• bonsai odsłony: 11853

    Jaki macie kredyt?

    Tzn. w którym banku i jak oprocentowany i w czym?

    ile trwało rozpatrywanie wniosku itd. itp.

    Myślę że może być to pomocny wątek przy wyborze banku?

    Piszcie wszystkie za i przeciw

    ja się zastanawiam nad GE bank mieszkaniowy......no i nie wiem

    Odpowiedzi (72)
    Ostatnia odpowiedź: 2012-01-22, 16:44:48
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Asiowa 2012-01-22 o godz. 16:44
0

iwona_r napisał(a):myszowata napisał(a):hmmm...a my właśnie podpisaliśmy tonę papierów w Polbanku. Od złożenia wniosku czekaliśmy do ostatecznej decyzji jakieś 1,5 tygodnia (wstępna decyzja była po 5 dniach). Przy czym zdolnośc kredytową mamy marną i mało kto nas chciał ;)
Kredyt w CHF na 30 lat, marża banku 1,70 % (ale to zalezne od wkładu własnego u nich-my mamy całkiem spory)

Prowizja od udzielenia kredytu - 1,5 %
Za wcześniejsza spłatę - 1% kwoty.

Natomiast za rozpatrzenie wniosku i ewentualną zmianę waluty nic nie płacimy. Brak kasy za wycenę nieruchomości (której nawet zdaje się nie było....)

Przyznam szczerze,ze w połowie podpisywania się totalnie pogubiłam i tylko automatycznie parafki wstawiałam ;)
Generalnie na razie jesteśmy zadowoleni z obsługi. Założono nam konto, bezpłatne, z którego nawet nie musimy korzystać, tylko tam musimy wpłacac kasę na raty co miesiąc.

Jedyne co nieco mnie przeraziło, że skoro bierzemy we frankach to nasza kwota kredytu - czyli 100 000 była obliczana na franki w dniu spisania umowy, jakby się zmienił kurs, możemy przypadkiem w dniu przelania pieniędzy dostać np. 99 000 no ale to juz ryzyko walutowych kredytów...
Hej
Warunki, które podałaś są nieco barbarzyńskie. Tym bardziej, że macie duży wkład własny. Oczywiście nie mam pojęcia jak było u Was z szeregiem wymogów które trzeba spełnić ubiegając się o kredyt, więc być może więcej uzyskać nie mogliście. Tak czy siak marża spora. Życzę poprawy syt. finansowej. Wtedy nie pozostaje nic innego jak rundka po bankach i refinansowanie kredytu :)
Polbank ma wysoką prowizję za udzielenie kredytu bo chce troche dac odsapnoć swoim analitykom (myśkle ze za jakies 3 - 4 tygodnie znowu beda mieli jakąś promocję). nie ma za to ubezpieczenia niskiego wkładu własnego a to akurat dobrze i z tego co wiem kredyt jest indeksowany wiec nie powinniscie dostac mniej niz chcieliscie. Ja po sprawdzeniu 6 ofert uznałam że w Polbanku jest dla nas najtaniej - oczywiście jesli chodzi o CHF. jesli chodzi o złotówki to poleciłabym inny :)

Odpowiedz
Gość 2012-01-20 o godz. 21:47
0

KasiuG mysle ze teraz jak pracujesz za granica to bedziesz miala szanse na lepszy kredyt, przeciez polskie banki ostatnio robia wszystko aby osoby pracujace za granica braly kredyty, juz nawet wystarczy jeden swistek po angielsku a nie tak jak kiedys cala teka papierow i wszystkie tlumaczone na polski.
Ja niestety tez jestem bardzo niezadowolona z mojego kredytu ktory mam w PKO BP i tylko czekam az mina dwa lata i przenosze sie do innego banku, w tej chwili mi sie nie oplaca bo kara i wszystkie oplaty beda wysokie.

Odpowiedz
Gość 2012-01-18 o godz. 18:12
0

Jak tak czytam o waszych kredytach, to az mi sie smutno robi.. (faze gniewu mam juz - kilkakrotnie - za soba). Ja bralam kredyt hipoteczny rok temu. Jako singielka, i z marnymi zarobkami, niestety nie moglam przebierac w ofertach. Chcialam wziac w moim mBanku, ale nie mialam zdolnosci. Tak zreszta bylo w wielu innych bankach. W koncu sie poddalam i zgodzilam sie na warunki PKO SA.. od samego poczatku mam z tym bankiem problemy. Ciagle skladam reklamacje, i ciagle jest cos nie tak. Oprocentowanie mam zabojcze, splacam baze kredytu minimalnie, no i musialam wziac kredyt w PLN.. Przenioslabym to bardzo chetnie gdzies, ale teraz, z zagranicy, to mnie nikt nie bedzie chcial.. wiec sie musze meczyc. Ale nie polecam tego banku nikomu..

