Jak wygląda kwestia dodatkowego ubezpieczenia kobiety w ciąży?

Ines_ka napisał(a):Wracam do tematu, my z partnerem się ubezpieczyliśmy, on składka roczna 66 zł, ja składka roczna 66 zł, 10 miesięcy karencji i każdemy z nas wypłacą 1 000 zł.
Ines_ka, napisałam Ci na priva prośbę o więcej informacji odnośnie Waszego ubezpieczenia. Odpisz, proszę, bo jestem w trakcie wybierania ubezpieczenia ( niestety nie grupowego, bo w mojej firmie nie ma takiego ubezpieczenia)
pozdrawiam

Wiadomość poszła na priv :)

Mokato to spora ta wyplata :o - to na jedna osobe, czy twoj maz tez jest ubezpieczony? Moj maz dostal w firmie oferte z PZU, gdzie skladka miesieczna byla ok. 50zl a wyplata z tyt. urodzenia dziecka to 1000 zl. Moglabys napisac cos wiecej na priv? Moze jakies namiary na agenta PZU?

Ja jestem ubezpieczona w PZU w pracy u męża. Z jego pensji pobierana jest składka na mnie ok 50 pln mies. Po urodzeniu dziecka wypłata ok 2500. Okres karencji 6 miesięcy. Dodatkowo w tym są chyba KL. Nie wiem czy coś więcej np. NNW.

Wracam do tematu, my z partnerem się ubezpieczyliśmy, on składka roczna 66 zł, ja składka roczna 66 zł, 10 miesięcy karencji i każdemy z nas wypłacą 1 000 zł.

Ja niedawno sama sie ubezpieczyłam. Koszt 400 zł. rocznie. Jeśli chodzi o wypłatę z tyt. urodzenia dziecka karecja wynosi 10 mc.

Podbijam temat bo bardzo mnie interesuje :)
U mnie w firmie nie ma mozliwosci grupowego ubezpieczenia - ktoras z was sie ubezpiecza sama? jakie placicie skladki i ile wynosi okres karencji?

U mnie w pracy troszke sie pozmienialo, moja firma zmienila wlascicela a razem z tym utracilismy firmy ubezpieczeniowe. Do tej pory nie mialam ubezpieczenie ale wraz z zajsciem w ciaze moje potrzeby sie zmienily i tu okazalo sie, ze jest problem bo moja firma nie ma podpisanej z nikim umowy. Zadzwonilam wiec do znajomej pani z PZU i ona uruchomila cala machine zwiazana z ubezpieczaniem pracownikow wiec mam nadzieje, ze do przyszlego miesaica sie wszystko wyklaruje. Plusem sytuacji jest to, ze jesli jest sie nowym pracownikiem lub podpisuje umowe z nowa firma ubezpieczeniowa nie obowiazuje okres karencji (przynajmniej w PZU)

Aż jutro zerknę w umowę z PZU.
U nas napewno jest tak, że jeśli zbierze się przynajmniej grupa 3 pracowników i zawiąrzą umowę (ale umowę zawiązuje zakład pracy, a składne potrąca z twojej listy płący) o ubezpieczenie, to nie obowiązuje okres karencji. Jedynie musi być pełen miesiąc składek (to znaczy umowa obowiązuje od pierwszego dnia następnego miesiąca).
Osoby przystępujące do umowy (dołanczające do tych 3 osób) obowiązuje okres karencji, ale chyba było to 3 miesiące (to muszę sprawdzić).
W PZU jest jeszcze coś takiego, jak leczenie szpitalne. Składka Podstawowa wynosi nas 35 zł (jest zależna od wysokości wypłacanego świadczenia, a wysokości tej nie pamiętam) a leczenie szpitalne 7zł. I wtedy jeśli w szpitalu spędzisz po porodzie więcej niż 3 dni, to za każdy następny dzień otrzymasz dodatkowe pieniążki.

Ale nie wierzę, że nie można się samemu ubezpieczyć w PZU. Coś to dziwne.

Polecam się :D

NEZI DZIĘKUJE BARDZO :usciski: Wszystko da się załątwić drogą pocztową lol Składka miesieczna znośna - 33 zł przy sumie ubezpieczenia 6000zł, i 36,10 przy 10 000 zł. W każdej wersji wypłacają z okazji narodzin dziecka 1200 zł ;) Okres karencji 9 miesięcy. I ubezpieczenie od 1 marca. Czyli ten miesiąc musięlibyśmy jeszcze przebiedować i kontunuować w marcu.
Tak się ciszę, ze te skąłdki nie są jakieś kosmiczne...może nawet oboje będziemy płacić.

Nezi jeszcze raz buźka :prayer: :usciski:

Nezi ciekawa oferta, tylko okres karencji w pierwszym przypadku bedzie 6 miesięcy

Dziewczyny,

mam namiar na człowieka, który może ubezpieczyć indywidualnie i składka jest albo 33 zł miesięcznie (1200 zł i 9 miesięczny okres karencji) lub 36 zł miesięcznie (1000 zł i 9 miesięcy karencji).

Dodi - zapis brzmi "Narodziny dziecka ubezpieczonego" a więc jeśli ojciec odprowadza składkę i matka odprowadza składkę to kwota wypłaty jest podwójna.

Osoby zainteresowane kontaktem do tego cżłowieka proszę o info na priv. ;)

A czy okres (przykladowo) 6-miesieczny dotyczy i matki, i ojca dziecka nowonarodzonego?

Z tego co ja sie dowiadywalam - w roznych firmach pZu, Warta, Amplicoitp. to we wszytskich jest wyplacane swiadczenie w ramach ubezpieczenia grupowego ktore wykupuje firma. Jezli firm a zadbala o pracownikow to otryzmaja oni pieniadze z tytuly urodzenia dziecka le jesli nie bylo takiego punktu w umowie to niestety nie. U mnie np. szef o tym nie pomyslal i nie mialam mozliwosci ubezpieczenia sie indywidulanie - musialaby cala firma. Doubezpieczyc sie tez nie mozna. Wszystkie formy odpowiedzialy identycznie.

U mnie w pracy jest takie ubezpieczenie grupowe i rzeczywiście w przypadku urodzenia dziecka należy mi się ok 1320 zł, potrącają co miesiąc ok 40 zł, a co do okresu od którego należałoby mi się to nie wiem :(

CArrie moja sytuacja nieco bardzie skomplikowana. Szef nie podpisał JESZCZE ze mną umowy, mimi że sie wciąż upominam. Zwolnił właśnie w swojej kawiarni moją koleżankę (podobna sytuacja jak moje) i nic nie dał jej - ani umowy, ani świadectwa pracy, unika jak może z nia kontaktu, nie odbiera telefonu. NAwet jesli podpisałby umowe - ZLECENIE, nie musi za studentkę płącić skłądek do ZUS ani innych, więc nie ma mowy o grupowym ubezpieczeniu. tym bardziej jeślit teraz "zatrudnia" 3 osoby. Trzeba brac nogi za pas i spitalac z tego miejsca....tym bardziej jeśli chodza słychy o lewych interesach, a oi nie obyło się bez pewnych akcji z policją

Mimina, a może udało by się zebrać kilka osób do ubezpieczenia zbiorowego? Może więcej osób jest tak jak Ty zainteresowanych?

No to sama się nie ubezpieczę A firma nie ubezpiecza mnie...chyba trzeba poszukać nowej pracy

Carrie napisał(a):A gdzie można sprawdzić okresy karencji? Moja firma ubezpiecza w PZU, ale niestety nie mogę znaleźć na ich stronie takich wiadomości.
6 m-cy również u mnie ale musisz u kadrowej sprawdzić w umowie.

Najlepiej zadzwonić na infolinię.

musisz do ogólnych warunków umowy w Twojej firmie zerknąć
u nas na 100% 6 miesięcy, ale każda umowa z zakładem pracy moze byc inna 8)

No właśnie też mi się coś takiego obiło o uszy, ale na str. pzu nie mogę tego znaleźć.

u mnie trtzeba być 6 miesięcy z PZU ubezpieczonym i wtedy wypłacą za dziecko

A gdzie można sprawdzić okresy karencji? Moja firma ubezpiecza w PZU, ale niestety nie mogę znaleźć na ich stronie takich wiadomości.

Ja też słyszałam tylko o ubezpieczeniu grupowym. Może być tak, że to pracownik sam opłaca, ale to firma w której pracuje pracownik zawiera umowę z ubezpieczycielem.
W Amplico jest to około 35 zł i musi się przynajmniej 2 osoby z firmy ubezpieczyć.
I też jest karencja 9 miesięcy.

mimina napisał(a):JAk to któraś z dziewczyn wspomniała w którymś wątku wczesniej istnieje możliwość dodatkowego ubezpieczenia, które zostaje wypłacone po narodzinach dziecka.Znalałam takowe w Amplico Life, ale zaliczone jest do grupowych ubezpieczeń...Nie wiecie jak to jest. Czy można indywidualnie takie coś wykupić? Aha i jeszcze dopczytałam, ze ubezpieczenie zaczyna obowiązywac po 9 miesiącach od daty podpisania. Czyli jeszcze przed ciążą.

Myślicie/ciałyście o czymś takim przed swoją ciążą. Jakiej wysokości są takie składki (miesięcznie)? Czy to jest rzeczywiście możliwość do zastanowienia, czy lepiej ją odpuścić.

Doradźcie proszę bom w kropce
Ja sie dowiadywałam w PZU i oni owszem, maja coś takiego, ale tylko w ubezpieczeniach grupowych, a u mnie w firmie nie można znaleźć 3 osób chętnych na dodatkowe ubezpieczenie :(

mimina napisał(a):JAk to któraś z dziewczyn wspomniała w którymś wątku wczesniej istnieje możliwość dodatkowego ubezpieczenia, które zostaje wypłacone po narodzinach dziecka.Znalałam takowe w Amplico Life, ale zaliczone jest do grupowych ubezpieczeń...Nie wiecie jak to jest.

Zazwyczaj jest korzystne ale dla dużej liczby osób, tak jak cały zakład ubezpiecza się w jednej firmie

Czy można indywidualnie takie coś wykupić? Aha i jeszcze dopczytałam, ze ubezpieczenie zaczyna obowiązywac po 9 miesiącach od daty podpisania. Czyli jeszcze przed ciążą.

z tego co wiem jest możliwość indywidualnego ubezpieczenia świadczeniowego, jak kojarze to w Pzu chyba tak jest

Myślicie/ciałyście o czymś takim przed swoją ciążą. Jakiej wysokości są takie składki (miesięcznie)? Czy to jest rzeczywiście możliwość do zastanowienia, czy lepiej ją odpuścić.

ja mam takie ubezpieczenie jeszcze z poprzedniej pracy, teraz sama opłacam, mój mąż też, jest to ubezpieczenie na wypadek urodzenia, zgonu lub wypadku, ja już długo mam to ubezpieczenie więc szkoda rezygnować, składkę płacę 55,00

Doradźcie proszę bom w kropce