-
Gość odsłony: 1730
Mój mąż się odchudza .....
I w związku z tym, kupił sobie takie oto coś :)
Jeśli zobacze u Niego pozytywne efekty, to sama też sobie pojeżdżę :)
Ja w ogóle nie gotuje, a mój mąż odkąd jestem w ciąży, tyje razem ze mną lol
i też się od maja chce zacząć odchudzać ;) chociaż jakoś trudno mi w to uwierzyć ;)
Och napisał(a): Czasem się zastanawiam gdzie on tych kilogramów nabiera, bo ja wyśmienitą kucharą nie jestem ;)
mam podobny dylemat ......
aga w-wa napisał(a):mój tez się ciągle odchudza, i w ramach tego podżera MOJE batoniki!!!! Od slubu przytył z 10 kg... A taki ładny był kiedyś ;)
lol lol
a mój schudł....i to bez odchudzania......przed ślubem jeszcze się starałam i gotowałam obiadki a teraz już mi się nie chce ;)
Ja od swojego regularnię słyszę że się zaczyna odchudzać i jakoś tego nie widzę. nawet mamy podobne urządzonko ( steper i rowerek w jednym) i tylko ja z tego kiedyś korzystałam jak rzuciłam palenie. Troszkę mi pomogło. A dziś jak powiedziałam że mi się nie chce gotować obiadu - to w ramach odchudzania zamówił pizze. Ale ja zaczynam ćwiczyć szóstkę (znowu!!!!). Może teraz uda mi się skończyć cały cykl bo robię z dziewczynami z forum.kobiet i się pilnujemy. Zobaczymy :D
OdpowiedzMój przyszły mąż też postanowił się odchudzać :) jakieś 3 miesiące temu, a ja nie widziałam jeszcze żeby coś zrobił w tym kierunku A dziś zaskoczenie...wieczorem mamy iść biegać :)
OdpowiedzPodobne tematy