Odpowiedz
anna.s 2012-01-15 o godz. 22:45
0

W naszym przypadku, najlepsze warunki ma Millennium,
mamy niskie dochody a u nich są długie okresy kredytowania,
przez co mamy zdolność kredytową.
Nie lubię kredytów, ale nie mamy wyjścia niestety

Odpowiedz
iwona_r 2011-12-18 o godz. 04:31
0

karlot napisał(a):Wstępnie powiedziano mi w expanderze ze obecnie najlepszą ofertę mają GE i Millenium. Ma ktoś doświadczenia w ostatnim czasie jak to teraz wygląda? Gdzie jeszcze warto się udać?
Karlot sporo zależy od twojej sytuacji finansowej. Im "bogatsza" jesteś czytaj: masz dobre zarobki tym więcej możesz "ugrać". Są banki, które celują w bogatego klienta i często są w stanie dać lepsze warunki niż konkurencja.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2011-12-15 o godz. 00:16
0

Brałam kredyt jesienią - i wtedy millenium nie miało najkorzystniejszej oferty (już nie pamiętam, kto był lepszy), ale za to było najbardziej liberalne w przyznawaniu kredytu.

Odpowiedz
Gość 2011-12-14 o godz. 11:39
0

karlot napisał(a):Wstępnie powiedziano mi w expanderze ze obecnie najlepszą ofertę mają GE i Millenium. Ma ktoś doświadczenia w ostatnim czasie jak to teraz wygląda? Gdzie jeszcze warto się udać?
bylam OF dwa razy (w odstepie 2 lat) i ZAWSZE millenium ma najlepsza oferte nie wazne ile i na jaki cel chcielismy brac...

Odpowiedz
karlot 2011-12-14 o godz. 00:48
0

Wstępnie powiedziano mi w expanderze ze obecnie najlepszą ofertę mają GE i Millenium. Ma ktoś doświadczenia w ostatnim czasie jak to teraz wygląda? Gdzie jeszcze warto się udać?

Odpowiedz
Sonii 2011-11-03 o godz. 23:36
0

Czyli polbank, mBank,GE. A jak teraz wyglądają wasze kredyty? Wzięłybyscie znów w tym samym banku? Chciałam sie spytac,bo jestem wciąż na etapie zastanawiania się.

Odpowiedz
iwona_r 2011-02-07 o godz. 04:33
0

Tamarka, dombank jest tym bankiem, który udziela kredytów tym, którzy zazwyczaj mają problem z zaciągnieciem ich w innych bankach.
Ale coś za coś-najczęściej wyższe oprocentowanie.

Odpowiedz
Reklama
tamarka 2011-01-31 o godz. 14:00
0

A my wzielismy kredycik na 130% wartosci, w dombanku we frankach szwajcarskich. Co do spreadu, o ktorym byla juz tutaj gdzies mowa to jest o tyle dobrze, ze nie ustawia sie na sztywno wartosci franka w dniu spisania umowy, ale ze mozna splacac rate w dowolnym dniu miesiaca, czyli sprawdzac jaki kurs i splacic wtedy kiedy najkorzystniejszy. Poza tym, byc moze placimy troche spore raty, ale tutaj przynajmniej nie robili nam problemow. Gdzie indziej przegladali i odrzucali wnioski (niestandardowe formy dochodow mojego meza), a tutaj dostalismy kredycik na mieszkanko i urzadzenie. nieduze, 36m. ale wlasne :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-27 o godz. 13:11
0

no niestety nie mieliśmy większego wyboru ;) ale i tak ja przewiduję ten kredyt na jakieś 2-3 lata, potem sprzedajemy,spłacamy ten kredyt i kupujemy większe, więc może długo się męczyć nie będziemy ;)

Odpowiedz
iwona_r 2010-12-27 o godz. 02:35
0

myszowata napisał(a):hmmm...a my właśnie podpisaliśmy tonę papierów w Polbanku. Od złożenia wniosku czekaliśmy do ostatecznej decyzji jakieś 1,5 tygodnia (wstępna decyzja była po 5 dniach). Przy czym zdolnośc kredytową mamy marną i mało kto nas chciał ;)
Kredyt w CHF na 30 lat, marża banku 1,70 % (ale to zalezne od wkładu własnego u nich-my mamy całkiem spory)

Prowizja od udzielenia kredytu - 1,5 %
Za wcześniejsza spłatę - 1% kwoty.

Natomiast za rozpatrzenie wniosku i ewentualną zmianę waluty nic nie płacimy. Brak kasy za wycenę nieruchomości (której nawet zdaje się nie było....)

Przyznam szczerze,ze w połowie podpisywania się totalnie pogubiłam i tylko automatycznie parafki wstawiałam ;)
Generalnie na razie jesteśmy zadowoleni z obsługi. Założono nam konto, bezpłatne, z którego nawet nie musimy korzystać, tylko tam musimy wpłacac kasę na raty co miesiąc.

Jedyne co nieco mnie przeraziło, że skoro bierzemy we frankach to nasza kwota kredytu - czyli 100 000 była obliczana na franki w dniu spisania umowy, jakby się zmienił kurs, możemy przypadkiem w dniu przelania pieniędzy dostać np. 99 000 no ale to juz ryzyko walutowych kredytów...
Hej
Warunki, które podałaś są nieco barbarzyńskie. Tym bardziej, że macie duży wkład własny. Oczywiście nie mam pojęcia jak było u Was z szeregiem wymogów które trzeba spełnić ubiegając się o kredyt, więc być może więcej uzyskać nie mogliście. Tak czy siak marża spora. Życzę poprawy syt. finansowej. Wtedy nie pozostaje nic innego jak rundka po bankach i refinansowanie kredytu :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-24 o godz. 14:14
0

hmmm...a my właśnie podpisaliśmy tonę papierów w Polbanku. Od złożenia wniosku czekaliśmy do ostatecznej decyzji jakieś 1,5 tygodnia (wstępna decyzja była po 5 dniach). Przy czym zdolnośc kredytową mamy marną i mało kto nas chciał ;)
Kredyt w CHF na 30 lat, marża banku 1,70 % (ale to zalezne od wkładu własnego u nich-my mamy całkiem spory)

Prowizja od udzielenia kredytu - 1,5 %
Za wcześniejsza spłatę - 1% kwoty.

Natomiast za rozpatrzenie wniosku i ewentualną zmianę waluty nic nie płacimy. Brak kasy za wycenę nieruchomości (której nawet zdaje się nie było....)

Przyznam szczerze,ze w połowie podpisywania się totalnie pogubiłam i tylko automatycznie parafki wstawiałam ;)
Generalnie na razie jesteśmy zadowoleni z obsługi. Założono nam konto, bezpłatne, z którego nawet nie musimy korzystać, tylko tam musimy wpłacac kasę na raty co miesiąc.

Jedyne co nieco mnie przeraziło, że skoro bierzemy we frankach to nasza kwota kredytu - czyli 100 000 była obliczana na franki w dniu spisania umowy, jakby się zmienił kurs, możemy przypadkiem w dniu przelania pieniędzy dostać np. 99 000 no ale to juz ryzyko walutowych kredytów...

Odpowiedz
Gość 2010-12-13 o godz. 03:08
0

Dzisiaj podpisałam cyrograf w Multibanku :|

Kredyt na 20 lat, złotówkowy, raty malejące.
Prowizja 1%
Oprocentowanie 5,21 % (wibor 3m + 1% marży)
Bez opłat za wycenę i rozpatrzenie wniosku.
Z rachunkiem bilansującym i brakiem prowizji od wczesniejszej spłaty.

Wniosek wraz z kompletem dokumentów złozylismy ok. 2 tygodnie temu - w międzyczasie musielismy zaliczyć
kilka wizyt uzupelniających w banku i powypisywać jakieś bzdurne oświadczenia
Generalnie z obsługi w oddziele jestem b.zadowlona - natomiast o ich analitykach i prawnikach mam kiepska opinię...

Odpowiedz
Gość 2010-12-13 o godz. 02:55
0

Od ostatnich wpisow minelo ju troche czasu wiec prosze o nowe.
Jestesmy wlasnie w trakcie skladania wniosków, w bankach ktore wchodza w gre obecnie oprocentowanie wynosi 3,5%. Gdy czytam stare posty to jestem przerazona. Dziewczyny jak teraz wygladają wasze kredyty?

Odpowiedz
tamarka 2010-12-12 o godz. 17:21
0

Mój ostatni kredyt zaciagnełam w rodzinie:) Czyli luzik i za miesiąc spłata ostatniej raty:)

Odpowiedz
Gość 2010-03-29 o godz. 03:58
0

EDYTKA napisał(a):Hm...my jesteśmy dopiero na etapie zastanawiania się z którego banku skorzystać.
Możecie napisać,jakiej wysokości jest Wasza rata miesięczna?
Nie do końca rozumiem, jaki użytek możesz z robić z takiej wiedzy...

Rata miesięczna jest przecież zalezna od kilku czynników, ale przede wszystkim od kwoty kredytu jaki bierzesz :) i na jaki okres. Ponadto jeśli bierzesz go w walucie - to bywa zmienna w każdym miesiącu w zaleznościu od kursu danej waluty, ale te wahania są niewielkie. Na stronach internetowych większości banków można wykonać symulację wydolności kredytowej - moze to ułatwi Ci obliczenie orientacyjnej kwoty.

Odpowiedz
Gość 2010-03-28 o godz. 19:13
0

Hm...my jesteśmy dopiero na etapie zastanawiania się z którego banku skorzystać.
Możecie napisać,jakiej wysokości jest Wasza rata miesięczna?

Odpowiedz
Gość 2010-03-28 o godz. 13:50
0

Nasz wniosek jest rozpatrywany właśnie...ale co tam: bierzemy w Fortisie. Korzystaliśmy z bezpłątnego pośrednictwa w Open Finance - jesteśmy jak narazie bardzo zadowoleni. Ciągle jednak czekamy na decyzje banku, moze się okazać, że forma zatrudnienia M. jest mało stabilna (lekarz wojskowy), ale dostarczyliśmy mase dokumentów i ustaw wyjaśniających formę zatrudnienia. Oby się udało. Mamy 18 m-czny okres karencji - przez ten czas będziemy płącić odsetki od kredytu...a potem kredy oraz fundusz inwestycyjny do którego się zobowiązaliśmy...szczerze to jestem przerażona...
Kredyt bierzemy na 100% wartości plus wykończenie mieszkania...oczywiście na 30 lat, ale dzieki temu funduszowi bedziemy mogli go wcześniej spłącić. Kredyt w CHF, oprocentowanie 2,4% (chyba ).

Odpowiedz
Alma_ 2010-03-27 o godz. 20:05
0

DobraC napisał(a):(doradca byl przekonany ze z takim warunkami zarabiamy 5 cyfrowe pensje :o :o :o ) ciekawe po co nam wowczas bylby kredyt....

Wiesz, nawet z takimi pensjami trudno jest odłożyć kilkaset tysięcy ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-27 o godz. 19:24
0

My wzięliśmy kredyt w GE, w CHFach. Bralismy za posrednictwem (oczywiscie bezplatnym) doradcy z Axel Luc&Lambert, wszystko odbylo sie ekspresowo. Zdolnosc mamy zadna, mielismy 10 tysiecy roznych papierkow naszych i tesciow (bo ostatecznie musielismy z nimi brac ten kredyt), wklad wlasny mielismy, ale tez nie powalajacy.
Papiery podpisalismy u doradcy w piatek, a juz we wtorek byl przyznany kredyt. Generalnie z szybkosci dzialania jestem bardzo zadowolona. Polecam rowniez tych doradcow (w razie czego na privie sluze konkretnym kontaktem), kotrzy zrobili na mnie duzo lepsze wrazenie niz Open Finance.
A kredyt, jak kredyt - rata zawsze za duża ;)
pozdrawiam :D

Odpowiedz
Pani w czarnym krawacie 2010-01-12 o godz. 03:32
0

A czy ktos cos słyszał o pko s.a.(to ten z żubrem)? Czy któraś z was coś słyszała na temat tego banku?

Odpowiedz
Leteecia 2009-12-25 o godz. 21:09
0

My właśnie wzięliśmy kredyt w DomBanku. w CHF na 15 lat. Prowizja 0,5%, oprocentowanie coś koło 2,68%. I wrażenie w większości pozytywne. Wszystko załatwiała agencja nieruchomości do spółki z doradcą kredytowym - nawet z domu nie wyszliśmy :D Decyzja była po bodajże tygodniu. Jedyny zgrzyt był taki, że już po pozytywnej decyzji kredytowej zadzwoniło biuro weryfikacji kredytowej - bo chcieil zdjęcia lokalu. MY w szoku :o ale okazało się, że to standardowa procedura tylko doradca "zapomniał" powiedzieć lol Kredyt na 100% wartości nieruchomości + mini remoncik 8)

Nie poleciłabym BKO BP - uznali, że w moim miejscu zamieszkania nie ma mieszkań wartych więcej niż... 1000zł za m^2 :o i jeśli mieszkanie będzie droższe to nie dają tyle

Odpowiedz
Morrigan 2009-11-22 o godz. 14:02
0

Ja też myślałam o mBanku (mam tam niewielki hipoteczny do ew. zrefinansowania) - 2,45% w CHF, ale na razie znalazłam dwie oferty o niższych % - BPH (1,95%) i multibank (1,45%) :) przy czym, rzeczywiście w multi kiepsko liczą zdolność kredytową :o , ale jeśli oferty jakie mam nadzieję dziś dostanę będą zachęcające to się będę decydować :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 17:37
0

silenca napisał(a):A ja tylko "zaczepnełam" Cię :P
domyśliłam sie :):):) ;) ;) ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 17:13
0

A ja tylko "zaczepnełam" Cię :P

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 16:52
0

silenca: nie chwale się ;) Po prostu odpowiedziałam na pytanie autorki postu :D ;)

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 16:36
0

Agusia: I co się chwalisz :P ;) ?

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 13:32
0

nie mamy kredytu :D :D :D , z czego jesteśmy baaardzo szczęśliwi :D :D :D
Zycze wszystkim Forumowiczkom tego :D

Odpowiedz
agga73 2009-11-18 o godz. 13:18
0

Ulusia napisał(a):My wstępną decyzję dostaliśmy na piśmie (Millenium) - zajęło im to "tylko" 35 dni
taaaa, widzę że w millenium to normalne
my pierwszą (negatywną) dostaliśmy na papierze jako wydruk maila.

Ulusia napisał(a):A w jakim czasie chcecie podpisać umową? My w decyzji mieliśmy zastrzeżenie że jest ważna tylko przez 60 dni...
tak, właśnie w przeciągu tych 60 dni. nie spieszy nam się, bo przeprowadzka dopiero na wiosnę, może w kwietniu. a od podpisania umowy znowu mamy 60 dni na finalizację. musimy to dobrze rozplanować :)

Kinia napisał(a):Najlepiej zadzwoń i poproś o decyzję na piśmie :)
mam zamiar umówić się z facetem w przyszłym tygodniu, to poproszę :)

dzięki dziewczyny za odpowiedzi :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-18 o godz. 12:53
0

agga73 napisał(a):dziewczyny, czy dostałyście decyzje na piśmie czy tylko ustnie?
My dostaliśmy telefonicznie, ale na pisemnej nam nie zależało, bo umowę podpisaliśmy zaraz po tej informacji :)

Najlepiej zadzwoń i poproś o decyzję na piśmie :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 20:35
0

agga73 napisał(a):dziewczyny, czy dostałyście decyzje na piśmie czy tylko ustnie?
My wstępną decyzję dostaliśmy na piśmie (Millenium) - zajęło im to "tylko" 35 dni

a że umowę chcemy podpisać dopiero za jakiś czas, wolałabym mieć jakiś papier.
i jakoś tak nie dowierzam, jak nie widze czarno na białym
jak to jest ??
A w jakim czasie chcecie podpisać umową? My w decyzji mieliśmy zastrzeżenie że jest ważna tylko przez 60 dni...

Odpowiedz
agga73 2009-11-17 o godz. 20:04
0

dziewczyny, czy dostałyście decyzje na piśmie czy tylko ustnie?

trochę sie niepokoję, bo my tylko telefonicznie, a że umowę chcemy podpisać dopiero za jakiś czas, wolałabym mieć jakiś papier.
i jakoś tak nie dowierzam, jak nie widze czarno na białym
jak to jest ??

załozyłam osobny wątek, ale nie doczekałam się żadnej odpowiedzi :|

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 19:49
0

W Multibanku 5 dni czekałam na decyzję, Pani nadal bardzo kompetentna.
W sumie to gdyby nie to, że Inwestor jest tutaj co drugi tydzień dawno podpisałybyśmy tą umowę.

DOMBank miał mi oddać dokumenty i dać zaświadczenie,że nie wziełam u nich kredytu i dwa tygodnie już czekam NIEPOLECAM !

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 17:52
0

Kasia_S napisał(a):Rozpatrywanie wniosku - ok. 60 dni i to jest minus.
:o to ja chyba zadzwonię i przeproszę Szanownego Pana Doradcę na którego wydzierałam się za 15 dni rozpatrywania wniosku

Odpowiedz
agga73 2009-11-17 o godz. 17:24
0

Kasia_S napisał(a):Rozpatrywanie wniosku - ok. 60 dni i to jest minus.
ile??!!
a ja myślałam, że my to rekordziści...

Odpowiedz
Kasia_S 2009-11-17 o godz. 17:20
0

My też Fortis w CHF, oprocentowanie 2,28 %.
Rozpatrywanie wniosku - ok. 60 dni i to jest minus.

Odpowiedz
Gość 2009-11-17 o godz. 17:08
0

07 lutego podpisalismy umowę kredytową w Nordea lol

Całkiem atrakcyjna oferta:
- marża 1%
- prowizja 1%
- brak opłat za rozpatrzenie wniosku
itp.

Niestety obsługa trochę mnie zawiodła

Odpowiedz
agga73 2009-11-17 o godz. 16:38
0

zapomniałam podać, że kredyt mamy w CHF na 30 lat, 20% wkładu własnego, oprocentowanie 2,64%, raty stałe, w promocji - bez dodatkowych opłat za wycenę, rozpatrzenie wniosku etc

bonsai, a na który bank ostatecznie się zdecydowałaś??

Odpowiedz
agga73 2009-11-17 o godz. 16:02
0

na temat mbanku wiem niewiele, natomiast mogę podzielić się wiedzą o millenium
41 dni (!!!) trwało u nas uzyskanie pozytywnej decyzji :o z odwołaniem, uznaniem odwołania i wymyśleniu miliona dodatkowych warunków ogólnie przeraźliwa biurokracja, niekończące się formalności...
i to w banku, który reklamuje się jako honorujący inne formy zatrudnienia mieliśmy wielki problem z naszymi umowami o dzieło
warunki ogólnie są korzystne i cieszę się bardzo, że wszystko dobrze się skończyło, ale co przeszlismy to nasze :|

Odpowiedz
DobraC 2009-11-17 o godz. 15:57
0

Przy kupnie mieszkania skorzystalismy z uslug firmy pomagajacej w zalatwianiu kredytow. Kosztowalo nas to 350zl ale:

spora czesc formalnosci zalatwiala owa firma
nie obylo sie bez potkniecia - ale "uderzyli sie w piers", jako przeprosiny dostalismy portfele od Batyckiego 8)
dostalismy kilka ofert do skalkulowania (bez podania z jakoego banku pochodza - czyli bez uprzedzen z naszej strony)
gdy ostatnio dowiadywalismy sie czy nasz kredyt jest dobry, okazalo sie ze mamy super vipowskie warunki oprocentowania (doradca byl przekonany ze z takim warunkami zarabiamy 5 cyfrowe pensje :o :o :o ) ciekawe po co nam wowczas bylby kredyt....

jestem zadowolna (mimo potkniec) i gdybym potrzebowala kredytu -skorzystala bym z tej firmy raz jeszcze. a to wystarczajaca rekomendacja.

Kredyt mamy w CHF w PKOBP(rozumiecie teraz tekst o uprzedzeniu?:) ). A namiary na firme moge podac na priva bo nie chce byc posadzona o reklame :)

pozdrawiam

Odpowiedz
bonsai 2009-11-17 o godz. 15:50
0

Czy ma któś jeszcze jakieś zdanie na temat mBanku, bo teraz on jest na tapecie

Odpowiedz
Justa_lublin 2009-11-03 o godz. 01:12
0

DINA napisał(a):
Justa - zarówno mBank jak i Multibank działają na tym samym kalkulatorze kredytowym (wyliczającym zdolność kredytową) i do tego wylicza zdolność niezależnie od tego czy bierzesz w ratach równych czy malejących. A zasady oprocentowania w obu bankach są jednakowe - oprocentowanie jest podwyższone o 1% do momentu uzyskania wpisu hipoteki w księdze wieczystej. :)
Moze i tak, ale zdecydowanie bardziej opłaca się nam w mBanku.
Poza tym według mBanku stać nas przy dochodach tylko męża na większy kredyt niż bierzemy, i to w ratach zarówno malejących jak i stałych, natomiast w innych bankach kwota jaką chcemy pożyczyć często jest niższa (nie wystarczająca na pokrycie naszej inwestycji). Jutro finalizujemy umowę z deweloperem i po 1 lutym składamy dokumenty do banku.
Zdecydowaliśmy sie na mBank ostatecznie.

Aha dzwoniła do mnie też pani z GE ale tam też dość wysoko sie cenią. Oprocentowanie na poziomie 3,5 i raty automatycznie rosną o 100zł miesięcznie w porównaniu z mBankiem.

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 13:40
0

Justa_lublin napisał(a):
Byliśmy w Multibanku i ja nie mam zbyt dobrych wrażeń na temat tego banku. Po pierwsze nasza zdolność jest tylko na raty stałe (w porównaniu ze stałymi w mBanku droższe są o prawie 100zł miesięcznie ) Po drugie oprocentowanie też jest wyzsze o 1% niż w mBanku.
Justa - zarówno mBank jak i Multibank działają na tym samym kalkulatorze kredytowym (wyliczającym zdolność kredytową) i do tego wylicza zdolność niezależnie od tego czy bierzesz w ratach równych czy malejących. A zasady oprocentowania w obu bankach są jednakowe - oprocentowanie jest podwyższone o 1% do momentu uzyskania wpisu hipoteki w księdze wieczystej. :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 13:14
0

cholercia ... zazdroszczę Wam siły przekonywania i umiejętności negocjacyjnych :brawo:

ja jedyne co znalazłam to 1,3% marża + LIBOR 6M +ubezp. braku wkładu własnego 0,25% (do momentu spłaty) + prowizja 1%

Odpowiedz
Gość 2009-11-02 o godz. 01:07
0

kredyt w PKO BP
waluta: CHF
oprocentowanie: 1,8 + 3 m-czny LIBOR
raty malejące
prowzja banku 1.2% (po negocjacjach)
rozpatrzenie wniosku w ciągu tygodnia

Odpowiedz
Morrigan 2009-10-31 o godz. 21:58
0

Ja też jestem zszokowana!!!

Przydałyby się namiary na osobe prowadzącą :)
No chociaż na oddział... ;)

Odpowiedz
cygaro 2009-10-31 o godz. 14:59
0

natalia25 napisał(a):No to i my podpisaliśmy dzisiaj umowę. Fortis Bank, zero prowizji, 1% w CHF.
Nareszcie, strasznie długo negocjowaliśmy, ale warto było
coooo!!! to jakąs duzą sumę braliście i negocjowaliście????
czy promocja jakas była???
jestem w szoku!!!!

Odpowiedz
agga73 2009-10-27 o godz. 20:12
0

my czekalismy 3 tygodnie w millenium i właśnie się okazuje, że jest jakiś problem z umową o dzieło

Odpowiedz
bonsai 2009-10-27 o godz. 20:06
0

Wczoraj złozyliśmy wniosek kredytowy ....teraz czekamy

Odpowiedz
algaj 2009-10-23 o godz. 22:47
0

My wzieliśmy w Nordea we frankach - tyko 4 banki akcpetowaly krotszą niż 12 miesięcy dzialalność gospodarcza, a sposród nich (PKO BP, Mbank, Reifeisen i Nordea) wybralismy Nordee, bo wyszla najtaniej, wynegocjowalismy najlepsze warunki itp.
I obsluga - pierwsza klasa :)

Odpowiedz
Justa_lublin 2009-10-23 o godz. 15:50
0

My w ciągu tygodnia musimy zdecydować się na bank. Na razie na topie jest mBank. Oprocentowanie 2,45% oczywiście we frankch, prowizja 1% wartości. Kredyt na 30 lat z 20% wkładem własnym. Na razie kalkuluje się nam własnie ta opcja przy ratach oczywiście malejących. Dla osób starających się o kredyt hipoteczny w mBanku polecam promocję z gazety "Ładny Dom" zmienia ona oprocentowanie i marżę banku.
Byliśmy w Multibanku i ja nie mam zbyt dobrych wrażeń na temat tego banku. Po pierwsze nasza zdolność jest tylko na raty stałe (w porównaniu ze stałymi w mBanku droższe są o prawie 100zł miesięcznie ) Po drugie oprocentowanie też jest wyzsze o 1% niż w mBanku.
Przypadkiem trafiliśmy na Expandera i pani poleciła nam też Nordeę, ale mimo wszystko pozostanie chyba mBank.
Mój brat ma tam kredyt i jest zadowolony, poza tym pani obsługująca nas w mBanku bardzo fajnie się nami zajęła, wszystko dokładnie wytłumaczyła. Poza tym brali pod uwagę kilka ważnych dla nas kalkulacji i mamy szansę później powiększyć kredyt na remont (liczę, że jednak do czasu oddania bloku zgromadzimy potrzebne fundusze na wykończenie)
Jak dostaniemy wniosek napiszę jaki bank ostatecznie został.

Odpowiedz
effcia 2009-10-22 o godz. 23:27
0

No to ja sie wyłamię z towarzystwa. Mam kredyt w PKO BP w złotówkach. Przejęłam ten kredyt po poprzednim właścicielu mieszkania, więc w sumie spłacanie trwa juz 6 rok... (raty są malejące).Czy jestem zadowolona? Nie wiem, teraz pewnie byłoby go korzystniej przewalutować, ale...przerażają mnie formalności.Niezbyt to chyba mądre...?

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 18:19
0

Kredyt na mieszkanie jeszcze przed nami, lae chyba Oresteja opisywala swego czasu (chyba na pomyjach ;) ) swoje przejscia z GE i nie byly to mile przygody...

Odpowiedz
mako.mako 2009-10-22 o godz. 17:36
0

My mamy kredyt w Millenium. W CHF oprocentowanie 2,5%. Płaciliśmy 1% opłaty manipulacyjnej i to wszytko. Na kredyt czekaliśmy jakieś 2 tyg - zalatwialismy go przez Open Finance - polecam. Narazie jest wszytko ok ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 15:35
0

dziękuje za odpowiedź

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 15:07
0

Hmm banki maja jakies swoje przeliczniki i wg nich obliczaja zdolnosc kredytowa. Np od zarobków netto odejmuje sie jakis (nie pamietam dokladnie jaki) procent. Sa to tzw. wydatki na zycie. Ale np. wlasne auto, jakies inne raty (np. splacanie TV czy innego sprzetu), kredyt odnawialny, karty kredytowe i inne tego typu sa juz liczone jako obnizenie zdolnosci kredytowej. Rozne banki maja rozne zasady. Pani z Expandera robla nam symulacje zdolnosci kredytowej w kilku bankach i o ile w pko bp na przyklad nasze obciazenia kartowo- samochodowe niewiele wplywaly na zdolnosc kredytowa, o tyle w Multibanku bardzo. Nie pamietam dokladnych kwot- to Kamil zajmuje sie dokladnei tymi analizami, ale wiem, że roznica jest spora..

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 03:20
0

A co to jest za najostrzejsze obwarowanie co do zdolnosci kredytowej ?
W sumie to nie zauważyłam, ale to może być dopiero przedemną

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 03:01
0

My wlasnie bedziemy decydowac i wszytsko wskazuje na to ze bedzie to Multibank. Mimo, ze ma chyba jedne z najostrzejszych obwarowan co do zdolnosci kredytowej, jest solidny i ma dobra oferte :)
Oboje z Kamilem wspolpracujemy z MB juz kilka lat i ani jednego "-" na nich wymyslic nie moge :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-22 o godz. 02:12
0

Lillan napisał(a):silenca napisał(a):A czy mogę się wypowiedzieć negatywnie??
A na temat ktorego to banku? :)
DomBank, który jest Oddziałem GETIN Bank.

Wczoraj zadzwoniłam do Multibanku, połączono mnie z specjalistą od kredytów hipotecznych...naświetliłam temat, dziś wszystko omówiłam z bardzo kompetentną panią, we wtorek inspekcja z banku na inwestycji i jednoczesne złożenie wniosku. Dam znać, jak już dostanę ten kredyt, trzymajcie kciuki.

Odpowiedz
zzzmijka 2009-10-21 o godz. 22:27
0

Millennium
2,39% CFH
0 opłat i prowizji, bo promocja była, ale z tego co słyszałam jest baaardzo często.
PS
oczywiście ubezpieczenie kredytu i nasze było

Nam kredyt organizowała pani Ania - doradca finansowy. Nie wyobrażam sobie jak można przejść przez to samemu

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 20:55
0

My wlasnie wzielismy w Millenium. Kredyt na 100% wartości, oprocentowanie w tej chwili 2,8% w CHF. Warunki ok, ale cała reszta Trzeba mieć dużo cierpliwosci.... 8)

Odpowiedz
gucior 2009-10-21 o godz. 20:52
0

Ja bym odradzała, Ge Money, my tez tam się staralismy, ale w koncu wzieliśmy w PKO BP...Ja myślłam ze to jest taki konserwatywny bank, ale myliłam się...uwierz mi , naprawde warto.. Rozpatrywanie wniosku trwało dosłownie 2 dni, za tydzień ludzie mieli juz pieniążki za mieszkanko na swoim koncie...Pomysl o nim

Odpowiedz
cheetah 2009-10-21 o godz. 20:13
0

bonsai napisał(a):To bardzo cenne informacje, może jednak lepszy będzie Multibank, niestety pani z która rozmawiałam na temat kredytu sprawiła na mnie wrażenie tak niekompetentnej......
My mielismy kredy w Multibanku i bylismy baaardzo zadowoleni. Ale tak naprawde atrakcyjnosc banku zalezy od wielu czynnikow [przede wszystkim oczywiscie finansowych].

Duzo osob u mnie w firmie kupuje teraz mieszkania, biorac kredyty na 100% wartosci mieszkania i biora pod uwage Fortis przede wszystkim.

Cheetah

Odpowiedz
bonsai 2009-10-21 o godz. 20:08
0

To bardzo cenne informacje, może jednak lepszy będzie Multibank, niestety pani z która rozmawiałam na temat kredytu sprawiła na mnie wrażenie tak niekompetentnej......

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 17:28
0

silenca napisał(a):A czy mogę się wypowiedzieć negatywnie??
A na temat ktorego to banku? :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 16:15
0

A czy mogę się wypowiedzieć negatywnie??
Jeszcze daje im szansę (oj, ja naiwna) ... załatwiają temat już miesiąc i bez efektywnie... to znaczy chcą mi dać kredyt, ale nie taki chciałam wsiąść... chociaż na początku "wszystko załatwimy, bez problemu"

Moja sprawa nie jest standardowa i sobie nie radzą

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 14:58
0

Bank Ochrony Środowiska, w CHF, oprocentowanie 1,89% (w tym 1% marzy banku; w tej chwili oprocentowanie odrobine wzroslo, poniewaz LIBOR wzrasta, ale to chyba wszystkie kredyty w CHF tak maja). Obsluga srednio kompetentna, rozpatrywanie wniosku trwalo dlugo (ok. 3 tyg.), ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo :) Mozna brac kredyt na 100% inwestycji, ale rowniez jest potrzebne ubezpieczenie tzw. niskiego wkladu wlasnego.
Zapisy w umowie zblizone do tych w innych bankach, nie ma jakichs kosmicznych obostrzen.

Odpowiedz
Nezi 2009-10-21 o godz. 14:38
0

natalia25 napisał(a):........w GE na mieszkanie, które właśnie sprzedałam i niech ich gęś kopnie !!!!!! Tam nic nie można szybko załatwić, nie można umówić się na spotkanie ( później w trakcie obsługi kredytu), wszystko załatwiasz przez jakieś pieprzone telefonistki, które znają tylko wybrany temat. Jak miałam kilka kwestii do rozważenia ( przewalutowanie, szybsza spłata, sprzedaż mieszkania) to trwało to kilka tygodni, wszystko musieliśmy ustalać z kimś innym, koszmar!!!!Nie polecam
Zgadzam się... tam wszystko załatwia się przez infolinię... czyli nic nie możesz załatwić nota bene. Chcemy refinansować ten kredyt innym bankiem, bo w GE jak już jesteś ich klientem i płacisz raty to mają cię w głębokim poważaniu.

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 01:52
0

Multibank, CHF, oprocentowanie 2,95 % a do czasu ustanowienia KW 3,95%, oprócze tego mamy linię kredytową i oprocentowanie takie same jak kredytu hipotecznego, prowizja 2%, można brać na 100% inwestycji ale wtedy potrzebne jest ubezpieczenie niskiego wkładu. Rozpatrzenie wniosku było w 3 dni. Póki co jestem zadowolona, wszystko jasne i klarowne od samego początku i widać, że dbają o klienta i pod względem roru i kredytu.

Odpowiedz
Gość 2009-10-21 o godz. 00:35
0

w BPH w walucie CHF

na 100% wartości inwestycji+remont

oprocentowanie 2,7% (po negocjacjach ;) )
prowizja 1%

rozpatrywanie wniosku trwało 4 dni (ale to było ponad pół roku temu, teraz z uwagi na zwiększenie ilości wniosków podobno nawet do 2 tygodni )

na razie nie narzekam,
największa zaleta (jak dla nas) akceptowali różne źródła dochodu, mój mąż ma umowę o pracę na minimum, reszta z umów o dzieło - nie było z tym najmniejszego problemu
wadą było wypełnianie tysiąca papierów typu gotowe druki, formularze itp. Nienawidzę tego, ale to pewnie jest nie do uniknięcia w każdym banku

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie