• Asia Wasiljew odsłony: 23423

    O której godzinie zaplanować ślub ???

    Witam Wszystkich :D
    jestem nowa i troche się wstydze ale co mi tam .............. :D
    Mam pytanie dot. godziny ślubu : mam do wybory 17:15 i 19:15 ........(i jeszcze coś pomiędzy ale bez mszy...swoją drogą ciekawe ile trwa ślub bez mszy)
    Wszyscy namawiają nas na tą wcześniejszą godzine ........ ale sama nie wiem........... Ślub odbędzie się 5 sierpnia a w sali nie ma klimatyzacji i do ślubu jedziemy dorożką ......... więc jeśli będzie bardzo gorąco to chyba lepiej o tej 19 ???????? hmmmmmmm
    Co o tym myślicie ???
    pozdrawiam z mroźnej Norwegii :)
    Asia ;)

    Odpowiedzi (49)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-03-11, 04:27:40
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
tengela 2013-03-11 o godz. 04:27
0

My mamy wstępnie na 18stą ale chcemy jednak pogadać z księdzem czy się nie da przesunąć na 17sta. Jakaś bardziej optymalna ta godzina

Odpowiedz
inedible 2013-03-03 o godz. 09:06
0

a ja na 15.30 lub na 17.00 - ksiądz się nie może określić i normalnie trzęsie mną, bo nie chcę niespodzianek na miesiąc przed ślubem :/ w każdym razie 15.30 nam nie pasuje, bardzo chcemy tą 17.00, ale nie wiem, co z tego będzie

Odpowiedz
Gość 2013-03-02 o godz. 22:21
0

ja mam na 16:00

Odpowiedz
Magda.Mała.Mi 2013-03-02 o godz. 03:29
0

Ja mam o 16:15. Podobno im wcześniej tym lepiej.

Odpowiedz
kachnak1 2012-04-10 o godz. 00:57
0

witam
ja bede miala slub o godz 17. mysle ze ta godz jest w sam raz

Odpowiedz
Reklama
KASIEK :o) 2012-04-09 o godz. 15:02
0

My bedziemy miec o 16, tak poradziła nam pani z restauracji. Na impreze pewnie dojedziemy po jakies 18. Niby slub bez mszy mamy wiec licze jakies 30min ale dochodza zyczenia, ryzyk, zbieranie pieniazków ;) i 2 godzinki pękną :]

Odpowiedz
Skudlarka 2012-03-15 o godz. 03:29
0

Ja miałam ślub o 14.30. Wszystko było na swoim miejscu. koniec września, więc ciemno nie było jak wyszliśmy z kościoła, można było porobić jeszcze zdjęcia przed salą w trakcie wesela. Na weselu nikt się nie umęczył łącznie z dziećmi, bo w miarę normalne godziny funkcjonowania. impreza skończyła się ok 2.00-3.00, dla mnie godzina była w sam raz.

Odpowiedz
katew3 2012-03-13 o godz. 00:59
0

ślub mamy mieć o 15.30. Tą godzinę wybraliśmy z tego względu że jest to niedziela, do sali weselnej mamy około 30 km poprawin nie planujemy. Wiem że w razie czego możemy przesunąć uroczystość, ale strasznie się boję że zanim wszyscy goście dotrą na miejsce to będzie 19 i posiedzą trochę i zaczną się zawijać (no bo w poniedziałek do pracy ) a my tak strasznie chcemy się dłuuuugooooo pobawić w tym jedynym dniu. :drink:

Odpowiedz
Licho 2012-01-02 o godz. 05:50
0

Ja mam kwotę 150 zł/ os (pod warszawą, w piątek), obsługa i dzieci 5-10 lat 50%
wesele na ok 100 osób
W cenie wszystko oprócz alkoholu (stół wiejski, barmanka, pokój dla młodych) i dj

Ale nie negocjowałam ceny przed podaniem godziny. Godzinę ja ustalam się się dogadam sama ze sobą (i z chłopem przy okazji). Więc jeśli przesunę na 17-tą to cena się nie zmieni...
Nie mam określonej godziny końca imprezy, czyli mogę się bawić i do południa (dłużej pewnie nie, bo będzie kolejne wesele)


p.s. tort i dekoracje tez w cenie


p.s.2 wesele jest w październiku 2008 (z tego co wiem na następny rok są już inne ceny)

Odpowiedz
Gość 2012-01-02 o godz. 05:18
0

A zrobie taki mały off topic, przy tak krótkiej imprezie weselnej, ile płacicie za jedzenie dla jednej osoby? Albo inaczej: jaka jest stawka od osoby?

Odpowiedz
Reklama
Licho 2011-12-31 o godz. 03:45
0

no mnie kusi, żeby przedunąć na 18-tą, ale chłop twierdzi, że tak jest dobrze...
teraz mi wychodzi tak:
19.00 - śłub (15 minut ceremonia, 45 na szampana życzenia i ryż, pieniążki)
20.00 - obiad - 1 i 2 danie, może od razu lody...
21.00 - pierwszy taniec
tu trzeba uwzględnić jeszcze z 30 minut na ewentualne atrakcje i obsówki
23.00 - II ciepły posiłek
24.00 - tort, oczepiny itd
02.00 - III ciepłe
04.00 - IV ciepłe

No i generalnie mi też wychodzi, że goście nic innego nie będą robić tylko jeść ;)

Odpowiedz
Gość 2011-12-31 o godz. 03:32
0

KsiezniczkaPatulka napisał(a):Jak to fajnie brzmi łapiesz mnie za słówka :P u nas pierwsze danie - zupa + II danie, potem ok 22 prosiak i później jeszcze jakiś barszczyk, natomiast faktycznie zastawiamy się nad dodaniem jeszcze czegoś :) (ale OT zrobiłam)

Odpowiedz
ksiezniczkapatu 2011-12-31 o godz. 02:25
0

mirelka napisał(a):u nas
Jak to fajnie brzmi ;d (mam jakies dziwne skojarzenia)

Ja zalatwilam slub po czesci z przymusu na 16 i przy ok 4-5ciu daniach cieplych i lodach i torcie i czego tam nie bedzie zabawa bedzie "intensywna" od 19-4


Licho napisał(a):posiłki gorące mają być cztery (w tym jeden dwudaniowy)
nawet nie wiem czy to dużo czy mało
Moim zdaniem wystarczajaco.
Jest jeszcze tort i dwie "musowe" nazwijmy to atrakcje - oczepiny i pierwszy taniec jeszcze podzekowanie rodzicom to goscie by nic innego nie robili tylko jedli ;D

Odpowiedz
Licho 2011-12-31 o godz. 02:15
0

kończy się jak goście się zmęczą ;) i nie później niż do 12-tej następnego dnia (no bo w sobotę tam będzie następne wesele, więc pewnie muszą przygotować salę ;)

a serio - to w tej grupie znajomych byłam na kilku weselach i kończyły się bardzo różnie... czasem o 4 a kiedyś o 8 rano gościom było mało...
przy czym śluby były zazwyczaj koło 16-17-tej (tyle że w USC albo kościele, wiec dochodził jeszcze czas potrzebny na przemieszczenie się całego towarzystwa ze ślubu na salę)

Ja niestety muszę uwzględnić to, że ludzie pracują (bo piątek), że nie każdy się może zwolnić wcześniej lub wziąć wolny dzień. No i że będą do nas dojeżdżali - a większość mieszka po drugiej stronie wisły i na dodatek nie ma lepszej trasy niż ta z przejazdem przez zakorkowane miasto (drugi, najbliższy most jest w podobnej odległosci, ale tamte drogi... doprowadzają do wypadania plomb z zębów)

Ale ta 19-ta to mimo wszystko jakoś tak strasznie późno mi się wydaje...


acha... posiłki gorące mają być cztery (w tym jeden dwudaniowy)
nawet nie wiem czy to dużo czy mało :(

Odpowiedz
Gość 2011-12-31 o godz. 01:28
0

czekoladka, u nas przy tak późno zaczynających weselach też zazwyczaj są 3 dania gorące :) a wesela kończą się ok 5 nad ranem

Odpowiedz
Gość 2011-12-31 o godz. 01:09
0

A ja mam pytanie: skoro impreza zaczyna się o 19, to o której się kończy? Nie znam zwyczaju tak późnego rozpoczynania imprezy weselnej.
U nas robi się do południa zwykle a menu składa się z obiadu i 3 gorących posiłków później, no plus zimna płyta, desery, ciasta itd.

Odpowiedz
Licho 2011-12-30 o godz. 21:49
0

Ja się zastanawiam w drugą stronę... Na razie (wstępnie) przyjęliśmy, że ślub ma być na godzinę 19-tą. Ale ma być na sali weselnej (czyli potem odpadają przejazdy). No i co najbardziej istotne ma być w piątek, a większosć gości ma ponad 60 km żeby do nas dojechać (i to przez miasto, w korkach).
Mi się cały czas wydaje że za późno. Chłop uważa że dobrze...
A ja się zastanawiam... do momentu wydrukowania zaproszeń mam jeszcze czas, żeby to ewentualnie zmienić... ale to już ostatnie chwile...

Odpowiedz
Gość 2011-12-30 o godz. 13:49
0

Widzę, że co region Polski to inne zwyczaje. U mnie, na Górnym Śląsku zwyczajowo śluby w soboty są na 11, 12, 13, 14 i 15. Nie pamiętam by jakieś było o 16 czy 17. Poza tym nawet przy jednodniowych weselach, gdzie w kościele było o 11 impreza kończy się 3-5 rano. Przy dwudniowych, zwykle wychodzi się koło 2-3. Tak jest w mojej okolicy, tzn w promieniu 30 km (bo dalej to nie wiem jak wygląda ichniejsza tradycja). Wiadomo, że goście starsi, czy też rodzice z małymi dziećmi wychodzą wcześniej (zwykle zawożą dzieci do domu i wracają) ale pozostali bawią się póki sił ;)

My będziemy mieli 1 dniowe wesele i przewidujemy mszę na 11 a koniec imprezy na 4-5 rano :) Damy radę :) To nie pierwszy raz tak będziemy balować na weselu :)

Odpowiedz
ksiezniczkapatu 2011-02-24 o godz. 01:58
0

Witam!

U nas droga do sali bedzie ok godziny.
Hmm to moze "wezme" godzine 16. Bedzie bezpieczniej.

Na szczescie moge wybierac i przebierac.

Pozdrawiam
Patrycja

Odpowiedz
Dominikak 2011-02-23 o godz. 22:14
0

Ja też mysle że 16 to najlepsza godzina w miesiacach letnich to jeszcze 17 slub trwa zazwyczaj godzine potem zyczenia ktore tez trwaja koło godzinki i w zależnosci jaka jest odległosc z koscioła do sali weselnej koło 30-40 minut drogi straszni to wszystko sie rozwleka im pózniejsza godzina w kosciele to moim zdaniem gorzej wesele zacznie sie pózno wieczorem ale decyzja w twoich rekach.

PS. ostatnio byłam na weselu gdzie na wesele jechaliśmy 1,5h koszmar

Odpowiedz
Perła 2011-02-23 o godz. 20:40
0

Powiem tak: u nas praktyka pokryła się z teoretycznymi wyliczeniami z postu powyżej. Wesele trwało prawie 10 h, a goście jeszcze pytali czemu tak krótko :o .
Myślę, że godz. 16.00 to dobra godzina, ale decyzję zostawiam Tobie. Muszisz sama sobie przeanalizować moje "doświadczenia" i zdecydować. Osobiście polecam tę porę.

Odpowiedz
ksiezniczkapatu 2011-02-23 o godz. 08:56
0

Witam!

Tez bym poprosila o rade

Na ktora mm zaplanowac slub jesli:

- do sali jedzie sie od kosciola ok godziny - poltorej

- ludzi bedzie ok 110-120 (czyli zyczenia ok godziny tak? ;/)

- na sali weselnej bedzie 5 dan cieplych + tort + lody ;/ a zeby bylo sie kiedy bawic a nie cigle jesc i jesc ;/

I tu jest pytanie na ktora??
Czy np. 16- 17 nie jest za pozno?

Pozdrawiam
Patrycja

Odpowiedz
Perła 2010-07-14 o godz. 02:11
0

A my zaplanowaliśmy ślub najpierw na 18.00, ale potem przesunęliśmy na 16.00. Bo jak sobie wszystko wyliczyliśmy to okazało się, że do oczepin (ok. 24.00) zostanie nam ok. 2,5 godz. zabawy.
18.00 - 19.00 ślub, potem życzenia (u nas ok. 200 osób), potem dojazd (na szczęście blisko) i robi się 20.00 z hakiem. Pierwszy posiłek (2 dania) i dopiero pewnie ok. 21 - 21.30 pierwszy taniec.
A po oczepinach ok. 1 - 2 w nocy obserwuje się największe migracje ludności.
Wydaje mi się, ze kto ma się bawić do 5.00 to się będzie bawił, a kto chce czmychnąć po oczepinach to i tak to zrobi niezależnie od tego ile godzin juz się wybawił.
A może się mylę??? Co Wy na to???

Odpowiedz
Gość 2009-10-07 o godz. 05:22
0

Ja bym sie nie obawiała że mając ślub o 13,00 goscie o 18,00 rozjadą sie do domów. Jeszcze niedawno w moich rodzinnych stronach był zwyczaj brania ślubu o tej porze i zapraszano gosci nawet na 10,00 na przedślubny poczęstunek. I wesele nie wyludniało się o 20,00. No chyba najstarsze babcie i najbardziej schorowani. Dzieci i osoby starsze z reguły było aż do oczepin które były często grubo po pólnocy. Reszta do rana wracano wręcz po sniadaniu podawanym chyba ojk 6,00-7,00.
Teraz śluby odbywaja sie ok 15,00-max17,00 i rzeczywiscie do rana pozostają tylko najwytrwalsi a to z tego względu ze następnego dnia ok 16,00 zaczyna śie drugi dzień wesela również z orkiestrą i trwa do 24,00.
Kiedy mnie koleżnak az okolic Warszawy zaprosiła na wesele a ślub był 19,00 i to pod koniec wrzesnia to wywołało to duze zdziwienie i komentarze ze na są noc na wesele? ja sam organizowałam 6 godzinne przyjęcie weselne które trwało tyle właśnie jak takie wesele po ślubie o 19,00 tylko we wcześniejszych godzinach i zapraszając rodzinę mówilam ze to nie wesele a takie przyjecie obiad z kolacją i tańcami.
Tak więc ni się nie obawiaj jak będzie fajnie to myśle ze zabawa bedzie trwać do póznrgo wieczora albo i do nocy.

Odpowiedz
Adka_ 2009-10-06 o godz. 04:37
0

my mamy o godz 16 , dla nas byla to najlepsza godzina, zwlaszcza ze do sali mamy ok 20 min samochodem. 1(;15 to stanowczo za pozno, chybabym tyle czasu z nerwów nie wytrzymała

Odpowiedz
asia0502 2009-09-13 o godz. 23:29
0

a my mamy ślub o 19. mieliśmu jeszcze do wyboru 13...
myślę, że dziękli temu zabawa potrwa do białego rana:)no i klimacik będzie fajny, bo nie chcemy sztucznego oświetlenie tylko świece:)
pozdrawiam

Odpowiedz
anira 2009-08-02 o godz. 08:35
0

Jak dla mnie to godzina 17 już dość pozno. Ja mam ślub w kosciele o 15:00. Wydaje mi się ze zdąże sie przygotowac. Będę sie zapewne denerwować więc odkladanie tego na pozniej tylko by wzmagało to uczucie. Lepiej mieć z glowy i pozniej sie bawić

Odpowiedz
asiulka27 2009-07-05 o godz. 09:35
0

a ja mam na 18.30 bo juź ktoś mi gwizdnął 17 z przed noska ;)
i mam obawy że wesele sie zacznie dopiero o 21 i to troszkę późno
ale przynajmniej ja bez stresów zdążę sie przygotować

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-07-05 o godz. 06:02
0

mimi123 napisał(a):Made Of Sun jak dobrze ze to napisałaś. Też mam ślub o 13:00 i boję się, że goście się szybko rozejdą
Ale może jednak będzie dobrze :D
Mam ślub o takiej samej godzinie co TY. Będzie dobrze, znam swoją rodzinę i stronę od mojego lubego, potrafią się bawić, a orkiestra ta sama co była u kuzyna. :D

Odpowiedz
mimi123 2009-07-05 o godz. 02:52
0

Made Of Sun jak dobrze ze to napisałaś. Też mam ślub o 13:00 i boję się, że goście się szybko rozejdą
Ale może jednak będzie dobrze :D

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-07-05 o godz. 02:23
0

Hmmm wydaje mi się, że zależy to od gości i orkiestry.

Ja byłam na ślubie kuzyna, który msze miał na godz. 14:00, sala była oddalona jakieś 15 min od Kościoła, więc łatwo obliczyć od której zaczęła się zabawa. Nic mi się nie ciągnęło ludzie się świetnie bawili do samego rana, myśmy wrócili ok 5:00 nad ranem. Oby nasze wesele było równie udane jak i kuzyna. :)

Jak widać nie ma na to reguły. :)

Odpowiedz
Julies 2009-07-05 o godz. 00:24
0

W sobote bylam na wesele brata i oni Msze mieli o 16 a ze z Koscipla bylo bardzo blisko do sali weselnej do wesele zaczelo sie o 17 i bylo to strasznie meczace. Czas sie bardzo ciagnal, ludzie szybko sie zmeczyli i ok.2-3 nad ranem mnostwo ludzi opuscilo lokal. Takze godzina 17 do jest wedlug mnie najwczesniejsza godzina o ktorej powinno sie planowac slub.

Odpowiedz
chenoa 2009-07-04 o godz. 13:04
0

my koniec wrzesnia i 17.30:)

Odpowiedz
bursztynek 2009-07-04 o godz. 01:39
0

My mamy slub w pazdzierniku i ogolnie zaklepana mamy 17:)) pomimo ogolnej ciemnosci jaka wtedy ma panowac i zimnosci ofkors ;)

Odpowiedz
Gość 2009-07-03 o godz. 02:00
0

Moim zdaniem 17:15 bedzie lepsza opcja. My mamy slub o 16:00, ale robimy tylko male przyjecie na 20 osob, deser, zimna plyta i kolacja, takze zalezalo nam na pozniejszej godzinie.

Odpowiedz
Gość 2009-06-23 o godz. 23:20
0

To jeszcze watek Xandry

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=34007&highlight=godzina

Odpowiedz
Gość 2009-06-23 o godz. 20:31
0

Ja mialam slub o 16. Cala ceremonia skonczyla sie prawie o 18 :o (masza + zyczenia).
Wg mnie masza na 19:15 to stanowczo za pozno.

Pozdrawiam Norwegie... ech wpomnienia wracaja ;)

Odpowiedz
Jeżyna 2009-06-23 o godz. 13:20
0

Ja wybrałabym 19:15 z kilku powodów: może bym się wyspała , i przede wszystkim jest dużo czasu na przygotowania: makijaż, fryzura, zdjęcia itp.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2009-05-28 o godz. 09:37
0

17:15, chyba, że tak jak ja chcecie jak najbardziej skrócić wesele i mieć jak najwięcej czasu na przygotowanie.

Ja się zastanawiam, czy jakiś ksiądz zgodziłby się na godzinę 17:47, to godzina o której sie urodziłam i jednocześnie dwie moje ulubione liczby z zupełnie innego powodu :)

Ile trwa taki ślub? Czemu bez mszy?

Odpowiedz
Gość 2009-05-28 o godz. 07:08
0

Uważam, że 17:15 będzie ok.

Odpowiedz
Made Of Sun 2009-05-19 o godz. 08:04
0

My robimy typowo, ale godzinę mamy podobną co Xandra ;), godz. 13:00

Odpowiedz
xandra 2009-05-18 o godz. 08:42
0

Ja też się miotałam z godziną, ale że my robimy nietypowo to mamy ślub o 14.

Odpowiedz
Asia Wasiljew 2009-05-17 o godz. 23:22
0

Bardzo dziękuję :D
No to 17 ..... :)
i już zmieniam swój awatar
pozdrawiam wszystkie forumowiczki ...............

Odpowiedz
kasiacleo 2009-05-17 o godz. 08:53
0

myślę, że 17.15 będzie najlepsza

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 08:18
0

jagoda napisał(a):Przez chwilę zgłupiałam :o lol
Ja myślałam Dżej, że to Ty zgłupiałaś lol Że drugie ja sobie tworzysz 8)

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 06:37
0

według mnie godzina 17:15 jest dużo lepsza
zanim dotrzecie na sale na pewno ukropu już nie będzie
ja też myślałam na początku, że jagoda pisze, ze jest tu nowa ;)

Witamy Asiu na forumi :D

Odpowiedz
xandra 2009-05-17 o godz. 06:32
0

:D :D :D

Widzę Jagodę jako Asię W. ;) , też padłam na początku.

Asiu, 17-a będzie dobrym rozwiązaniem, bo zanim organizacyjny bałagan ;) , zanim życzenia... akurat się ochłodzi.

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 06:29
0

Mieni mi się w oczach - widzę dwie Jagody 8)
Czas skończyć z piciem.

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 06:22
0

Przez chwilę zgłupiałam :o lol

Ale skoro po chwili ochłonęłam ;) to mogę odpowiedzieć na pytanie: moim zdaniem ta 17:15 to lepszy pomysł. Jeśli msza będzie o 19, to na salę dobijecie około 21 - a to IMO bardzo późno.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie