• HoneyGirl odsłony: 5078

    Kiedy przesiadka do większego fotelika?

    Mamy 0-13 kg , kilogramowo jest jeszcze ok , ale na długośc już nie bardzo
    młodemu nogi juz wystają , niedługo bedzie je na półce trzymał
    problem w tym , że Dawid jeszcze nie siedzi , a wszytskie te ''większe'' są już dla dzieci siedzących
    co polecacie?

    Odpowiedzi (33)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-19, 00:53:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
asieczek 2009-07-19 o godz. 00:53
0

Szymek waży już ponad 9 kg i nogi mu strasznie wystają poza fotelik co po przypieciu fotelika jest dla niego męczące bo nogi ma na oparciu siedzenia i musi je przykurczac. Jeszcze nie siedzi stabilnie i nie wiem co robić

Odpowiedz
marta77 2009-07-18 o godz. 23:51
0

Oczywiście,że ze szpitala przywieżliśmy małą już w foteliku! Pielęgniarka od noworodków kazała przynieść fotelik na salę i to ona włożyła tam dziecko i pokazała nam jak je prawidłowo przypinać.Foteliki są tak skonstruowane,że maleństwo praktycznie leży sobie w nim jak w kołysce ,z reguły są też w nich takie specjalne wkładki dla noworodków właśnie,żeby główka nie latała na wszystkie strony.Pisałam juz chyba wcześniej ,że nasza Matylda mając niecałe 4 tygodnie przeżyła poważną stłuczkę a nawet sie nie obudziła :) A myśmy wtedy dziękowali Bogu za ten cudowny wynalazek!

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 23:40
0

zwykle,fotelik0-18 mozna montowac rowniez tylem do kierunku ruchu.. a 9-18 standardowo montuje sie tylko przodem do kiedunku ruchu.
fotelik 0-18 czy 0-25 (taki ma m.in. casual play) jest rozwiazaniem dla mlodszych dzieci, ktore nie powinny jezdzic przodem do kierunku rucchu.
maciek przesiadl sie jak mial 10 miesiecy z kolyski do fotela 9-18 mamy maxicosi priori. przesiadl sie bo zrobila sie zima i w kurtce zimowej/kombinezonie nie noglam go upchnac w kolysce -niemiesci siew ramionach. oprocztego bylo wszystko ok, glowa nie wyatawala. wazyl ok 8 kg. na poczatku jednak mialam stracha po zmianie..

noworodek musi jechac w foteliku kolysce ze szpitala.. uwoerz ze nicmu sie nie stanie wfoteliku, za to bez moze stac mu sie wiele zlego!

Odpowiedz
asieczek 2009-07-18 o godz. 23:29
0

Mika_ napisał(a):Asieczek nie bardzo wiem co Ci odpowiedzieć. W Twojej sytuacji kupowanie kolejnego fotelika od 0 - 18 jest dla mnie niepotrzebne. Z tego co ja obserwuję to wiele ( zeby nie powiedzieć większość ) kupuje fotelik 9-18. Taki fotelik powinien mniej wiecej starczyć do ok. 3 roku życia.
o taką odpowiedz mi chodziło-czyli o porade jaki fotelik teraz kupic i do kiedy mniej wiecej wystarczy

a nachodzi mnie pytanie czym rózni się 0-18 od 9-18 ? (przepraszam za głupie pytania)

Odpowiedz
Gość 2009-07-18 o godz. 23:01
0

Dziewczyny wiem, ze teamt tyczy sie "nastepnego" fotelika-zaraz po tym 0-13-ale ja akurat chcialabym sie Was spytac o ten fotelik- bo juz macie doswiadczenia. Czy wszytskie przewozilyscie dzieciaczki ze szpitala zaraz po urodzeniu w fotelikach? czy te foteliki 0-13 sa tak skonstruowane, ze takie kilkudniowe malenstwo jest w nim bezpieczne-tz. czy ono tam lezy czy jest w jakiejs pozycji polsiedzacej?wytlumaczcie mi prosze-bo ja nie moge sobie tego wyobrazic-a wiem, ze musze :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-18 o godz. 21:41
0

Asieczek nie bardzo wiem co Ci odpowiedzieć. W Twojej sytuacji kupowanie kolejnego fotelika od 0 - 18 jest dla mnie niepotrzebne. Z tego co ja obserwuję to wiele ( zeby nie powiedzieć większość ) kupuje fotelik 9-18. Taki fotelik powinien mniej wiecej starczyć do ok. 3 roku życia.

Odpowiedz
asieczek 2009-07-18 o godz. 17:12
0

Mam pytanie:
do jakiego mniej więcej wieku starcza fotelik w kategorii do 18 kg?
mamy 0-13 i zastanawiam się czy kupować 0-18 czy 9-36. Proszę o rady.

Odpowiedz
marta77 2009-05-24 o godz. 17:39
0

Z fotelik.info dostałam odpowiedź że postarają się odpowiedzieć jak najszybciej bo ze wzgledu na bardzo dużą ilość korespondencji nie mogą odpowiadać na maile na bierząco.Czekam więc cierpliwie,choć po tym co odpisali z firmy Deltim wynika,że teoretycznie moja córka może juz podróżować w większym foteliku.Ale ja zaczekam na kolejną ocenę i wtedy zdecyduję.A oto co mi odpisał Deltim:
"Fotelik Grillo jest przeznaczony dla dziecka do 13 kg. Zmiana fotelika następuje w momencie
usyskania przez dziecko określonego przedziału wagowego (9 kg aby móc stosować fotelik Mały Podróżnik)
oraz stabilnej pozycji siedzącej. Jeżeli dziecko nie siedzi jeszcze samodzielnie i stabilnie korzystamy jeszcze z fotelika Grill.
W razie wypadku drogowego nóżki dziecka oparte są o oparcie siedzenia na którym zamocowany jest fotelik, dlatego też nie powinna dziecku stać się krzywda."

To na razie tyle....

Odpowiedz
marta77 2009-05-24 o godz. 15:51
0

Z Deltima jeszcze nie dostałam niestety odpowiedzi...Ale napisałam jeszcze do http://www.fotelik.info Mam nadzieję,że oni wkrótce się odezwą i to oni są chyba najbardziej kompetentni no i bezstronni...

Odpowiedz
e-milka 2009-05-24 o godz. 14:04
0

marta77 napisał(a):Hmmm....Poniewż mnie również nurtuje temat wystajacych z fotelika nóżek zadałam takie pytanie firmie Deltim.Jeśli tylko dostanę odpowiedź zaraz wam ją przekażę! Niech wypowiedzą się specjaliści, bo za takich mam producentów fotelików.Zobaczymy....
To ja rowniez czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz...
Bo jak patrze na Laurke upchnieta w fotelik kolyske to coraz bardziej zaluje, ze nie kupilam fotelika 0-18kg...Nie dosc, ze nogi jej na maxa wystaja, to ramiona ma tak scisniete, ze rece musza lezec na piersiach...o jakimkolwiek ruchu, nawet przekreceniu glowy moze zapomniec. I badz tu czlowieku madry?!

Odpowiedz
Reklama
marta77 2009-05-24 o godz. 00:54
0

Hmmm....Poniewż mnie również nurtuje temat wystajacych z fotelika nóżek zadałam takie pytanie firmie Deltim.Jeśli tylko dostanę odpowiedź zaraz wam ją przekażę! Niech wypowiedzą się specjaliści, bo za takich mam producentów fotelików.Zobaczymy....

Odpowiedz
Gość 2009-05-23 o godz. 22:56
0

To ciekawe...nie wiedziala, ze nie powinno sie za wczesnie przesadzac dziecka do wiekszego fotelika .

No ale wlasnie - piszecie, ze nie wazne czy nogi wystaja, wazne zeby glowa byla chroniona. Ale Marcel wazy dopiero 7 kg , nie siedzi jeszcze sam, ale jest dlugi i nogi opiera o fotel i sie tez zastanawialam czy w razie jakies stluczki (tfu tfu ) nie mialby uszkodzonych nog... ?

A z innej strony - moi znajomi przewozą w kolysce roczne dziecko, mala juz siedzi, nogi wystają jej juz dawno (nie wiem jak glowa) - czy takie dziecko tez powinno jeszcze jezdzic w kolysce ? Jesli glowa jej nie wystaje to ok ?

Odpowiedz
marta77 2009-05-23 o godz. 16:11
0

Balu a ile maluszek ma wzrostu? Moja Matylda ma już ponad 72 cm i nadal jeszcze mnóstwo miejsca do górnej krawędzi fotelika.Nóżki troszkę wystają, to fakt ale nie zauważyłam żeby było jej niewygodnie.My jej jeszcze nie przesadzamy do większego fotelika więc myślę,że ty też synka nie powinnaś tym bardziej kiedy maluch jeszcze samodzielnie nie siedzi.Zresztą, jeśli ktoś mi nie wierzy niech sam sobie poczyta.....może to da mu do myślenia....

Od kiedy fotelik przodem do kierunku ruchu?
błędne koncepcje

Sadzanie dziecka przodem podczas jazdy samochodem mimo zastosowania fotelika nie pozostaje bez ryzyka. Ale często jest postrzegane przez rodziców jako cel, który należy osiągnąć tak szybko jak tylko jest to możliwe!

To przekonanie jest niestosowne i bezzasadne, ale dezinformacja i brak zrozumienia zjawiska zderzenia oraz fizjologii dziecka są ciągle trudne do przezwyciężenia, często nawet w środowisku medycznym. W literaturze bioinżynieryjnej widać duży niepokój, duże zainteresowanie tym, że część szyjna kręgosłupa dziecka może być uszkodzona za sprawą sił wywołanych gwałtownym ruchem głowy podczas zderzenia, kiedy to ramiona są jednocześnie przytrzymywane z tyłu przez uprząż fotelika.

Jedna z popularnych [powiedziałbym: "ludowych"] błędnych koncepcji głosi jednakże, że siła mięśni może przezwyciężyć, pokonać te siły i że dziecko, które potrafi już samodzielnie trzymać podniesioną głowę i siedzieć w pozycji wyprostowanej jest wystarczająco silne by siedzieć przodem. Osobiście polecam obejrzenie crash testów dostępnych na kilku stronach internetowych np. na stronie austriackiego moto klubu Oeamtc [www.oeamtc.at] Poświęcenie zaledwie kilku minut i obejrzenie kilku filmów (zawierających testy fotelików czołowych producentów) daje zupełnie inne spojrzenie. Skłania do tego by zastanowić się solidnie nad tym czy nie można by było jeszcze czegoś zrobić dla poprawy bezpieczeństwa najmłodszych pasażerów.

Przy zderzeniu z prędkością 50km/h mamy do czynienia z przyspieszeniami (a w sensie dosłownym z opóźnieniami) działającymi na wnętrze samochodu rzędu 25G. W tym czasie dla przykładu głowa siedzącego przodem dorosłego pasażera może „doświadczyć” aż 60 do 70G!!! Dzieje się tak dlatego, że głowa zatrzymuje się później i bardziej raptownie niż rama samochodu. Kręgosłup szyjny dorosłego może wytrzymać – przeciwstawić się groźnym siłom rozciągającym związanym z opóźnieniem do 100G, a uszkodzenia są wtedy zawsze związane ze złamaniami. Z drugiej zaś strony, niedojrzały i niewykształcony kręgosłup małego dziecka składa się z segmentów kostnych i tkanki chrzestnej, a wiązadła są luźne – przystosowane do rozrostu, dalszego rozwoju. Ta kombinacja pozwala na deformacje i rozerwanie słabych elementów kręgosłupa w warunkach zderzenia.

Jak długo więc trzymać dziecko tyłem do kierunku ruchu? Odpowiedż jest prosta: najdłużej jak to jest tylko możliwe - oczywiście z zachowaniem zaleceń producenta dla konkretnego fotelika. Szerzej na ten temat w atrykule: Fotelik tyłem do kierunku jazdy - zaczęło się od kosmonautów!!!
Cytat ze strony http://www.fotelik.info

Zmiany - Monia

Odpowiedz
m&ms 2009-05-23 o godz. 08:24
0

a kiedy przesiadka do najwiekszego fotelika (typu booster seat)?
Moja mala juz sie kwalifikuje, problemem jest fakt, iz nie moze w wiekszym spac, bo siedzi 'na sztywno'. I tak meczymy sie w mniejszym...
m&ms

Odpowiedz
Gość 2009-05-23 o godz. 00:53
0

Przesiedliśmy się do większego jak tylko małemu główka zaczęła niebezpiecznie zbliżać się do górnej krawędzi fotelika. Było to ok. 6 miesiąca życia. I Marta77 nie chodzi tu o szerokość i ścisk a raczej o długość/wzrost maluszka.
Ja obstawałabym przy zakupie większego - od 9 kilogramów wzwyż.

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-05-22 o godz. 19:53
0

marta77 napisał(a): A tak na marginesie, wszystkim przyszłym mamą polecam fotelik 0-13 Deltim Grillo.Matylda jeszcze spokojnie się w nim mieści pomimo jej wieku,wagi no i grubego kombinezonu! Inne foteliki są rzeczywiście zbyt wąskie....
my własnie mamy ten fotelik i tez sobie chwalę :)

Odpowiedz
marta77 2009-05-22 o godz. 13:01
0

Acha! Dodam jeszcze ,że kiedy miała niecałe 4 tygodnie przeżyła w foteliku Deltima stłuczkę po której nasz samochód poszedł do kasacji a ona się nawet nie obudziła! Polecam!

Odpowiedz
marta77 2009-05-22 o godz. 12:59
0

Zgadzam się z Monią w 100 %! Moja córka ma w tej chwili skończone 8 miesięcy, sama świetnie siedzi , waży prawie 9 kg a dalej jeździ w foteliku-kołysce.I to właśnie dlatego że ten fotelik jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy.Kupiliśmy juz większy fotelik 9-18 Maxi Cosi Priori XP ale stoi jeszcze zapakowany w pokoju.Kusiło nas bardzo przesadzić małą juz do tego nowego ale poczytałam http://www.fotelik.info i zaraz zrezygnowaliśmy! A tak na marginesie, wszystkim przyszłym mamą polecam fotelik 0-13 Deltim Grillo.Matylda jeszcze spokojnie się w nim mieści pomimo jej wieku,wagi no i grubego kombinezonu! Inne foteliki są rzeczywiście zbyt wąskie....

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 17:23
0

balu21 napisał(a):Monia napisał(a):mimina napisał(a)::shock: :o :o bosssssssssshe...myślałam, ze temat tyczy się rozmiarów dziecko-fotelik a nie kierunku jazdy
Mimina, ale o co Ci chodzi? Bo nie rozumiem?
kolezanka jeszcze nie dzieciata i chyba nie wiedziałą w czym rzecz....
Aaaaaa... no tak, to wszystko wyjaśnia :)

Mimina - dlatego na początku posta napisałam, że przepraszam, że będzie ostro :) Ale jestem zwolenniczką bezpieczeństwa, nawet za cenę niewygody. Taki już ze mnie typ :) Męczyłam się i woziłam płaczące dziecko, bo powiedziałam, że w życiu w czasie jazdy jej z fotelika nie wyjmę. Ona jakoś to przeżyła, ja też ;)

Malutki dzieciaczek nie ma tak silnej szyi jak dorosły, dlatego te foteliki dla najmłodszych są mocowane tyłem do kierunku jazdy, wtedy w czasie zderzenia, czy hamowania, siły działające na ciało są inne, przez to bezpieczeństwo jest większe.

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-05-15 o godz. 17:20
0

narazie wyjazdy ograniczają się do pojechania do rodziców ( nie daleko) lub do sklepu
w lato wybieramy się w góry - więc to już dłuższa podróż ( Dawid bedzie miał ok 8-9 miesiecy)
zakup chciałabym dokonac też taki, który wystarczy na dłużej , bo z kasaczasami cienko więc wolę kupic coś raz a porządnie
Moniu zbieram info na ten temat , dlatego twoje wypowiedzi sa dla mnie bardzo cenne i dziękuję ci za nie :)
i w takim razie zapewne poczekamy jeszcze z przesiadką :)

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 17:14
0

balu21 napisał(a):no a kolejna sprawa ( duzo mniej ważna niż zdrowie dziecka , ale myslę , ze istotna- to to , ze nie bardzo mamy teraz kasę na nowy fotelik , ale zaraz wakację i nie wiem kiedy się przesiąść na większy fotelik , aby dziecko równie bezpiecznie jak i wygodnie spędzieło kilkugodzinną podróz samochodem)
Balu, wydaje mi się, że na następny fotelik 9-18 to będzie jeszcze za wcześnie... Oczywiście to Wasz wybór, ale rozejrzałabym się raczej za fotelikiem 0-18 (niestety pewnie będzie droższy), takim który można ustawić tyłem do kierunku jazdy. Jeśli jednak nie będziecie jeździć często i na długie trasy, to może warto z zakupem fotelika jeszcze poczekać?

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-05-15 o godz. 16:54
0

Monia napisał(a):mimina napisał(a)::shock: :o :o bosssssssssshe...myślałam, ze temat tyczy się rozmiarów dziecko-fotelik a nie kierunku jazdy
Mimina, ale o co Ci chodzi? Bo nie rozumiem?
kolezanka jeszcze nie dzieciata i chyba nie wiedziałą w czym rzecz....

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 16:45
0

mimina napisał(a)::shock: :o :o bosssssssssshe...myślałam, ze temat tyczy się rozmiarów dziecko-fotelik a nie kierunku jazdy
Mimina, ale o co Ci chodzi? Bo nie rozumiem?

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-05-15 o godz. 15:05
0

mimina napisał(a)::shock: :o :o bosssssssssshe...myślałam, ze temat tyczy się rozmiarów dziecko-fotelik a nie kierunku jazdy
dobrze myslałaś , ale chodzi o to , ze wiekszy fotelik mozna mocować tylko przodem do kierunku jazdy - dlatego Monia tak zareagowała

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 14:39
0

:o :o :o bosssssssssshe...myślałam, ze temat tyczy się rozmiarów dziecko-fotelik a nie kierunku jazdy

Odpowiedz
HoneyGirl 2009-05-15 o godz. 14:27
0

Monia napisał(a):Przepraszam,że tak ostro, ale czy Wy macie pojęcie, jakim niebezpieczeństwem jest dla kilkumiesięcznego niemowlaka siedzenie w samochodzie przodem do kierunku jazdy :o Chcecie, żeby dziecku w razie wypadku (a nie daj Boże nawet mocniejszego hamowania) kręgi szyjne i rdzeń przerwało
oczywiscie , ze nie chcemy!!!, dlatego właśnie zadałam takie pytanie, aby dowiedzieć się czegos od bardziej doświadczonych mam

młody nawet jak jest bez kombinezonu to nogi ma juz na oparciu, więc chciałam się dowiedzieć czy to może być niewygodne dla malucha

no a kolejna sprawa ( duzo mniej ważna niż zdrowie dziecka , ale myslę , ze istotna- to to , ze nie bardzo mamy teraz kasę na nowy fotelik , ale zaraz wakację i nie wiem kiedy się przesiąść na większy fotelik , aby dziecko równie bezpiecznie jak i wygodnie spędzieło kilkugodzinną podróz samochodem)

Odpowiedz
Gość 2009-05-15 o godz. 02:13
0

Przepraszam,że tak ostro, ale czy Wy macie pojęcie, jakim niebezpieczeństwem jest dla kilkumiesięcznego niemowlaka siedzenie w samochodzie przodem do kierunku jazdy :o Chcecie, żeby dziecku w razie wypadku (a nie daj Boże nawet mocniejszego hamowania) kręgi szyjne i rdzeń przerwało
Dopiero dziecko ok. roczne można sadzać do fotelika przymocowanego przodem do kierunku jazdy. Wcześniej powinno jeździć tylko i wyłącznie tyłem do kierunku jazdy. Są fotelki 0-18 kg, które mają taką opcję.
Poza tym, jak napisała kasieńka81, dopóki z fotelika nie wystaje główka, można normalnie przewozić w nim dziecko. Niedługo Wasze dzieci przestaną nosić zimowe kombinezony, będzie im trochę luźniej.

Odpowiedz
Rydza78 2009-05-15 o godz. 00:50
0

My właśnie się przymierzamy bo Norbo już też wyrasta - nasi panowie Balu to tak podobnie gabarytowo :)

Już właściwie na 100% to będzie następny (i ostatni) fotelik niuńki http://www.allegro.pl/item87584089_deltim_maly_podroznik_wys_oslona_mis_gratis.html

Odpowiedz
shellka 2009-05-15 o godz. 00:06
0

Przesadziliśmy Stasia jakieś dwa miesiące temu (jak miał ok. 7 miesięcy). Widać było gołym okiem, że Młodemu było już niewygodnie w foteliku "początkowym", mimo, że wagowo był jeszcze odpowiedni. Podróże samochodem stały się w pewnym momencie nie do zniesienia. Wybraliśmy Ramatti - taki jak w linku http://www.ramatti.pl/foteliki_kolory.php?model=Venus&kolor=41&lang=pl
i znowu jest przyjemnie wspólnie podróżować :D

Odpowiedz
Och 2009-05-14 o godz. 23:48
0

My przesadziliśmy Dominikę jak przestała mieścić się w tym pierwszym foteliku, główka zaczęła jej wystawać. Nie siedziała jeszcze wtedy stabilnie, ale fotelik który mamy można spokojnie rozłożyć do pozycji leżącej.

Odpowiedz
pl35 2009-05-14 o godz. 23:46
0

Ja przesadziłam \Zuzankę jak ważyła 7,5 kg i miała około 6 miesięcy. I również jeszcze nie siedzi samodzielnie. W tym małym (0-13) w kombinezonie było jej za ciasno i się darła. Kupiliśmy kolejny Maxi-cosi (0-18) i jest super. Można go regulować więc malec nie siedzi na sztywno w pionie tylko leży jak w leżaczku. Można również go bardziej kłaść ( nawet w trakcie jazdy) gdy maluszek zaśnie. Kupując pojechałam do sklepu z małą i ją po prostu przymierzałam do fotelików w kombinezonie ibez. Tak było najłatwiej zdecydować. Jeśli jesteś z Warszawy polecam Swiat Dziecka wc Super Samie.

Odpowiedz
aniaza 2009-05-14 o godz. 21:08
0

Ja przesadziłam Adasia jak miał 4 miesiące bo fotelik 0-13 był za mały. Kupiłam taki 0-18 i jest super. Mozna je rozkłądac do pozycji leżącej

Odpowiedz
kasieńka81 2009-05-14 o godz. 20:21
0

W jakiejś "fachowej literaturze" czytałam, że póki główka nie wystaje z fotelika to rozmiarowo jest wszystko ok, natomiast nóżki mogą sobie wystawać i nie świadczy to o za małym foteliku.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie