis bylam zmienic leki i dowiedziałam sie duzo:
1. w ciazy nie mozna brac tabletek na alergie np. alertec czy innych najbardziej szkodza małej ciąży
2. w czasie ciąży stosuje się leki starszej generacji bo sa dobrze przebadane!! leki nowej generacji jeszcze nie sa przebadane
i tak odstawiam antrovent i oxodil
mam nadal brac przeciwzapalny steryd tafen novalizer
ciekawostka (w ciazy stosuje sie wlasnie sterydy - dzis byłam u pani pulmonolog!!! i to ona tak mówiła, pozaty ten tafen to nic innego jak BUDESONIDUM (i podobno ten lek sie podaje w tabletkach także na podtrzymanie ciąży)
na ataki duszności, gorsze oddychanie mam VENTOLIN - i mam uzywać nieregularnie - w razie potrzeby (jest to lek starej generacji - bezpieczny)

na katar, zatkane zotoki bierze się BUDERHIN - to jest w zasadzie też BUDESONIDUM tylko w innej postaci:)

Odpowiedz
irlaaa 2013-10-21 o godz. 12:34
0

Leki niby sa bezpieczne, ale tylko niby - problem, że nikt nie wie, czy na pewno są bezpieczne, bo za krótko się je obserwuje. Ja za królika doświadczalnego w ciązy nie mam zamiaru robić! Za duża odpowiedzialność, bo co najmniej podwójna.

No nic zobaczymy. Na razie biorę tylko małe dawki leków wziewnych, zeby sięnie podduszać. Zero tabletek. W tamtym roku dusiłam się wiosną, ale może się da bez tabletek.

Ale mam stracha. Zrobie test i podejmiemy decyzję - czy działamy dalej, czy czekamy.... no własnie a jak nie uda się zimą, to co??

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-10-21 o godz. 12:01
0

Ja w ciązy przeszłam dwa ataki alergii. Jestem alergiczka od kilku lat ale nie robiłam testów. W ciązy uczulił mnie DOBRY proszek do prania. Przeszłam na Jelp i minęło. Objawy dosły do takiego stopnia, że nie mogłam się ruszyć - wszystko mnie swędziało a nos miałam jak gruszkę.
To był 2 trymestr.
Lekarz kazał 2 razy płukać pranie - pierwszy raz z płynem i drugi raz sama woda.
Dostałam JEDNĄ dawkę letizenu.
Minęło.
Drugi atak był w 3 trymestrze. To już na pyłki. Też jedna dawka letizenu i minęło dość szybko. Poza tym wapno w dopuszczalnej dawce dziennej i SANOFIL w sprayu. TO taka łagodząca pianka z mentolem - w miarę pomagała.
Matysia jest zdrowa i po tych dwu dawkach letizenu nic jej nie jest. Bardzo się bałam je wziąć. Zresztą tabletki, ktore wzięłam (oprócz wapna i rennie) w ciąży mogę policzyć na palcach obu rąk.

Odpowiedz
MagdaP 2013-10-21 o godz. 11:34
0

Z mojego małego doświadczenia... Ja jestem alergikiem (roztocza i trochę trawki) ale nie mam z tego powodu jakiś strasznych dolegliwości.
W każdym razie moja pani dr alergolog powiedziała że niby coś tam można w ciąży stosować (wziewnie) co ma małe dawki leku, "niby" teraz są już leki "bezpieczne".
Nie wiem jak to się ma jeśli ktoś ma poważne problemy związane z alergią (astma, katar itp.). W każdym razie pani dr twierdzi że lepiej jednak cos brać niż narażać dziecko na niedotlenienie z powodu tego że mama źle oddycha...
Poza tym nie wiem jak trafić z ciążą poza okres wiosenno-jesienny? Nie zawsze wychodzi przecież takie planowanie...

Odpowiedz
_truskawka_ 2013-10-20 o godz. 13:17
0

W ulotkach przylekowych każdego leku przeciwalergicznego jest napisane, że "nie prowadzono badań na temat szkodliwości ww. leku u kobiet w ciąży". Oznacza to ni mniej, ni więcej, że nie wolno ich stosować w ciąży.

Odpowiedz
Paulina85 2013-10-20 o godz. 12:29
0

No wiec moze ja sie wypowiem mam astme od urodzenia no i alergie lekow na astme nie biore juz od kwietnia zeszlego roku ze wzgledu na to ze chcialam oczyscic organizm ale i ze wzgledu ze nie mam juz tak duzej potrzeby :) co do alergii mam ja i to jak najbardziej ale nie bede brala lekow w czasie ciazy gdyz one bardzo szkodza dlatego tez mam zamiar sobie poradzic naturalnie :) jak na raze katar nie doskqwiea mi tak bardzo :)

Forumka Paulina85 to oszustka. Prosimy o nie kierowanie sie jej wypowiedziami
ewasia

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie