• kitty1 odsłony: 7935

    Dlaczego niektóre mamy o siebie nie dbają?

    Hej dziewczyny.Może Wy potraficie odpowiedzieć na pytanie dlaczego niektóre ciężarówki a później już mamy potrafią być "zapuszczone"Ja rozumiem,że czasem nic się nie chce, bo albo są dolegliwości I trymestru albo III, ale ludzie jak można pokazac się światu z tłustymi włosami,w ogromych ogrodniczkach tudzież dresach, bez makijażu, z czterotygodniowym pozdzieranym polakierem na paznokciach? :oDlaczego niektóre dziewczyny dbają o siebie zarówno przed jak w ciąży, a na niektóre żal patrzeć. :axe:Żenada.

    Odpowiedzi (146)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-07-25, 13:43:40
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Alma_ 2013-07-25 o godz. 13:43
0

Sofia, może dlatego, że większość z nas zdecydowanie wolałaby być "chuda jak szczapa" (nota bene "szczapa", nie "szkapa" ;)) niż przeciwnie

Odpowiedz
sofia 2013-07-25 o godz. 11:54
0

tak sie zastanawiam od dawna, dlaczego kiedy sie powie, ze kobieta jest gruba, tłusta, jak balon czy w inny, rownie malo subtelny sposob, to od razu ktos musi zareagowac. Kiedy jednak mowi sie ze kobieta jest chuba jak szczapa, wyglada jak anorektyczka, sama skora i kosci itd, to jakos mniej to ludzi razi.
pisze o tym, bo zawsze bylam wlasnie "mocno szczupla" i z trudem znosilam komentarze co troskliwszych przyjaciółek i rodziny. a juz kocham do bolu pytania " kurcze, czy aby nie jestes chora, jestes coraz chudsza" i dziwie sie sama sobie, ze nigdy nie mialam odwagi odpowiedziec w rownie subtelny sposob "a ty coraz grubsza" ale moze kiedyś........

Odpowiedz
Gość 2013-07-25 o godz. 11:52
0

Już od dłuższego czasu obserwuję tą dyskusję i chyba wtrącę swoje cztery grosze...
Osobiście jest mi wszystko jedno czy niektóre kobiety w ciąży dbają o siebie czy nie. Moim zdaniem to tylko ich sprawa. A swoją drogą nie widziałam jeszcze zapuszczonej ciężarówki, ale może ślepa jestem. Mam to szczęście, że ciążę znoszę bardzo dobrze i nie odrzuca mnie zapach szamponu czy też innych kosmetyków. Malować się zaczęłam, żeby odciągnąć trochę uwagę od 7 kg, które mi od początku przybyły. Przed ciążą malowałam się niezbyt często i pewnie gdyby nie przytycie to też bym się nie malowała. Generalnie fajnie i miło jest wyglądać dobrze, ale jeżeli ktoś źle znosi ciąże, lub nie ma ochoty albo mu się nie chce, to tylko i wyłącznie jego sprawa. Pewnie świat byłby "piękniejszy" gdyby wszyscy byli ładni, zgrabni, szczupli, zadbani i dobrze ubrani, ale nie byłby przez to lepszy. Zresztą, liczę się z tym, że przytyję jeszcze co najmniej 10 kilo (jak nie więcej) i włosów sobie z głowy rwać nie będę, cóż taki urok ciąży i mojego jej przechodzenia.
A swoją drogą to zdrapanego lakieru u kobiety (nieważne czy w ciąży czy nie) nie widziałam już od bardzo dawna.

Reasumując, niezadbane cięzarówki mogą sobie tabunami chodzić po ulicy i mnie to kompletnie nie rusza. Nie zamierzam krytykować, nie moja sprawa. A jak mi będzie widok przeszkadzał to się poprostu nie będę patrzeć.

Odpowiedz
buniuta 2013-07-25 o godz. 08:59
0

Ciąża nie ciąża myć sie trza!
Cholender! O czym jest ta dyskusja.... Jak laska ma czas malować pazurki to musi znależć czas na zmywanie pozostałości! A tłuste włosy??? Szok! Jak sie ma problemy - to buch do fryca - na krótko - a potem to już tylko łepetyne pod kran wystarczy wsadzić!
Ciuchy - to nie jest kwestia kasy - jak - ktoś ma choć odrobine sprytu to może cosik wykombinować - choćby w szmateksach pogrzebać, albo cosik uszyć. A pranie ubranek - to już zupełnie nie kosztuje!
No cóż - ludzie sa różni...
Nigdy nie czułam sie tak kobieco jak z brzuszkiem! Mój małżon cały czas mi to podkreślał, a mi przez to było dużo przyjemniej dbać o siebie, podkreślając kobiecość w stylu 2w1 i choćby w 39 tygodniu malować sobie pazuki u nóg (a jest to nie lada wyczyn).

Odpowiedz
Gość 2013-07-22 o godz. 01:13
0

Oj, zebyś wiedziała lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-07-22 o godz. 01:09
0

Kiniak ujarzmiona 8) lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-22 o godz. 01:04
0

Ostatnio jestem jakaś taka prawie poprawna politycznie, to chyba wpływ Moreli i tak to źle zabrzęczało w moim spracowanym mózgowiu ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-21 o godz. 23:37
0

Kiniak napisał(a):Lenka napisał(a):
a niektore kobiety sa tłuste mimo ze w ciazy nie sa a wygladaja rewelacyjnie.

nie lepiej było powiedzieć puszyste, tęższe?
Kiniak....ale po co ? lol Lajf is brutal.
Szczuple kobiety sa po prostu szczuple, a te bardziej przy kosci to tak zwyczajnie...grube, tluste, zapuszczone czy jak kto woli.
Ja na przyklad wole mowic o sobie....bardziej kobieca ;)

Ps: Mysle sobie, ze intencje Lenka miala dobre, ale uzyla niefortunnego slowka. Zdarza sie ;)

Odpowiedz
Ewa T 2013-07-21 o godz. 23:22
0

Albo się oliwką Johnsona za grubo nasmarowały..

Odpowiedz
Gość 2013-07-21 o godz. 23:04
0

Kiniak napisał(a):Lenka napisał(a):
a niektore kobiety sa tłuste mimo ze w ciazy nie sa a wygladaja rewelacyjnie.

nie lepiej było powiedzieć puszyste, tęższe?
Się czepiasz 8) Może za dużo w garach robiły i mają tłuszcz na ryjku. Jak ja wczoraj ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-07-21 o godz. 22:58
0

Lenka napisał(a):
a niektore kobiety sa tłuste mimo ze w ciazy nie sa a wygladaja rewelacyjnie.

nie lepiej było powiedzieć puszyste, tęższe?

Odpowiedz
Gość 2013-07-21 o godz. 12:37
0

hmm .. ze sie wtrace do tej ciekawej kulturalnej dyskusji
........................................................................
kitty chodzilo chyba o to ze niektore panny w ciazy sa zapuszczone - czyli tluste wlosy, brudne ciuchy, odprysniety lakier...
w tym ja popieram
uwazam ze nie wazne czy kobieta jest w ciazy czy nie - dbac o siebie powinna , jesli nie ma sil malowac paznokci niech zmyje lakier, a wlosy kurcze - trzeba myc bo smierdza
.........................................................................
nikogo nie interesuje jak chodzimy po domu, tylko jak wychodzimy "do ludzi", ja w domu tez chodze w dresach i bez makijazu, z psem na dwor tez normalnie, ale przed wyjsciem "do ludzi" spogladam w lustro!!!
........................................
co do grubosci to wydaje mi sie ze nie ma to zwiazku z zapuszczeniem, kazdy ma taka tusze jaka ma i nic sie z tym nie zrobi, tym bardziej w ciazy!!
w ciazy trzeba przytyc!! choc kilka...nascie kilo bo inaczej sie nie da.
a niektore kobiety sa tłuste mimo ze w ciazy nie sa a wygladaja rewelacyjnie.
..........................................
wogole nie kumam tego podzialu na ciezarowki i nieciazorwki pod wzgledem dbania o siebie, kobieta zawsze powinna dbac o siebie, tak ja uwazam
a powiem ze mi sie tez nie zawsze chce.

:):):):)
lepiej sypnijcie nam staraczkom kilka fluidkow :):)

Odpowiedz
Gość 2013-07-18 o godz. 12:38
0

kitty1 napisał(a):silenca napisał(a):Najciekawsze jest to,że wypowiedzi są w podobnym klimacie jak na forum ... marny popis kitty1 lol .... buhaha 8)
Bo moze są też inni co mają takie zdanie jak ja, ale widzę,że dla niektórych to dziwne :brawo:
Wiesz kitty, co jest najsmieszniejsze?

Że zdecydowana wiekszość z nas (ja na 100%) jest skłonna przyznac rację Twojemu stwierdzeniu, że ciąża nie zwalnia z dbania o siebie...
Raczej nikt nie stwierdzi, że bycie cieżarną to usprawiedliwienie dla zaniedbania się: tłustych straków, brudnuch pazurów i poplamionych worów :|
Tylko, że ja jestem w stanie zrozumieć, że nie zawsze i nie wszędzie trzeba (?) błyszczeć perfekcyjnym mejkapem,
starannym maniciurem i wystylizowaną koafiurą...
Że każdemu - a ciężarówkom nawet częściej - zdarzyc sie mogą trudne dni, kiedy kwestia wyglądu spada daleko na liscie priorytetów,
kiedy po prostu nic sie nie chce, kiedy ma sie w (tłustym czy chudym) odwłoku, co ktos pomysli...

Mnie od Twojej opinii rózni postrzeganie takiej "zapuszczonej" osoby.
Ty - wyłącznie potępiasz.
Ja np. zastanawiam się, co sie stało? Dlaczego ktoś az tak źle wygląda?

I jeśli jest to po prostu lenistwo czy wodo_i_mydło_wstręt - to owszem, nie szukam na siłę usprawiedliwienia,
tylko rzeczywiście, myslę, że coś jest nie tak, że tak byc nie powinno...
I tyle - nie mam potrzeby wykrzyczenia takiej kobiecie: spójrz, jaki mam ekstra lakier na paznokciach, jaka szminkę - jak dbam o siebie...
Co najwyżej w duchu ciuchutko obiecuje sobię, że jak będe w ciazy, to postaram się byc ciężarówką zadbaną 8)

Odpowiedz
Anca_ 2013-07-18 o godz. 11:48
0

W ciąży nie jestem i pewnie jeszcze długi czas nie będę (bom za młoda :()

Ogólnie wypowiedzi i punkt widzenia kitty skwituję jednym słowem ŻAŁOSNE.

Chciałam natomiast wypowiedzieć się na temat przytoczonego gdzieś w dyskusji tematu dotyczącego zdrady ciężarówek przez mężczyzn.

Niedawno byłam ze swoim P. w odwiedzinach u znajomych. Dziewczyna była na przełomie 8/9 msc. ciąży, miałą tłuste włosy, zero makijażu, niepomalowane paznokcie, nie była ubrana super modnie za to czysto.

Po tej wizycie mój P. (który niezmiernie często krytykuje różne sprawy) przez cały wieczór zachwycał się tą ciężarówką, jak to ona ślicnie nie wygla, jak on zazdrości jej mężowi i że ciąża to taki cudowny okres.

Może poprostu mój P. to jaki "nienormalny" facet, zachwycający się "zapuszczoną" ciężarówką, która nie potrudziła się o wysztyftowanie na czas naszych odwiedzin.

Odpowiedz
Och 2013-07-17 o godz. 12:15
0

Miałam nic nie pisać ale nie wytrzymałam.
Zapuszczona byłam momentami, gdy było mi źle. Spodnie ciążowe miałam jedne, najzwyczajniej w świecie nie stać mnie było na kupowanie ubrań ciążowych, wolałam kasę przeznaczyć na ubrania dla Niki. Malować się nie lubię, oprócz tuszu do rzęś nie używam nic co "koloruje" twarz i nie tylko- i tak było przed ciążą i jest do dzis (chyba, że wybieram się na wyjątkową imprezę). Mimo tego, że pupa mi nie urosła, to nie kpiłam z ciężarówek, które gromadziły kg właśnie w tym miejscu.
Kitty, nie życzę Tobie byś kiedykolwiek przez ciążę musiała przechodzić gorzej niż teraz. Bądź zawsze świeża, pachnąca, pomalowana, super ubrana, bez względu na stan w jakim będziesz się znajdywać.
Wybacz, ale ja w 18 tygoniu nie miałam brzucha w ogóle więc nie masz się czym popisywać Niektórzy w pracy nawet nie wiedzieli, że w ciąży jestem do 6 m-ca

Odpowiedz
! Agulka ! 2013-07-17 o godz. 08:30
0

Przyznam sie szczerze ze teraz kiedy musze caly czas lezec i prawie nigdzie nie wychodze to w domu latamw dresach i trykotce..... wloskow tez codziennie nie myje ale nie chodze z tluszczem na glowie. Sa takie dni ze nie cche sie i juz!

A jak uda misie gdzies wyrwac to oczywiscie makijaz, ciuszek i ukladanie wloskow..bez tego ani rusz !!!

Odpowiedz
Gość 2013-07-17 o godz. 08:03
0

Przeczytałam cały ten watek, oraz forum gazety i powiem szczerze, że jestem w szoku po wypowiedzi niektórych kobiet.

Na przykład takiej (to z gazety):
cześć!!!
Nareszcie ktoś poruszył ten temat, w pełni się z tobą zgadzam, ja do samego końca dbałam o siebie, makijaż , zrobiony baleyage, fajne ciuchy i nie wyobrazam sobie abym miała wygladać inaczej, ciaża to nie choroba żeby się "zapuścić", nic dziwnego ze mężowie zdradzają żony gdy te są w ciąży (znam kilka przypadków), jak bym była facetem i miała taką "żonę " to też bym to robiła - takie jest moje zdanie, bez obrazy dla kogokolwiek.
W zasadzie to mi nawet brakuje słów jak czytam coś takiego!?!

A ja nie kupiłam ogrodniczek, bo czułam się w nich bardzo grubo, ale za to chwalę sobie spodnie z golfem. Jednak potrafię zrozumieć, ze ktos moze mieć inne podejście i czuć sie inaczej. W tej chwili zaczynam 19 tydzień ciązy a na wadze jest już +7 kg, więc pewnie pod koniec ciązy moge dobic i do +20. I co? I pstro. Nie mam zamiaru sie tym przejmowac, ani odchudzać. No ale nie wiem czy pod koniec ciązy nie będę miała ochocty wskoczyć w jakieś ogrodniczki i ukryć te kilogramy.

Włosów nie farbuję, bo lekarz odradzał (a jak sobie poczytałam niektóre wypowiedzi to wychodzi na to, że farbowanie jest wyznacznikiem dbania o siebie). Maluję się prawie wcale, a juz do głowy by mi nie przyszło żeby malować się przed przyjściem męża z pracy :o Nie pracuję i chodze po domu prawie w tym samym, ale jest mi wygodnie. Bardzo szybko przestałam się mieścić w stare ciuchy i musiałam kupic cos ciążowego, ale kupiłam tylko to co niezbędne, bo po prostu nie stać mnie na więcej.

Smutne jest to, ze niektóre kobiety nie potrafią zrozumiec tego, że kazda z nas odbiera ciążę i siebie w ciąży inaczej.

Odpowiedz
Justa_lublin 2013-07-17 o godz. 03:55
0

Kiniak napisał(a):Dziś jak przystało na zapuszczoną siedzę sobie w pizamce i sweterku, munż na zakupach, włosów jeszcze dziś nie myłam...
:lizak:
To i ja zapisze się do grona "zapuszczonych ciężarówek. lol

Siedzę przed kompem w dresikach i dużo za dużym swetrze męża :P
Jest mi wygodnie i cieplutko, co w moim stanie jest dla mnie priorytetem. Włosy umyję jak nie za godzinę, to wieczorem i jakoś świat się zawalić nie powinien 8)

Swoją drogą niewielu ciężarówkom ciąża przychodzi jak przysłowiowa "bułka z masłem" i nie każda wygląda tak świetnie jak przytoczona już postać Dominiqe 8) i czuje sie rewelacyjnie.
Ja przy swoich spadkach ciśnienia (90/60) chodzę nieprzytomna jakbym nie przespała dwóch nocy, o makijażu nie wspomnę, bo i nawet jak nie byłam w ciąży malowałam się od czasu do czasu. Jestem wdzięczna, że moje co 10 minutowe wizyty w kibelku są powodem zapalenia pęcherza, lub ucisku Malucha na ów pęcherz a nie wizytami , które często prowadzą do utraty wagi i wyglądania jak "zdjęty z krzyża". Mimo iż przytyłam kilka kilogramów (i przytycia w okolicach pupy i ud) jakoś mnie nie przeraża, bo wiem, zę po ciąży albo stracę przy karmieniu nadmiar tłuszczyku, albo wezmę sie za siebie i pocwicze intensywniej. Najważniejsze jest teraz dla mnie zdrowie mojego Malucha niż mój wygląd

Wojna o zapuszczone ciężarówki jak widze na Gazecie.pl też wywołuje kontrowersje, więc koleżanka pisząca ten post powinna sie spodziewać odmiennych zdań niż swoje. Zapraszamy na forum tuż przed porodem z obszerną relacją całej ciąży poświadczoną zdjęciami, zebyśmy mogły piać z zachwytu i uczyć się jak to dbać o siebie na przyszłość 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-17 o godz. 02:09
0

lol

Odpowiedz
AGABORA 2013-07-17 o godz. 02:01
0

silenca napisał(a):kitty1 nie bądź żałosna, Ty masz normalnie problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo inny .... widzisz tylko to co chcesz widzieć
może za dużo porannej mascary na rzęsach ;) ;) ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-17 o godz. 01:54
0

Liberales napisał(a):kitty1 napisał(a):karin napisał(a):nasza kitty1 nie jest szczególnie oryginalna:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=37358933
hela_ms założyła nieco wcześniej podobny temat na innym forum
Oj karin karin kiepski z ciebie detektyw , bo nie ja założyłam watek, jedynie się w nim wypowiedziałam i chciałam zobaczyc co osoby z tego forum maja do powiedzenia.
ale karin nie napisała nic na temat tego, że to Ty założyłaś tamten wątek


fakt faktem , że oryginalna nie jesteś

Odpowiedz
Gość 2013-07-17 o godz. 01:53
0

kitty1 nie bądź żałosna, Ty masz normalnie problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo inny .... widzisz tylko to co chcesz widzieć

Odpowiedz
kitty1 2013-07-17 o godz. 01:40
0

silenca napisał(a):Najciekawsze jest to,że wypowiedzi są w podobnym klimacie jak na forum ... marny popis kitty1 lol .... buhaha 8)
Bo moze są też inni co mają takie zdanie jak ja, ale widzę,że dla niektórych to dziwne :brawo:

Odpowiedz
Gość 2013-07-17 o godz. 00:50
0

Dziś jak przystało na zapuszczoną siedzę sobie w pizamce i sweterku, munż na zakupach, włosów jeszcze dziś nie myłam...
:lizak:

Odpowiedz
Loxia 2013-07-16 o godz. 23:55
0

http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,3180065.html

tu co prawda o mamusiach a nie ciężarówkach ale .. prawdziwie? to przyjdzie mi ocenić za jakiś czas.

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 23:08
0

kropka** napisał(a):O rety, rety! Noszę rozmiar 42 w 26tc! Aaaaa! Chyba sie powieszę quote]

To ja tez....mimo, że nie w ciąży :Hangman:

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 22:42
0

Najciekawsze jest to,że wypowiedzi są w podobnym klimacie jak na forum ... marny popis kitty1 lol .... buhaha 8)

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 22:42
0

kitty1 napisał(a):karin napisał(a):nasza kitty1 nie jest szczególnie oryginalna:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=37358933
hela_ms założyła nieco wcześniej podobny temat na innym forum
Oj karin karin kiepski z ciebie detektyw , bo nie ja założyłam watek, jedynie się w nim wypowiedziałam i chciałam zobaczyc co osoby z tego forum maja do powiedzenia.
ale karin nie napisała nic na temat tego, że to Ty założyłaś tamten wątek

Odpowiedz
kitty1 2013-07-16 o godz. 22:26
0

karin napisał(a):nasza kitty1 nie jest szczególnie oryginalna:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=37358933
hela_ms założyła nieco wcześniej podobny temat na innym forum
Oj karin karin kiepski z ciebie detektyw , bo nie ja założyłam watek, jedynie się w nim wypowiedziałam i chciałam zobaczyc co osoby z tego forum maja do powiedzenia.

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 14:34
0

a tak lżej spoglądajac na temat:

A do jasnej anielki kiedy kobita ma prawo się "zapuścić" w ciązy może to zrobic legalnie i z usprawiedliwieniem - to jedyny czas...tak to by mówili, że flejtuch, brudas i świnia...
A tak to się może legalnie zapuścić i niech się wszyscy odbimbolą, nie myć nóg, włosów i czego tam jeszcze ...a co! ;)

Tak przez całe zycie być na "lustereczko powiedz przecie..." to cholerrrrrrrrnie nudne a tak to można raz w rozciągniętej pidżamie i z kołtunem...ale fajnie całe rano nie myć zębów!!!!
lol lol lol

Odpowiedz
Ardabil 2013-07-16 o godz. 13:18
0

hihi, 42 to ja nosiłam przed ciążą. Teraz niby przytyłam tylko 10 kg ale to przez dietę cukrzycową, której kitty mimo jej odchudzania nie życzę.
chodzę czasem w ogrodniczkach.
myję włosy raz na 4/5 dni, ale nie mam potrzeby częściej i nigdy nie miałam. Taki już urok moich włosów. ale np. nie farbowałam ich od grudnia w związku z czym wyłażą mi 2 cm siwe odrosty.
I jeszcze na domiar złego chodze w traperkach w celu uniknięcia wywrotki na lodzie. Z tego wynika, że jestem totalnie niezadbana :)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 12:25
0

Kama24 napisał(a):kropka** napisał(a):O rety, rety! Noszę rozmiar 42 w 26tc! Aaaaa! Chyba sie powieszę

kropka** - kolejna zapuszczona :mur:
kropka** na Twoim miejscu to bym nie wychodziła z domu
No, nie wychodzę.
Zbunkrowałam się i siedzę. Jeszcze tylko 3 miesiące - dam radę!

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 11:41
0

kropka** napisał(a):O rety, rety! Noszę rozmiar 42 w 26tc! Aaaaa! Chyba sie powieszę

kropka** - kolejna zapuszczona :mur:
kropka** na Twoim miejscu to bym nie wychodziła z domu

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 11:20
0

O rety, rety! Noszę rozmiar 42 w 26tc! Aaaaa! Chyba sie powieszę

kropka** - kolejna zapuszczona :mur:

Odpowiedz
karin 2013-07-16 o godz. 08:10
0

nasza kitty1 nie jest szczególnie oryginalna:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=37358933
hela_ms założyła nieco wcześniej podobny temat na innym forum

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 07:26
0

Ufff...... no w koncu przeczytalam te 8 stron wojennej sciezki. I az mi cisnienie dzieki temu opadlo, bo sie uspokoilam po poczatkowym wybuchu.

Ja nie wiem jak niedojrzala osobka trzeba byc aby postrzegac swiat tak jednostronnie i egoistycznie.

Mnie na przyklad trafily te ogrodniczki. Ja cale zycie patrzylam z zazdroscia na babeczki z brzuszkami w ogroniczkach. Bez brzuszka, to juz nie to samo. I jak zaszlam w ciaze, to jedyny model o jakim zamarzylam, to byly wlasnie ogrodniczki. I teraz mam sliczniusie spodenki, ktore zakladam za kazdym razem jak wychodze z domu. Po domu biegam w dresikach i jestem bardzo szczesliwa z tego powodu, bo mnie nic nie uciska, a bebech mam ogromny. Zreszta uwazam, ze nie ma sensu kupowanie ciuchow skoro i tak nie moge wychodzic z domu (a ostatni m-c tez przeleze w szpitalu, to na co mi ciuchy ciazowe).
Od samego poczatku tyje na potege (choc jestem na drakonskiej diecie), ale taki mam po prostu organizm. A ze do normalnych chorob doszly powiklania ciazowe, to spedzam cale "urocze" 8 m-cy w lozeczku.

W zwiazku z tym wszystkim czuje sie nawet nie jak hipopotam tylko hipopotam z 10-raczkami w ciazy. W makijazu nie pamietam juz nawet jak wygladam. I tak rzadko sie malowalam, bo i po co jak sie ma sliczna buske ;)
A ze moje wlosy wymagaja prostowania, to sa po prostu jedynie myte. Od wielkiego dzwonu, najczesciej przy pomocy osob towarzyszacych, mam ufryzowane wlosy.

Podsumowujac - ja na siebie patrzec nie moge, bo widze kogos kogo nie znam, ale moj maz jest wniebowziety. Uwaza, ze nigdy tak slicznie nie wygladalam i ze powinnam na stale odstawic wszelkie zabiegi upiekszajace, bo nie ma to jak natura. Zreszta wszyscy mi powtarzaja, ze wygladam kwitnaco, wiec pozostaja mi tylko moje wlasne schizy. A dla utrzymania dobrego samopoczucia po prostu omijam lustro, bo wiem, ze jestem czysta, pachnaca i po prostu naturalna, choc wyfiolkowane panienki moga miec odmienne zdanie. Ale czy to, ze tak sie pacykuja doda im tyle urody ile ja dostalam od matki natury??? Watpie!

Ja jestem szczesliwa nawet z tymi moimi dodatkowymi 16 kg na ktorych na pewno nie skoncze 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:45
0

Liberales napisał(a):Agusiek napisał(a):Liberales napisał(a):Zdjęcie "zapuszczonej" Agusiek :lizak:
Jest na czerwcówkach ;)
Jasne......
No co nie możemy przyjąć że jestem na nim po tygodniu niemycia się ;)

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 06:42
0

Agusiek napisał(a):Liberales napisał(a):Zdjęcie "zapuszczonej" Agusiek :lizak:
Jest na czerwcówkach ;)
Jasne......

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:39
0

Liberales napisał(a):Zdjęcie "zapuszczonej" Agusiek :lizak:
Jest na czerwcówkach ;)

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 06:38
0

Zdjęcie "zapuszczonej" Agusiek :lizak:

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:38
0

Liberales napisał(a):E..e.....ja się tam natrudziłam żeby dostać prv.....nic za darmo moje drogie 8)
O kochana, ja właśnie w ramach powielania stereotypów zeżarłam ziemniaczki opiekane lol więc chyba zasługuję na coś niecoś ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:34
0

Liberales napisał(a):.....nic za darmo moje drogie 8)
Mów co chcesz 8)

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 06:29
0

E..e.....ja się tam natrudziłam żeby dostać prv.....nic za darmo moje drogie 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:17
0

Jaka ona troskliwa :love:

Chociaż trochę :prayer: :prayer: :prayer:

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 06:12
0

Liberales - nie bądź świnka! lol 8)

Chociaz kawałeczek bys wkleiła :prayer: ku pokrzepieniu naszych obtłuszczonych serc lol lol lol

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 05:53
0

No way......widocznie tylko ja zasłużyłam na takie wyróżnienie 8)

Mogę zdradzić tylko tyle, że kitty1 zadbała nie tylko o moją sylwetkę, włosy i paznokcie ale również o mój związek z mężem.....
Prawda, że troskliwa z niej osóbka :supz:

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:37
0

Liberku, poodziel się wiedzą plisss 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:34
0

Liberales napisał(a):Czy tylko ja dostałam prv od naszego Kruka??? 8)

No cóż...widzę, że walaka ze stereotypami szybko się zakończyła...a szkoda lol

Przy okazji...dziękuję nie musisz martwić się o wierność mojego męża.

Dziękuje za uwagę 8)
Kurczaki ja nic nie dostałam

Liberales może będziesz tak miła i się podzielisz radością 8) :D

Odpowiedz
Liberales 2013-07-16 o godz. 05:31
0

Czy tylko ja dostałam prv od naszego Kruka??? 8)

No cóż...widzę, że walaka ze stereotypami szybko się zakończyła...a szkoda lol

Przy okazji...dziękuję nie musisz martwić się o wierność mojego męża.

Dziękuje za uwagę 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:15
0

kometa napisał(a):
Kiniak pociesze Cie 8) jak sie juz rusza to czlowiek sie zastanawia czy dobrze sie rusza, a czemu tak rzadko, a czemu tak slabo, albo za mocno... jak sie urodzi to jeszcze lepsze hocki-klocki sa :D
Cos o tym wiem, wlasnie mnie to nachodzi 50 razy dziennie. A jak jeszcze sobie zafunduje lekture majowych mam to wychodzi, ze jak sie za duzo rusza to jest niedotlenione itp, itp.

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:06
0

kometa napisał(a):
pociesze Cie 8) jak sie juz rusza to czlowiek sie zastanawia czy dobrze sie rusza, a czemu tak rzadko, a czemu tak slabo, albo za mocno... jak sie urodzi to jeszcze lepsze hocki-klocki sa :D
Potwierdzam, potwierdzam 8)
To już się chyba nigdy nie kończy 8) lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:05
0

kometa napisał(a):Kiniak napisał(a):Na szczęście wszystko jest ok, ale to nie przeszkadza się zamartwiac, nieprawdaż? 8)
Dopóki nie czuje się, ze dziecko się rusza i ma się dobrze człowiek chodzi psychicznie chory od obaw czy napewno wszystko rozwija się tak jak powinno
Kiniak pociesze Cie 8) jak sie juz rusza to czlowiek sie zastanawia czy dobrze sie rusza, a czemu tak rzadko, a czemu tak slabo, albo za mocno... jak sie urodzi to jeszcze lepsze hocki-klocki sa :D
Wiem koleżanka sprawdza co chwila czy dziecko żyje, jak za cicho jest :o

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 05:01
0

Kiniak napisał(a):Na szczęście wszystko jest ok, ale to nie przeszkadza się zamartwiac, nieprawdaż? 8)
Dopóki nie czuje się, ze dziecko się rusza i ma się dobrze człowiek chodzi psychicznie chory od obaw czy napewno wszystko rozwija się tak jak powinno
Kiniak pociesze Cie 8) jak sie juz rusza to czlowiek sie zastanawia czy dobrze sie rusza, a czemu tak rzadko, a czemu tak slabo, albo za mocno... jak sie urodzi to jeszcze lepsze hocki-klocki sa :D

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 04:57
0

Na szczęście wszystko jest ok, ale to nie przeszkadza się zamartwiac, nieprawdaż? 8)
Dopóki nie czuje się, ze dziecko się rusza i ma się dobrze człowiek chodzi psychicznie chory od obaw czy napewno wszystko rozwija się tak jak powinno

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 03:28
0

Kiniak napisał(a):Kinia,
ja w ciąży z 38 powróciłam do 36. Zakładam, ze nie na długo, bo obwód w pasie rośnie, oj rośnie lol
1-2 cm tygodniowo 8)
Obecnie wygladam tak, ze na dupinie spodnie luźne, a w pasie... hmmm...
przyjmę kilka centymetrów w pasie w zamian za kilogram dupiny ;)

Kiniak napisał(a):Takze wszystko przed Tobą lol
Mam nadzieję, choć zanim mój małżonek szanowny się zdecyduję to mnie starość zastanie ;) i będę miała na głowie menopauze i reumatyzm, a nie dolegliwości ciążowe ;)

Kiniak napisał(a):Ale, nie jest to takie fajne i wesołe, jak się człowiek zastanawia, czy wszystko z dzieckiem w porządku, po zrzucie pokarmu
a konsultowałaś te swoje wątpliwości?

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 03:05
0

Kinia,
ja w ciąży z 38 powróciłam do 36. Zakładam, ze nie na długo, bo obwód w pasie rośnie, oj rośnie lol
1-2 cm tygodniowo 8)
Obecnie wygladam tak, ze na dupinie spodnie luźne, a w pasie... hmmm...
Takze wszystko przed Tobą lol
Ale, nie jest to takie fajne i wesołe, jak się człowiek zastanawia, czy wszystko z dzieckiem w porządku, po zrzucie pokarmu

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 02:55
0

Eeeeeee no nie piszcie mi, że w ciąży wchodzicie w 34, czy 36, bo ja nie w ciąży, a przez tę diabelnie długą i mroźną zimę zaczynam "wyrastać" z 38

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 02:46
0

a ja właśnie wcięłam 4 kanapki z bagietki z pomidorkim, żółtym serkiem i szynką i na pewno pójdzie mi to w cztery litery 8)

Trzeba moja droga od czasu do czasu zaprząc szare komórki do myślenia zanim się coś napisze.

Odpowiedz
ewa78 2013-07-16 o godz. 02:03
0

A ja kcem przytyć, bo mnie tak dwie ciąże zmarnowały, że zajadam się czekoladowymi ciasteczkami. :|

Odpowiedz
sofia 2013-07-16 o godz. 01:46
0

hoho Moje Panie, obowiązujące w tym wątku normy wagowe świadczą, ze jestem absolutną lasencją, normalnie miss świata ciężarówek, w 20 tygodniu nosze ubrania w rozmiarze 34 (oczywiście plus piłka od kosza z przodu lol ). Niestety na tym kończą sie moje osiagnięcia :((

Za żadną cholerę (nawet gdybyście wszystkie razem wisiały nade mną z wałkami do ciasta) przy ciśnieniu 90 na 50 i pękającej od bólu głowie nie wlezę do wanny i nie potraktuję się szamponem!!!!!! obawiam się, że w tej sytuacji po prostu w tej wannie zostałabym już na zawsze :Hangman: W zwiazku z czym przyznaję oficjalnie, że myję szanowny "łeb" co trzy dni, przed ciążą myłam codziennie. Aha i mam jeden ułamany paznokieć o drzwi mężowskiego samochodu :x

A co do ciazowych ciuchów to nie kupuję, bo nie mam za co!! wszystkie swoje oszczędnośći wydałam właśnie na samochód (bardzo przyszłościowe wozidełko dla dzidzioła, jest to jedyne miejsce, w którym szanowny maluch mnie nie kopie, widać popiera mamusiny zakup). Poza tym nie zamierzam wydawać nie wiadomo ilu pieniedzy na ubrania, które będe używać tylko krótki czas. Od chodzenia w workowatych ogrodniczkach przez kilka miesięcy mój świat na pewno się nie zawali!!!! A co myślą inni oficjalnie mówiąc mam w D....

to się rozpisałam ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 01:44
0

Agusiek napisał(a):Czy szanowna forumka Dorcia wzięła pod uwagę fakt że w ogóle się ni powinna w wątku odzywać jako była zapuszczona kilogramami ciężarówka lol a w ogóle szmpon do włosów nie jest do wąchania tylko do mycia lol

Ha! czyli to watek dla mnie :)
Ja sie wzielam i zapuscilam na samiusienkim poczateczku ciazy kiedy to mnie lekarz polozyl w lozku, mialam dola i dupa rosla mi na potege i tu UWAGA : chodzilam do lekarza z nieumytymi wlosami bo albo:
a) wizyta byla wiczorem i od rana wlosy mi sie usyfily (boskie hormony)
b) mialam takiego dola, ze opcja szarpania sie z dlugimi wlosami z suszarka sprawiala, ze chcialam plakac
c) mialam takiego dola, ze mialam wszystko gleboko w powazaniu a szczegolnie czy mam czyste wlosy i make up na gebie

Tak wiec mozliwe, ze Kitty porazona moim widokiem na ulicy, zdruzgotana postanowila podzielic sie tymi strasznymi wrazeniami estetycznymi z reszta swiata. Niestety faza brudasa minela mi i wracam do stanu sprzed ciazy (myje wlosy, maluje sie, starnnie sie ubieram). Ale kto wie... moze znowu zlapie dola i stane sie natchnieniem jakiejs piekenej, zadbanej i szczuplej ciezarowki. Ale moze jakos to przezyje

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 01:10
0

Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):Agusiek napisał(a):Czy szanowna forumka Dorcia wzięła pod uwagę fakt że w ogóle się ni powinna w wątku odzywać jako była zapuszczona kilogramami ciężarówka lol a w ogóle szmpon do włosów nie jest do wąchania tylko do mycia lol

Obiecuję że na następne spotkanie krakowskie przyjdę z poobdzieranym lakierem na pazurach
mnie było obojęte czy wącham, myję się nim, jem czy sra.... ;)

a lakierek w jakim kolorku będzie?
No kochana z takim podejściem do szamponu to Ty daleko nie zajedziesz ;)

A lakierek oczyfiście rurzofy, a co
trudno... ale dziecko i tak mam kofane :love:

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 01:08
0

Dorcia22 napisał(a):Agusiek napisał(a):Czy szanowna forumka Dorcia wzięła pod uwagę fakt że w ogóle się ni powinna w wątku odzywać jako była zapuszczona kilogramami ciężarówka lol a w ogóle szmpon do włosów nie jest do wąchania tylko do mycia lol

Obiecuję że na następne spotkanie krakowskie przyjdę z poobdzieranym lakierem na pazurach
mnie było obojęte czy wącham, myję się nim, jem czy sra.... ;)

a lakierek w jakim kolorku będzie?
No kochana z takim podejściem do szamponu to Ty daleko nie zajedziesz ;)

A lakierek oczyfiście rurzofy, a co

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 00:38
0

Agusiek napisał(a):Czy szanowna forumka Dorcia wzięła pod uwagę fakt że w ogóle się ni powinna w wątku odzywać jako była zapuszczona kilogramami ciężarówka lol a w ogóle szmpon do włosów nie jest do wąchania tylko do mycia lol

Obiecuję że na następne spotkanie krakowskie przyjdę z poobdzieranym lakierem na pazurach
mnie było obojęte czy wącham, myję się nim, jem czy sra.... ;)

a lakierek w jakim kolorku będzie?

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 00:34
0

Czy szanowna forumka Dorcia wzięła pod uwagę fakt że w ogóle się ni powinna w wątku odzywać jako była zapuszczona kilogramami ciężarówka lol a w ogóle szmpon do włosów nie jest do wąchania tylko do mycia lol

Obiecuję że na następne spotkanie krakowskie przyjdę z poobdzieranym lakierem na pazurach

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 00:29
0

a czy szanowna kitty wzięła pod uwagę, że na zapach szamponu do mycia włosów ciężarówka możne puścić pawia jak z Krakowa do Wafki??

i nie świadczy to wcale o jej zapuszczeniu

a czy szanowna kitty wzięła pod uwagę, że brane w ciązy leki same z siebie powodują przyrost wagi??

a czy szanowna kitty wzięła pod uwagę, że po ciąży chudnie się czasem baaardzo szybko ja przytyłam w ciąży około 20kg i w mniej więcej miesiąc po porodzie juz miałam kg na minusie

i nie uśmiechało mi się wcale wydawać kupę kasy na ciążowe ciuchy, mimo, że powiedzmy mogłabym je sobie kupić-najzwyczajniej w świecie uznałam, że są ważniejsze wydatki

Odpowiedz
Gość 2013-07-16 o godz. 00:15
0

Kiniak napisał(a):Amst chcesz potrzymać moją tłustą plamę? Roztkliwiła się od Twojego posta :love:
Daj mi to brzemię - chocby na chwilkę lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:57
0

Agusiek napisał(a):Kerala napisał(a):Carrie napisał(a):Kerala napisał(a):I nie uwierzę, że wszystkie dyskutujące tu z zapałem forumki ograniczają swoją higienę do mydła "Biały jeleń".
Ja tylko szarego, bo przy zapachu innych mam odruch wymiotny 8)

Liczy się? 8)
Nie, Carrie, odpadasz, bo szare mydło jest zbyt zaawansowane technologicznie. Polecam ług i popiół, a przyodziewek tylko z samodziału.

Kochana, teraz Ci tylko pozostaje wyciągnąć te lakierowane szpile lol
Ło kurde.. to jeszcze litr oleju na łeb za radą Kiniak i zamalowane poobgryzane paznokcie.. idę się zrobić na "bustfo" 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:56
0

chyba po raz pierwszy tak naprawdę zdałam sobie sprawe, co znaczą humory w ciąży - po prostu krew mnie zalewa, jak czytam opinie takich osób jak Kitty !!!
Od 3 miesięcy musze leżeć w łóżku, co automatycznie wyklucza regularne wizyty w salonach piękności. Więc moje włosy, cera i paznokcie, mimo, że czyste, pozostawiają wiele do życzenia.
Ze względu na okropne mdłości, schudłam ponad 5 kilogramów w pierwszym trymestrze, i wierz mi, teraz cieszę się jak głupia, że zaczęłam przybierać na wadze. I chociaż wiem, że nie będę pewnie wyglądać tak szczupło i ponętnie jak Ty, to NIC, ABSOLUTNIE NIC mnie to nie obchodzi. Ważne jest tylko dobro i zdrowie dziecka.

I może wydaje Ci się, że jesteśmy śmieszne oburzając sie na wypowiadane przez Ciebie opinie, ale Kitty, na Boga, pomyśl chwile, że dla kobiety w ciąży sa naprawdę ważniejsze sprawy niż ładna pupa i piękne paznokcie

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:51
0

Kerala napisał(a):Carrie napisał(a):Kerala napisał(a):I nie uwierzę, że wszystkie dyskutujące tu z zapałem forumki ograniczają swoją higienę do mydła "Biały jeleń".
Ja tylko szarego, bo przy zapachu innych mam odruch wymiotny 8)

Liczy się? 8)
Nie, Carrie, odpadasz, bo szare mydło jest zbyt zaawansowane technologicznie. Polecam ług i popiół, a przyodziewek tylko z samodziału.

Kochana, teraz Ci tylko pozostaje wyciągnąć te lakierowane szpile lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:50
0

Kerala napisał(a):Jak to się stało, że moja odpowiedź na post Aguśka jest PRZED Jej postem :o ?
Cuda, Panie, cuda się dziś dzieją.

To napewno sprawka szarego mydła Carrie lol

Odpowiedz
Kerala 2013-07-15 o godz. 23:50
0

Carrie napisał(a):Kerala napisał(a):I nie uwierzę, że wszystkie dyskutujące tu z zapałem forumki ograniczają swoją higienę do mydła "Biały jeleń".
Ja tylko szarego, bo przy zapachu innych mam odruch wymiotny 8)

Liczy się? 8)
Nie, Carrie, odpadasz, bo szare mydło jest zbyt zaawansowane technologicznie. Polecam ług i popiół, a przyodziewek tylko z samodziału.

Kerala

Odpowiedz
Kerala 2013-07-15 o godz. 23:47
0

Jak to się stało, że moja odpowiedź na post Aguśka jest PRZED Jej postem :o ?
Cuda, Panie, cuda się dziś dzieją.

kerala

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:47
0

Kerala napisał(a):I nie uwierzę, że wszystkie dyskutujące tu z zapałem forumki ograniczają swoją higienę do mydła "Biały jeleń".
Ja tylko szarego, bo przy zapachu innych mam odruch wymiotny 8)

Liczy się? 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:45
0

Kerala napisał(a):Tyle, że problem zasadniczy nie dotyczy ciężarnych, a ogólnie Polek (o Polakach nie piszę, bo to jest w ogóle dno muliste).

Co usiłowałyśmy koleżance Kitty uświadamić i skłonić ją do refleksji że jak przed ciążą, tak i w trakcie i wiele wspólnego to z samym byciem w ciąży nie ma i na myśli tu mam higienę a nie kilogramy

Odpowiedz
Kerala 2013-07-15 o godz. 23:45
0

A fakt, Agusiek, mówiłam, że kiepsko dziś kontaktuję.

Kerala

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:37
0

Kiniak napisał(a):
gwarantuję Ci, ze nigdy nie będziesz wyglądać w ciazy tak jak nasza Dominique, nawet jak se zrobisz picassa na twarzy HR lub innym channelem.

swieta prawda ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:37
0

czytam Cię kitty i oczom nie wierzę, aż wskoczyłam na twoje fotki by się przyjrzeć kto takie głupoty wypisuje.

dech zapiera i szkoda słów

Odpowiedz
Kerala 2013-07-15 o godz. 23:37
0

Ok, Kitty może nie opanowała w stopniu doskonałym kultury wypowiedzi (nie wiem, czy to zdanie jest poprawne, ale cztery godziny dziś spałam i nie kontaktuję), ale może skupmy się na problemie poczatkowym topicu?
Tyle, że problem zasadniczy nie dotyczy ciężarnych, a ogólnie Polek (o Polakach nie piszę, bo to jest w ogóle dno muliste).

Widzę, że kol. Kiniak w formie, więc trochę ją zapłodnię intelektualnie i sprowokuję do dalszych refleksji w stylu zmutowanej kapucynki

Spotykam się pewnego razu z koleżanką, 30tc. Pomijam, że gruba- tusza jeszcze nikogo nie skreśla (tak, pocieszam się, wiem ;) ), a zresztą w 30tc trudno być chudym. Jednak włosy tłuste, cera w kropki, a na tyłku poplamione spodnie płócienne, przez które przeświecają jadowicie zielone majtasy.
Może mam uraz na tle koloru zielonego, ale jednak te majtasy wryły mi się mocno w pamięć. Ostatecznie nie jest problemem założenie cielistej bielizny czy wykosztowanie się na proszek do prania.
Oczywiście, że nie ma obowiązku mycia włosów i mycia ciała, co jasno można stwierdzić podczas jazdy autobusem czy tramwajem. Ale też nie zamierzam się solidaryzowac z flejami tylko dlatego, bo są kobietami, więc wspólnota jajników itd.
Nie wymagam od nikogo łażenia w tapecie i kupowania ciuchów w "Pępku świata", ale czystość i schludność to nie są wymagania z księżyca. I nie uwierzę, że wszystkie dyskutujące tu z zapałem forumki ograniczają swoją higienę do mydła "Biały jeleń".
A ciąża wspomagana to jest jeszcze inna para kaloszy.

Co nie zmienia faktu, ze Kitty zacznie inaczej śpiewać za kilkanaście tygodni, bo oczekiwania ma nierealistyczne.
I jeszcze jedno : reklamowe zdjęcia kobiet w zaawansowanej ciąży są w rzeczywistości zdjęciami kobiet w max. 28tc. Tak więc jeśli na tej podstawie budujesz, Kitty, wyobrażenia o tym, jak estetycznie można wyglądać w 38tc, to czym prędzej to zweryfikuj, bo uległaś iluzji speców od reklamy i marketingu.

Kerala

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:36
0

Kiniak napisał(a):Agusiek napisał(a):Kiniak napisał(a):
Po trzecie, w trakcie ciaży świruje Ci gospodarka hormonalna i nie ma bata pewnych rzeczy nie przeskoczysz, ja mam ładną cerę, ale niestety na głowie robi mi się w 1 miejscu "plama tłusta" której nie wyszorujesz niczym. Szkoda, ze nie śmierdzi bo byś maiała na kim pojeździć.

Wiesz co Kiniak, ja ma takie wrażenie że koleżance ta tłusta plama też się zrobiła lol tyle że się nie uzewnętrzniła
A ja myślę, ze nad mikro bajorkiem z tłuszczu tylko wiatr głucho wieje... 8)
I echo niesie.. 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:31
0

Agusiek napisał(a):Kiniak napisał(a):
Po trzecie, w trakcie ciaży świruje Ci gospodarka hormonalna i nie ma bata pewnych rzeczy nie przeskoczysz, ja mam ładną cerę, ale niestety na głowie robi mi się w 1 miejscu "plama tłusta" której nie wyszorujesz niczym. Szkoda, ze nie śmierdzi bo byś maiała na kim pojeździć.

Wiesz co Kiniak, ja ma takie wrażenie że koleżance ta tłusta plama też się zrobiła lol tyle że się nie uzewnętrzniła
A ja myślę, ze nad mikro bajorkiem z tłuszczu tylko wiatr głucho wieje... 8)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:26
0

Kiniak napisał(a):
Po trzecie, w trakcie ciaży świruje Ci gospodarka hormonalna i nie ma bata pewnych rzeczy nie przeskoczysz, ja mam ładną cerę, ale niestety na głowie robi mi się w 1 miejscu "plama tłusta" której nie wyszorujesz niczym. Szkoda, ze nie śmierdzi bo byś maiała na kim pojeździć.

Wiesz co Kiniak, ja ma takie wrażenie że koleżance ta tłusta plama też się zrobiła lol tyle że się nie uzewnętrzniła

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:20
0

Amst chcesz potrzymać moją tłustą plamę? Roztkliwiła się od Twojego posta :love:

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:19
0

kitty1 napisał(a):
Wszystkie się obraziłyście jakbym to o WAS pisała
Śmieszne.
Wiesz co kitty, śmieszna to Ty jetseś. Współczuję, współczuję że nie rozumiesz tego że zdecydowana większość z nas (a i przypuszczam że decydowana większość kobiet) ma w nosie to jakie rozmiary osiągnie w ciąży bo ważny jest sam fakt że będzie dziecko. I to jest największe szczęście, największa radość w życiu. Nie ma nic piękniejszego niż pierwsze kopniaczki własnego dziecka i ma to tyle wspólnego z obwodem w biodrach co wół z karetą

I zapamiętaj sobie, nie sztuka dbać o wygląd w momencie kiedy nie ma się żadnych problemów, bo widzę że tutaj wyobraźni Ci już nie wystarcza.

A co do mojej wypowiedzi to kochana to była ironia lol ale widzę że jej nie rozpoznałaś lol i tak naprawdę mam gdzieś czy noszę rozmiar 36 czy 46. A 18 tc to naprawdę jeszcze nie jest wyznacznik tego jak będziesz wyglądać za 5 - 6 tygodni, bo właśnie w 18 tc nawet moja rodzona ciotka nie zauważyła że w ogóle jestem w ciąży....

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:18
0

Streszczę wątek:

- abstrachując od wypowiedzi innych osób poza kitty - bo lol lol lol niewiele lol lol lol wnoszą -

szanowna koleżanka kitty chciała nam uzmysłowić w delikatny acz elokwentny sposób, że udało jej się zajefajnie utrzymac wagę i wygląd w tym zaawansowanym nastym t.c.

Polecam w takim razie moja kochana kitty - dalesze tygodnie tak np. po 35. Dodatkowo w środku lata albo w środku zimy.

Fantastycznie się czujesz i nie wiesz czemu wszyscy nie? że masz czas na pełny make-up i tipsy a inny nie...

otóż tak juz jest moja droga, że wszyscy ludzie są różni - w tym wypadku na szczęście...

Może nie masz problemów emocjonalnych wynikajacych z wahań hormonów, tudzież nie maiałs problemów z zajściem, albo masz super wsparcie w męzu i rodzinie oraz tłumie znajomych.

Proponuję załozyc własną stronę www i tam piać hymny pochwalne.

Jestem "be" i "niemiła"? .....tak mi zostało...

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-07-15 o godz. 23:16
0

kitty1 napisał(a):Hej dziewczyny.
Może Wy potraficie odpowiedzieć na pytanie dlaczego niektóre ciężarówki a później już mamy potrafią być "zapuszczone"
pewnosc nie mam bo mama nie jestem, ale slyszalam, ze to praca na wyskoich obrotach przez 24 na dobe wiec mysle, ze zwyczajnie padaja na pysk ze zmeczenia przepraszam za pysk, ale mial nadac sile wyrazu zdaniu

kitty1 napisał(a):
Ja rozumiem,że czasem nic się nie chce, bo albo są dolegliwości I trymestru albo III, ale ludzie jak można pokazac się światu z tłustymi włosami,
w ogromych ogrodniczkach tudzież dresach, bez makijażu, z czterotygodniowym pozdzieranym polakierem na paznokciach? :o
no faktycznie koniec swiata poza tym ja nie widzilam nigdy z zyciu tak wygladajacej kobiety w ciazy :o . kobieta w ciazy ma w sobie taka magie i urok, ze poprostu nie moze wygladac tak jak ty to opisalas
kitty1 napisał(a):
Dlaczego niektóre dziewczyny dbają o siebie zarówno przed jak w ciąży, a na niektóre żal patrzeć. :axe:
Żenada.
zenada jest poprawianie sobie samopoczucia wynajdujac niedociagniecia u innych ludzi

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:15
0

Justa kochana! Jesteś!

A wracając do tematu.

Kitty,
walisz o beton jak zmutowana kapucynka przeciążonym mózgiem.
Po pierwsze, tłuszcz na dupie pojawia się po to, by tak zwany organizm miał z czego produkować mleko po urodzeniu się potomka.

Po drugie, jak pisała Dota, "grby wygląd" to nie tylko tłuszcz, ale przede wszystkim zatrzymana woda, czego np. niektóre kobiety nie są w stanie uniknać- taka juz uroda, no chyba ze Ty będziesz brała leki na zrzucenie wody, ale gwarantuję Ci, ze nie pomoze to zbytnio Twemu dziecku.

Po trzecie, w trakcie ciaży świruje Ci gospodarka hormonalna i nie ma bata pewnych rzeczy nie przeskoczysz, ja mam ładną cerę, ale niestety na głowie robi mi się w 1 miejscu "plama tłusta" której nie wyszorujesz niczym. Szkoda, ze nie śmierdzi bo byś maiała na kim pojeździć.

Po czwarte: nie maluję się, jak pewnie sporo dziewczyn w ciązy, bo teraz wyjątkowo alergicznie reaguję na wszystko poza 1 zwykłym kremem Nivea, co mam brac zyrtec, zeby sprawić przyjemność osobie posrtonnej, która mi lata i powiewa, tak jak Ty mniej więcej?

Po piąte- mieszczę się w rzeczy mniejsze niz przed ciązą, i mam sporo luźnych sukienek w których dotrwam do końca. Nie zamierzam wydawać majątku na rzeczy jednorazowego uzytku, by się przypodobac gawiedzi. Wolę z mężem i dzieckiem pojechać na miesiąc w góry jesienią w 3-letniej kurtce i spodniach, sprzed 2 sezonów.

Po szóste, mam głęboko w nosie Ciebie i innych obserwatorów. To moja ciąża, moje dziecko i będę postępować tak jak potrzebuje tego mój organizm, a nie sąsiadka Zosia czy koleżanki z pracy

Po siódme- nie używam perfum- pewnie jestem gorsza- bo od ich zapachu haftuję, nie wzięłaś tego pod uwagę, ze ktoś moze mieć po prostu gorsze samop[oczucie od Ciebie?

Po ósme- nie jsteś cudem świata, gwarantuję Ci, ze nigdy nie będziesz wyglądać w ciazy tak jak nasza Dominique, nawet jak se zrobisz picassa na twarzy HR lub innym channelem.

Ot i tyle. A teraz idź na spacer. Tylko uważaj by mżawka Ci sztucznych rzęś nie zerwała.

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 23:05
0

A jeśli chodzi jeszcze o tłuste włosy to nie każdy ma prysznic a nachylić się nad wanną z brzusziem z przodu to chyba nie jest najłatwiejsza sztuka (choć nie wiem bo nie próbowałam ;) )

Odpowiedz
Ewa T 2013-07-15 o godz. 23:04
0

Właśnie sobie wyobraziłam zmianę pieluszki w tipsach... lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 22:56
0

no to zem się dowiedziała :o

jeszcze normy przytycia poproszę ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 22:48
0

kometa napisał(a):Hmm, a ja sobie pomyslalam, czy kitty sie nie zapusci, jak dzieciatko bedzie juz na swiecie, bo przy tym ciaza to maly pikus ;) lol
Raczej czy nie zostawi dziecka i do fryzjera, makijażystki i kosmetyczki poleci, bo to przecież najważniejsze

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 22:07
0

Hmm, a ja sobie pomyslalam, czy kitty sie nie zapusci, jak dzieciatko bedzie juz na swiecie, bo przy tym ciaza to maly pikus ;) lol

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 22:05
0

Liberales napisał(a):
Zupełnie nie bierzesz pod uwagę tego że kobiety mają różne problemy z ciążami....jedne długo oczekują na dziecko i są leczone farmakologicznie inne zaczynają mieć kłopoty już w trakcie, może te zapuszczone w workowatych ciuchach musiały przez pół ciąży leżeć w łóżku....Ale pewnie po co się nad tym zastanawiać....

Ty walczysz ze stereotypem, a ja z głupotą.


Po pierwsze :brawo: Liberku.
Widać kitty1 to raz małolata, która nie zna innych problemów jak odpryskujący lakier do paznokci i tłuste włosy, a dwa nie wie nic na temat ciązy (w tym miejscu polecam jakieś różne lektury).
W roli nauczyciela sprawdzam się całkiem dobrze więc skrócę ci wykład bo chyba czytać nie lubisz...
1) ogromne rozmiaty to nie koniecznie tłuszcz - może to być woda zatrzymująca się w organizmie.. czytaj opuchlizna
2) tłuszcz nie koniecznie gromadzi się tylko w okresie ciążowym - nie wszyscy noszą rozmiar 34
3) tłuste włosy to czesto wynik hormonów
wreszcie 4) może właśnie owa panienka leciała do fryzjerki i kosmetyczki by się przypodobać

Ja nie jadłam za dwoje a mimo to dużo przytyłam wyglądałam jak hipopotam dodam niepomalowany hipopotam w dresach. Włosy tez mi się tłuste przytrafiły bo nie mogłam umyć. Tak jestem zanidbana i wyglądam jak zwykła kura domowa i wiesz co wisi mi to.
co nie oznacza że ode mnie śmierdzi

Odpowiedz
m. 2013-07-15 o godz. 21:50
0

kitty1 napisał(a):Agusiek napisał(a):
Po drugie super że tak lasencyjnie wyglądasz ale ja kochana jestem i tak lepsza od Ciebie bo będąc w 25 tc nadal noszę rozmiar 36 i co pogadamy ;)
A skąd wiesz czy jesteś lepsza ode mnie, widziałaś mnie,że śmiesz twierdzić, że Twój rozmiar 36 jest mniejszy od mojego.
Widzę tu filozofię: im mnieszy rozmiar, tym mniej zapuszczona ciężarówka

Pozostawie to bez komentarza

Odpowiedz
Liberales 2013-07-15 o godz. 21:04
0

kitty1 napisał(a):
Wszystkie się obraziłyście jakbym to o WAS pisała
Śmieszne.
Śmieszne jest to co Ty piszesz......
Jeśli jesteś ciekawa dlaczego "te baby" są takie zapuszczone to podejdź do nich i zapytaj się, będziesz mieć informację u źródła.
Bo to co tutaj wyprawiasz to nie jest dyskusja, ale dziwny sposób na polepszenie sobie samopoczucia.

A jeśli chodzi o współczucie to ja Tobie współczuje i to bardzo.....
Mi w pracy w 18tc nikt nie mówił, że zataczałam się bo nie wiedzą że jestem w ciąży...więc daruj sobie

Zupełnie nie bierzesz pod uwagę tego że kobiety mają różne problemy z ciążami....jedne długo oczekują na dziecko i są leczone farmakologicznie inne zaczynają mieć kłopoty już w trakcie, może te zapuszczone w workowatych ciuchach musiały przez pół ciąży leżeć w łóżku....Ale pewnie po co się nad tym zastanawiać....

Ty walczysz ze stereotypem, a ja z głupotą.

Odpowiedz
kitty1 2013-07-15 o godz. 20:36
0

Agusiek napisał(a):
Po drugie super że tak lasencyjnie wyglądasz ale ja kochana jestem i tak lepsza od Ciebie bo będąc w 25 tc nadal noszę rozmiar 36 i co pogadamy ;)
A skąd wiesz czy jesteś lepsza ode mnie, widziałaś mnie,że śmiesz twierdzić, że Twój rozmiar 36 jest mniejszy od mojego.

Wszystkie się obraziłyście jakbym to o WAS pisała
Śmieszne.

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 13:15
0

Dar_ma napisał(a):Ja nie spotkalam się z przekonaniem, że kobieta w ciąży przestaje być atrakcyjna, bo jest gruba (swoją drogą pojęcie względne) albo "zapuszczona" bo bezmakijażu albo cos.
I dziwne wydaje mi się, że tak to ktoś postrzega Albo ja jestem dziwna ;)
Chyba wszsytkie jesteśmy dziwne ;)

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 12:48
0

angie77 napisał(a):kitty1 napisał(a):Acha i jeszcze jedno, może to jakiś stereotyp,ale jak wróciłam do pracy po dłuższym zwolnieniu to ludzie patrzyli z podziwem,że tak dobrze wyglądam :o a nie zataczam się gruba i zaniedbana.
w 18 tc to chyba żadna sztuka
poczekamy...
Hehe, poczekamy gdzies tak do 37 tyg. czy kolezanka kitty nie bedzie sie zataczac. Moze nozki i raczki spuchna jak balony? Wiem, wiem, zlozliwa jestem, ale mam dzis zly dzien

Odpowiedz
angie77 2013-07-15 o godz. 12:43
0

kitty1 napisał(a):Acha i jeszcze jedno, może to jakiś stereotyp,ale jak wróciłam do pracy po dłuższym zwolnieniu to ludzie patrzyli z podziwem,że tak dobrze wyglądam :o a nie zataczam się gruba i zaniedbana.
w 18 tc to chyba żadna sztuka
poczekamy...

Odpowiedz
Jania 2013-07-15 o godz. 12:41
0

Anirrak napisał(a):kitty1 napisał(a):Liberales napisał(a):.....zapomniałam dodać że niektórym kobietom w ciąży rośnie nie tylko brzuch ale dupa, uda, i inne ciekawe miejsca i może w takich workowatych ciuchach im dobrze.....
A później będziesz czytac posty, jak tu zrzucić tłuszcz z dupy itp.
Bo przecież lepiej się "zapuścić w imię dziecka" i jeść za dwoje....współczuje lol lol lol lol
Wiesz kitty, od tłuszczu na dupie się nie umiera - i naperawdę są więklsze nieszczęścia!

Ba! Śmiem twierdzić, że wiekszość normalnych ludzi będzie wolała obcować z sympatyczną, pogodną kobitką z tłuszczem na pupie
niż z wrednawą i przemądrzałą lasencją, która chce poprawić swoje samopoczucie kosztem innych...
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: i jeszcze raz brawo

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie