-
Gość odsłony: 2913
Iwonek jako pani N. - relacja i zdjęcia (dłuuuuuuga)
Opis mojego wWielkiego Dnia:
Wszystko zaczęło się dzień wcześniej czyli 29.12., kiedy przyjechała do mnie moja świadkowa i razem z nią i naszymi przyjaciółmi pojechaliśmy do sali by ją troszkę udekorować. Bawiliśmy się świetnie dopóki przemiła pani kierowniczka restauracji nie zaczęła nam psuć humoru swoimi mało trafnymi i zgryźliwymi komentarzami. wyszłam z moim piotrusiem kupić sznurek, gdyż nam go zabrakło i nagle się rozpłakałam. po prostu nie mogłam wytrzymać już tego napęcia związanego z przygotowaniami. ale w ramionach P szybko znalazłam pocieszenie :D pożegnaliśmy się ze znajomymi i uciekliśmy (piotruś, świadkowa i ja) do mojego domku. przećwiczyliśmy w piwnicy nasz taniec, pograliśmy dla rozluźnienia w karty, i piotruś uciekł do siebie. do mnie natomiast przyszła fryzjerka i zakręciła mi historycznymi wałkami ze szpilkami :) loczki. moja świadkowa spała u mnie, więc próbowałyśmy zasnąć, ale z tymi szpilami w głowie to już była przesada....gadałyśmy o głupotach, żeby tylko zapomnieć o bólu ale nic z tego :( gdy moja świadkowa zasnęła, a ja nie miałam już siły walić głową o ścianę, zasnęłam... (ok. 1-2 w nocy :))
następnego dnia (jak to szybko minęło) obudziła mnie mama o 6.30 i zaczęły się żmudne prace nad moją fryzurką. w ogóle cały dzień (nie licząc jednego incydentu) miałam wilki looz i zero stresu. gdy fryzjerka wyszła a ja zobaczyłam co zrobiła z moimi włosami (co nie miało nic wspólnego z fryzurą ślubną) myślałam że się załamię. świadkowa stwierdziła że nie da się nic zrobić ale ja dzielnie poradziłam sobie z grzebieniem i troszkę ten kask który miałam na głowie poprawiłam. potem poszliśmy dekorować kościółek (tu wiele starć z kościelnymi, wyszliśmy z większości zwycięsko:)) i do domku. moja siostra i świadkowa uciekły do fryzjera z informacją że wrócą ok 12-13 a na 14 już na pewno (wtedy przyjeżdżał kamerzysta). przyjechały o 14.30 a ja po miłej pogawędce z panem kamerzystą i dyrygowaniu ciocią (która w międzyczasie przyjechała) w ustrajaniu samochodu, zaczęłam się ubierać. dostaliśmy telefon, że mamy przyjechać wcześniej pod kościół, gdyż fotograf już jest i chciałby zrobić fajne zdjęcia na śniegu. było to niewykonalne:) nie zdążyłam nawet okleić się plasterkami rozgrzewającymi....;( potem już tylko zjadłam zingerka z kfc (tak, w sukience :)) i ania (świadkowa) przykleiła mi paznokcie, które w samochodzie raczyły odpaść....
msza była cudna. bylo zimno, a ona trwała ponad godzinę, ale było warto. zgaszone światła, zapalone świeczki, harcerze z pochodniami, zespół modzieżowy ze skrzypcami, czytane przez nas czytania, życzenia....a pod kościołem ryż i płatki kwiatów...czułam się jak księżniczka...
wesele było do godziny 1 w nocy, więc barzdo szybko przeminęło. goście i my bawiliśmy się cudownie, na nic nie mogliśmy narzekać a ja ani jednego tańca nie spędziłam siedząc...zaśpiewałam też "niebieska piosenkę" dla piotrusia.... po weselu porwali nas nasi znajomi i zawieźli (jako prezent ślubny) na 2 dni do extra hotelu, gdzie zapalili świeczki, usypali serduszka z płatków kwiatów....a dalej już nic nie pamiętam...:):):)
zdjęcia na razie amatorskie:
http://img356.imageshack.us/img356/9314/wesele0923iw.jpg
http://img356.imageshack.us/img356/5357/wesele0950ov.jpg
http://img356.imageshack.us/img356/2659/wesele0808wg.jpg
http://img356.imageshack.us/img356/1238/wesele0796jz.jpg
http://img381.imageshack.us/img381/1565/wesele0789we.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/3936/wesele0553zz.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/1385/wesele0508eh.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/8662/wesele0363bh.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/5439/wesele0101yu.jpg
http://img370.imageshack.us/img370/2443/wesele0060jt.jpg
http://img494.imageshack.us/img494/8260/swieta31077dp.jpg
http://img494.imageshack.us/img494/7239/swieta31007fx.jpg
http://img494.imageshack.us/img494/8492/swieta30764il.jpg
http://img352.imageshack.us/img352/8002/swieta30581ky.jpg
*) Pomniejszyłam zdjęcia. Wystarczy kliknąć na miniaturkę, żeby zobaczyć je w oryginalnym rozmiarze. Jagoda
zapraszam do nowego wątku http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=557401#557401
Odpowiedzbędzie, będzie :) cieroliwości....ale to już będą zdjęcia znajomego fotografa
Odpowiedzjak zaglądałam wczoraj to pokazały się krzyżyki- a wstawiałam je z albumu więc nie wiem dlaczego się nie pokazały :( dziś wieczorem spróbuję jeszcze raz :)
Odpowiedzjutro wkleję te najładniejsze- one są największe i muszę je trochę ścisnąc :):):)
Odpowiedzmam już fotki profesjonalne, ale są duże i mam problemy z wklejeniem. postaram się wrzucić w tym tygodniu. pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa
Odpowiedz
wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!!!
i czekamy na fotki ;] ;]
GRATULACJE!!!
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia. :D
Ja prosze o zdjecia profesjonalne... z wiadomych powodów 8)
p.s bardzo interesuje mnie rowniez opinia na temat kamerzysty. Jesli mozna to prosze na priva.
Dzięki... i jeszcze raz wszystkiego naj !!!
Takze dołączam się do gratulacji :D. Iwonek, wszystkiego najlepszego na NOWEJ DRODZE ŻYCIA :D
Odpowiedz
I ja dolaczam do zyczen :)
Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia :D
Ps po opisie czekalam na tragiczna fryzurke a wygladalas bardzo sympatycznie :D
Iwonek gratulacje ogromniaste :D
Życzę Ci szczęścia i miłości, miłości, miłości...... :stokrotka:
Gratulacje :brawo:
iwonek napisał(a):... zgaszone światła, zapalone świeczki, harcerze z pochodniami, zespół modzieżowy ze skrzypcami ...
niesamowity nastrój, jak będziesz miała profesjonalne fotki z kościoła to natychmiast wrzucaj :D
Wielkie gratulacje.
:stokrotka: Życzę Wam wszystkiego naj, naj, najlepszego :)
no ogromniaste :o faktycznie ciezko sie oglada
Wszystkiego najlepszego i gratuluje :D
p.s.
moze bys sie zwrocila do Szanownej Jagoderatorki o wklejenie fotek jeszcze raz tylko w pomniejszeniu
a tu masz instrukcje wyzej wymienionej Sz. jak pomniejszyc zdjecia przed wrzutem do posta:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=33617
pozdrwiam
czy ktoś umie pomniejszyć te zdjęcia?? strasznie długo się ładują...
OdpowiedzPodobne tematy