• AGABORA odsłony: 8841

    Jak negocjować zakup mieszkania?

    Heji na nas przyszedł czas ,kupujemy mieszkanie ...chybawidzieliśmy fajne ,w sympatycznej okolicy ,nowedziś jedziemy na spotkanie z właścicielem i pośrednikiemCenę chcemy negocjować oczywiściei ,no właśnie .....Chciałabym skorzystać z doswiadczenia tych z Was ,które mają to już za sobąotóż :ile (np.procentowo) można utargować ,jak to jest zwyczajowo przyjętelub tez -ile jest w tzw. "dobrym tonie"?jakich argumentów użyć przy negocjacjach ?dodam ,że mieszkanie jest :nowewykończone (aczkolwiek wymaga kilku przeróbek,łazienka jest wg nas kompetnie do zmiany,konieczne są dodatkowe szafy wnękowe)podzielcie się doświadczeniami ,bo to nasz pierwszy tego typu zakupi nie chciałabym się "władować"z gory dziękuję:Dkażda rada na wagę złota

    Odpowiedzi (122)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-04-07, 20:23:24
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
AGABORA 2010-04-07 o godz. 20:23
0

:D
sękju zzzmijko

Odpowiedz
zzzmijka 2010-04-07 o godz. 20:19
0

Agabora,

służę namiarem na polskiego sprawdzonego producenta:
http://www.deem.com.pl/markizy.htm

widziałam jego oferte i normalnie się rozpływałam. Do dzieła zatem!

Odpowiedz
AGABORA 2010-04-07 o godz. 20:04
0

zzzmijko
zanim ja ten aparat kupię/pożyczę
to resztka moich kwieciątek uschnie na dobre ;)
Zioła królują w kuchni (od pólnocnej strony ,więc jeszcze żyją i mają się niezgorzej)
tylko co z tego ,kiedy cieszyc sie nie mam okazji tym balkonem
bo ciągle w rozjazdach jestem .....
a jak już chwilę pobędę w domu i zbieram sie do wyjścia na balkon ,to niemiłosierny upał skutecznie mnie stamtąd wygania (południowa strona,niczym nie osłonieta ani z boku ,ani z góry .wwwrrr)
marzy mi się fajna markiza albo mega parasol ..a narazie mam do kolekcji fajny leeeżak :stokrotka: ,w moim ulubionym białym kolorze :D

Odpowiedz
zzzmijka 2010-04-07 o godz. 19:51
0

brzmi pięęęęknie!

Kobito, moze pożyczysz od kogoś aparacik i pokażesz nam te śliczności. Wiesz... może nie ograniczaj się do kupowania lol

Odpowiedz
AGABORA 2010-04-07 o godz. 19:39
0

eee...zzzmijko
ta fotka nieaktualna nieco
krzesła uległy pewnej metamorfozie (nie jakiejs znowu spektakularnej ,ale jednak ) oraz zmieniły miejsce zamieszkania ,ze środka balkonu na prawy róg
przybyło kwitnących kwiatów -lawenda ,rumianek ,peonie i surfinie
ale i trochę kwiatów ubyło ...uschły sobie n tej mojej południowej balkonowej saharze ;)
mam wiszące kwietniki z kokosa
i lampiony
a bazylia dzieli miejsce z innymi niezłymi ziółkami (mam juz cały zielny gąszcz)
no i tak
no i tyle :D

Odpowiedz
Reklama
zzzmijka 2010-04-07 o godz. 19:28
0

Aga,

no jestem w szoku!
Dopiero teraz "obejrzałam" Twój balkonik, ale to chyba dobrze. Nie wiem gdzie szukałaś krzeseł, ale znak, że chociaż z tego powodu nie będziemy walczyć na allegro lol

Ja poluję już od tygodnia (byle się mój M nie dowiedział, że "rupieci" szukam) no i mam nadzieję, ze upoluję cosik równie ładnego

i bazylii bardzo zazdoszcze bo mnie chyba zielone nie lubi (dobrze, ze mam męża, który robi przy takich tematach...)

Odpowiedz
Gość 2010-04-07 o godz. 18:23
0

AGABORA napisał(a):Kinia ,ja poważnie z tym aparatem
Cierpię na jego brak strrraszliwie ,bo ostatnimi czasy umknęło mi tyle pięknych ulotnych chwil ,które chciałam uwiecznić ......niekoniecznie związanych z wnętrzami (moimi i cudzymi)
co do adresu kolonialnych mebli ,to jasne -chcesz na priva czy tu
Sorry ,ze tak późno odpisuję
aleeee....hmmmm ;)
Trzymam kciuki za szybkie pozyskanie aparatu (drogą kupna/naprawy/itp.), bo niedługo uschnę z ciekawości odnośnie Twoich perełek mieszkaniowych :D

Adres może poproszę na priv, bo nie wiem czy tu można

Odpowiedz
AGABORA 2010-04-07 o godz. 18:18
0

Kinia ,ja poważnie z tym aparatem
Cierpię na jego brak strrraszliwie ,bo ostatnimi czasy umknęło mi tyle pięknych ulotnych chwil ,które chciałam uwiecznić ......niekoniecznie związanych z wnętrzami (moimi i cudzymi)
co do adresu kolonialnych mebli ,to jasne -chcesz na priva czy tu
Sorry ,ze tak późno odpisuję
aleeee....hmmmm ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-23 o godz. 15:42
0

Dodatki robią odpowiedni klimat, więc zazdroszczę gustu, zdolności i trochę szczęścia do wynajdowania tych wszystkich gadgetów ;)

Nie do końca Ci wierzę w ten brak aparatu, ale chwilowo możesz mnie przekupić namiarami na ten sklep kolonialny 8)

aha i kupuj to lustro, jak tak ładnie Cię prosi aby stać się Twoja własnością ... tym bardziej, że jeszcze sprzątnie Ci je ktoś sprzed nosa ;)

Odpowiedz
AGABORA 2010-03-23 o godz. 15:30
0

Kiniu
hmmm...
jakby Ci to powiedzieć ...żeby nie skłamać (hahaha ;) )
aparata chwilowo njet
a i póki co czarów za bardzo toze njet
trochę poczarowałam dodatkami ,w kuchni mam 2 zielniki (mięta, szałwia ,tymianek ,rozmaryn,bazylia i takie różne) i one robią za dekoracje ;)
zawisł pseudokryształowy żyrandol nad częscią jadalną
w łazience mam fajny stolik art deco (ze śmietnika..hahah) fantastycznie zachowany dzięki moim zabiegom pięlegancyjnym-polecam olej do drewna)
aaa...a nad stolikiem pionowo zawisł tryptyk hand made -wróciłam do malowania (tym razem nie na twarzach ) i nabazgrałam akwarelami trzy pierdółki
w tzw. sralonie stanęło sporo białych matowych (w róznych kształtach )donic i świeczniki (również pseudokryształowe ;) )
na balkonie królują tuje,sztuk 8 i pare kwiatów(głownie białych ) w glinianych donicach i wygodny(bialy oczywiscie) leżak :love:
no i to tyle ,wiec jak widać zadnych większych czarów nie poczyniłam ...narazie opędzam chatę klimatycznymi dodatkami
a, no wlasnie -trochę się wycwaniłam i goście mojego faceta (na jego trzydziestce) kupili parę gadżetów do hacjendy i tak zamiast np. butelki dobrej whisky dostał piękny kuty stojak na drewno i w bardzo podobnym stylu stojak na wino ,tóry osobiście pomagałam wybrać w pewnym fajnym kolonialnym sklepie ;)
i w tym samym sklepie czeka lustro w cudnej grubej drewnianej ramie -czeka i wręcz krzyczy do mnie "kup mnie ,kup mnie"
no to je kupię .............mam jakieś wyjście
;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-03-23 o godz. 14:11
0

AGABORA napisał(a):jak mi mocy przybędzie ,to rozpocznę czary -mary
czekamy na fotki :cisza:

ciekawość mnie zżera odnośnie tego co wyczarowałaś :prayer:

Odpowiedz
lanetta 2010-01-06 o godz. 23:02
0

AGABORA napisał(a):lanetta napisał(a):o basta, pięknie ... i bazylia, i słońce, i troszkę ratanu, i zielone iglaczki :love: dawaj tą kuchnie w całości bo mnie już ściska z ciekawości 8)
czeeeeść Lanetta
dam Ci kawałek kuchni ,jak mi prześlesz fotę swojego fejsa (wiesz o czym mówię 8) ;)
szantaż 8) ( jestem w trakcie, a właściwie połowica za mną... a efekty już są widoczne...właściwie to przestają być widoczne 8) generalnie jest już bosko, to co bedzie dalej? ... pupcia niemowlęcia ;) ). Jezuuuuuuu jak ja zazdroszczę Ci tej bazylii 8)

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 22:18
0

Becjo -ukłony i podziękowania w stronę Twoją :D
jak mi mocy przybędzie ,to rozpocznę czary -mary
i się podzielę moimi tanimi (skądinąd ) pomysłami...
weny mi nie brak ,czasu za to bardzo
a poza tym w naszym kochanym kraju ciężko upolować cudeńka tanie i niebanalne ,więc się trochę nagłówkuję i nabiegam ,zanim wyczaruję cokolwiek -ale dla chcącego nic trudnego ,nieprawdaż :D :D

P.S . wreszcie moja zdobyczna (baaaaaaardzo ciężka) maglownica doczekała się loży honorowej ,w której niepodzielnie króluje bazylia
tuz pod doniczką widnieje napis " Przy domowem użyciu 5 lat gwarancji"
te pięć lat minęło ponad pół wieku temu ,ale nie narzekam bazylia rośnie jak na drożdżach ;)

Odpowiedz
becja 2010-01-06 o godz. 21:53
0

Nie mam pytań AGA.

...i oto nadszedł ten moment, gdy pożałowałam, że nie mamy balkonu...

Mam ogromny apetyt na dalsze Twoje czarowanie :magic: Z niecierpliwością będę oczekiwać większej ilości tych Twoich (moich) klimatów :D

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 21:31
0

Zouzo kochana
wiesz jak jest
u mnie na balkonie "czasem słońce czasem deszcz"
ale na wszelki wypadek wysłałam Ci na maila fotkę z widokiem z kanapy (na tenże balkon)
też miło ;)

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 21:15
0

lanetta napisał(a):o basta, pięknie ... i bazylia, i słońce, i troszkę ratanu, i zielone iglaczki :love: dawaj tą kuchnie w całości bo mnie już ściska z ciekawości 8)
czeeeeść Lanetta
dam Ci kawałek kuchni ,jak mi prześlesz fotę swojego fejsa (wiesz o czym mówię 8) ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 21:11
0

bazylia.... :heart:
i ten bakloooon lol
i krzesełka

rozpływam się ;]
ja nie wiem czy ty chcesz zebym ciebie odwiedziła ;] bo wiesz, lato wiec na balkonie można mieszkać a tam tak przytulnie...

Odpowiedz
lanetta 2010-01-06 o godz. 21:10
0

o basta, pięknie ... i bazylia, i słońce, i troszkę ratanu, i zielone iglaczki :love: dawaj tą kuchnie w całości bo mnie już ściska z ciekawości 8)

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 21:07
0

Dorcia22 napisał(a):booosko :love:

cudna bazylia, a jak będzie smakować 8)

ale to było oczywiste, ze jak nasza AGABORA coś zacznie "kombinować" to będzie :lizak:

AGABORA dawaj wiecej fotek

:cisza:
Dorciu ,słońce Ty moje ...
dam jak będzie co dać
kupiliśmy mieszkanko z meblami (z wyłaczeniem balkonowych tworów mojej chorej wyobraźni
i teraz muszę okiełznać te wszystkie forniry ,sklejki i mdf-y ,
musisz dać mi trochę czasu na czary -mary
Zresztą wpadniesz ,to sama zobaczysz resztę :D 8) ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-01-06 o godz. 20:42
0

AGABORA napisał(a):terrorystka z bronią masowego rażenia
mnie stolik porazil. wiec cos w tym bylo lol

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 20:35
0

hahahaha
taaak ,stolik (jak to ujęłaś ) to moja zdobycz z pewnej sesji zdjęciowej
w jednej ręce targałam metalową walizę z kosmetykami ,w drugiej tęzdobycz "prawie śmietnikową"
taksówkarz mnie taksował niepewnie -pewnie wyglądałam jak terrorystka z bronią masowego rażenia ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-01-06 o godz. 20:28
0

AGABORA napisał(a):wszyscy wklejają foty jak z katalogu
no co Ty?
toz masz najpiekniejsza bazylie na swiecie, a stolik to poprostu mistrzostwo swiata!

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 20:27
0

dzieki Awa
trochę obciach z tymi fotkami
bo tu taki zwyczaj ,ze wszyscy wklejają foty jak z katalogu ,wszystko prosto spod igły

a ja i nasze mieszkanie -póki co w proszku 8)
no ......
ale ptaszki fajnie ćwierkają ,słońce świeci ,bazylia się rozrasta
jest dobrze
po świętach ostro się zabiorę i przewrócę wszystko do góry nogami ...yyy....tzn. okiełznam ten pseudoartystyczny miszmasz ;)

Odpowiedz
Gość 2010-01-06 o godz. 20:27
0

booosko :love:

cudna bazylia, a jak będzie smakować 8)

ale to było oczywiste, ze jak nasza AGABORA coś zacznie "kombinować" to będzie :lizak:

AGABORA dawaj wiecej fotek

:cisza:

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-01-06 o godz. 20:16
0

prosze bardzo:
bazylia na balkonie- duma AGABORY

kawalek kuchni ;)

krzesla w trakcie prac :love:


jaram sie balkonem

a swoja droga to skad ludziom do glowy przyjdzie takie fantastyczne krzesla wyrzucac???

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 20:10
0

Awa
no i poszło
bazylia
i reszta :D

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 19:26
0

Awa
jak tylko się oporządzę ,wysyłam

dzięki :D

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-01-06 o godz. 19:04
0

agaborka daj, daj foteczki a ciocia awa juz sobie poradzi z wklejaniem, zniejszanem itp 8) lol

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 18:40
0

Hmmmmmm....gdzie fotki pytacie
dobre pytanie ;)
fotki są ,a jakże (przedstawiają stan obecny ) który to stan ulegnie wkrótce zmianie ,niekoniecznie na lepsze ;)
problem tylko taki ,że panna Bora we wklejaniu fotek cienka jak spaghetti a czas oczekiwania na moje wypociny ciągnąłby się Wam jak lasagne ;)

Odpowiedz
becja 2010-01-06 o godz. 18:35
0

co nie? 8)

A zdjęcia hacjendy?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-01-06 o godz. 18:35
0

AGABORA napisał(a): melduję ,że fajnie się forumuje z nowej hacjendy
cieszymy sie bardzo, ale gdzie zdjecia ?

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-06 o godz. 18:32
0

Dzieeeeeń dobry

tu panna Bora ,świeżo upieczona saskokępianka i świeżo upieczona posiadaczka internetu (raptem 3 tygodnie oczekiwania )

no to się melduję ,w piękne środowe popołudnie 13-go ;)
i melduję ,że fajnie się forumuje z nowej hacjendy
buziaki :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 20:55
0

Agabora , kiedy pochwalisz się mieszkaniem ? :cisza:

AGABORA napisał(a):
...na dodatek ,kiedy podjechaliśmy pod nasz "stary" dom ,jakiś niezwykle uprzejmy i dobrze wychowany sąsiad wyzwał nas na "dzien dobry" od chamów ,debili i innych (których tu nie przytoczę)
stało się tak ,gdyż w jego opinii (jako wynajmujący ,a nie właściciele) nie mamy prawa ,parkować samochodu na miejscach postojowych na podwórku no i postraszył nas policją ,administracją i wieloma innymi urzędami ,nie wspominając o tym ,że jawnie nam zagroził,że "jak nie ....to zobaczycie i popamiętacie " .....no comments ...
aż się we mnie zagotowało ...poklęłam i poszłam ..
Wydawało mi sie to nieprawdopodobne .... a jednak :(
Wspólnocie mieszkaniowej z bloku sąsiadującego przeszkadza jak parkujemy samochody z "ich strony muru" (nie mają własności terenu i ten plac jest własnością Urzędu Miasta) i zagrozili mojemu koledze, że "za samochód w tej okolicy nie odpowiadają" :o
Nie zdążyłam się wprowadzić, a tu takie nieprzyjemne akcje :(

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-16 o godz. 13:55
0

Iwona
kopę lat :D
ta nasza kawka ,to wieeesz ;) musowo Pani Magister :D

ff
pewnie,że "coś tam" pokażę ,kieeeedyś ;)
ale jak już będzie .....co pokazywać ....
a tak przy okazji ,miałam to napisać w Twoim wątku ,ale jakoś tak mi się nie składało ostatnimi czasy -świetna ta Twoja kuchnia
czekam aż wprowadzisz nas na salony :D

Odpowiedz
iwona_r 2009-12-16 o godz. 03:32
0

Aga gratuluję :)
Będzie co opijać, tą naszą kawką :)

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-15 o godz. 19:58
0

Aż z wrażenia narobiłam błędów w poprzednim poście -za co uważne czytelniczki solennie przepraszam ;)
a to wszystko z powodu tych zakwasów w rękach ;) po dżwiganiu szaf i innych superlekkich gadżetów ja sama ,osobiście .....

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-15 o godz. 17:05
0

dzięks Becyjo
póki co ,stoją tam meble wogóle nie w moim guście i stylu
ale narazie muszę je okiełznać ,uładzić i się z nimi pogodzić (na jakiś czas ,krótki -mam nadzieję )
jak już tę przetrzeń choćby minimalnie zaaranżuję ,to coś wrzucę
choć weny mi brak ,bo jakoś komódki i meblościanki BRW mnie nie kręcą ..

Odpowiedz
becja 2009-12-15 o godz. 15:02
0

AGABORA napisał(a):Dzięki dziewczyny :D
Pierwszy dzień wiosny fajnie zainaugurowany ,mamy klucze
przemeblowałam osobiście całe mieszkanie- każdy mebel przeniosłam w inne miejsce (tylko szafy przesuwne stawiały opór ;) ;) )
mam dziś zakwasy ,skurcze łydek i krwiaki na przedramieniu
ale szczęśliwam niezmiernie :D :D :D
Ogromne gratulacje!

Czekam na fotki :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-15 o godz. 14:46
0

Dzięki Natalia :D
U nas nie było aż tak kolorowo ,gdyż ponad miesiąc czekaliśmy na decyzje kredytową (bo jedna fajna pani się walnęła w kwocie i procedura od nowa ...wrrrrrrr )
mieliśmy się wprowadzać w zeszłym tyg. ale dopóki szanowny bank nie przelał kasy ,mogliśmy o kluczach jedynie pomarzyć
no i parę innych "kwiatków" było po drodze...............
Tobie współczuję ,obsuwa strrrraszna ale trzymam kciuki za pomyślny finał :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-15 o godz. 14:38
0

Dzięki dziewczyny :D
Pierwszy dzień wiosny fajnie zainaugurowany ,mamy klucze
przemeblowałam osobiście całe mieszkanie- każdy mebel przeniosłam w inne miejsce (tylko szafy przesuwne stawiały opór ;) ;) )
mam dziś zakwasy ,skurcze łydek i krwiaki na przedramieniu
ale szczęśliwam niezmiernie :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 23:29
0

:
usciski:GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 22:16
0

jakie piękne rozpoczęcie wiosny u Was...... :)
GRATULUJĘ!! :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 19:10
0

daj znać jak wrócisz i opowiedz szybciutko wrażenia :D
ja też oczywiście gratuluję z calego serca :D :D :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-14 o godz. 18:48
0

Dziewczyny
zmykam
bo za 15 minut będziemy pełnoprawnymi właścicielami :D
jedziemy po klucze -oficjalnie
Trzymajta kciukasy
:D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-14 o godz. 03:11
0

AGABORA napisał(a):Aaaaaaa
dzięki za pamięć
sprawa z sąsiadem załagodzona -jest święty spokój
a klucze do nowego M przez duże "EM" ;) odbieramy jutro :D :D :D :taniec:
To świetnie!! :D I bezproblemowej przeprowadzki życzę!

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-12-14 o godz. 00:55
0

AGABORA napisał(a):Dzięki Awa (piękny nowy awatar ,swoją drogą ) :D [.quote]
dziekuje, dziekuje
w zanadrzu mam jeszcze kilka ;)
AGABORA napisał(a):Póki co ,chętnie prześlę mnóstwo fotek worków i kartonów -zainteresowana :o :o :o ;) ;)
Moja Droga ja uwielbiam przeprowadzki 8)

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 21:45
0

W tym nowym budyneczku, zdaje się z kolorze żółci, czy podobnym ;)?

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-13 o godz. 21:03
0

mniej więcej w okolicy szpitala :D
z sąsiadem (tym ex -juz prawie ) policja się nim zajęła :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 21:02
0

Agabora, co do samochodu, to mam nadzieję, że ten gościu już nie będzie świrować . Nam tylko raz zrobiono "numer", mianowicie jakieś chłystki ukradły nad ranem (domyślamy się, że na giełdę) kołpaki. Mój P. się wtedy trochę zdenerwował i kupił już nie "firmowe". Tak swoją drogą, na którym odcinku Niekłańskiej będziecie mieszkać? Domyślam się, że pomiędzy Walecznych a Zwycięzców, w pobliżu szpitala, tak?

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-13 o godz. 21:01
0

Dzięki Awa (piękny nowy awatar ,swoją drogą ) :D
Póki co ,chętnie prześlę mnóstwo fotek worków i kartonów -zainteresowana :o :o :o ;) ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-12-13 o godz. 20:59
0

gratulacje :brawo:
a od zdjec to sie nie wymigasz ;)

Odpowiedz
AGABORA 2009-12-13 o godz. 20:43
0

Aaaaaaa
dzięki za pamięć
sprawa z sąsiadem załagodzona -jest święty spokój
a klucze do nowego M przez duże "EM" ;) odbieramy jutro :D :D :D :taniec:

Odpowiedz
Gość 2009-12-13 o godz. 01:48
0

No, niestety...

Agabora, Ty lepiej powiedz, jak tam z kupnem? Kupiliście? :)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-14 o godz. 15:37
0

eeee......
przestałam się juz tymi panami przejmować .....chwilowo ;)
póki co ,fura stoi w warsztacie ,bo strach pomyśleć co by się stało -mój ukochany wyjechał na 12 dni na narty i średnio bezpiecznie bym się czuła ,wiedząc,że jestem sama w domu ,a samochód tylko czeka na to kiedy przemiły sąsiad się o niego "zatroszczy"
ów pan zapewne czuje wielką satysfakcję z faktu ,iż miejsce ,na którym parkowaliśmy -stoi puste ;)
pewnie sądzi,że nas skutecznie zastraszył ..heheheh
zdziwi się ,kiedy we wtorek dumnie wjedziemy na "stare" miejsce :o :o
jeeesuuuu .....wątek był pierwotnie na temat tego ,jak się nie dać oszukać przy kupowaniu mieszkania ...a niepostrzeżenie zmienił się (ja go zmieniłam) w temat "jak nie dać się "tanim bandytom"
ale czasy .....

Odpowiedz
Gość 2009-11-14 o godz. 04:11
0

AGABORA-no co za kretyn słuchaj, powiedz tylko słówko a przyjade i mu pokażę kto tu rządzi tylko szepnij...

fagas jakis, nie no... a dzielnicowy :o też bym mu powiedziała kilka "miłych" słów od siebie

ale nic to
już niedługo

new house 8) :partyman: :taniec:

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 15:44
0

beznadziejni Co Twoi sąsiedzi Co im to da, że Ci spuszczą powietrze w oponach i nacisną guzik w domofonie??
A możesz mi powiedzieć ile na oko oni mają lat?? Bo z zachowania można wywnioskować, że to dzieciuchy

Odpowiedz
nyx 2009-11-12 o godz. 15:41
0

Że im się chce komuś tak rano wstawać po to, żemu komuś życie "umilić"
Kurcze, w tej sytuacji (tzn. skoro macie się niedługo wyprowadzić) to może lepiej nie odpowiadać na te zaczepki, bo w sumie tym typom pewnie o to chodzi - zeby was wkurzyć i wtedy dla nich będzie zabawnie.
Mam tylko szczerą nadzieję, że nie posuną się do żadnych bardziej wyrafinowanych dowcipów w stylu tych, o których mówił dzielnicowy...

Trzymajcie się.

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-12 o godz. 15:01
0

Zouzuś
Eeee...tam ,od razu talent ;)
dziś ćwiczę ów talent na panu dzielnicowym ,który orzekł mi ,iż w sprawie grożącego mi sąsiada ,muszę poczekać na dalsze jego kroki :o
Gdyż spuszczone powietrze z opon to znikoma szkodliwość społeczna
i UWAGA! dopiero jak przebiją mi opony ,potną dach ....albo walną w łeb obuchem ,wtedy można interweniować :o :o :o
a propos spełniania pogróżek -dziś niewinnie bladym świtem ,ktoś przez przypadek wcisnął guzik domofonu ,który wył przez kilka minut ....
soorrry za OT -ale mnie trafia

Odpowiedz
Gość 2009-11-12 o godz. 13:55
0

AGABORA napisał(a):szóstki w totka njet ;)

trza liczyć na własne siły i dar przekonywania
dziś miałam przykład na to ,że niezłym jestem negocjatorem
dużo może nie utargowałam ,ale ubaw po pachy za to ....
podpisaliśmy umowę przedwstępną ,wpłaciliśmy zadatek
jak pójdzie po naszej myśli ,marzec na Saskiej Kępie jest nasz

:D :D :D :D
no no kochana, taki talent! ;]
Super, warto się negocjować ;] ja nie umiem za dobrze ale mój L jak i mój brat to mistrzowie ;] już nie raz kupiliśmy coś do domu duuużo taniej! he eh

no to teraz czekamy do marca... no i na foty!!!!

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-12 o godz. 02:22
0

Natalia
no szkoda ,że nie będziemy się mijać na Różanej ....
chociaż kto wie ,nic nie jest przesądzone ;) :D
dzięki za kciuki :D
mam nadzieję ,że jeśli się tam z jakiś powodów nie zaaklimatyzujemy ,sprzedamy to w cho.....rę i znajdziemy inne gniazdko
a propos dobrych lokalizacji ,ta nie jest może idealna ,bo to nie jest jednak serce Saskiej Kępy czyli np. Francuska
ale....
w niedalekiej przyszłosci ,prywatny inwestor ma zamiar postawić w naszym niedalekim sąsiedztwie "kameralny apartamentowiec" -już teraz chodzą słuchy,że ceny od 16.000 za metr sobie liczą

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-12 o godz. 01:32
0

szóstki w totka njet ;)

trza liczyć na własne siły i dar przekonywania
dziś miałam przykład na to ,że niezłym jestem negocjatorem
dużo może nie utargowałam ,ale ubaw po pachy za to ....
podpisaliśmy umowę przedwstępną ,wpłaciliśmy zadatek
jak pójdzie po naszej myśli ,marzec na Saskiej Kępie jest nasz

:D :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 18:45
0

AGABORA napisał(a):może dziś wygram w totka i nabędę penthouse ze stumetrowym tarasem i basenem o wymiarach olimpijskich :D
I jak Wygrałaś w totka, czy zostajecie przy tym mieszkanku??

Gratuluję serdecznie nowego mieszkania, a sąsiadów nie zazdroszczę :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-11 o godz. 16:50
0

Marchefka napisał(a):AGA ... pozostaje sie cieszyc, ze nie poprzebijali opon, chociaz moe to dopiero zapowiedz ? tfu tfu....
ależ ja się cieszę i to niezmiernie ;)

patrząc na gęby domniemanych sprawców ,śmiem podejrzewać ,iż niewinne spuszczenie powietrza jest jedynie ..........................nieśmiałym preludium

Odpowiedz
nyx 2009-11-11 o godz. 16:28
0

Może do administracji się przespacerować w celu uciszenia sąsiada jego metodą
Uwielbiam takich gości, nudzi mu się może, biedakowi, albo jest zazdrosny, bo wy macie samochód, a on furmanką jeździ

A jak tam choróbsko, lepiej już, mam nadzieję

nyx w nastroju "bez kija nie podchodź"

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 16:21
0

AGA ... pozostaje sie cieszyc, ze nie poprzebijali opon, chociaz moe to dopiero zapowiedz ? tfu tfu....

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-11 o godz. 16:15
0

Hej
Kiniu ,pytasz gdzie mieszkam
ano w centrum Warszawy
w budynku gdzie nie ma tzw. marginesu ,burd ,kradzieży .....
normalnie istna sielanka
do dzisiaj

Odpowiedz
nyx 2009-11-11 o godz. 16:02
0

Aga, daj no namiary na tego sąsiada...
ja ostatnio jestem w dość podłym nastroju, bardzo chętnie komuś przywalę i bardzo chętnie twojemu skretyniałemu sąsiadowi

Tak w ogóle to nadal mam twoją ścierkę kuchenną - wyprana i wyprasowana czeka na tę obiecaną kawę :D

I przyjmij moje gratulacje w kwestii mieszkaniowej. Co do penthouse'u z całą resztą to obiecuję ściskać kciuki przy najbliższej kumulacji ;) Podobno czasem pomaga.

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 15:57
0

AGABORA napisał(a):zouza napisał(a):Aga
tego sąsiada to ja bym poginiła

a co!!!
hehehehe....
jak powiedzieli ,tak zrobili
dziś spuścili nam powietrze z opon ........
:o :o :o gdzie Ty mieszkasz ? :o

no i oczywiście gratuluję własnego kąta lol

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-11 o godz. 15:38
0

zouza napisał(a):Aga
tego sąsiada to ja bym poginiła

a co!!!
hehehehe....
jak powiedzieli ,tak zrobili
dziś spuścili nam powietrze z opon ........

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 04:11
0

Aga no to po cichu gratuluję! :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-11 o godz. 03:35
0

Aga
tego sąsiada to ja bym poginiła

a co do mieszkanka, no no, cudownie! posiadanie wlasnego mieszkanka co coś pięknego i teraz jedynie możesz szczerzyc z radości ząbki i skakac po sufit ;]
A co!!!

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-11 o godz. 00:54
0

aaach
na fajerwerki jeszcze nie czas
przed nami "najciekawsze" czyli umowy , umowy ,umowy
kredyty i inne fajne rzeczy ...
a tak naprawdę to jeszcze nic nie jest przesądzone
może dziś wygram w totka i nabędę penthouse ze stumetrowym tarasem i basenem o wymiarach olimpijskich :D

wczoraj to lekko byłam niezadowolona z faktu ,że średnio nam poszły negocjacje ,ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem
...na dodatek ,kiedy podjechaliśmy pod nasz "stary" dom ,jakiś niezwykle uprzejmy i dobrze wychowany sąsiad wyzwał nas na "dzien dobry" od chamów ,debili i innych (których tu nie przytoczę)
stało się tak ,gdyż w jego opinii (jako wynajmujący ,a nie właściciele) nie mamy prawa ,parkować samochodu na miejscach postojowych na podwórku no i postraszył nas policją ,administracją i wieloma innymi urzędami ,nie wspominając o tym ,że jawnie nam zagroził,że "jak nie ....to zobaczycie i popamiętacie " .....no comments ...
aż się we mnie zagotowało ...poklęłam i poszłam ..
na szczęście chwilę potem miałam się zjawić u forumowej klientki na makijaż -więc się tą wizytą nieco zrelaskowałam ...ufff...
no i takie to były Walentynki

Odpowiedz
mako.mako 2009-11-11 o godz. 00:11
0

Aga gratulacje - narazie bez fajerwerków póki nie podpiszecie umowy ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 22:17
0

no to fajnie, ze sie zdecydowaliście :D , choć przyznm, ze suma za m2 tego mieszkania jest dla mnie chorendlanie duuuuza :( :( :( :(

Tak wiec zycze udanego finału i czekamy na zdjecia :)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-10 o godz. 21:31
0

obiecuję ,że jeżeli tylko dojdzie do zakupu
to zaraz po przeprowadzce uraczę Was porcją fotek :D
dzięki Blumendale za gratulacje :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 21:26
0

Gratulacje, czekam na zdjęcia

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-10 o godz. 20:54
0

Lillan ,dzięki
meble są ok,bez zachwytu ,ale ok!
przede wszystkim nowe -zabudowa kuchni -mdf -stylizowane na drewno ,
meble w salonie i sypialni to jakas taka (na moje oko) ikeowska historia
AGD (zmywarka,lodówka ,pralka itp-wygląda na dość nowe-wizualnie mam nadzieję,że sprawne (sprawdzę to .....jakoś ;) )
nie będę narzekać ,będę sie cieszyć ...a co

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 20:45
0

To ja tez gratuluje i juz czekam na zdjecia wnetrz :D
AGA, a chociaz te meble i sprzety zostawione przez ex-wlascicieli Wam odpowiadaja? Bo nam kiedys chciano "podarowac" koszmarne meble kuchenne w stylu "wies tanczy i spiewa" i 20-letnia pralke, za ktore doliczyli sobie oczywiscie bajonska sumke Grzecznie podziekowalismy ;)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-10 o godz. 20:38
0

Mryjka -dzięki za gratulacje
mam nadzieję ,ze nie przedwczesne ;)
z nas obojga to ja jestem tą ,która wybrzydza , narzeka i widzi wiele negatywow ,mój facet się cieszy i uspokaja mnie ,ze zawsze mozna będzie je sprzedać i znaleźć (fajniejsze i tańsze ;) )
czas pokaże
jutro jedziemy podpisać umowę przedwstępną .....

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 20:27
0

No to chyba trzeba gratulować :D

A kiedy można mieć nadzieję na jakieś zdjątka 8)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-10 o godz. 20:21
0

Jestem ,jeeeestem
no więc -utargowaliśmy niewiele bo 15 tys. co przy tej sumie nie jest jakąś sumą kolosalną i zadowalającą ;)
w cenie zostaje sprzęt AGD
i meble typu łóżko ,kanapa ,fotele ,krzesła i jakieś tam komódki ...
eeeeeeeech...sama nie wiem ..czy się cieszyć czy nie

dziewczyny
bardzo Wam dziękuję za wszelkie rady ,no i za zainteresowanie :D
i za trzymanie kciuków
fajne z was babki :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 19:42
0

i gdzieś nam Aga zniknęła ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 18:29
0

Dołączam się do ciekwaskich :D

Odpowiedz
mako.mako 2009-11-10 o godz. 16:48
0

Aga też jestem bardzo ciekawa jak Wam wczoraj poszło

Napisz jakie macie wrażenia po spotkaniu.

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 16:43
0

Agabora - ja tez jestem ciekawa jak wasze spotkanie ?

Łażąc z malcem po saskiej kępie widzialam kilka agencji nieruchomosci zajmujących sie tą okolicą (min na Saskiej (ale po drugiej stronie trasy) i przy rondzie waszyngotna.

A w Saska Parku przy Francuskiej nie ma mieszkań na sprzedaż ? Nowy budynek i to przy Francuskiej / Paryskiej.
Ja tez bym poszukala jeszcze zanim bym sie zdecydowala. W koncu za 9 tys/m tak szybko nie opchną tego mieszkania ? a moze się mylę...

PS i tu przypominają mi się słowa mojej tesciowej, ktora bardzo ubolewa nad faktem, ze zostalismy "zmuszeni" zamieszkać na saskiej kępie ;) i ze trzeba zrobic wsytko zebysmy mogli się stąd wyrwac np na bemowo ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 15:55
0

śledzę wątek i też jestem ciekawa jak po spotkaniu :)??

Odpowiedz
Gość 2009-11-10 o godz. 14:05
0

AGA! I jak spotkanko? Jakieś ustralenie? Kiedy prrzeprowadzka?? ;) he he he

Odpowiedz
szpilunia 2009-11-10 o godz. 03:07
0

to i ja sie spoznilam....

po pierwsze - negocjujcie prowizje z posrednikiem - 3,5 % to bardzo duzo, standardem jest 2,9% zazwyczaj jeszcze mocno negocjowalne..A jesli nie macie umowy z posrednikiem to... 8)

po drugie - ja bym sie zastanowila nad kupnem czegos co do konca Wam nie pasuje...mieszkanie to inwestycja jak powiedzialas, a wywalanie kasy w cos co juz teraz - gdy powinno zachwycac nie do konca lezy a za kilka lat totalnie zbrzydnie - to niezla ekstrwagancja lol

po trzecie - nieprawda ze na rynku nieruchomosci jest malo ofert - jest tego mnostwo, a juz w takiej cenie jak to co macie - to mozecie naprawde smialo stawiac wysokie poprzeczki...polecam gratka.pl, trader.pl, aaaby.pl - jeszcze pare stronek moge podrzucic...

pozdrowka i czekam na relacje jak poszlo..

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 22:52
0

Aga czekamy na wieści :D

Odpowiedz
iwona_r 2009-11-09 o godz. 21:14
0

Oj Aguś spóźniłam się...Ty już pewnie po spotkaniu...
Ale wrzucę swoje "3 grosze".
Co do ceny za usługę...3,5% to zdecydowanie powyżej normy. Za czasów i to nie tak odległych , kiedy ja szukałam chałupki max to 2,9%. I tyle brały wszystkie agencje z którymi rozmawialam. Oczywiscie jeśli udało się zbić cenę to i mniej. Także nie wiem skąd ta wartość.
Co do ceny mieszkania. Specem nie jestem, ale wg.mnie również zawrotna. Nawet jak na Saską Kępę. Nie wiem ile ma mieszkanko metrów, ale wystarczy jak sobie pomnożę przez 50m2, to robi mi się gorąco. Ciekawa jestem kto budował? Tym bardziej, że wspomniałaś, iż nie jest to mieszkanie wyśnione i wymarzone, bo co nieco musicie zmienić. moze warto jednak poszukać czegos na rynku pierwotnym i poczekac. Może po przeliczeniu wyjdzie Was to taniej razem z wynajmem, kredytem i wykończeniem takim o jakim marzysz...
Nie chce Cię zniechęcac, bo wiem jak wielka jest radość z posiadania własnego lokum, ale spokojnie koleżanko, spokojnie ;)
I trzymam kciukasy.

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-09 o godz. 19:12
0

agga73 napisał(a):AGABORA, przede wszystkim zimna krew i rozsądek :)
trzymam kciuki :)
agga
z tą zimną krwią to u mnie dzis kiepsko ,bo mam gorączkę

a rozsądek ...hmmm.....ja go mam
ale to mój facet bierze kredyt

:D

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-09 o godz. 19:11
0

Kama24 napisał(a):Agabora a wiadomo dokładnie co wchodzi w skład tego czynszu?
Nie wiem ile metrów ma to mieszkanie, ale czynsz wydaje mi się coś dziwnie niski...
Mnie też ,może wyliczone jest to na osobę
zaraz pędzę na spotkanie ,więc dokładnie się dowiem
z tego co juz wiem ,to ogrzewanie jest własne -gazowe
to jest wspólnota ...
reszty się dowiem na spotkaniu
:D

Odpowiedz
agga73 2009-11-09 o godz. 19:09
0

AGABORA, przede wszystkim zimna krew i rozsądek :)
trzymam kciuki :)

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-09 o godz. 19:08
0

mako.mako
tak naprawdę to ja znalazłam to mieszkanie w necie
napisałam do pośrednika
a jego rola jak dotychczas ograniczyła się do półgodzinnego spotkania ,na którym był rownież właściciel -oglądaliśmy mieszkanie
taki to jego wkład ...i za to 3,5 % paranoja ,nieprawdaż
:o dzięki za kciuki
oby ,oby ......
obawiam się jedynie,że mój ukochany pokaże emocje ,taki już jest -nie lubi się targować (podobnie jak ja) ale też nie chce mu się droczyć z panami ...ijemu się nie chce szukać i twierdzi,ze lepszego nie znajdzie (głupol) już mnie uprzedzał ,żebym się za bardzo "nie wymądrzała" ;)
już wczoraj ,przy okazji oglądania mieszkania ,wspominałam włascicielowi o moich spostrzeżeniach na temat tego co bym zmieniła i co mi nie pasuje
najśmieszniejsze (o ile tak mozna to nazwać )jest to ,ze właściciel sam ma biuro pośrednictwa nieruchomościami .......
i należy do wspólnoty zarządzającej tym budynkiem ...

oj ,dziewczyny

........napiszę jak wrócę
mam nadzieję ,ze temat nie trafi na pomyje...heehheheeheheh
buziaki :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 18:59
0

Agabora a wiadomo dokładnie co wchodzi w skład tego czynszu?
Nie wiem ile metrów ma to mieszkanie, ale czynsz wydaje mi się coś dziwnie niski...

Odpowiedz
mako.mako 2009-11-09 o godz. 18:51
0

o kurcze AGABORA już tylko godzina Ci została do spotkania :o

No to teraz pozostaje mi tylko trzymać kciuki za Ciebie

napisz nam jak poszło jak wrócisz :D

Odpowiedz
mako.mako 2009-11-09 o godz. 18:49
0

to może i ja dorzuce swoje 3 grosze ;)

więc AGABORA koszmarnie drogie to Twoje mieszkanko ale skoro Wam się podoba lokalizacja i dysponujecie takim zapleczem finansowym to wszystko fajnie ;)

Teraz jeżeli chodzi o targowanie mieszkania:

jak długo ten pośrednik szukał dla Was tego mieszkania??? Bardzo się napracował? Bo jeżeli nie specjalnie to najpierw zaczęłabym od negocjowania z nim stawki za pośrednictwo. Kurcze co to za cena 3% wartości nieruchomość :o To jakiś obłęd a nawet haracz bym powiedziała Także koniecznie zacznij od pośrednika

kolejna sprawa to poszukaj sobie mieszkań tak jak już Zouza wspomniała w necie i wyszukaj mieszkań w podobniej lokalizacji. Wydrukuj je sobie i zabierz na rozmowe z właścicielem mieszkania. Zawsze będziesz mogła mu je pokazać Pokarzesz mu wtedy,że jesteś przygotowana do negocjacji ceny ;)

zrób sobie w domu na kartce takie wyliczenie tego co będziesz musiała zmienić w tym mieszkaniu. Jak np napiszesz łazienka - odrazu napisz przy niej 20 tys zł na jej remont. Policz dokładnie ile musisz wydać na remont tego meiszkania żeby Ci ono pasowało. Możesz to pokazać właścicielowi - niech wie ile musisz jeszcze włożyć w to mieszkanie kasy żeby w nim zamieszkać. Bo może on sobie myśli,że jego mieszkanie jest takie super,że tylko się wprowadzać i mieszkać ;)

na spotkaniu z nim absolutnie nie okazuj emocji,ze mieszkanie Ci się podoba (to już dziewczyny pisały) - raczej staraj się cały czas wyszukiwać mankamenty tego mieszkania.

Możesz też jasno powiedzieć,że za cenę 9 tys zł za metr nie kupisz tego mieszkania a Twoja propozycja cenowa to np. 8tyś - i wtedy wyskoczyć mu z tym swoim wyliczeniem ;)

Sprawiaj wrażenie osoby której się nie śpieszy z mieszkaniem Możesz mu powiedzieć,że Wam się nie pali i nic na siłę nie będziecie kupować aby kupić ;)

Możesz też dać do zrozumienia właścicielowi mieszkania,że wcale tak łatwo mu sprzedać to mieszkanie nie będzie - za taką cenę :o

podpytaj pośrednika jak długo właściciel sprzedaje już to mieszkanie - wtedy się zorientujesz czy będzie chciał zejśc z ceny czy nie Bo jeżeli sprzedaje je juz np 6 miesiecy to moze łatwiej z nim będzie negocjować ;)

No dobrze to już chyba wszytko co wymyśliłam ;)

p.s Mam nadzieje,że się uda coś wynegocjować. Trzymam kciuki.

p.s kiedy idziecie na rozmowe z tym właścicielem??

Pozdrawiam Mako :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-09 o godz. 18:40
0

Dziewczyny
została mi dokładnie godzina do spotkania
może macie jeszcze jakies uwagi ...błagam :D

Odpowiedz
AGABORA 2009-11-09 o godz. 17:48
0

Kinia napisał(a):chwila moment i będzie 2007 rok ... czas leci nieubłaganie

... ale na faceta w gorącej wodzie kąpanego nie ma rady ;)
aaa..Kinia ,no pewnie ,że minie ...tyle ,że trzeba wziąc pod uwagę fakt,iz przez ten czas trzeba spłacać kredyt + koszty wynajmu dotychczasowego mieszkania
a tu niby pakuję walizy ,rozpakowuję i mieszkam

eee...sama już nie wiem ,na dodatek mam gorączkę i anginę i jest niefajnie ...
a na faceta w gorącej wodzie kąpanego nie będę narzekać -bo to Walentynki i bo to nie pomyje ;) (choć nie ma aż takiej z nim tragedii ;) )

Odpowiedz
Gość 2009-11-09 o godz. 17:42
0

chwila moment i będzie 2007 rok ... czas leci nieubłaganie

... ale na faceta w gorącej wodzie kąpanego nie ma rady ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie