Jak zorganizować wieczór panieński?

To zwykla reklama firmy...

Hej,

U mnie http://wieczory24.pl zaplanowała świadkowa. Za moimi plecami dogadała się z pozostałymi koleżankami i wykupiły nam scenariusz z jednej z firm, bodajże z wieczory24.pl. Trochę czasu już minęło ale pamiętam że było super i organizacyjnie raczej bez zastrzeżeń.

Organizacja wieczorów panieńskich/kawalerskich

Nieodpłatnie zorganizujemy Twój wieczór panieński/kawalerski
Pomożemy rozkręcić imprezę

więcej informacji: 692 452 268 , 608 306 455 , 669 411 779 lub pod adresem e-mail: panienskie-kawalerskie@wp.pl


!!!!!!!!Organizacja wieczorów panieńskich/kawalerskich!!!!!!!!!!!

Nieodpłatnie zorganizujemy Twój wieczór panieński/kawalerski
Pomożemy rozkręcić imprezę

więcej informacji: 692 452 268 , 608 306 455 , 669 411 779 lub pod adresem e-mail: panienskie-kawalerskie@wp.pl

Ja bym chciala od tej dziewczyny namiary :))) poniewaz mieszkam zza granica a moja przyjaciolka wychodzi za maz w polsce na slasku i jakas niewiem jak to mam sie za wszystko zabrac :) Prosze o Pomoc ,niewiem jak z jej kolezankami bo niemam z nimi wogole zadnego kontaktu i stoje w kropce


agusiakocina ,niewidze niestety tego linku :)

Znam świetną dziewczynę, która organizuje wieczory panieńskie. Mogę z chęcią podać wam do niej namiary. Wysyła się jej zaliczkę i ona przesyła gotowy projekt całego wieczoru panieńskiego - propozycje miejsc, zabaw i konkursów, strojów, jedzenia, itp. Sama korzystałam z jej usług organizując dwa wieczory panieńskie, a poleciła mi ją moja kumpela, która też zorganizowała imprezę przy jej pomocy

Jeśli chcecie zorganizowac http://www.victor.net.pl/ na własną ręke to polecam to zrobić, ale koniecznie zamówić chippendalesa. Jest taki pewien Wiktor ,który działa w Krakowie i nie bierze drogo . Polecam zajrzeć na stronę victor net pl.

Znalazłam te stronke :ia: mają tam bank pomysłów m.in. na wieczory panieńskie ;D

Jasne, to wieczór głównie dla Młodej, więc powinno się go podporządkować jej upodobaniom, mi spodobał się pomysł na wieczór panieński, na który jedziemy karawanem z napisem "ostatnie pożegnanie" taki "czarny humor"....znalazłam na jakiejś stronce....poszukam może jeszcze coś oryginalnego znajde :]

To chyba zalezy jak bedzie wygladala taka impreza. Ja powiedzialam mojej swiadkowej mniej-wiecej jak chcialabym, aby ten wieczor wygladal, a czego unikac, reszte pozostawilam jej - i wyszlo fajnie. Mysle, ze to kwestia ustalen ze swiadkowa (moze mala podpowiedz), zebys byla zadowolona, bo to w koncu Twoj wieczor.

wręcz przeciwnie....
nie chciałam takiej imprezy na własne życzenie
uważam że to zbedny ''gadżet''
impreza taka sama jak każda inna
i jak dla mnie koniec tematu.......

nie
i panieńskiego też nie miałam i żyję ;/

Ewa M. napisał(a):Hallo, koszty kosztami ale sama sobie organizujesz panieńskie???
Zmień znajomych lub świadkową!!!
To jakaś pomyłka?
Zasadą jest że to ty jesteś zapraszana!!!
wystarczyło spojrzeć na datę postu :/

a pozatym co to za krytyka??
dziewczyna zrobiła tak jak chciała ....

Super miałaś pomysły! Mnie też wkrótce czeka organizowanie wieczoru panieńskiego dla koleżanki. Jeszcze nie mam do końca koncepcji.
Oto kilka pomysłów z wieczorów, na których byłam lub o których słyszałam, może komuś się przyda:
- zamówiłyśmy przyszłej PM młodej masażystę, wemknął sie tylnymi drzwiami do domu i w tajemnicy przed PM przygotowywał się w pokoju, gdzie z wprowadziłyśmy PM z zasłoniętymi oczami, była zachwycona,
- miałyśmy koszulki zrobione przez świadkową z data ślubu i imieniem przyszłej PM oraz informacją "wieczór panieński", a PM miała na swojej koszulce imię i datę ślubu, chodziłyśmy tak po klubach,
- wieczór panieński w stylu hinduskim z jedzeniem hinduskim jedzeniem, strojami i Kamasutrą na dvd oraz nauką tańca brzucha przez profesjonalną tancerkę.

witam ponownie :D wieczór panieński był super:)Zgodnie z życzeniem panny młodej było bez ekscesów, co nie znaczy nudno :P Wieczór odbył się w klubie, w związku z tym, że miało nas być około 15 wynajęłam małą salkę, która była utrzymana w kolorach czerwieni i ecriu...i tak wpadł mi do głowy genialny pomysł, żeby wszystkie uczestniczki, tego jakże wyjątkowego wieczoru poprzebierają się za Diablice Co oczywiście uczyniły. Jako świadkowa zorganizowałam pannie młodej białą sukienkę(ala komunijna i oczywiście skrzydła do kompletu:):):)Nie była zbyt zadowolona, ale wyglądała Anielsko:):twisted: .Powysyłałam mailam zaproszenia, poczekałam na potwierdzenie i wreszcie nadszedł ten DZIEŃ . Wymyśliłam pytania do testu na przyszłą żonę, którego odpowiedzi skonsultowałam z narzeczonym:)Ubaw był po pachy.Pytania były z zakresu znajomości rodziny narzeczonego, jego upodobań, jego preferencji seksualnych, marzeń fantazji itp...Na koniec wręczyłam przyszłej Młodej dyplom , na którym podpisał się cały mój Zastęp Diabelski..Potem wręczyłam jej ogromne pudło, w którym było pełno pomiętych gazet i mniejsze pudełko z przybornikiem przyszłej żony(deska, wałek ,tłuczek, drugi tłuczek, trzeci tłuczek oraz otwieracz w krztałcie penisa:))Było śmiesznie:)Później były pozostale prezenty( koszulki, kajdanki, bielizna, podwiązka , bukiet a raczej stroik zrobiony na zamówienie u miejscowego florysty:)jednak zamiast kwiatów były prezerwatywy:)Był cudownie oryginalny i śmieszny:)Później wjechał tort:)Kolejne zaskoczenie:)Ogólnie wieczór panieński się udał. Przyznam się, że po raz pierwszy uczestniczyłam w takim wieczorze i w dodatku musiałam go zorganizować..Mam nadzieję , że wywiązałam się należycie:)pozdrawiam

chaniu, brałam udział w kilku wieczorach panieńskich i zawsze osoba organizujaca (zwykle swiadkowa) po podsumowaniu kosztów wszystkich atrakcji i prezentów wysyłała informacje do zaproszonych dziewcząt po ile sie zrzucamy i ona juz zajmowała sie płaceniem za wszystko. Zwykle, jesli zabawa odbywała się w klubie, płaciłysmy też za drinki, wstęp itp. Panny Młodej, natomiast swoje drinki itp. każda opłacała sama.

mam nadzieję że imprezka się uda. Będę świadkową i wzięłam na swoje barki organizację wieczoru panieńskiego..odbędzie się w clubie, będzie nas ok 18 :)i w związku z tym mam pytanie...kto płaci rachunek na takiej imprezce?? dla mnie normalne jest że każda za siebie....w tak licznym gronie.. jednak organizuję taki wieczór po raz pierwszy i być może panują jakieś zwyczaje o których nie mam pojęcia..??napiszcie proszę ..

ALo,
Jakiś czas temu organizowałam panieński mojej kumpeli. Wszystko zaczelo sie juz rano gdy porwalam ja z paroma dziewczynami z domu i udalysmy sie do zaprzyjaznionego salonu kosmetycznego :) Tam Panie Nas bardzo zaskoczyly...bo caly salon udekorowaly swieczkami :) przy szampanie i ciastku kazda z nas oddala sie w rece kosmetyczki badz masazyski a przyszla panne mloda upiekszylysmy jak tylko sie da. Zaraz potem uroczystym pochodem pomaszerowalysmy do domu panny mlodej- i zaczelsmy oficjalna czesc wieczoru- poczestunek, ploty, pogaduchy no i oczywiscie tance :) bylo niesamowicie goraco- co moga potwierdzic sasiedzi ktorzy nad ranem dziwnie dopraszali sie spokoju :D

roza_pustyni napisał(a):a czy mozna zaprosic mame, chcrzesna, babcie..czy to tylko impreza kolezenska?
Jeśli chcesz i wiesz, że będą pasować do rodzaju imprezy, jaką zaplanujesz to możesz wszystko. To w końcu Twój wieczór paniejski.
Na paniejskim mojej psiapsiuły była np. przyszła teściowa lol
Równa babka - pierwsza do wygłupów zresztą.

Jeśli Twoja babcia będzię potrafiła odnaleźć się w klimatach imprezy panieńskiej, to czemu nie. To Twoja impreza, więc zaproś takie osoby, jakie chcesz widzieć w tym dniu i z jakimi chcesz się dobrze bawić. :)

dziekuje kochane forumowiczki...bardzo mi pomoglysmy
a czy mozna zaprosic mame, chcrzesna, babcie..czy to tylko impreza kolezenska?

1.Myslę, że procentowość napojów na kawalerskim i panieńskim się rożni - stąd, żeby nie doszło do nieporozumień - może lepiej osobno...ale to kwestia gustów

2. W domu jest suuuper - można zaprosić psiapsiółki - ze zdjęciami, na mierzenie sukienek, malowanie - wspólne gotowanie a potem cluubing przez całą noc...

3. jedzenie raczej zapewnić, ale co do trunków - mozna się umówić...

4. tort - a ile bedzie osób? może byc na dużą imprezę ale na kilka osób - myślę, że nie niepotrzebnie narobisz - a poza tym b.b.sycący i niewiele innego się zmieści.

5. mysle, że 1-2 tygodnie przed ślubem to juz ok. wczesniej jeszcze sie nie czuje "nastroju" a później jest dużo innych rzeczy do załatwiania...

- Wspólne ogladanie zdjęć - każda z was przynosi swoje

- Gra w "pytania męzatki" - na kratkach są "TAKIE" pytania a kto wylosuje, musi szczerze i najlepiej "szeroko i ze szczegółami" opowiedzieć...kupa śmiechu - pod warunkiem, że jest wino, a nie wódka - bo mże się zrobić wulgarnie...

- gotowanie tego, co się potem zje - zajmuje czas - byle przygotować wczesniej składniki

no i potem clubbing - to fajna kolejność - tak myśle.

Powodzenia

Również organizuję sama, ze względu na koszta, będę organizować w domu mojej siostry, prawdopodobnie na tydzień przed ślubem.

Nie będę łączyć panieńsko - kawalerskiego, bo nie chcę, a jeśli ktoś ma taką ochotę i wszyscy zaproszeni wyrażają zgodę to czemu nie.

Ja organizuje jedzenie, pewnie będzie mi pomagać siostra, która będzie moją świadkową, również zaopatruję się w alkohol oraz ciasto.

Tak będzie wyglądało moje panieńskie. :)

Byłam również na panieńskim mojej przyjaciółki, ona również ogranizowała w domu, zajęła się wszystkim, nikt alkoholu nie musiał przynosić, ciasto było, jeśli chodzi o tort w kształcie penisa, to jest to raczej prezent niespodzianka ze strony, gości.