Co do stylizacji włosów ?

claretta napisał(a): włosów mam sporo, ale niestety - są zupelnie bez połysku, no i wiecznie obwisające pod własnym ciężarem; inna sprawa że sięgają niemal do bioder...

Jeśli potraktuję włosy nabłyszczaczem - zaczynają natychmiast nabierać "tłustego" wglądu; rozpuszczone - zbijają się w nieestetyczne strąki i plączą okrutnie. Obcinać wlosów na razie nie chcę, więc - co tu zastosować, by wyglądały po prostu... ładnie
1. Wg mnie masz za dlugie włosy. Osobiscie nie podobaja mi sie tak długie. I nie tylko mnie. Poza tym taka długośc nie wyglada już atrakcyjnie.
2. Nie ma sie co dziwić ze opadaja pod własnym cięzarem. Moja rada - podciąc, tak do połowy pleców (a to tez nadal włosy długie) oraz porządnie wycieniować. Oczywiscie w porządnym salonie fryzjerskim. A plączą się zapewne przez przesuszenie i brak wygładzenia.
3. Co do lśnienia - jaki masz kolor włosów? Czarne bardzo łatwo nabłyszczyć bo odbijaja światło. Z blond juz jest trudniej.
4. Nie ma co próbować nabłyszczac jesli włosy są chore, przesuszone itd.
Polecam wizyte w jakims super salonie kosmetycznym.
:*

Shady napisał(a):To coś zle prostujesz. Jesli jestes z Krakowa to zapraszam do mnie, wyprostuje ci je tak ze sie nie pokręcą :)
oka jak bede u przyjaciolki to sie wprosze na prostowanie :)

moze ta moja fryzjerka cos zle robi ???

Oj, dziewczyny, widzę, że z Was niezłe ekspertki :!:
Czy mogę ładnie poprosić o radę zatem :?: ;)
Radę pod tytulem - co zastosować na moje włosięta :?: :!:

Nie farbuję, nie prostuję (proste sa z natury - jak druty :!: ), włosów mam sporo, ale niestety - są zupelnie bez połysku, no i wiecznie obwisające pod własnym ciężarem; inna sprawa że sięgają niemal do bioder...

Jeśli potraktuję włosy nabłyszczaczem - zaczynają natychmiast nabierać "tłustego" wglądu; rozpuszczone - zbijają się w nieestetyczne strąki i plączą okrutnie. Obcinać wlosów na razie nie chcę, więc - co tu zastosować, by wyglądały po prostu... ładnie :?:

To coś zle prostujesz. Jesli jestes z Krakowa to zapraszam do mnie, wyprostuje ci je tak ze sie nie pokręcą :)

Shady napisał(a): Dziwne... jesli jest na zewnatrz sucho, to same NIGDY mi sie nie kręcą. itd.
zadroszcze

Jesli kręcą sie z powodu wilgoci, to do tego trzeba stosować kosemtyki które chronią włosy przed skręcaniem się pod wpływem wilgoci.
A samo skręcenie po czystym jedwabiu.. hmm.. bardzo dziwne. Chyba ze jedwab dajesz juz po prostownicy?? Dziwne... jesli jest na zewnatrz sucho, to same NIGDY mi sie nie kręcą. A mam BARDZO podatne wlosy na krecenie, puszenie sie itd. Generalnie swoje wlosy nazywam pusząco - kręcącym sie sianem

Shady napisał(a):awangarda w stylu retro napisał(a):mi Jedwab Faoruka nie prostowal :(
Bo sam Farouk bez prostownicy nie wyprostuje. wiem, ale to nie zmienia faktu :). nawet jak wyprostuje wlosy prostownica to jakies polgodziny mam gladkie, a pozniej znow sie kreca

awangarda w stylu retro napisał(a):mi Jedwab Faoruka nie prostowal :(
Bo sam Farouk bez prostownicy nie wyprostuje. Sam jedwab wygładzi, sprawi ze nie bedą się puszyć. Dla całkowitego wyprostowania musi być żelazko.
Tak samo jest z kosmetykami Loreala czy jakimikolwiek do stylizacji.
Zapraszam na strone http://www.armod.pl. Ja u tego goscia kupuje wszystko do wlosów. W razie pytan mozna do niego napisac mejla - odpowiada zawsze.

A czy ktoras z Was uzywala fluid do prostowania włosów firmy Goldwell? wlasnie znalazlam go na allegro i zastanawiam sie nad zakupem.kiedys pewna fryzjerka bardzo polecala mi kosmetyki tej firmy (ale sama je sprzedawala, wiec mogla nie byc do konca obiektywna;) ).

oki dzieki :) bede szukac

na 100 % w Arkadi, w sklepie kosmetyczno - fryzjerskim - fryzjer tez tam jest, mają TIGI, nie wszystkie produkty ale większość.
musisz zaglądać do salonów fryzjerskich - różnych - i pytać ;]

ja powiem tylko tak, wella, loreal i inne "sprzedawane w salonach" kosmetyki wymiekają przy TIGI. są tańsze, ale jesli masz ciężkie w układaniu włosy to polecam! ;]

o zouza dzieki :) znalazlam tam cos co by mi pasowalo I hope, ale teraz dylemat - gdzie to kupic ? w jakim salonie kupujesz te kosmetyki >?

Ja jestem zakochana w produktach TIGI, Bed head, choć są drogie i do nabycia tylko w salonach fryzjerskich, bardzo opłaca się zapłacić troszkę więcej. czemu:
- kupując, wiesz, ze produkt zadziała ;] dokąłdnie zapytaj fryzjera lub przeczytaj opis na opakowaniu.
- są szalenie wydajne, ostatnio lotion do modelowania włosów miałam przez cały rok ;] ;]
- pięknie pachną, są delikatne, nie niszczą włosów!

podam link do brytyjskiej stronki tigi, mozesz zobaczyć ich produkty:
http://www.tigihaircare.com/uk/products/

widzę, ze wątek podążył w kierunku prostowania włosów, wiec jeszcze raz moze wyjasnie o co mi biega ;)
ja mam proste wlosy, ale mam ich mnostwo w związku z czym po ulozeniu za pomocą szczotki i suszarki na glowie mam niezłą szopę ;) No i poszukuję czegos co ją ujarzmi. Fryzjer zawsze po ulozeniu wlosow czyms mi je wygladza, a ja jestem tak rozgarnieta, ze nie wpadne na to zeby sie zapytac czego uzywa w czasie wizyty

Przygladzanie min grzywki za pomocą wosku sprawia, ze wyglada ona jak nie umyta od tygodnia ;)

Macie cos do tego celu ?

mi Jedwab Faoruka nie prostowal :(

O kochaniutki! Temacik w sam raz dla mnie:)
Oto nadchodzi expert ds. prostowania, wygładzania i lśeniania włosów ;)

Wiec tak, sama kiedys mialam nieukładne, kręcone siano na głowie. I 21 lat przepłakanego zycia przez nie tak ich nie znosilam. Az pewnego pieknego dnia w kwietniu, zeszlego roku, poszłam do doskonalego fryzjera, zaplacilam 350 zl (!!!) ale wyprostowala mi pieknie wlosy, i od tego momentu zaczela sie moja przygoda z profesjonalnymi kosmetykami do pielęgnacji i stylizacji włosów.
Wypróbowalam ich troche na sobie, wiec mozecie polegac na mojej opini. Przede wszystkim odstawic i to natychmiast wszyskie gówna (przepraszam za slowo ale to prawda) ze zwykłych drogerii i marsz do profesjonalnych zakladow fryzjerskich.
Seria Loreal Proffessionel - rewelacyjna seria do prostowania i wygladzania włosów.
Pomarańczowa seria Loreala - Kerastase - cala seria rowniez do prostowania wlosów.
Seria Biosilk Farouk'a - takze cala seria do prostowania wlosow. Ja Farouka kupuje akurat na allegro. Mam goscia ktory ma z tej firmy wszystko, a jest ona niestety ciezko dostepna w Polsce.
I teraz tak: nie sa to kosmetyki tanie. Np. Jedwab Faoruka, na ktorym prostuje i wygladzam wlosy, 150 ml kosztuje 70 zl. Ale wszystkie te kosmetyki sa BARDZO wydajne wiec na 2 miesiace codziennego nakladania preparatu mi starczaja. Do tego kazda z tych serii ma fantastyczne odzywki do wlosow, a jesli jeszcze po ich nalozeniu nalozyc na glowe folie i tak posiedziec z 20 min to efekt jest piorunujacy!!! :)
Oczywiscie nie trzeba miec calej serii, bo to naprawde majatek. Ja akurat kupuje Faoruka, to zawsze mam pod reka jedwab 150 ml i odzywke do wlosow wygladzajaca 300 ml.
Do tego co rano prostownica i wloski mam tak gladkie ze wsuwki mi się po nich czasem slizgają :)

Ja do stylizacji używam kosmetyków firmy Goldwell, nie wyobrażam sobie życia bez pianki unoszacej włosy od nasady oraz wosku w sprayu.
Kosmetyki tej firny (jak i innych typowo "fryzjerskich") nie są tanie ale za to bardzo wydajne, uwierzcie, dany kosmetyk używam około 7 m-cy - (z wyjatkiem lakieru) - dodam że włosy myję codziennie.

aaa zapomnialam napisac, ze ja mam krecone wlosy i na dodatek bardzo trudne do opanowania

mi sluzy wosk z wlokienkami z joanny. wlosy sa wygladzone i wygladaja wmiare przyzwoicie (nie ma efektu tlustych wlosow)
mam tez odzywke do wlosow redken`a i ona mnie przeraza ;) bo po wysuszeniu (na szczotke) wlosow one sa proste!!!!!! i sie nie pusza :) generalnie rewelacja :)