• Gość odsłony: 4407

    Dla mojego Aniołka...

    Nie płaczę...
    nie rozpaczam...
    nie wyję w poduszkę...
    jest mi tak strasznie przykro i źle ale trzymam się bo wiem że będziesz czuwał teraz nad nami i swoją siostryczką...
    wiem że to dzięki Tobie wyzdrowiało jej serduszko i już nic złego jej sie nie stanie...
    lekarze mówią że może mieć problemy z krążeniem dlatego że Ty odeszłeś ale ja wiem że nie pozwolisz aby jej się cokolwiek stało...
    Choć zostały nam po Tobie tylko zdjęcia z USG to zawsze będziemy o Tobie pamiętać... i jak Malutka przyjdzie na świat to opowiemy jej że w brzuszku była razem z Tobą...
    Nie wiem dlaczego nie dane nam było żebyście we dwójkę to nas przyszli ale wierzę że tam gdzie jesteś jest Ci dobrze i wiesz jak bardzo już Cię kochaliśmy i jak bardzo pragnęliśmy cudu...

    zapalam Ci Aniołku nasz najdroższy pięć świeczuszek... na każdy miesiąc jaki z nami byłeś...

    Odpowiedzi (84)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-06-12, 05:10:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Asia22 2011-06-12 o godz. 05:10
0

lalka - pamiętam...
dla twojego Aniołka [']

Odpowiedz
Gość 2011-06-12 o godz. 03:56
0

dziękuję dziewczyny

Odpowiedz
Gość 2011-06-11 o godz. 21:33
0

lalka :usciski:

Odpowiedz
Gość 2011-06-11 o godz. 21:32
0

lalka my pamiętamy o Twojej kruszynce :usciski:

Odpowiedz
Gość 2011-06-10 o godz. 04:34
0

Wirtualne uściski dla Ciebie, a dla Twojego Aniołka światełko \*/

Odpowiedz
Reklama
jop 2011-06-10 o godz. 01:47
0

Dla Angeliki.

Odpowiedz
asieczek 2011-06-09 o godz. 16:10
0

:usciski:

Odpowiedz
Gość 2011-06-09 o godz. 04:44
0

Minęły dwa lata...
dwa lata od dnia kiedy usłyszałam że to już...
że cudu nie będzie...
zasnęłaś... :(

ale jeszcze zdążyłaś sprawić że Wiki wyzdrowiała.
ja wiem że to dzięki Tobie.
codziennie dziękuję Ci za tą małą rozrabiarę...
i codziennie od dwóch lat jest nam Ciebie brak :(

opiekuj się Wiktorą.
kochamy Cię bardzo i tęsknimy.

śpij spokojnie Aniołku...

Odpowiedz
Gość 2010-06-11 o godz. 04:26
0

Lalka dla Twojego aniołka, który czuwa nad swoją wspaniałą siostrzyczką!

Odpowiedz
Gość 2010-06-10 o godz. 04:14
0

lalka_Go :usciski:

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-06-10 o godz. 04:07
0

lalka :usciski: i dla Angeliki

Odpowiedz
dodek 2010-06-08 o godz. 20:12
0

dla Angeliki \*/

Odpowiedz
asieczek 2010-06-08 o godz. 05:30
0

:usciski:

Odpowiedz
mycha526 2010-06-07 o godz. 21:58
0

:usciski:

Odpowiedz
ediee 2010-06-07 o godz. 15:50
0

lalka :usciski:
Przytulam Cię mocno!!

Odpowiedz
Gość 2010-06-07 o godz. 15:47
0

Dziś mija rok od badania na którym usłyszałam że nie żyjesz.
nie wiem kiedy dokładnie zasnęłaś-pewnie jakieś 2 dni wcześniej bo wtedy miałam wrażenie że coś jest nie tak.
i na to badanie szłam załamana bo do tego miało się okazać czy wada serduszka i jelit u Wiki się pogłebia.
ten dzień był dziwny.
na badaniu najpierw ta straszna wiadomość że nie żyjesz a zaraz potem cudowna że z serduszkiem Wiki jest wszystko ok.
wiem że to dzięki Tobie kochana, dziękuję Ci za to bardzo, bardzo mocno.
cały czas o Tobie myślę, pamiętam...
ale przecież Ty wiesz o tym...
kochamy Cię... śpij spokojnie Aniołku

-----------------------------------------------

co wniosłabyś do naszego życia?
o jaką barwę jest ono uboższe?

Odpowiedz
jusbia 2010-02-17 o godz. 19:09
0

i my jesteśmy z Wami :goodman: a to świeczuszki od Nas \*/ \*/ \*/ \*/ \*/

Odpowiedz
Gość 2010-02-16 o godz. 02:38
0

:goodman:

Odpowiedz
Vilemo 2010-02-16 o godz. 02:34
0

:usciski:

['] dla twojej coreczki

Odpowiedz
sqarbeq 2010-02-16 o godz. 02:23
0

To straszne

:usciski:

Odpowiedz
Anika76 2010-02-15 o godz. 23:21
0

Lalka_go, :usciski:

Dla Angeliki- (*)
-my tu wszytskie będziemy pamiętały, że to była Angelika....

Odpowiedz
Doty 2010-02-15 o godz. 21:07
0

Tak bardzo mi przykro. To straszne co Cię spotkało. Nie miej wyrzutów sumienia. Jesteś wspaniałą matką i Twój Aniołek dobrze o tym wie jak bardzo ją kochasz.
dla Twojego Skarba Angeliki

Odpowiedz
asieczek 2010-02-15 o godz. 19:26
0

lalka :usciski:
jesteś bardzo dzielna, bardzo Cie podziwiam

Odpowiedz
m. 2010-02-15 o godz. 18:41
0

Lalko, strasznie się czyta o takich przejściach :(
Jedyne co mogę zrobić, to mocno Cię przytulić :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-02-15 o godz. 18:33
0

Mam dzisiaj doła...
to juz ponad pół roku odkąd dziewczynki przyszły na świat i gdy już musiałam przyjąc do wiadomości że Angela nie żyje a to cały czas boli...

mam wyrzuty sumienia że nie załatwiłam wszystkiego jak należy...

po porodzie byłam otępiała i niczym się nie interesowałam.
potem walka o Wiktorię przesłoniła wszystko inne...

wizyta w USC... dostaję kartkę do wypełnienia imion dla Wiktorii...
i zaraz drugą żebym wypełniła imiona dla zmarłego chłopca :(

zaczynam ryczeć... to był chłopiec... chociaż tyle wiem... nasz Alanek...

a potem myśli co się z nim dzieje... czy ja go mogę pochować? telefony do szpitala, do ordynatora gdzie rodziłam, na patomorfologię gdzie oddano dzieciątko do badania... ja chcę Go odzyskać, chcę go pochować...

udało się... zamówiłam trumienkę i zakład pogrzebowy... jedziemy odebrać Alanka.moje dziecko będzie z szacunkiem pochowane.
jedyne czego żałuję że Cię nie zobaczyłam... lekarz mi odradził... dzieciątko nie żyło 2 miesiące w brzuchu a i od porodu minęło trochę czasu.mam Wiktorię i niech jej widok pozwoli mi wyobrazic sobie jak wyglądałoby drugie dziecko.

będąc u Wiktorii idę odebrać wyniki badania z patomorfologii... czytam, czytam i nie wierzę... siadam na ławce przed szpitalem i próbuję zrozumieć co czytam...
"nadesłano dwa oddzielne łożyska z ciąży bliźniaczej...oddzielnie płód płci żeńskiej"
jak to? przecież Wiktoria żyje, leży na dole w inkubatorze... gdzie niby ją wysłali?????
doczytuję że to jednak chodzi o bliźnię drugie... więc nie było Alanka?!? była Angela?!?

Boże, mało musiałam przejść??? czemu jeszcze to mnie spotyka???

Dzwonię do USC... skąd mieli wiadomość że to był chłopiec... panie szukają, sprawdzają... wiadomość przyszła ze szpitala...

Biegam po szpitalu... od lekarza do lekarza... spotykam tego który robiła cesarkę... pytam o drugie dziecko, on nie wie... on się zajął Wiktorią...
idziemy do zastępcy ordynatora... tłumaczę że zgłosili do USC chłopca, mam wyniki badań, była dziewczynka...
odsyłają mnie gdzieś do pokoju skąd jest wysyłana księga do USC z porodami i zgonami...
tam pani szuka i mówi że tak zostało wpisane przez lekarzy...
odsyła mnie spowrotem do zastępcy ordynatora... że już na mnie czekają...
tłumaczą mi że tak jest... że to nie ich wina... nie można tego traktować jako pomyłki... że jak nie widać płci to wpisują chłopca...że mogą mi dać zaświadczenie że to była dziewczynka ale żeby prawnie to zmienić musiałabym iść do sądu na swój własny koszt... to nie ich wina.!!!

nie mam czasu ciągać się po sądach... muszę być z Wiktorią... zostawiam sprawę na później... jak już Wiki będzie w domu...

i już jest później... jedyne co zrobiła to zmieniłam tabliczke na grobie z Alana na Angelikę...
mam wyrzuty sumienia że się tym nie zajęłam... wszyscy mówili żeby zostawić... szkoda czasu i pieniędzy... mam dziecko którym muszę się teraz zajmować... my wiemy że to była dziewczynka i tak jest na tabliczce na cmentarzu...

Angeliczko wybacz mi kochanie że nie masz swojego aktu zgonu i że nie ma Cie w papierach na cmenatrzu...na dobrą sprawę ten akt zgonu i tak byłby oszukany... przeciez ja wiem że Ty zmarłaś koło 27 marca a nie 27 maja...
jesteś kochanie cały czas w naszych sercach... myślę o Tobie każdego dnia... dziękuję Ci za opiekę nad Wiktorią...

WYBACZ...

świeczuszki dla Ciebie skarbie..

Odpowiedz
Asiek28 2009-07-15 o godz. 03:13
0

['] ['] ['] ['] [']

Odpowiedz
asia_asica 2009-07-14 o godz. 21:49
0

(*) :(

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 20:24
0

Jesteś bardzo dzielna!!!
dla Aniołka. I niech czuwa nad Wiktorią !!!

Odpowiedz
Paulina85 2009-06-26 o godz. 02:26
0

:(

Odpowiedz
nyx 2009-06-22 o godz. 16:32
0

[']
Bardzo mi przykro... :(

Odpowiedz
Vilemo 2009-06-21 o godz. 05:58
0

['] ['] ['] ['] [']

bardzo, bardzo mi przykro :(

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 02:09
0

Tak strasznie mi przykro. Sciskam Cie z calego serca i zycze spokoju na kolejne miesiace ciazy. Twoj Aniolek nigdy nie bedzie zapomniany ani przez Ciebie i Twoja rodzine ani przez nas tutaj.

Odpowiedz
tigerino 2009-06-17 o godz. 05:18
0

bardzo mi przykro :(

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 15:57
0

Bardzo mi przukro

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 14:55
0

bardzo mi przykro :(

Odpowiedz
Małgosia25 2009-06-12 o godz. 05:24
0

bardzo mi przykro :(

Odpowiedz
Pucia 2009-06-12 o godz. 02:29
0

zapalam świeczkę i ja ['] :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 01:32
0

(*). Jest mi bardzo przykro

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 21:35
0

['] ['] ['] ['] [']

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 15:31
0

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 15:05
0

Odpowiedz
Gość 2009-06-11 o godz. 04:15
0

To przykre :(

Odpowiedz
Och 2009-06-11 o godz. 04:05
0

Strasznie mi przykro :(

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 23:15
0

Bardzo mi przykro :(
['] ['] [']

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 15:57
0

['] ['] ['] ['] [']
...

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 09:49
0

Cóż mam powiedzieć, cóż man napisać :( :( :(

\'/ \'/ \'/ \'/ \'/

Odpowiedz
nullka 2009-06-10 o godz. 04:00
0

przykro mi

Odpowiedz
Agnieszka Kruk 2009-06-10 o godz. 03:10
0

Maleńki Aniołku czuwaj nad rodzinką, a w szcególności na siostrzyczką.

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 01:49
0

[']

Odpowiedz
Agulczyk 2009-06-10 o godz. 01:39
0

Dla naszego małego Lipcowego Aniołka

Lalka_Go - trzymaj się Kochana :usciski: Jesteśmy z Wami :goodman:

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 00:41
0

["]

Odpowiedz
m. 2009-06-10 o godz. 00:16
0

Bardzo, bardzo mi przykro

[']

Odpowiedz
Gość 2009-06-10 o godz. 00:12
0

(*) (*) (*) (*) (*)

strasznie mi przykro :(

Odpowiedz
Wiol-ka 2009-06-09 o godz. 23:10
0

\'/

Odpowiedz
ediee 2009-06-09 o godz. 22:06
0

Po stokroć \^/\^/\^/\^/\^/\^/\^/\^/\^/
:(

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 22:03
0

Bardzo mi przykro :(

Odpowiedz
asieczek 2009-06-09 o godz. 21:36
0

:usciski: trzymaj się i spokoju na reszte ciąży, a Aniołek będzie na pewno czuwał nad siostrzyczką

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 20:35
0

\*/ \*/ \*/ \*/ \*/

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 20:27
0

[']

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 20:05
0

Bardzo mi przykro ['].
Trzymajcie się dzielnie.

Odpowiedz
aniaza 2009-06-09 o godz. 19:50
0

Lalka - bardzo mi przykro. Popłakałam się.
na pewno bedzie czuwał nad siostrzyczką i rodzicami.
Ściskam mocno

Odpowiedz
aniaza 2009-06-09 o godz. 19:50
0

Lalka - bardzo mi przykro. Popłakałam się.
na pewno bedzie czuwał nad siostrzyczką i rodzicami.
Ściskam mocno

Odpowiedz
ewa78 2009-06-09 o godz. 19:48
0

Niech ten malutki Aniołek czuwa nad Wami, nad siostrzyczką.
[']['][']['][']

:usciski:

Odpowiedz
ewa78 2009-06-09 o godz. 19:43
0

Niech ten malutki Aniołek czuwa nad Wami, nad siostrzyczką.
[']['][']['][']

:usciski:

Odpowiedz
kitty1 2009-06-09 o godz. 19:33
0

, Lalka Go trzymaj się.

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 19:27
0

:(

Odpowiedz
szpilunia 2009-06-09 o godz. 19:04
0

tak mi przykro..

Odpowiedz
Agugu 2009-06-09 o godz. 18:59
0

:(

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 18:25
0

['] :goodman:

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:55
0

(*) (*) (*) (*) (*)

Odpowiedz
angie77 2009-06-09 o godz. 17:51
0

:(

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:49
0

:(

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:43
0

\*/ \*/ \*/ \*/ \*/

:usciski:

Odpowiedz
GEliza 2009-06-09 o godz. 17:41
0

I świeczuszka od nas.....

Odpowiedz
Solares 2009-06-09 o godz. 17:37
0

['] ['] ['] ['] [']

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:36
0

[']

Odpowiedz
elek 2009-06-09 o godz. 17:30
0

jest mi bardzo bardzo przykro..

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:27
0

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:26
0

\*/
przykro mi :(

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-06-09 o godz. 17:17
0

:(

Odpowiedz
mrówka 2009-06-09 o godz. 17:09
0

(*)(*)(*)(*)(*) bardzo mi przykro...

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 17:05
0

['] :(

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 16:54
0

['] dla Aniołka

:usciski: dla rodziców Aniołka

i życzenia zdrówka dla maleństwa w brzuszku :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-09 o godz. 16:49
0

[']

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie