• Gość odsłony: 9817

    Liquid w butelce z dozownikiem zmienia kolor - dlaczego?

    Witam wszystkich,Mam pytanie odnosnie butelki z dozownikiem uzywanej do liquidu, otoz nie wiem czemu plyn zbierajacy sie na metalowej czesci dozownika, z ktorego jest podawany na pedzelek żółknie, a przez to reszta plynu w butelce rowniez zmienia kolor na szary. Po nalozeniu na tips frenchowy przezroczysty akryl nie jest przezroczysty (snieznobialy).Jaka jest tego przyczyna?

    Odpowiedzi (34)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-11, 17:11:14
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-11 o godz. 17:11
0

chyba tak ale mam nadzieję,że tylko ja

Odpowiedz
Albertyna 2009-07-11 o godz. 08:16
0

Luiza10 napisał(a):może ta instruktorka tak tylko przekazuje
Na pewno tak, bo sama brałam udział w szkoleniach w EF w Łodzi i tam nie ma takich bzdur, a moja koleżanka w Warszawie i podonie jak ja.
Źle trafiłaś..... :(

Odpowiedz
Gość 2009-07-11 o godz. 06:07
0

może ta instruktorka tak tylko przekazuje

Odpowiedz
Albertyna 2009-07-10 o godz. 20:22
0

Ufff, to w EF ucza myc pędzelek po kazym uzyciu i używać mendy
Zawiodłam sie na EF! :(

Odpowiedz
Gość 2009-07-10 o godz. 19:39
0

Luiza,napisz u ktorej dystrybutorki EF robilas szkolenie.Ostrzezesz w ten sposob inne dziewczyny.Szkoda,ze szkolenie okazalo sie kiepskie :(

Odpowiedz
Reklama
monisia_ 2009-07-10 o godz. 18:32
0

A propos kursu nie jestem z niego zadowolona instruktorka bardzpo oględnie mnie szkoliła, chyba nie chciała zdradzić swoich tajemnic. Wiem od koleżanek ,że też nie są zadowolone chyba kobieta boi się konkurencji.Ale to nie fer.
moim zdaniem w takim wypadku nie powinna wogole kursow prowadzic
bo jesli sie do tego zobowiazala to jej zadaniem jest przekazanie calej wiedzy
poza tym powinna w kazdej chwili sluzyc rada

Odpowiedz
Gość 2009-07-10 o godz. 14:17
0

Albertyna, muszę cię zmartwić ale kurs robiłam u instruktorki EF ,i dokładnie tak jak mówisz mi powiedziała.Ale pędzelek maiałam taki do nauki za parę groszy , kupiłam koliński nowy ale mi trochę go szkoda bo widziałam co się dzieje z tym tanim.
Chyba zacznę nowego używac i tak jak proponujecie czyścić go w luqwidzie. Dzięki bardzo

A propos kursu nie jestem z niego zadowolona instruktorka bardzpo oględnie mnie szkoliła, chyba nie chciała zdradzić swoich tajemnic. Wiem od koleżanek ,że też nie są zadowolone chyba kobieta boi się konkurencji.Ale to nie fer.

Odpowiedz
monisia_ 2009-07-10 o godz. 14:12
0

Pędzelek po uzyciu można wymoczyc w liquidzie, odsączyc tworząc czubek, poczekac aż wyschnie, kładąc go poziomo i ... gotowe! Pędzelka, dobrego, tak o niego dbając możesz użwyać LATAMI!!!
zgadzam sie z Albertyna w zupelnosci
rowniez tak robie i pedzelek do tej pory jest w idealnym stanie

Odpowiedz
KasiekW 2009-07-10 o godz. 11:40
0

oj płyn do mycia pędzli to ostateczność, widziałam pędzel Albertynki przed i po i powiem szczerze totalna masakra. Nadaje on sie teraz chyba tylko do malowania farbami ale na pewno nie do pracy
a był taki fajny

Odpowiedz
Butterfly 2009-07-09 o godz. 16:43
0

Brrrr myc pędzelek codziennie w płynie.
ja myje tylko w liquidzie - nawet jak cos sie sklei to tyle go płucze w liquidzie az wszystko odmieknie - a potem pedzelek w papierowy recczniczek i do pudeleczka i ladnie sobie lezy do nastepnego nakladania akrylku.....

Odpowiedz
Reklama
Albertyna 2009-07-09 o godz. 16:15
0

Dmyslam sie, że ukończyłaś kurs w Peggy Sage?
Oni promuja tę mendę i czyszczenie pędzelka po każdorazowym uzyciu!!! :P69 Co wysusza jego włosie. Nie zaintrygowało Cie, że pędzelki wg ich teorii trzeba zmieniac co 3-6 miesięcy? Bo ja swojego używałam ponad rok, dopóty dopóki nie dorwały się do niego osoby po takim przeszkoleniu- najpierw posklejały mi pędzelek akrylem, wymoczyły w tym płynie, a na koniec ustwiły WŁOSIEM DO GÓRY! w kubeczku ... niestety, pędzelek dowidzenia
Pędzelek po uzyciu można wymoczyc w liquidzie, odsączyc tworząc czubek, poczekac aż wyschnie, kładąc go poziomo i ... gotowe! Pędzelka, dobrego, tak o niego dbając możesz użwyać LATAMI!!!

Odpowiedz
Gość 2009-07-09 o godz. 15:20
0

pędzelka używam 8 , a po zakończonej pracy oczyszczam w płynie do pędzelka a nie w luqwidzie.Ale troche macie racji, kupiłam a teraz trochężałuję mogłam kupić pojemniczekm porcelanowy z zakrętką!!!

Odpowiedz
KasiekW 2009-07-08 o godz. 18:29
0

zgadzam sie z tobą Albertynko menda to totalne dno, liquid się brudzi nie mozna dobrze odsączyć pędzelka a o odpowietrzaniu cudwnie wielkich pędzli nie ma mowy ......... poza tym marnujes sie mase produktu
gdyby menda była taka fajna i cudowna to wszyscy mistrzowie by na niej pracowali a jakos u żdanego nie widziałam jej tylko kieliszki

Odpowiedz
Albertyna 2009-07-08 o godz. 18:24
0

Nie przepadam za tym pojemniczkiem- po pierwsze brudny liquid wpływa spowrotem do pojemniczka, a to nie jest dobre, bo moze powodowac zmiane koloru nakładanego następnie produktu- wyobraźcie sobie, ze robię klientce kwiatki z kolorowego akrylu, a nastepnie, kolejnej - śnieznobiały french......
Po drugie nie widze JAK mozna odpowietrzyc porządnie pędzelek, zwłaszcza duzy np 10-12 (a ja na takich pracuje) w tak małej ilości luqidu jaka zatrzymuje sie na metalowym talerzyku?
a jak oczyścić pedzel po zakończonej pracy?
Próbowałam na tym pracować i - dziekuje, ale nie.

Odpowiedz
Gość 2009-07-08 o godz. 12:51
0

te dozowniki są ok , mam taki u uzywam go , ligwid nie zmienia koloru , bardzo dobrze się nabiera , można również wyeliminować pęcherzyki powietrza. Jednak jak długo nie używam dziurki się zalepiają resztkami akrylu i wtedy jest probl;em. Co zrobic spotkałyście się z czymś takim?

Odpowiedz
monisia_ 2009-07-06 o godz. 20:49
0

ja wlasnie tak uzywam.
liquid trzymam w orginalnej butelce a jak robie pazurki to przelewam do szklanego naczynka

Odpowiedz
Gość 2009-07-06 o godz. 19:43
0

Dziewczyny moim zdaniem najlepiej jest uzywac do liquidu malych szklanych pojemniczkow,ktore w swojej ofercie ma kazda firma.To przy pracy,a poza nia liquid przechowujmy w oryginalnych butelkach.Pierwszy raz spotkalam sie z tym,zeby taki dozownik wykorzystywac do liquidu.Przeciez on ma dziurki i czesc zanieczyszczonego liquidu dostanie sie do czystego i po paru uzyciach liquid bedzie do wyrzucenia.Maly kieliszek myje sie po kazdym uzyciu i nie ma problemu.Szkoda Waszych pieniazkow na takie dozowniki,bo po pierwsze sa drogie,a poza tym wedlug mnie kompletnie nie nadaja sie do liquidu,ale sa przeznaczone do zmywacza,odtluszczacza,acetonu.Wydaje mi sie,ze przez obecnosc dziurek n ie sprawdza sie rowniez te glebsze.

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 10:59
0

butelki na liquid przeważnie są z plastiku ale oczywiście takiego którego liquid nie rozpuści.
Specjalne pojemniki z dozownikiem także powinny być zrobione z materiału na który mieć on wpływu nie bedzie.
Być moze używasz pojemnika przeznaczonego na zmywacz?Wyglądem róznią się one o tyle,że ta częsć metalowa jest znacznie płytsza(w poj.na liquid tworzy się taki kieliszek ale jak dla mnie i tak zbyt płytki aby zanużyć w nim cały pędzel)
Na pojemniku powinno być wyraznie zaznaczone,że nadaje się on do liquidu,w przciwnym wypadku może dojść do reakcji "dzięki" której materiał żółknie lub dzieją się inne sensacje.

Odpowiedz
mi_ 2009-07-03 o godz. 09:25
0

Kasia_Zet no tak, rzeczywiście

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-07-03 o godz. 05:02
0

mi_ napisał(a):Nie chodzi o plastik, tylko o metalową część dozownika.
annw5 napisał(a):liquid powinien byc przechowywany w ciemnej buteleczne i tylko w szlanych naczyniach bo w razie kontaktu liquidu z metalem czy plastikiem zachodzi reakcja
...a mnie chodziło o tą wypowiedź...

Odpowiedz
monisia_ 2009-07-02 o godz. 20:13
0

dzieki mi_

Odpowiedz
mi_ 2009-07-02 o godz. 17:29
0

monisia chodzi o cos takiego:


Odpowiedz
monisia_ 2009-07-02 o godz. 17:03
0

czy ktos moglby wkleic fotke takiego dozownika, bo jeszcze sie z takim nie spotkalam a jestem ciekawa jak on wyglada

Odpowiedz
Gość 2009-07-02 o godz. 17:00
0

mi_, ale to chyba nie do mnie??

Odpowiedz
mi_ 2009-07-02 o godz. 16:51
0

Nie chodzi o plastik, tylko o metalową część dozownika.

Odpowiedz
Gość 2009-07-02 o godz. 14:57
0

Też pierwsze słyszę o tym, żeby liquid wchodził w reakcję z plastikiem, tym bardziej, że mój sobie w plastikowej butelce stoi :)
dodatkowo wkladam do foliowej torebki (zeby zmniejszyc zapach) - też tak robię a mimo to i tak czasem poczuję ten specyficzny zapaszek :)

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-07-01 o godz. 18:06
0

ja rowniez uwazam, ze plastikowe buteleczki nie maja na to wplywu... z moimi liquidami jeszcze nigdy nic sie nie stalo- trzymam je w oryginalnych plastikowych buteleczkach w kuferku, dodatkowo wkladam do foliowej torebki (zeby zmniejszyc zapach) :)

Odpowiedz
the_evil 2009-07-01 o godz. 05:31
0

annw5 napisał(a):liquid powinien byc przechowywany w ciemnej buteleczne i tylko w szlanych naczyniach bo w razie kontaktu liquidu z metalem czy plastikiem zachodzi reakcja :)
Całe zycie trzymam liquid w jego oryginalnej plastikowej butelce i nigdy a to nigdy nic mu nie było. Ze reaguje z metalem to owszem prawda ale ze z plastikiem?

Jezeli nie znasz sie na czymś w bardzo dobrym stopniu to nie udzielaj w tym kierunku odpowiedzi, bo moze się okazac ze nie masz racji.

No a gdyby liquid szkodził plastikowi to by go w takowych pojemnikach nie sprzedawali.
Proste i logiczne.

Odpowiedz
Gość 2009-06-30 o godz. 18:05
0

liquid powinien byc przechowywany w ciemnej buteleczne i tylko w szlanych naczyniach bo w razie kontaktu liquidu z metalem czy plastikiem zachodzi reakcja :)

Odpowiedz
Gość 2009-06-30 o godz. 15:59
0

HM... może poprostu dozownik jest źle "skonstruowany" i ma kontakt z liquidem a nie powinien ?? Nie mam pojęcia, lepiej chyba faktycznie wywalić to w diabły :|

Odpowiedz
mi_ 2009-06-30 o godz. 08:09
0

niewinna napisał(a): I pewnie liquid wchodzi w reakcję z metalem z dozownika i coś tam się tworzy przy okazji, co paskudzi liquid.
Oczywiście, że coś się tam dzieje, tylko chodzi o to, ze jest to specjalny dozownik do liquidu i nie powinno się nic dziać. Ja po prostu nie używam już tego badziewia.

Odpowiedz
Gość 2009-06-30 o godz. 07:59
0

Chemikiem nie jestem, ale wiem, że metal lubi sobie wchodzić w reakcje z różnymi preparatami... Pomyślcie kobitki: jak farbujecie włosy to nie mieszacie farby z utleniaczem w metalowej misce bo zachodzi reakcja metal-utleniacz, tylko w szklanej albo plastikowej. I pewnie liquid wchodzi w reakcję z metalem z dozownika i coś tam się tworzy przy okazji, co paskudzi liquid.

Odpowiedz
Butterfly 2009-06-30 o godz. 05:48
0

Czy pojemnik jest ciemny czy prezroczysty? Ja zauważyłam, że jak zostawiam liquid na świetle w szklanym pojemniczku to zmienia kolor.
Byc moze liguid i dozownik wchodzą w jakąś reakcję...

Odpowiedz
mi_ 2009-06-29 o godz. 20:06
0

Zauważyłam to samo! Tak się właśnie dzieje i tez nie wiem dlaczego..Jedynym wyjściem z sytuacji było wyrzucenie dozownika

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie