• Gatka odsłony: 17502

    Potrawy dla dzieci - forumowa ksiazka kucharska ;)

    Pamietam jak przyrzadzalam pierwsza zupke - w zasadzie zupelnie nie wiedzialam jak. Teraz tez brakuje mi przepisow dla mojego smyka, wolalabym wiecej gotowac w domu zeby nie wydawac takiej kasy na sloiczki ... stad pomysl na watek i prosba do mam gotujacych dla dzieci samodzielnie - wpisujcie przepisy na zupki, drugie dania, deserki itp itd. Dania sprawdzone, ulubione itp itd.

    Ulubiona zupka mojego smyka:
    buraczkowa
    3 srednie marchewki
    kawalek korzenia pietruszki
    1 sredni ziemniak
    1 sredni buraczek
    lyzeczka oliwy z oliwek

    Przed podaniem miksuje i dodaje miesko (ze sloiczka gerbera jak na razie bo nie mialam odwagi sama przyrzadzic).

    Odpowiedzi (63)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-06-28, 18:12:56
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2011-06-28 o godz. 18:12
0

Rysiaczka napisał(a):
Też miałam problem z odwróceniem i skończyło się to tak, że wyszła jajecznica lol
U mnie prawie też wyszła jajecznica, ale w ostatniej chwili miałam (nieczęsty ostatnio ) przebłysk inteligencji i zakryłam patelnię wielkim talerzem, odwróciłam ją do góry nogami i zdjęłam omlet a później go dosmażyłam z drugiej strony. :)

Odpowiedz
Rysiaczka 2011-06-28 o godz. 18:06
0

Gumiś wkleiłaś zdjęcie i nabrałam ochoty na takiego omleta :D
Też miałam problem z odwróceniem i skończyło się to tak, że wyszła jajecznica lol
Małemu i tak to nie zrobiło różnicy, wcinał :D

Może odrobina mąki by załatwiła problem? Spróbuję następnym razem.
Z podrzucaniem nie będe ryzykować lol

Odpowiedz
Gość 2011-06-28 o godz. 18:01
0

natalia25 napisał(a):Gumiś napisał(a):Michał właśnie padł po drugim śniadaniu. Dziś w menu była jajecznica z polędwicą. Dodałam mniej mleka bo tylko 30ml i wyszła chyba lepsza, bo wciągnął całą. lol No i zdecydowanie łatwiej ją zrobić niż omlet. Jak wy przerzucacie omlet na drugą stronę? Bo ja musiałam pomóc sobie talerzem, inaczej by się rozpadł, a może był po prostu za rzadki?
kwestia wprawy kochana 8) lol
lol

Phi, naleśniki podrzucam z podwójnym obrotem. 8) lol

Odpowiedz
Gość 2011-06-28 o godz. 17:27
0

Michał właśnie padł po drugim śniadaniu. Dziś w menu była jajecznica z polędwicą. Dodałam mniej mleka bo tylko 30ml i wyszła chyba lepsza, bo wciągnął całą. lol No i zdecydowanie łatwiej ją zrobić niż omlet. Jak wy przerzucacie omlet na drugą stronę? Bo ja musiałam pomóc sobie talerzem, inaczej by się rozpadł, a może był po prostu za rzadki?

Odpowiedz
Mecdor 2011-06-27 o godz. 21:14
0

Moj mlody zjadl wczoraj kalafiora w ciescie nalesnikowym.

Różyczki gotowanego, ale jedrnego kalafiora zanurzyc w ciescie nalesnikowym, obsmazyc.

Zjadl kilka sztuk, jakby bylo ostrzejsze, to sama bym zjadla, bo niezle.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-06-27 o godz. 19:15
0

ale smaczny Ci wyszedl 8)

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 18:49
0

Zrobiłam z szynką i pomidorem i 60 ml mleka modyfikowanego. Michał zjadł najpierw trochę samego omletu (tudzież omleta 8) ), a później z bułeczką.
W sumie zjadł połowę. Jak na pierwszy raz to chyba niezły wynik. lol

http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 14:44
0

Dziękuję za rady. Dziś będę robiła omlet. :)

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 06:22
0

Gumiś napisał(a):Ale mleko w obu przypadkach to ma się rozumieć modyfikowane? 8)
Mój np. nigdy modyfikowanego nie pił, wszystko na krowim 8)

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 06:22
0

przed roczkiem raczej tak 8)
budyn na zoltku do tej pory robie na modyfikowanym, a do reszty dodaje krowie.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-06-27 o godz. 06:14
0

Ale mleko w obu przypadkach to ma się rozumieć modyfikowane? 8)

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 06:09
0

ja czasem robie nalesniki, omlet, jogurt z owocem.

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 06:00
0

a jeszcze mam pytanie
co dajecie dzieciom na kolację takim ok1,5 roku i mniej więcej w jakich ilościach bo Maja całkowicie odmawia mi kaszek i mleka

narazie zjada kiełbaski, jajecznicękanapki ale wydaje mi się ( a może się mylę) że jak zje 1 kromkę chleba (bez skórki) to się nie naje

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 05:57
0

omleta robimy z roztrzepanych jajek, najpier podsmażam cebulkę wędlinęa potem wlewam jajko i podsmażam z dwóch stron.

dla Majki jajecznice robię na maśle z wędlinką, koperkim albo szczypiorkiem
Maja zjada z 2-óch jajek

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 05:26
0

omlet to bardziej chyba do nalesnikow podobny jest - ja daje pol szklanki mleka (badz jogurtu) , pol szklanki maki, trzy jajka i troche soli no i zdziebko cukru bo bez niego Olaf nie chce jesc. Wlewam wszystko na patelnie i wychodzi mi gruby placek ;) i mam porcje dla siebie i Olafa.

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 05:07
0

jajecznice robie z jednego jajka, ktore trzeba przedtem umyc, jajko roztrzepuje z mlekiem, dodaje szczypiorek i smaze na masle.

omlet przygotowujesz tak samo jak jajecznice ;) dodaje troche startego sera lub sera feta i smaze jak nalesniki, przewracam na druga strone jak sie zrumieni i gotowe :)

z checia sluze porada, bo miesiac temu sama sie wszystkiego uczylam jak zaczelam dla mlodego gotowac ;)

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 04:30
0

Gabingo napisał(a):Gumiś napisał(a):Wyciągam z nadzieją, że ktoś się zlituje. lol

Jak zrobić dla (prawie) roczniaka jajecznicę i omlet?
jajecznice robie na maselku, bo na parze mozna sie zastac przy tej kuchence
dodaje do jajek troche mleka, szczypiorku i gotowe.

do omletu dodaje troche mleka, ketchupu, zieleniny i smaze z dwoch stron na masle.
Gabingo a z ilu jajek się robi? I czy trzeba je jakoś razem ubić widelcem z mlekiem?

I jeszcze poproszę o wyjaśnienie czym się różni omlet od jajecznicy bo ja nigdy nie robiłam (nawet dla mnie i małża ).

A i czy długo trzeba smażyć?

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 04:23
0

Gumiś napisał(a):Wyciągam z nadzieją, że ktoś się zlituje. lol

Jak zrobić dla (prawie) roczniaka jajecznicę i omlet?
jajecznice robie na maselku, bo na parze mozna sie zastac przy tej kuchence
dodaje do jajek troche mleka, szczypiorku i gotowe.

do omletu dodaje troche mleka, ketchupu, zieleniny i smaze z dwoch stron na masle.

Odpowiedz
Gość 2011-06-27 o godz. 04:16
0

Wyciągam z nadzieją, że ktoś się zlituje. lol

Jak zrobić dla (prawie) roczniaka jajecznicę i omlet?

Odpowiedz
Aoi 2011-06-06 o godz. 17:20
0

amelani napisał(a):Aoi, ale tego kurczaka jakoś rozdrabniasz przed podaniem?
Tak tak, oczywiście (heh, zapomniałam dopisać).
Kroję na niewielkie kawałki. A jeśli mięso przesuszy się podczas pieczenia, to mieszam z trochę rzadszą kaszką ryżową na przykład.

Zamiast podudzia może być pierś kurczaka, schab, coś z indyka.

I mała sugestia co do gotowanych moreli dodawanych do kaszki.
Ugotowane miękkie morele warto przecisnąć przez praskę do czosnku.
Dziś tego nie zrobiłam, w rezultacie czego śniadanie trwało 3 razy dłużej niż normalnie, bo każdy kawalątek moreli musiał być dokładnie przeżuty przez 4 zęby lol ;) .

A czy macie jakieś przepisy na omlety jajeczne dla 11 miesięczniaka?
Jak zrobić taki omlet? Co dodać do niego?

Odpowiedz
Gość 2011-06-06 o godz. 17:00
0

natalia25 napisał(a):Gabi, rzodkiewek nie parzyłam, ale tarłam na tarce i po odciśnięciu tej wody jakieś łagodniejsze się zrobiły lol
Robie tez taką paste z ogórkiem,szczypiorkiem itp.
Nat, dzięki - nie wiedziałam w jakiej formie wcisnąć dziecięciu z 6 zębami surowe warzywa ;) Starłam rzodkiewkę i trochę ogórka, odcisnęłam wodę, zmieszałam z twarożkiem i dwie kromki poszły :D

Aoi, ale tego kurczaka jakoś rozdrabniasz przed podaniem?

Odpowiedz
Aoi 2011-06-06 o godz. 04:18
0

Rewelacyjny wątek lol , coś czuję, że będę tu często zaglądać ;) .

A w takim razie to i ja dorzucę parę przepisów:

Ponieważ nie lubię gotowych kaszek owocowych, bo zawierają cukier, dlatego kaszkę owocową robię sama:
- kaszka ryżowa,
- mleko,
- owoce: gotowane morele, gotowane jagody (te daje do kaszki z wodą w której się gotowały), tarte jabłko, maliny, banan...

Deserek jogurtowy (ok. 9 miesiąca):
- jabłka,
- jogurt,
- cynamon,
- makaron z mąki durum, np: http://www.index-food.com.pl/customers/product/1171
Pokrojone w kostkę jabłka wrzucam do garnka i pyrkolę chwilę (jak na szarlotkę). W osobnym garnku gotuję niewielką ilość (łyżkę, półtora) makaronu. Do uprażonych jabłek dodaję makaron, łyżkę jogurtu i szczyptę cynamonu. (:lizak:)

Drugie danie (ok. 10 miesiąca)
- Podudzie kurczaka
- zioła np. prowansalskie, lub majeranek
- jabłko
Podudzie solidnie nacieram ziołami, i odstawiam minimum na godzinę do lodówki. Podudzie wraz z pokrojonym na ćwiartki jabłkiem wkładam do rękawa do pieczenia. Piekę wraz z porcją kurczaka dla nas, przy czym porcję dziecka wrzucam na pół godziny przed końcem pieczenia.
Podaję z kaszką ryżową, piure z ziemniaczkami z masłem i koperkiem lub gotowanym ryżem posypanym koperkiem. Jabłko służy jako surówka.

Odpowiedz
Gość 2011-06-02 o godz. 01:02
0

Maxi tez generalnie kaszki lubi, ale mnie sie troche znudzily ;) poza tym on lubi cos do reki, sam jesc ;)

Odpowiedz
Gość 2011-06-01 o godz. 21:36
0

Gabingo a probowalas te





Olaf bardzo je lubi

Odpowiedz
Gość 2011-05-31 o godz. 06:07
0

natalia25 napisał(a):Gabingo napisał(a):prosze o propozycje na sniadanie. cos na chlebek, zupka mleczna...
moj synus nie chce juz jesc lyzeczka, chce cos w garsci dusic i dlatego na sniadanie dobry jest chlebek ;) czym go posmarowac ?

to samo z obiadkiem, nagotowalam zupek jak glupia, wszystko pyszne, mnie smakuje, a mlody jak widzi miseczke i lyzeczke to histeria, jeszcze zanim posmakuje dzisiaj dalam mu kawalek ugotowanej piersi ;)
nasze śniadania
jogurt zz musli i owocami ( co tam mam pod ręką)
omlet z jajka z łyżką śmietany i owocami,albo jogurtem

chałka namoczona w mleku, obtoczona w jajku i usmażona ( ulubione danie fela)

kanapki z almette pomieszanym np. z kiełkami i rzodkiewką

tost z jajkiem sadzonym

od czasu do czasu parówki
dziekuje :) a rzodkiewki na poczatku zalewalas wrzatkiem, zeby nie byly takie ostre ?

Magda znam juz ta strone,a le tam za duzo przepisow na kanapki nie ma ;)

Odpowiedz
LenkaB 2011-05-31 o godz. 05:50
0

Macie jakiś sprawdzony przepis na leczo dla dziecka? Żeby nie było za ostre oczywiście ale żeby smak jednak był ;).

Odpowiedz
MagdaP 2011-05-31 o godz. 05:41
0

fajna stronka z przepisami, polecam:

http://www.osesek.pl/jadlospis-doskonaly/

Odpowiedz
Gość 2011-05-31 o godz. 02:27
0

prosze o propozycje na sniadanie. cos na chlebek, zupka mleczna...
moj synus nie chce juz jesc lyzeczka, chce cos w garsci dusic i dlatego na sniadanie dobry jest chlebek ;) czym go posmarowac ?

to samo z obiadkiem, nagotowalam zupek jak glupia, wszystko pyszne, mnie smakuje, a mlody jak widzi miseczke i lyzeczke to histeria, jeszcze zanim posmakuje dzisiaj dalam mu kawalek ugotowanej piersi ;)

Odpowiedz
Gość 2011-05-15 o godz. 05:49
0

Wiesia - ja gotowalam w wodzie z marchewka.Potem dodalam ziemniaka.Wszystko przetarlam przez siteczko i gotowe lol
Piotr jadl kilka razy ale jak dla mnie smakowo dziwne...

Odpowiedz
Gość 2011-05-14 o godz. 21:11
0

Zakupiłam soczewicę zieloną z zamiarem ugotowania jej Kasi. Hmmm ale jak? Może wiecie z czym ją podać?

Odpowiedz
Gość 2011-04-05 o godz. 05:18
0

Fajny wątek. Za jakiś czas zaczniemy z niego korzystać :)

Odpowiedz
Gość 2011-03-31 o godz. 22:20
0

dziewczyny poleacam Wam (jeśli jeszcze nie znacie) stronę http://www.osesek.pl wszytsko nt. żywienia niemowląt :)
fajna tabelka co w którym miesiącu można wprowadzić
i fajne przepisy, ja własnie dziś zabieram się za http://www.osesek.pl/obiad-dania-miesne/pulpety-cielece-z-kasza-manna-od-10-miesiaca.html
dam Wam znać jak wyszły :)

Odpowiedz
algaj 2011-03-31 o godz. 21:40
0

Gumiś napisał(a):
Bluemendale właśnie odpowiedziałaś na posta sprzed roku. lol
i bardzo dobrze, bo właśnie zabieram się za gotowanie tego ryżu lol
ja też rok jechałam na słoiczkach i teraz jestem przerażona tym całym gotowaniem...

Odpowiedz
Gość 2011-03-31 o godz. 01:35
0

Bluemendale napisał(a):Gatka napisał(a):Ja, mimo że Alek ma już ponad półtora roku to mam problem z jego jadłospisem. Długo nie jadł "normalnych" rzeczy, bo uczula go białko, teraz uczulenie trochę zelżało a szkrab nie chce jeść ... no właśnie - ani nowych rzeczy ani starych :( Próbowałam ostatnio:
klopsiki wołowe (mięsko mielone, bułka, woda, jajko (1 jajo na 1 kg mięsa) udusiłam z warzywami i przyprawami i super - zjadł aż mu się uszy trzęsły, ale ... drugiego i trzeciego dnia już nie ruszył :(
uwielba makarony wszelkie więc idąc tym tropem kombinuję - makaron zmieszany z mięskiem mielonym i mieloną marchewką - be :( zmieszany ze słoiczkiem - be :( generalnie makaron nie może być "brudny" jednyna dopuszczalna odmiana to makaron w zupie ;)
mielony smażony - be :(

Poratujcie dziewczyny pomysłami bo nie wyrabiam już. A. jadłby najchętniej makaron z parówkami i groszkiem ;)
A próbowałaś ryż?
torebke ryżu wsypać do żaroodpornego naczynia, dodać pokrojoną w paski włoszczyznę (moze byc mrozona), pokrojoną rybę lub mięso, dodać szczyptę soli, zioła prowansalskie. zalać całość wrzątkiem i dwstawić do rozgrzanego piekarnika (165 stopni) na ok 40 min.
tą samą kombinacje można zrobić z makaronem.
Bluemendale właśnie odpowiedziałaś na posta sprzed roku. lol

Odpowiedz
Gość 2011-03-31 o godz. 00:48
0

Gatka napisał(a):Ja, mimo że Alek ma już ponad półtora roku to mam problem z jego jadłospisem. Długo nie jadł "normalnych" rzeczy, bo uczula go białko, teraz uczulenie trochę zelżało a szkrab nie chce jeść ... no właśnie - ani nowych rzeczy ani starych :( Próbowałam ostatnio:
klopsiki wołowe (mięsko mielone, bułka, woda, jajko (1 jajo na 1 kg mięsa) udusiłam z warzywami i przyprawami i super - zjadł aż mu się uszy trzęsły, ale ... drugiego i trzeciego dnia już nie ruszył :(
uwielba makarony wszelkie więc idąc tym tropem kombinuję - makaron zmieszany z mięskiem mielonym i mieloną marchewką - be :( zmieszany ze słoiczkiem - be :( generalnie makaron nie może być "brudny" jednyna dopuszczalna odmiana to makaron w zupie ;)
mielony smażony - be :(

Poratujcie dziewczyny pomysłami bo nie wyrabiam już. A. jadłby najchętniej makaron z parówkami i groszkiem ;)
A próbowałaś ryż?
torebke ryżu wsypać do żaroodpornego naczynia, dodać pokrojoną w paski włoszczyznę (moze byc mrozona), pokrojoną rybę lub mięso, dodać szczyptę soli, zioła prowansalskie. zalać całość wrzątkiem i dwstawić do rozgrzanego piekarnika (165 stopni) na ok 40 min.
tą samą kombinacje można zrobić z makaronem.

Odpowiedz
Grzybowa 2011-03-31 o godz. 00:35
0

Hehehe widzę, że koleżanka Gumiś połknęła bakcyla gotowania lol ;)

Odpowiedz
Gość 2011-03-31 o godz. 00:19
0

Dzięki. lol Zaraz zabieram się za pichcenie i będę robić robić zapasy na ... wiosnę. ;)

Oszczędność niesamowita. :)

Odpowiedz
Gość 2011-03-30 o godz. 21:25
0

Wiesz, z tymi plasterkami to zależy od umiejętności dziecka. U nas plasterki to szał do teraz, mimo że umie już jesc całe owoce. Banana więc kroję w plasterki albo duże kawałki, jabłka/ gruszki w cwiartki.
Możesz podgotowac jabłka czy gruszki, i też je w kawałkach podac. Marchewka, kalafior, brokuły, fasolka - no pewnie, jeśli będzie tylko chciał.

1. Do zup raczej masło albo oliwę, nie margarynę.
2. Zależy, jaką masz zamrażarkę. Czy mrozi do -5, -10 (taka mała, w lodówce), czy -20. W tej drugiej opcji naprawdę długo (przy czym moje dziecko nie lubi rozmrażanych zup - co ciekawe, desery zamrożone mu nie przeszkadzają).
3. Tak

Odpowiedz
Gość 2011-03-30 o godz. 17:43
0

Madeleine napisał(a):
Morele zagotowałabym, żeby były miękkie; możesz robic musy w różnych konfiguracjach.
Dzięki, tak zrobiłam, zagotowałam z jabłkami i zblenderowałam a kompot do popicia. Wyszlo super. I Michał zadowolony. lol

Plasterków się trochę boję, bo podobno mogą zatkać tchawicę czy krtań.
Banana już do łapy dawałam i został przyjęty bez entuzjazmu. Wyślizgiwał się. A można gotowaną marchewkę albo brokuły?

Następne mam pytania. 8)
1. Wyczytałam, że do zupek powinno się dodać jakiś tłuszcz, na przykład masło, czy zwykła Rama będzie ok?
2. Przez jaki czas mogę trzymać słoiczek z zamrożoną zupką w zamrażarce?
3. Czy można mrozić desery?

A tak się zarzekałam, że tylko kupne słoiczki...

Odpowiedz
Gość 2011-03-30 o godz. 06:36
0

Ja te owoce daję wszystkie do ręki - pierwszy był banan ze względu na ryzyko zadławienia. Albo można w plasterki, albo powiedzmy na 3 części i do łapki.
Nie pamiętam już, kiedy po kolei dawałam inne (potem szło jabłko) - w miarę, jak sobie radził dobrze z "łatwiejszym".

Morele zagotowałabym, żeby były miękkie; możesz robic musy w różnych konfiguracjach. Możesz też, jeśli masz sokowirówkę, zrobic sok ze świeżo wyciśniętych owoców - to do picia.

Z jogurtem niby tak, ale ostrożnie, w małych ilościach i rzadko - taki sklepowy ma jednak inny skład niż ten ze słoiczka, który z prawdziwym jogurtem ma głównie nazwę.

Odpowiedz
Gość 2011-03-30 o godz. 00:46
0

Do góry :)

Potrzebuję przepisów na deser dla ośmiomiesięczniaka. lol

Aktualnie mam w lodówce gruszki, jabłka, suszone morele, banany. Mogę też coś dokupić.

I jeszcze mam pytania:
1. Od jakiego wieku dziecko je klopsy? (może jakiś przepis dla początkujących)
2. Jakie warzywa / owoce nie zmielone na papkę mogę dać Michałkowi do łapki. Gotować je czy nie? Jak toto pokroić?
3. Czy do owoców mogę dodawać jogurt naturalny? Jeśli tak to jaki polecacie?

Odpowiedz
Gatka 2010-03-15 o godz. 03:55
0

Ja, mimo że Alek ma już ponad półtora roku to mam problem z jego jadłospisem. Długo nie jadł "normalnych" rzeczy, bo uczula go białko, teraz uczulenie trochę zelżało a szkrab nie chce jeść ... no właśnie - ani nowych rzeczy ani starych :( Próbowałam ostatnio:
klopsiki wołowe (mięsko mielone, bułka, woda, jajko (1 jajo na 1 kg mięsa) udusiłam z warzywami i przyprawami i super - zjadł aż mu się uszy trzęsły, ale ... drugiego i trzeciego dnia już nie ruszył :(
uwielba makarony wszelkie więc idąc tym tropem kombinuję - makaron zmieszany z mięskiem mielonym i mieloną marchewką - be :( zmieszany ze słoiczkiem - be :( generalnie makaron nie może być "brudny" jednyna dopuszczalna odmiana to makaron w zupie ;)
mielony smażony - be :(

Poratujcie dziewczyny pomysłami bo nie wyrabiam już. A. jadłby najchętniej makaron z parówkami i groszkiem ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-01 o godz. 08:05
0

Nie wiem czy Justa już urodziła i czy dowiedziała się co z tą kaszką? Ja od siebie powiem, że jak najbardziej można robić taką kaszkę ryżowa na własnym mleku, wtedy trzeba kupic taką bezmleczną (bo są też mleczne kaszki ryżowe) i rozrobić z mleczkiem z cyca -oczywiście nie gotować , a ew. troszkę podgrzać w kąpieli wodnej jeżeli wystygło.
Ja tak robiłam mojej małej.

Poza tym wyciągam temat i prosze o następne przepisy :)

My dzisiaj zadebiutowaliśmy pierwszym deserkiem; nic wielkiego, po prostu zmiksowany banan z jabłkiem jednak całkiem dobry i jak na owocowego niejadka to te kilka łyżeczek wciągnęła bez gadania ;)

Odpowiedz
Gość 2009-12-05 o godz. 20:12
0

wyciągam temat :) bo mam pytanie

Za niecałe dwa tygodnie moje dziecie kończy 4 miesiące wiec planuje powoli rozszerzac diete Antka - chce zacząc od jabłka i marchewki no i zastanawiam sie:
jak zrobic sok z jabłka lub marchewki ?? rzecz jasna w sokowirówce ;) ale czy taki swiezy moge podać dziecku czy trzeba go zagotować a moze z wodą rozcieńczyc ??
a co z tartym jabłkiem lub marchewką - chyba surowe to nie bardzo wiec co zagotowac i zetrzec/zmiksowac ??

Palnuje tez podac dziecku kaszke ryzową początkowo bezsmakową - czy taką kaszkę moge zrobic na swoim mleku ?? jesli tak to jak bo mleka matki gotowac podobno nie wolno ??

No to tyle na razie

Odpowiedz
Ardabil 2009-06-24 o godz. 04:38
0

ja nie wiem czy zje to roczne dziecko ale może "tort" z wafli tortowych. Tylko trzeba poszukać bo nie wszystkie są bez mleka/ jaj, ale są takie. Można je przełożyć czymś - jakąś masą owocową, kremem z czegoś jadalnego dla dzieci. Nie mam pomysłu, ale może ktoś pomoże. Ja dla siebie przekładam powidłami.
może można jedną warstwę powidłami a resztę czymś innym

Odpowiedz
Gatka 2009-06-23 o godz. 18:19
0

natalia25 napisał(a):Gatka, nic mi do głowy nie przychodzi. Rozumiem, że biszkoptow i herbatników też nie może?

Ale, żebyście mieli chociaż namiastkę ciasta możesz zrobić galaretkę w takim naczyniu do babki z rożnymi owocami. Odwrócona do gory nogami super wygląda lol
Uwielbiam robić Ani galaretkę, jest tyle zabawy i smiechu jak się nią bawi i próbuje jeść lol lol
Jak robisz galaretke? taka zwykla z tych w torebkach?

Biszkoptow nie testowalam ... herbatniki je te dzieciece 'miskopty' ale na wieksza skale to by dosc drogo wyszlo ...

Odpowiedz
Gość 2009-06-23 o godz. 07:00
0

:D Natalia, niezłe menu lol Dodajesz jakieś przyprawy ???????????

Odpowiedz
Gatka 2009-06-21 o godz. 18:18
0

Dziewczyny, czy ktoras z Was robila ciasto/tort dla roczniaka? Poszukuje przepisu bezpiecznego dla dziecka uczulonego na bialko mleka i jajka :(

Odpowiedz
atusia 2009-05-21 o godz. 21:56
0

Ena , dzieki wielkie :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 21:15
0

atusia...gerber ma linię produktów "naturalnie proste" - jednoskładnikowe.....i z mięska jest tam indyk i kurczak :D
Wejdź na strone www .gerber.pl ;)

Odpowiedz
atusia 2009-05-21 o godz. 20:06
0

GATKOpiszesz ze dodajesz miesko gerbera - tzn ze w słoiczku można kupic samo mięsko? nie wiedziałam:oops: będe musiała się rozejrzeć za takowym

Odpowiedz
Gatka 2009-05-19 o godz. 18:45
0

Ja sie przyznam ze ciagle gotuje ta sama zupke :( marchewka+pietruszka+ziemniak. Probowalam zrobic klopsy, ale Alek nie chce jesc niczego co trzeba gryzc, na zoltko ma uczulenie, jesli dosypie do zupki np groszku to nie zje :( Katastrofa :(

Odpowiedz
Gość 2009-05-19 o godz. 16:36
0

Wyciagam.......i proszę o przepisy ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-25 o godz. 20:00
0

O tak, ja do kazdego dania dodaje lyzke masla lub oleju rzepakowego.
Maximilian je codziennie obiadek , ale ja robie tak (na dwa dni):
BAZA:
trzy male marchewki
dwa ziemniaczki
Scieram na tarce i zalewam okolo 200-250 ml wrzacej wody (na oko, nie za duzo, czasem potem troszke odlewam)
Do tego roznie: tarta cukinia
kawaleczki brokula, kalafiora
tarty buraczek

Gotuje okolo 15-20 min pod przykryciem.
Osobno gotuje albo kawalek mieska
albo jajko i dodaje zoltko
Wszystko razem miksuje zyrafa dodajac lyzke masla i troche zielonej pietruszki, czasem tez lyzke lub dwie kleiku ryzowego (jak jest za rzadkie) i jeszcze raz zagotuje i do sloiczkow po gotowym jedzonku.

Maly uwielbia tez budyn na zoltku:
- ok. 120 ml mleka modif.
- pol surowego zoltka
- ok. 3/4 lyzeczki maki ziemniaczanej
Polowe mleka wymieszac z zoltkiem i maka, druga polowe zagotowac i wlac rozmieszane mleko- wymieszac do zagotowania.
Ja podaje zawsze z owocami ze sloiczka. Maly uwielbia taki budyniek.

Odpowiedz
aguita 2009-03-25 o godz. 17:05
0

dziewczyny, nie zapominajcie o dodaniu tluszczu do potraw przez was sporzadzanych - maslo lub olej dobrej jakosci.

Odpowiedz
Agnieszka Kruk 2009-03-25 o godz. 05:46
0

Gatka napisał(a):Z proporcji mi wychodzi ok 490 ml.
Właśnie zastanawiałam się czy to na jeden posiłek ;)

Odpowiedz
Gatka 2009-03-24 o godz. 17:26
0

Alla napisał(a):Gatko, a to jedzonko co opisałaś to jak gotujesz? Warzywa w łupinkach, potem obierasz i miksujesz? Czy wszystko w wodzie gotujesz?Te proporcje co podałaś to na raz?
Z proporcji mi wychodzi ok 490 ml. Obrane i umyte warzywka zalewam wrzatkiem i gotuje z pol godziny. Potem miksuje. Alek zjeda na raz ok 300 ml wiec taka zupke mam na dwa razy. Zreszta chyba nie mozna dluzej niz dwa dni trzymac.

Odpowiedz
Alla 2009-03-24 o godz. 08:42
0

Gatko, a to jedzonko co opisałaś to jak gotujesz? Warzywa w łupinkach, potem obierasz i miksujesz? Czy wszystko w wodzie gotujesz?Te proporcje co podałaś to na raz?

Odpowiedz
Gatka 2009-03-23 o godz. 20:45
0

manna to chyba od 10 miesiaca

dziewczyny, mam jeszcze propozycje zeby wpisywac wylacznie sprawdzone przepisy (przy czym nie twierdze ze te powyzsze takie nie sa) bo przepisow gazetowych mozna znalezc mnostwo ale nie wszystkie wychodza itp

Odpowiedz
Gość 2009-03-23 o godz. 03:16
0

Asiek - tak się własnie zastanawiam, jak jest z tą manną...Czytam w "ABC zdrowej diety" : "Najlepsza na początek jet kaszka ryżowa lub kukurydziana rozrobiona z twoim mlekiem lub mlekiem modyfikowanym. Manna nie, ponieważ zawiera gluten - białko występujące w pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie. Jeśli maluch zetknie się z nim za wcześnie, może ujawnić się jego skłonność do alergii lub celiakia (trwała nietolerancja). 30 lat temu nikt o tym nie wiedział. Dziś uważa się, ze lepiej poczekac z podaniem niemowlęciu produktow zawierających gluten (nie tylko kasz, ale i klusek i pieczywa) aż maluch skończy dziesięc miesięcy".

Ja podam kilka przepisow z tej samej pozycji propozycje dla dzieci od 7 miesiąca (dzieci na piersi) lub od 5 (dzieci na butli) - nie są skomplikowane, ale początkujace mamy czasem mają problemy ;) :
KISIEL JABŁKOWY (7m - piers, 5 - butla)-kwaskowe jabłko
-pół szklanki wody
-łyzeczka mąki ziemniaczanej

Rozrobić mąkę łyżką zimnej wody. Reszte wody zagotuj, dodać rozrobioną mąkę, cały czas mieszając. Doprowadzic ponownie do wrzenia. zdjąc z ognia. Jabłko utrzec (po usunieciu gniazda nas.) na tarce o malych otworach, polaczyc z kisielem.

WANILIOWE JABŁUSZKO - w 8 miesiącu (i piers i butla)
małe słodkie jabłko
kawałek laski wanilii

jablko pokroic na kawalki. Wrzucic do garnka, dodac odrobinę wody i kawaleczek laski wanilii, a nastepnie gotowac pod przykryciem kilka minut. Jesli masa nie jest dosc gladka, mlodszemu niemowleciu zmiksowac przed podaniem.

BURACZEK Z JABŁKIEM (7 m-piers, 5 - butla)
pół małego buraka
pół jabłka

buraka wyszorowac i ugotowac w lupinie. połówke buraka zetrzec drobno na plastikowej lub szklanej tarce. Jablko rowniez zetrzec. Zmieszac puree jablkowe z buraczanym.

tak samo mozna zmiksowac jablko z marchewką(7m -piers, 5 m - butla) jablko z gruszką (tu - doprawic szczyptą cynamonu - w 8 miesiacu, butla - w 6 miesiacu)

ZUPA JARZYNOWA (w 7 m - piers, w 6 m - butla)średnia marchewka
szklanka wody
pol sredniego ziemniaka (albo lyzeczka suchego kleiku ryzowego lub ryzu)
łyzka ugotowanego mmiesa z piersi kurczaka lub indyka

warzywa pokrojone zalac szklanką wrzącej wody. Gotwac na malym ogniu pod przykryciem az warzywa calkiem zmiekną (ok 30min). Jesli zamiast ziemniaka dajesz ryz, trzeba gotowac zupe dluzej. Jesli kleik ryzowy - rozrob go w odpowiedniej ilosci wrzątku i dodaj do zupy juz po ugotowaniu. Osobno w wodzie bez zadnych dodatkow ugotuj mieso. Wyjmij je z wywaru. Mieso drobno posiekaj i lyzke dorzuc do zupy. Zmiksuj calosc. Gdyby zupa byla za gesta dolej nieco przegotowanej wody lub mleka (modyf. lub z piersi).

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-03-23 o godz. 01:50
0

dziewczyny fajna sprawa !!!!
sama niedługo bedę rozszerzała dietę swojego dziecka wiec wasze przepisy napewno sie przydadza
mam do was jednak prośbę
PISZCIE OD JAKIEGO WIEKU MOŻNA DAWAĆ MALCOWI WASZA POTRAWĘ
bedę bardzo wdzięczna , bo powiem szczcerze , z eboje sie swoich kulinarnych poczatków

Odpowiedz
Asiek28 2009-03-23 o godz. 01:42
0

wspaniały wątek.... jestem bardzo zadowolona, że będę mogła wreszcie zacząć gotować moje Ali...
moja propozycja jest jeszcze taka, żeby wpisywać obok przepisu, w którym miesiącu można zacząć dzidziulkowi podawać danko...

a teraz mój przepis na deserek....

jabłka z kaszą manną....
tarte jabłko + kilka łyżek kaszy mannej (gotowanej na wodzie) proporcje mogą być różne, ja podawałam w proporcjacj pół na pół
Ala pierwszy taki deserek jadła mając 4 miesiące

pozdrawiam i życzę smacznego

Odpowiedz
Gość 2009-03-22 o godz. 22:35
0

Spaghetti
makaron gotujemy, pomidory w puszce ( dowolna ilość ) podsmażamy ( bez tłuszczu), dodajemy bazylii, oregano itp
mieszamy makaron z sosem

inne wariacje : z cielęciną ugotowaną, z kurzymi cyckami pokrojonymi itp.

Warzywka
burak, ziemniak, odrobinę pietruszki, selera, brokuł scieramy na tarce, dusimy chwilkę, przyprawiamy

Kulki łososiowe
rybę kroimy na małe kawałki, traktujemy przyprawami do smaku, dodajamy odbrobinę jajka, obtaczamy w tartej bułce i smażymy

Deser biszkoptowy
Dowolny owoc miksujemy zjedną miarką mleka oraz kilkoma biszkoptami, najczęściej robię z banana

Potrawka
ziemniaki gotujemy, tłuczemy, dodajemy do nich ugotowane żółtko, do smaku przyprawiamy, można rozrzedzic Misiowym Ogródkiem

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie