• paulinka* odsłony: 13338

    Ile kosztuje ciąża?

    Właśnie przeczytałam artykuł na gazecie wyborczej pod takim tytułem.http://kobieta.gazeta.pl/rodzicpoludzku/1,70807,3099110.htmla co wy sądzicie na ten temat czy rzeczywiście u was też tak jest?Czy lekarz kieruje was na badania, które można by sobie darować?

    Odpowiedzi (65)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-06-15, 10:19:23
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
eli81 2013-06-15 o godz. 10:19
0

u mnie 2500zł do tej pory (badania płatne :/, wizyty prywatne, kilka większych ubrań no i kosmetyki do brzuszka...), dojdzie jeszcze z 600zł na pozostałe wizyty i badania, o masakra dopiero teraz to podsumowałam, to niemal tyle co wyprawka :O

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:15
0

Justyna82 napisał(a):No i musiałam sie podliczyć.
Tzn. zrobiłam w excelu tabelkę. Narazie tak "na oko" wychodzi mi jakieś 2,5 tys już wydane.
Dziś się podliczyłam dokładnie = 3561 zł (z możliwością około 100zł do przodu, bo drobnych rzeczy nie zapisywałam) #/

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:13
0

Ja narazie na same wizyty wydałam 1000 zł.
Reszty nie podliczam, bo wolę nie wiedzieć.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:11
0

No i musiałam sie podliczyć.
Tzn. zrobiłam w excelu tabelkę. Narazie tak "na oko" wychodzi mi jakieś 2,5 tys już wydane.

Odpowiedz
agawar 2013-06-15 o godz. 10:08
0

Lepiej nie liczyc, bo ciąża to dopiero początek wydatków:(

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-06-15 o godz. 10:06
0

Justyna ja używam Johnsona najpierw normalną a teraz mam w żelu polecam tą drugą. Rozstępów kilka wprawdzie mam, ale sama trochę zawiniłam bo na początku ciąży smarowałam tylko brzuch i biust i tutaj nie mam a pupę i uda omijałam ale ich redukcją zajmę się po porodzie kiedy będę mogła stosować wszystkie kosmetyki.

Poza tym jak się nie wydaje na wizyty to upływ gotówki nie jest tak odczuwalny. Bo przecież ubrania i tak trzeba sobie jakieś kupować ;)

Odpowiedz
Jania 2013-06-15 o godz. 10:05
0

tak po ciązy mogę z czystym sumieniem powiedzieć,że wydałam BARDZO dużo, choc w porownaniu z tym co wydaję teraz na dziecko to pestka :)

badania - około 100-150zl, wizyta w 20 tyg i 35 tyg po 200zł ( ale usg 4d nie trzeba brać, choc ja sie nie moglam oprzec), wizyta raz w mcu ( jak coś sie wydarzy to czesciej), a pod koniec ciazy wizyty co tydzien plus ktg

folik, witaminy, badania -toxo, morfologia, żółtaczka etc etc - około 500zł za cały okres ciązy

szkoła rodzenia - 300zł

poród - 1000zł za opłaty

wyprawka moja ( szlafrok, podkłady, majtki siateczkowe itp itd) - 300zł

ciuchy podczas ciązy - okolo 1500zł plus wesele podczas ciąży sukienka 300zł, wigilia i inne uroczystości na które też w czymś trzeba było być ubranym...

zachcianki - około 500zł, pieniądzy męza nie wliczam tu

a ciuszki dla dziecka i cała jego wyprawka - to też w koszt ciązy się wlicza? :)

ale nie żałuję ani jednej wydanej złotówki

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:03
0

AsiA Ty masz już doświadczenie, widze po liijce,że blisko Wam do końca :D
Ja dopiero zaczynam,ale jakby było tak jak jest nie byloby tragedii.
Poczekam, zobaczę.Oby nie było gorzej ;)

p.s
jaka oliwka?
jestem na etapie znalezienia smarowidła dla siebie, a oliwki lubię

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:01
0

Nie ma sprawy Ciąża akurat nie kosztowała mnie dużo -
chodzę państwowo do lekarza, więc wizyty i badania mam gratis przy czym 100% satysfakcji.
USG połówkowe-genetyczne z nagraniem DVD - 200zł.
Jedna prywatna wizyta bo musiałam iść a mój gin był 300km ode mnie - 70zł
Ubrania ciążowe razem pewnie jakieś 700zł 2 pary spodni i kilka bluzek, bielizna, kurtka - oczywiście nie za jednym razem tylko w miarę potrzeb.
Witaminy - nie chce mi się liczyć ale trochę będzie powiedzmy 150zł
Inne lekarstwa 100zł
Kosmetyki - tylko oliwka dwa opakowania zużyte 25zł

Nie wliczam czasopism i jedzenia które kupuję w wyniku zachcianek lol

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 10:00
0

AsiaA napisał(a):Justyna Ty się nie załamuj na załamania przyjdzie czas jak zaczniesz komletować wyprawkę 8)
I to był kubeł zimnej wody na moją rozgrzaną ze szczęścia glowę ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-06-15 o godz. 09:56
0

Justyna Ty się nie załamuj na załamania przyjdzie czas jak zaczniesz komletować wyprawkę 8)

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:54
0

Dzis rano, jak szykowałam sie do pracy, słuchałam RMFFM. mówili tam własnie o tym,że nastąpił babyboom i zastanawiali sie ile teraz kosztuje ciąża. Po podliczeniu wszytskiego wyszlo im od 2-4,5 tysiąca jakoś.
Zdziwiłam sie okrutnie. Ja jak narazie nie płaciłam za nic.Tylk za wizyty, bo chodzę prywatnie( ale czasem nie bierze nic,albo mniej niż ma w stawce). Narazie więc wydaje tylko na 2 pary spodni,kwas foliowy 250 sztuk 18zł i magnez wystarcza mi na na miesiac 7zł.
Za badania nie płace, może dlatego,że moj gin jest ordynatorem u mnie w miasteczku i jak widza w labolatorium jego pieczątke to mam za free. Bo jest tak: " a od kogo pani ma skierowanie?, ... aaa to bezpłatne".

Narazie załamana jestem tylko cenami ubrań ciążowych.

Odpowiedz
ola78 2013-06-15 o godz. 09:52
0

widzę "delikatne" różnice w cenach
dobrze, że ostatnio miałam okazję zrobić to badanie zupełnie za darmochę

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:49
0

Doosia napisał(a):a ile kosztuje badanie na toxo?
U nas 25zł za każdy wskaźnik

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-06-15 o godz. 09:48
0

ola78 napisał(a):Doosia napisał(a):a ile kosztuje badanie na toxo?
u mnie po 45 zł za każdy wskaźnik, a robi się dwa wskaźniki (IgG i IgM) :D
w takim razie kocham swoja wioske lol

Odpowiedz
ola78 2013-06-15 o godz. 09:44
0

Doosia napisał(a):a ile kosztuje badanie na toxo?
u mnie po 45 zł za każdy wskaźnik, a robi się dwa wskaźniki (IgG i IgM) :D

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2013-06-15 o godz. 09:41
0

Doosia napisał(a):a ile kosztuje badanie na toxo?
ja dwa lata temu placilam cos kolo 40 zlotych.

Odpowiedz
Doosia 2013-06-15 o godz. 09:40
0

a ile kosztuje badanie na toxo?

Odpowiedz
gosus 2013-06-15 o godz. 09:38
0

Hej
Jak czytam Wasze posty, to zadziwiam się kosztami. Ja chodzę do ginko "państwowo" i wszystkie badania mam bezpłatnie. Jedyne koszty jakie poniosłam to 2 razy 30 zł na żelazo, jakieś witaminy, kwas foliowy i spodnie na ciążę za 110 zł. USg, badania laboratoryjne mam bezpłatnie.
Pozdrawiam

Odpowiedz
wetka 2013-06-15 o godz. 09:36
0

no niestety mnie troche kosztuje. od kilku lat mieszkam na głuchej wsi( najblizszy szpital to 40 km), lekarz w przychodni- szkoda słów, usg jak sie jedno w ciagu 9 miesiecy udalo by zrobic to wszystko- a i tak przeciez będzie co Bóg da więc chcąc nie chcąc dojazdy do prywatnego lekarza . fanaberia czy zdrowy rozsadek?
bilans póki co (do 7 msc.)
-co miesiąc dojazd na wizyte- 2x 50 km
-wizyta z usg 150 zł ( miasto wojewódzkie)
- do 6 msc włącznie leki na podtrzymanie + witaminy 100 zł /msc
- 2 x do tej pory usg genetyczne po 200 zł każde
- badania lab. konieczne w moim przypadku do tej pory 400 zł
-ubrania ok 300 zł- cały czas pracuję a niestety w mojej pracy łatwo się pobrudzić
kosmetyki- tak jak przed ciążą

najgorsze jest to ze sama musze te koszty ponosic a prace ma na tzw własny rachunek wiec zadne L4,urlopy mi nie przysluguja

Odpowiedz
kasiacleo 2013-06-15 o godz. 09:33
0

na chwile obecną jeszcze za dużo nie wydałam, na razie tylko prenumerata M jak Mama za 53 zł, spódnica za 100,- i spodnie za 40,-
jeśli chodzi o badania to test 14, ginekolog 2 wizyty 100 (jedna przede mną), folik 9

no i w sumie jem to samo tylko gotowane, a może trochę mniej, więc jakiś szczególnych większych kosztów nie ponoszę jeszcze, ale to dopiero początek

acha no i wody więcej zużywam bo często do WC biegam ;)

Odpowiedz
fiubzdziu 2013-06-15 o godz. 09:31
0

Oj sie wykosztowalam w ciazy, ale za to mam kochana lobuzice w domu :D. Z powodu wszelkich komplikacji jakie dotknely mnie w ciazy wizyty u lekarza musialy byc od poczatku co dwa tygodnie (100 zl za wizyte). od 5 do 16 tyg duphaston (opakowanie 1 na tydzien - w skrajnych przypadkach 1 na 3 dni), wszystkie badania prywatnie, tabletki na skurcze, a raczej przeciwko skurcza (te naszczescie nie drogie), a na koniec cholestaza ( jedno opakowanie tabletek 120 zl - zuzylam dwa :D). Do tego jakies ciuchy i wychodzi calkiem spora sumka. Witaminek i kosmetykow ciazowych nawett nie licze bo to przy tym wszystkim to kropla wydatkow tylko byla :D A i zaoszczedzilam na porodzie o tyle ze moj maz ze mna byl a nic nie placil pomimo tego ze na drzwiach wisial cennik.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:27
0

Ja narazie - 120zł za pierwszą wizytę u gina, 40 zł za krem na rozstępy i 50 zł za spodnie ciążowe. Witaminek narazie nie muszę brać, a badania ogólne- krew,mocz- zrobiłam na NFZ. Acha i duphaston na początku ciąży.

Odpowiedz
Jeżyna 2013-06-15 o godz. 09:24
0

Shiadhal napisał(a):no ale to chyba przy kazdej kwestii okolozdrowotnej jesli pojawiala sie jakiekolwiek komplikacje, to koszty rosna drastycznie... mimo bezplatnej sluzby zdrowia, niestety.
Dokładnie tak, dlatego nie da się przewidzieć wydatków związanych z ciążą.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:22
0

no ale to chyba przy kazdej kwestii okolozdrowotnej jesli pojawiala sie jakiekolwiek komplikacje, to koszty rosna drastycznie... mimo bezplatnej sluzby zdrowia, niestety.

Odpowiedz
Jeżyna 2013-06-15 o godz. 09:20
0

Wydatki na ciążę w dużym stopniu zależą od jej przebiegu: jeśli ciąża przebiega bezproblemowo, to i wydatki nie są straszne. Gorzej, jeśli są jakieś komplikacje. Ja mam abonament w prywatnej przychodni i tam robię wszystkie badania, dodatkowo chodzę prywatnie do lekarza średnio 2 razy na miesiąc (po 80 zł za wizytę), na lekarstwa wydaję od 100 do 200 zł miesięcznie.
Jeśli wszystkie zlecone badania miałabym robić prywatnie, to byłby to koszt około 300 z miesięcznie.

Odpowiedz
asioo 2013-06-15 o godz. 09:18
0

Przerażające są te sumy i jak dla mnie nie do wyobrażenia. Ja poza pierwszą prywatną wizytą(koszt 70 zł) chodzę państwowo (do tego samego lekarza co prywatnie), do tej pory na każdej wizycie robił mi usg i też państwowo. Robiłam raz badania które kosztowąły mnie ok 60 zł, wraz z grupa krwi moją i męża. folik-15 zł,prenatal narazie łykam za free bo zostało jakies 30 tabletek mojej bratowej i drugie tyle mojej siostrze i mi dały, wykupiłam na poczatku ciąży duphaston(40 zł) ale narazie nie wykorzystałam(i mam nadzieje ze nie bede musiała). Jesli chodzi o leki to tyle. Narazie kupiłam 3 pary spodni, łączny koszt 100zł(promocje) i jedną tuniczkę za 12. Wsio. Łącznie 300zł (15 TC)

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:14
0

Mnie tez cennik przeraził...
najgorsze jest to że w większosci szpitali staje się to standardem ..

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:11
0

To zostańmy przy opcji że ślepa jednak bo tam kilka razy patrzalam
idę te rewelację poczytać 8)

Odpowiedz
ediee 2013-06-15 o godz. 09:09
0

Alexa napisał(a):Załozmy ze ja ślepa jestem gdzie wy tam widzicie cennik?
po lewej stronie, w niebieskiej tabelce 8)

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:08
0

Załozmy ze ja ślepa jestem gdzie wy tam widzicie cennik?

Odpowiedz
kkarutek 2013-06-15 o godz. 09:06
0

Shiadhal napisał(a):to jest panstwowy szpital, jeden z popularniejszych w Warszawie.

no i bez przesady, bezpieczenstwo (poza przypadkami patologii w danym szpitalu) jest jednak zapewnione na podstawie ubezpieczenia. doplaca sie za kwestie zwiazane z komfortem - lepsze sale, bardziej indywidualna opieke, mozliwosc rodzenia w wodzie, korzystania z wanny lub prysznica, znieczulenie (z tym ostatnim jednak coraz ciezej w miare jak ubywa anestezjologow)
dokładnie, ubezpieczenie pokrywa badania (z resztą ja nie tam mam prowadzoną ciążę) - płaci się za wyższy standard usługi i ot to jest smutne, że szpitale najpierw muszą dostać pieniądze od pacjentów, żeby za to dopiero wyremontować oddział. A po pobycie w szpitalu o "normalnym" standardzie, te bardziej komfortowe warunki są dla mnie ważne.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:04
0

to jest panstwowy szpital, jeden z popularniejszych w Warszawie.

no i bez przesady, bezpieczenstwo (poza przypadkami patologii w danym szpitalu) jest jednak zapewnione na podstawie ubezpieczenia. doplaca sie za kwestie zwiazane z komfortem - lepsze sale, bardziej indywidualna opieke, mozliwosc rodzenia w wodzie, korzystania z wanny lub prysznica, znieczulenie (z tym ostatnim jednak coraz ciezej w miare jak ubywa anestezjologow).

inna rzecz, ze pewnie, ze dobrze by bylo takze, gdyby ubezpieczenie zapewnialo lepszy standard - no ale w sumie jadac do szpitala z atakiem kolki zolciowej tez wyladowalam na korytarzu, i to bez mozliwosci dokupienia wiekszego luksusu...

Odpowiedz
panna Kachna 2013-06-15 o godz. 09:03
0

jessuuu to nie jest jakas pomylka ? ten cennik zabija, za wszystko trzeba placic ? to jest jakis prywatny szpital ????

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 09:01
0

a, skoro już zaczęłam podsumowywać:

wydatki ciążowe - ok 3000zł. w prywatna opieka medyczna, badania laboratoryjne, usg - wykupiłam abonament w centrum medycznym, więc kwota obejmuje także dwie kontrole i badania po porodzie i trochę ciuchów ciążowych - nie miałam koleżanek, po których mogłabym 'odziedziczyć' takowe, no i witaminy - ale to grosze w porównaniu z resztą.

specjalnych kosmetyków ciążowych nie kupowałam, dostałam do testowania balsam przeciw rozstępom i krem ujędrniający biust, ale brakło mi gorliwości do regularnego ich stosowania.

no i sam poród to 300zł, jak opisałam powyżej - dzisiaj dopłaciłabym jeszcze 100zł i rodziłabym w wodzie.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 08:59
0

atnaf napisał(a):Czy jest tam cos za co sie nie placi?
obecność męża lub innej osoby towarzyszącej. nie wiem co prawda, czy jest tam to możliwe we wszystkich salach (?)

atnaf napisał(a):Co z tej listy jest/ bylo dla Was niezbedne dla prawidlowego i bezpiecznego porodu? I waszego komfortu?
rodziłam w Wołominie, zapłaciłam tylko 300zł za pojedynczą salę porodową z wanną, prysznicem itp - za obecność męża na takiej już się nie dopłacało (obecność męża na sali ogólnej kosztowała 100zł). i to był wydatek ewidentnie 'dla komfortu'.

położne z dyżuru świetnie się zajmowały wszystkimi rodzącymi. byłam jeszcze tylko nastawiona, że jakbym już absolutnie sobie nie dawała rady, to zapłacę za zzo (400zł).

ale szczerze przyznaję - jednym w kryteriów wyboru szpitala była dla mnie jego nieco mniejsza popularność (mniejsze ryzyko odesłania lub tłoku) i cennik.

Odpowiedz
atnaf 2013-06-15 o godz. 08:55
0

kkarutek napisał(a):atnaf my będziemy rodzić na Madalińskiego. jak sobie wejdziesz na stronę http://www.szpitalmadalinskiego.pl to tam jest pełen cennik.
Weszlam, zobaczylam i rece mi opadly. Przeciez to rozboj w bialy dzien?

Czy jest tam cos za co sie nie placi?
Co z tej listy jest/ bylo dla Was niezbedne dla prawidlowego i bezpiecznego porodu? I waszego komfortu?

Odpowiedz
fjona 2013-06-15 o godz. 08:51
0

ediee napisał(a):z ciekawości looknęłam

:o
ja też, i najbardziej mnie zdziwiło, że nawet KTG i badanie tętna płodu są odpłatne :o :o :o

Odpowiedz
ediee 2013-06-15 o godz. 08:49
0

z ciekawości looknęłam

:o

Odpowiedz
kkarutek 2013-06-15 o godz. 08:45
0

atnaf my będziemy rodzić na Madalińskiego. jak sobie wejdziesz na stronę http://www.szpitalmadalinskiego.pl to tam jest pełen cennik.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 08:41
0

atnaf, dostepnosc roznych opcji i ich ceny BARDZO zaleza od szpitali.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 08:40
0

mysle, ze ten temat bardziej nadaje sie na 9 miesiecy dlatego przesuwam

Odpowiedz
atnaf 2013-06-15 o godz. 08:38
0

kkarutek napisał(a):Aha, jedyny wydatek który będzie nas naprawdę bolał i który mnie wkurza z racji naszej wspaniałej służby zdrowia, to za położną i poród w wyremontowanej sali....
A czy mozna wiedziec jaki jest rzad wielkosci tej kwoty za polozna i porod w wyremontowanej sali? I w ktorym szpitalu?
Thx.

Odpowiedz
kkarutek 2013-06-15 o godz. 08:36
0

ile wydałam na ciążę? nie liczę, bo na szczęście ograniczyło się do kupowana witamin i foliku, oraz do kilku ciuchów (ograniczyłam to do minimum, część pożyczyłam). na wizyty chodzę do państwowego szpitala, badania krwi i moczu mam w pakiecie ubezpieczenia, (a mój lekarz z tych co nie wariuje z ilością skierowań). ale nawet gdybym nie miała, to i tak bym wszystkie robiła bez szemrania, bo przecież sama chciałam tej ciąży i chcę urodzić zdrowie dziecko - a to jest dla nas bezcenne. Aha, jedyny wydatek który będzie nas naprawdę bolał i który mnie wkurza z racji naszej wspaniałej służby zdrowia, to za położną i poród w wyremontowanej sali....

Odpowiedz
Anna400 2013-06-15 o godz. 08:35
0

Nie jestem jeszcze w ciązy ale w fazie przygotowań i na razie wydałam 250 zł na badania przeciwciał IgG i IgM przeciwko toksoplazmozie i wirusowi cytomegalii. Poszłam do gina na rutynową kontrolę 100 zł. Zlecił kolejne badania - po części z powodu moich problemow zdrowotnych, które mogłyby wpłynąć na ciążę. Z takich ogólnych rutynowych badań to zlecił mi tylko morf krwi i bad moczu ogolne i posiew.
pozdro

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 08:31
0

Ja też chodziłam prywatnie- każde badanie 100zł, ze względu na ciąże podwyższonego ryzyka od pewnego momentu na wizyty chodziłam co dwa tygodnie, więc na same wizyty poszło z 1500zł, plus dodatkowe badania, plus opłacona położna przy porodzie- co najmniej 3 tys. wydałam.

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 08:27
0

Chodziłam prywatnie - całośc jakieś 3-4 tysiące... Wolę nie liczyc.

Odpowiedz
ZalEwka 2013-06-15 o godz. 08:26
0

No to ja jak na razie:
2 wizyty z USG 220 zł
badania 125 zł
książka 59 zł (mogłam tańsza ale ta była z obrazkami)
kwasu foliowego nie liczę bo to grosze, trochę więcej na zywność wydaję - zachciewajki i staam się ciut zdrowiej.
To tak koniec 8 tygodnia ciąży
Mam do zrobienia nastęne badania ale już bez toxo więc pewnie będzie sporo taniej :) i nastepna wizyta za 3 tygodnie.
Ubrań jeszcze nie potrzebuję - trochę dostanę od koleżanki :)

Odpowiedz
Jania 2013-06-15 o godz. 08:24
0

do gory

do tej pory wizyta 1 - 100zł i pewnie tak bedzie do końca

badania toxo, żółtaczki i grupy krwi - coś ponad 200zł

za usg nie płacę?! może wliczone jest to w wizytę, a może wszystko przede mną?!

Odpowiedz
sylw 2013-06-15 o godz. 08:20
0

ja się leczę prywatnie i faktycznie wtedy koszta są mniejsze
wydałam do tej pory:
na jedno specjalistyczne USG w 3 tyg ciąży, bo myśleli, że pozamaciczna (90zł)
trochę ubrań - spódnica, spodnie i bluzka, spodnie dresowe (może ze 300zł); resztę mam od znajomych
kupuję Prenatal i Folik i inne leki związane z utzrymaniem ciąży
trochę kosztuje żywność, bo faktycznie staram się jeść trochę zdrowsze rzeczy
byłam u fryzjera na poprawę humorku

Kremu nie kupiłam żadnego, parę dostałam, ale używam raczej sporadycznie.

Zgadzam się, że niezły bizness na nas robią, bo jak czytam o opiece - super opiece nad mamuśkami prowadzonymi prywatnie, to też się rwę do tego. W państwówce raczej wszystko tanio, ale też i niemrawo - o wielu badaniach dowiaduję się od Was

sądzę jednak, że najwięcej będzie kosztował mnie poród i szkoła rodzenia, a no i oczywiście przygotowanie mieszkanka z myślą o dzidzi; nie mówiąc o zmianie auta (ale to może nie wyjść!)

Co do kredytów dla ciężarnych to mam mieszane uczucia - raczej nie korzystałabym z nich

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 05:33
0

U mnie na razie jest ponad 1000zł na same badania, a to dopiero 25 tydzień

5 wizyt (po 80 zł każda)
3 usg (60zł+300zł+180zł)
badania toxo (55 + powtórka 20)

witaminy + żelazo ok.100
Ciuchów oprócz dwóch par spodni w zasadzie jeszcze nie kupowałam, kosmetyków też nie ;)
Wszystko co wydaje na ciążę ty tylko i wyłącznie badania, ale jakoś tak mam, że nie potrafię na tym oszczędzać :D

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 04:29
0

xmadziara napisał(a):A ja mogę oddać wszystkie pieniądze jakie mam .... byle tylko w tej ciąży być.... :(
dokładnie jeśli będę musiała to będę płąciłaza wszystki potrzebne badania i wogóle a najpier to ja chciałabym zajść w tą ciąże :(

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 02:27
0

Policzylam wydatki i wyszlo mi ok. 1000 zl - ciuchy ciazowe (troche musialam kupic, zeby jesienia i zima w czyms chodzic), kosmetyki, Prenatale i inne leki, platne USG x1 (do lekarza chodzilam na NFZ), szkola rodzenia. Dobrze,ze wszystkie mozliwe badania mialam za free po znajomosci, bo inaczej nie wiem ile by wyszlo ;)

Odpowiedz
Gość 2013-06-15 o godz. 02:16
0

My jak na razie nie wydaliśmy jakoś dużo 50 zł miesięcznie na lekarza, 3xUSg po 70 zł każde, podstawowe badania robiłam 4 razy to jakies 50 zł, no i toxo też 3 razy za każde 5zł, ale najlepsze na koniec koło 1000zł za lekarza przy porodzie

Odpowiedz
bergamotka 2013-06-14 o godz. 14:11
0

Niczka, współczuję takich przejść :o
Sama mam plan spróbować najpierw państwowej "opieki" i zobaczymy co z tego wyjdzie...

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 10:40
0

Ja planowałam "nie szalec" z ciaza i chodzic do lekarza nadal panstwowo. Niestety moja plan nie wypalil...
Najpierw bylam u lekarki nr 1, ktora mnie totalnie olala (nie mowaic, ze ubzdurala sobie jakis 9tydzien ciazy kiedy byl 5)
Poszlam do drugiej , nawet mnie nie zbadala tylko kazala zrobic usg "na cito". Szkoda, ze nie powiedziala gdzie w ramach NFZ mozna... Poszlam do prywatnej klinik i wydalam 100zl na usg, na ktorym lekarz zasugerowal sie tym, ze to moze byc 9 tydz. i odeslal mnie znow "na cito" do lekarza. Niestety moja pani dok. byla na urlopie. Trafilam do szpitala i chcieli mnie wylyzeczkowac. Na szczescie odkryli, ze to 5 tydz.
Po tej wizycie wrocilam do mojej dok. w 7 tyg. powiedziala, ze nie da mi skierowania na badania bo skad ma wiedziec czy ciaza nie jest martwa.
Na ol brzucha dala mi leki na podtrzymanie ciazy.
Brzuch nadal bola i zaczal bolec przy siusianiu. POszlam do lekarza nr 3.
Mila pani odkryla, ze to moze byc zapalenie pecherza. Pomoglo.
Zaczelam lekko plamic - dostalam nospe.
Dopiro wczoraj dostalam skierowanie na badanie krwi, pierwsze chociaz zaczal mi sie juz 3 mies....
Sama poszlam na usg i okazalo sie, ze plamienie spowodowane jest nazbyt napieta macica.

Poddalam sie z panstwowymi lekarzami. Bede placic, niewazne jak to zniesiemy...
Sorry, ze sie rozpisalam, ale mysle, ze kosztownosc ciazy nie jest uzalezniona od mega wymagan ciezarnej tylko od tego czy ma szczescie do lekarzy i moze chodzic panstwowo...

Odpowiedz
Justa_lublin 2013-05-10 o godz. 03:08
0

Przeraził mnie ten artykuł 8)
Moja ciąża nie kosztuje nas dużo, bo jak do tej pory zapłaciłam tylko za spodnie ciążowe (70zł), witaminy i leki przy infekcji (ok.50zł) i krem na rostępy za niecałe 10zł. No i za ksiązkę ok.40zł
Leczę się prywatnie w przychodni, w której mamy abonament, więc ani badania, ani wizyty mnie nie kosztują mnie więcej niż te 50zł za miesięczny abonament, ale to i tak się nam opłaca, bo jedna wizyta u mojego lekarza to koszt 70zł plus 70zł usg i badania wykonywane morfologia i mocz koło 40zł co miesiąc) Podliczając wizty i cenę badań prywatnie wyszło by rzeczywiście drogio, ale korzystam z tej możliwości abonamentowej opieki bez stresu, i w razie konieczności idę do lekarza. Z ciuchów ciążowych zamierzam kupić sobie jeszcze tylko jedną parę spodni. W razie pilnej potrzeby bluzkę jedną czy dwie.

Bardziej przerażają mnie wydatki związane z przyjściem na świat Malucha. Wyprawka i opłaty "porodowe".

Odpowiedz
xmadziara 2013-05-10 o godz. 01:43
0

A ja mogę oddać wszystkie pieniądze jakie mam .... byle tylko w tej ciąży być.... :(

Odpowiedz
Gość 2013-05-08 o godz. 11:06
0

naturella napisał(a):Urodzenie się dziecka powitałam z ulgą, bo oznacza to dla mnie jak na razie mniejsze wydatki - póki co wydaję ok. 120 zł miesięcznie na pieluchy :P
to chociaż duże pocieszenie na koniec :D

widzę, że nie tylko ja wydaję dużo odkąd jestem w ciąży, ale nie mam wyjścia :( nie będę przecież oszczędzać na badaniach

a właśnie jeszcze dochodzi poród
na razie planuje tylko zzo i poród rodzinny, myślę, że zmieszczę się w 1000zł, ale gdybym tak chciała jeszcze opłacić położną, oddzielną salę po porodzie wyszło by pewnie dwa razy tyle

Odpowiedz
Gość 2013-05-08 o godz. 07:46
0

Ja jak narazie nie odczułam żadnych dodatkowych wydatków ciążowych, bo:
- ubrań typowo ciążowych jeszcze nie mam;
- kosmetyków używam takich jak przed ciążą;
- na wizyty lekarskie chodziłam do tej pory do prywatnej przychodni w ramach abonamentu z pracy, więc nie wydaję na to więcej niż wcześniej;
- badania j.w. i tak zostanie do końca ciąży;

Wydatki zaczną się dopiero teraz:
- czeka mnie kupno paru ciążowych ciuszków, bo wyrosłam już prawie ze wszystkiego;
- zaczęłam chodzić do lekarza prywatnie, więc pewnie co miesiąc pozbędę się ok 80 zł;
- możliwe że wybierzemy się na jedno dodatkowe usg 3D (koszt pewnie ok. 150 - 200zł);
- no i za jakieś 2 miesiące planujemy rozpocząć gromadzenie wyprawki...
... i chyba tych wydatków obawiam się najbardziej ;)

A czy płaciłyście za coś dodatkowo w szpitalu, za poród

Odpowiedz
Gość 2013-05-08 o godz. 07:18
0

Mnie ciąża trochę kosztowała. I trudno mi powiedzieć, które badania "można sobie darować" - urodziło mi się zdrowe dziecko, ale może dzięki temu właśnie, że robiłam te badania?

Płaciłam 100 zł za wizytę miesięcznie, bo mam pracę, która nie pozwalała mi godzinami wystawać w kolejkach do lekarza. Badania robiłam w prywatnej klinice, bo mam tam abonament, pierwsze ciążowe badania wyniosłyby mnie 460 zł, podobnie ostatnie. Inne badania nie były takie drogie, bo tylko mocz i morfologia, kilka razy robiłam toksoplazmozę (110 zł w obu klasach) i cytomegalię (podobnie). Usg robiłam dwa razy bezpłatnie w tej samej klinice, dwa razy płaciłam za 3D (dwa razy 150 zł).

Ciuchy ciążowe - nosiłam od 18 tygodnia ciążowe spodnie - starczyły do samego końca. Miałam dwie pary, jedna 99 zł, druga 149 zł (H&M). Spodnie dresowe 99 zł, dwie bluzki do pracy - 2x69 zł, sweterek - promocja 50% 39 zł. Na końcu bluza dresowa 149 zł.

Kosmetyki - przez ciążę zużyłam 2,5 litra kremów przeciwko rozstępom. Różnych - bo i Ziajka (b. dobra) i Mustela (też b. dobra), pprzez Gerbera, Penaten, Fissan. Nie mam pojęcia, ile kosztowały wszystkie kremy, ale to też był wydatek.

Witaminy - kupowałam trzy razy, każde 30 zł. Leki - żelazo, antybiotyk, globulki zapisywane mi po trzech w sumie posiewach w ciąży, Lactovaginalmagnez, Nospa, na końcu Fenoterol - myślę, że wszystko razem ok. 400 zł.

Do końca VII miesiąca prowadziłam rejestr wydatków ciążowych, pomijając oczywiście kosmetyki i ciuchy. Wizyty, badania (te, które robiłam sama, bez skierowań) i leki do końca VIII miesiąca kosztowały mnie 1850 zł.

Urodzenie się dziecka powitałam z ulgą, bo oznacza to dla mnie jak na razie mniejsze wydatki - póki co wydaję ok. 120 zł miesięcznie na pieluchy :P

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 13:11
0

Hmm ja nie liczyłam ile wydałam "na ciążę" :)
Ciążę prowadziłam u ginekologa, do ktorego chodziłam przed ciążą do przychodni państwowej. Fakt, ze musialam sie zwalniac z pracy i wysiadywac w poczekalni, ale gdybym miala co miesiac placic min, 100 za samą wizytę a potem za badania wyszlaby niezla suma.
Specjalnych witamin nie bralam - jem duzo owoców i warzyw, wyniki mialam dobre i lekarz uznał, ze jezeli chcę mogę wykupic witaminy, ale nie są one niezbędne. Przed ciążą i w jej trakcie bralam jedynie kwas foliowy i pod koniec kiedy wyniki sie pogorszyly (nieznacznie, co podobno jest czest pod koniec ciazy) zelazo. No i na koniec leki na podtrzymanie.
Mialam robione 4 x usg w przychodni, ale mimo to chodzilismy tez do znanego w Wawie specjalisty i na te wizyty poszlo 350 zl (2 x po 100zl i polowkowe 150).
Kupilam dwie pary spodni, ale tez wyszukalam miejsce gdzie byly najtansze i na to poszlo ok 200zl. Plus kilka bluzek. Gdybym pracowala do konca pewnie musialabym kupic wiecej ciuchow, ale po domu moglam łazic w spodniach dresowych.
Specjalnych kosmetykow "ciążowych" tez nie kupowalam - mialam sporo probek, a poza tym uzywalam tych przedciazowych.
Na szczescie moja lekarka nie zalowala skierowan na badania, wiec i te drozsze i zwykle morfologie mikalam za darmo.

U nas sprawdzilo sie, ze wiecej kasy poszlo na dziecko niz na "prowadzenie ciąży" ale tez zauwazylam, ze ciaza, podobnie jak slub to dochodowy biznes...Moze dlatego sporo dziewczyn, ktore przeszly te etapy wybiera wlasnie taki przedmiot swojej dzialalnosci ?

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 09:29
0

! Agulka ! napisał(a): morfologia -8zl i mocz 5 zl !!!
na poczatku toxoplazmoza i cytomegali ai to kosztowalo 80zl
usg normalne (bylam w 2 gabinetach ceny 40zl i 50zl) a usg w 12tyg -120zl, polowkowe 180zl.
Wiele też zalezy od miasta
Dla mnie ceny o których piszesz !Agulka! są wręcz nierealne ;)

Nie wiem może gdzieś można w Warszawie wykonać USG za 40zł, ale dotychczas o takiej cenie nie słyszałam ;) tak samo o tak taniej morfologii :o
najtaniej miałam robione za 65 zł, ale też sprzęt był taki sobie
ja za przezierność płaciłam 300zł, za połówkowe zapłacę 150 zł (ale akurat na takich badaniach nie mam zamiaru oszczędzać) :)

Odpowiedz
! Agulka ! 2013-05-05 o godz. 08:50
0

Eee..ja tam mysle ze to nie az taki wielki wydatek....
do lakarza chodze prywatnie ...wszytkei badanie wiec tez robie odplatnie ale coz to jest raz w miesiacu morfologia -8zl i mocz 5 zl !!!
na poczatku toxoplazmoza i cytomegali ai to kosztowalo 80zl
usg normalne (bylam w 2 gabinetach ceny 40zl i 50zl) a usg w 12tyg -120zl, polowkowe 180zl.
Ciuchy jak narazie procz spodni te same .... i wcale nie drogo mozna sobie jakies ciazowki ladne uszyc.... witaminki tez majatku niekosztuja .....
na leki troche poszlo na samym poczatku ciazy ale jzu jest wszytko okwiec....tylko witaminki kupuje ...na .kosmetyki tez nie wydaje wielkich kwot wiec....

MOIM ZDANIEM CIAZA WCALE TAKA DROGA NIE JEST!
(no zalezy kto ma jakie zachcianki jak tu ktoras forumowiczka napisala hehha)

Odpowiedz
Gość 2013-05-05 o godz. 08:05
0

dziś zaraz po włączeniu komputera to przeczytałam ;)

co do mojego lekarza, to akurat nie mogę się tego przyczepić, jakichś nie wiadomo jakich badań mi nie zleca, a gdy przychodzę do niego np. po samą receptę czy zwolnienie nie bierze za wizytę :D

ale co do dużcyh wydatków związnych z ciążą niestety muszę się zgodzić z własnej woli wykonuję więcej badań niż zaleca mi lekarz, dotyczy to np. usg (miałam już do tej pory robione 3 razy, a jedno z nich kosztowało 300zł)

poza tym gdyby tak chcieć wykonać wszystkie badania jakie trzeba zrobić na początku ciąży prywatnie, a potem jeszcze powtarzać niektóre co miesiąc i również za nie płacić, wyszła by pewnie niezła suma
nie wiem ile, bo akurat oprócz toxo wszystko dotychczas robiłam państwowo ;) ale na pewno wyszło by sporo

co do ubrań ciążowych, kosmetyków itp. to jeszcze nie mam w tej kwestii doświadczenia, nic na razie w związku z moją ciążą nie zakupiłam
;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie