-
Loxia odsłony: 81381
Ile trwa zapalenie zatok?
Ile to trwa??? tydzień już prawie biorę antybiotyk ( Dalacin C) i ciągle mnie boli głowa. iść jeszcze raz do lekarza? do końca tygodnia siedzę w domu i zaczynam świrować jarząbka z nudów.
ja robiłam ostatnio RTG zatok i wyszło wsyzstko oj=kej, i nadal nie wiem skąd zbiera mi sie ta wydzielina z tyłu z nosa i spływa na gardło i muszę ja odchrząkiwać i wypluć? macie jakieś rady, u laryngologa byłam. Z zatokami mam problemy, jakies trzy miesiące miałam stan zapalny, ale na chwile obecna wychodzi z RTG że jest oekj? poradzcie co robić? pani w RTG-nie poradziła bym poszła do alergologa?
OdpowiedzZ tego co piszecie to ból zatok nie jest zbyt fajny a ja na szczęście go nie doświadczyłam. Natomiast chcę was namówić do leczenia zatok żeby uniknąć punkcji. Ja niestety miałam, właściwie nie wiem czemu i nie życzę najgorszemu wrogowi. W każdym razie polecam uszycie woreczków wypełnionych solą i takie woreczki podgrzane należy kłaść na zatoki - na pewno jakoś to pomoże.
OdpowiedzZapalenie zatok to coś okropnego. Cierpiałam na to jak byłam mała i od tej pory mam kłopoty z drogami oddechowymi. Raz przytrafiło mi się nawet coś takiego jak opuchnięcie małżowin nosowych i musiałam mieć to wymrażane. Średnio przyjemne, ale podziałało i teraz jest lepiej. Czytam teraz o immulinie, słyszałam, że zwiększa znacznie odporność i podobno szybko działa. Słyszeliście coś na ten temat?
Odpowiedz
naama napisał(a):No ból zatok to parszywa sprawa. Ale poszłam za waszą rada i kupiłam sobie dzisiaj lekarstwa. Olejek do inhalacji i te tabletki na rozpuszczenie wydzieliny.
Ja też mam częste problemy z zatokami (aktualnie niedoleczone po zimowych mrozach), ostatnio lekarka powiedziała mi, że o wiele lepsze niż inhalacje, np. mentolem (który wysusza śluzówkę), są krople do nosa z roztworem wody morskiej. Muszę przyznać, że rzeczywiście pomagają "odetkać" nos.
To dobrze ze masz swiadomosc, bo wielu ludzi nie wie po co te osłony. Sama sie tak raz zapomnialam. Lekarka wypisala duomox, to kupilam i bralam jak trzeba pare dni, a dopiero pozniej zlapalam sie za glowe i pobieglam po oslonke. Ale wyszlam z tego na szczescie calo :)
OdpowiedzMam nadzieje, ze pamietasz o oslonach przy stosowaniu antybiotyków!! Bo zauwazylam, ze lekarze czesto zapominają. I już niejednej osoby sie pytałam, czy dostała osłonkę, a ona zdziwiona na mnie patrzy. Same jagorty to niestety za mało. :)
OdpowiedzWidzisz, czyli to jednak trzeba trafić na swój antybiotyk w życiu. No ale powiem Ci że długo już się męczysz z tym problemem, chociaż pewnie nauczyłaś się z tym żyć i mniej Ci to przeszkadza. Mi na szczęście zapalenie zatok przytrafia się raz na jakiś czas. Będę trzymała kciuki za to, żeby i Tobie trochę odpuściło! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzNo wiem, ale tą punkcję zostawiam jako ostateczność. Poza tym dopóki lekarz mnie nie wyśle to nie będę sama się prosić. Zatoki mam od dziecka (jakieś 10-12 r.ż), więc przez ten czas wypróbowałam już chyba wszytkiego co dostępne, i antybiotyki i inne specyfiki, i alergiczne. Kiszka. Duomox to jeszcze jedyny który w miarę szybko przynosi ulgę.. Kiedyś jednorazowo użyłam leku Sinupret, dał świetne efekty, ale za drugim razem już nie podziałał :x .
OdpowiedzNo to obawiam sie, ze musze Cie rozczarowac. Jesli nie antybiotyk, to ewentualnie na stale moze Ci pomoc punkcja, ale co do tego tez nie jestem przekonana. Okropnie boli,a nie zawsze pomaga. A od dawna juz sie meczysz z zatokami? Stosowalas juz jakies inne antybiotyki, czy zawsze duomox?
OdpowiedzBez przesady, to ze na mnie nie dzialaja, nie oznacza, ze i Tobie nie pomoga. Ja juz nie raz sie przekonalam na wlasnej skorze, ze nic tak nie leczy przeziebienia/anginy/zapalenia gardla jak dobry antybiotyk, w moim przypadku wlasnie duomox ;> pzdr
OdpowiedzWiem, przeczytalm juz po fakcie :) Moja siostra tez zawsze leczy sie duomoxem. Na zatoki chorowala wczesniej srednio dwa razy w roku, a ostatnio lepiej sie czuje. Nie wiem, czy to moc dobrego antybiotyku czy moze z wiekiem to jakos przechodzi. A o lampie tez slyszalam, mamy nawet taka w domu, niby maja rozrzedzac wydzieline pod wplywem ciepla, zeby splywala, ale ja wiem. To taki troche pic na wode.
OdpowiedzTo prawda, alergia równiez jest niewykluczona. Robilas kiedys testy?
Odpowiedz
BabyAngel napisał(a):
Ja niestety zwykle choruję w wakacje, nie wiem czemu akurat wtedy...
Moze jestes alergiczka? Wredy zatoki atakuja wiosna/lato.
Zapalenie zatok niestety trwa wlasnie tyle- od tygodnia do 10 dni nawet. Wiec polecam cierpliwosc, bo z dnia na dzien zatoki nie odpuszcza. A jaki antybiotyk stosujesz??
Odpowiedz
No to ja właśnie skończyłam duomox i praktycznie mi przeszło. Brałam tylko 10 dni, wystarczyło. Ja niestety zwykle choruję w wakacje, nie wiem czemu akurat wtedy...
Mam nadzieje, ze w tym roku juz mam to za soba i nastepny napad dopiero wiosna, albo juz latem . :(
Ja parę lat temu chorowałam na przewlekłe zapalenie zatok, masakra.
Pamiętam, że oprócz antybiotyku brałam Disophrol (odtyka nos), robiłam inhalacje z kropelek Olbas Oil i chodziłam na diatermie.
_truskawka_ napisał(a):Wspomagająco w leczeniu zatok stosuje się również lek antyhistaminowy: Claritine. Redukuje objawy blokady nosa, kaszlu i kichania.
Faktycznie zawsze go brałam przy chorych zatokach, ale nie wiedziełam dlaczego Dzięki za wyjaśnienie truskawka :)
Wspomagająco w leczeniu zatok stosuje się również lek antyhistaminowy: Claritine. Redukuje objawy blokady nosa, kaszlu i kichania.
OdpowiedzOj znam ten ból zatok Pamiętam jak pierwszy raz w życiu zaczęły mnie boleć latem :o Nigdy nie byłam z tym u lekarza bo mnie do nich siłą by trzeba pchać. Ale pomaga mi ibuprom zatoki i ciepła opaska zimowa :)
OdpowiedzJa tez mam wieczne problemy z zatokami. Makabra. Ostatnio znow mialam 10-dniowa kuracje amoksycylina, a nadal czuje okropny bol z jednej strony twarzy Generalnie, jak raz, drugi sie zachoruje, to potem wlecze sie to za czlowiekiem bardzo dlugo :|
Odpowiedz
Współczuję
Znam ten ból :( - zatoki to wyjątkowo uciążliwa sprawa, bo ich infekcje lubią się "zadomowić"&"zasiedzieć", a w efekcie nawracają, zakażając cały układ oddechowy...
Popieram dziewczyny -
po pierwsze: antybiotyk musisz "wybrać" do końca, inaczej się uodpornisz na jego działanie
po drugie: idź koniecznie do laryngologa, a w razie czego również do foniatry
warto zrobić rentgen zatok, by stwierdzić zaawansowanie stanu zapalnego
Poza tym:
poproś lekarza o skierowanie na szczegółowy posiew - w kierunku baktrii ogólnie (koniecznie wraz z antybiogramem ), oraz w kierunku chlamysetu
bądź cierpliwa, zatoki trzeba doleczyć do końca, inaczej będą się "odzywać" bezustannie
spróbuj juzteraz kupić i zacząć używać lek "Sinuspax", homeopatyczny, bez recepty - oczyszcza zatoki, więc nie przerażaj się, gdy przez 3 pierwsze dni zażywania zacznie Ci się coś dziwnego wydobywać z nosa...
zapytaj lekarza o leki sekretolityczne, rozrzedzające wydzielinę - nie będziesz wtedy czuła irytującego 'rozpierania" wokół nosa
Powodzenie i dużo zdrówka w Nowym Roku życzę :)
- towarzyszka "zatokowej niedoli" ;)
Zatoki, brrr znam ten ból. Tego antybiotyku nie brałam więc nie wiem nic na jego temat, ale zgadzam się z Xandrą. Może nie musisz iść do lekarza ale zadzwoń i się spyaj??
Byłaś u laryngologa czy u ogólnego?
Niestety ale z doświadczenia wiem, że jeżeli chodzi o gardłowo-nosowe sprawy to najlepszy jest laryngolog (z całym szacunkiem dla mojego rodzinnego)
Podobne tematy