• Gość odsłony: 2298

    żałosne...

    Mój W. zawiózł własnie koleżankę z pracy szpitala, bo bardzo źle sie poczuła -coś z brzuchem
    W. zawiózł ja, poczekał na wyniki USG, az lekarze przyjda i powiedza mu co jest - musi zostać w szpitalu, bo cos jej sie w środku rozłało (nie znam się) - w kazdym razie nic dobrego..

    W. zadzwonił do męza kolezanki i co usłyszał??
    "Nie ma juz co wymyslić, żeby do pracy nie chodzić?!"

    a na pytanie W. czy przyjedzie do żony on odpowiedział:
    "z pracy wróciłem z nocy, sie wyśpię to przyjade"

    skurwysyn, mały żałosny skurwysyn....
    obcy ludzie okazali wiecej serca nic mąż...

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-23, 02:52:32
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-23 o godz. 02:52
0

kurde !!
to jest powod do rozwodu!!!
byc z takim burakiem!!!
sory ale gdzie tu wsparcie ze strony malzonka

Odpowiedz
Liberales 2009-03-23 o godz. 02:31
0

gonick napisał(a):
zastanawiam się, co bedzie w ich małżeństwie kiedy pojawią się dzieci, jak w ogóle uczyć je miłości i szacunku? z kogo mają brać przykład?
szok....
tak sobie pomyślałam, że koleżanka powinna zastanowić się czy chce dzieci z kimś takim

Odpowiedz
Och 2009-03-22 o godz. 17:21
0

Pierdzielony dziad to mało powiedziane

A jak koleżanka Twojego W. ?? Wiecie co z nią?

Odpowiedz
mimi123 2009-03-22 o godz. 11:21
0

gonick nie zwróciłam uwagi na linijke No ale przyzwyczajaj się do "mężowania" ;)

Niezbyt sympatycznie z takim tatusiem sie wychowywać. Dzieci pewnie tez bedzie miec głęboko gdzieś Ciekawe czy ruszyłby dupsko jakby jego żona zaczęła rodzić np :x Czy może powiedziałby " jak się urodzi to niech zadzwoni... z resztą zobacze jak wróci do domu" :o :x

Odpowiedz
Gość 2009-03-22 o godz. 11:01
0

ihihihi... mimi123 mój W. będzie męzem za półtora roku :)
chyba, ze o czymś nie wiem ;)

zastanawiam się, co bedzie w ich małżeństwie kiedy pojawią się dzieci, jak w ogóle uczyć je miłości i szacunku? z kogo mają brać przykład?
szok....

Odpowiedz
Reklama
mimi123 2009-03-22 o godz. 08:17
0

:o :o :o
Ciekawe jakby sie debil poczuł jakby się miejscami zamienili? :x Tacy samolubni, egoistyczni bezmózgowcy w ogole nie myślą co robią. Jeśli bym miała taką szansę to wyznaczyłabym dla takich obozy pracy, albo jakieś zamkniete getta czy coś w tym rodzaju i niech się kiszą we własnym gównie!!
Podłem, małe, nic nie warte gnojki!

Dziewczynie bardzo współczuje, tak choroby, jak niedorobionego męża. A Twojemu mężowi gratuluję ... i dałabym na jego miejscu po pysku facetowi przy najbliżej okazji (ale oczywiście nie polecam i nie podrzucam takich rozwiazań ;) )

:x Niech się ta biedna dziewczyna zastanowi, czy warto tkwić w takim związku :x

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 14:13
0

Boże! Można jej tylko współczuć.

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 14:02
0

mnie tylko dziwi, że ona nadal z nim jest - bo chyba nie jest masochistką...

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 13:23
0

echh...
ze tez tacy ludzie sa na tym swiecie...
coz trzeba im zyczyc aby spotkalo ich to samo, jak beda w potrzebie

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 13:11
0

współczuję jej ale

... sama sobie takiego sobie wybrała

Odpowiedz
Reklama
Liberales 2009-03-19 o godz. 12:49
0

matko....współczuje koleżance :|

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-03-19 o godz. 12:21
0

Burak...

Odpowiedz
nullka 2009-03-19 o godz. 10:18
0

wierzyć się nie chce że sa tacy ludzie (o ile można tak ich nazwać) na świecie

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-03-19 o godz. 09:58
0

matko jedyna.
co za prostak.

Odpowiedz
Gość 2009-03-19 o godz. 09:52
0

znałam kilku takich żałosnych skurwysynów...
ten gatunek nadaje sie odstrzału w tym sezonie.
ja życzę aby przespał wszystkie najważniejsze wydażenia w swoim życiu a potem obudził się z przeszczepionym nowym sumieniem - najlepiej dwoma naraz...
dobrze,ze dziewczyna ma wsparcie przynajmniej w was.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie