Aborcja

Postuluję "karę śmierci dla morderców" z jednej strony, z drugiej obrone życia, także w łonie matki. Logiczna konsekwencja tego byłoby wiec także postulowanie kary śmierci dla lekarzy-morderców i ewentualnie dla matek-zleceniodawczyń. Życie jest życie, jeżeli lekarz mówi, że bedzie bronić życia, traktujac jednak te nienarodzone inaczej niz narodzone to nie jeteśmy lepsi od zwolenników aborcji w sensie braku logiki. Problem tkwi chyba w ludzkiej mentalnosci. Socjalistyczne wartosci przesiakly Europe i śmiem postulowac, ze nawet niektórzy obrońcy życia z dziwnych nielogicznych powodów widza róznice "wartosci substancji biologicznej" z jednej strony, dajmy na to 6 milionów pomordowanych przez nazistów Zydów, z drugiej ponad 50 milionów pomordowanych nienarodzonych rocznie. Faktem jest jednak, ze od 30 lat masakrze poddano 1 miliard nienarodzonych i jest to bez´watpienia najwieksze ludobójstwo w historii swiata. Niejeden aborcjonista moze "pochwalic sie" dziesiatkami tysiacami aborcji, powinnien byc wiec sadzany nie za zabójstwo(a) ale ludobójstwo. Nie zapominajmy, ze róznica narodowosci/religii nie jest warunkiem ludobójstwa, rosjanie ludobili rosjan podczas rzezi inicjowanej przez Stalina, a mimo wszystko fakt ludobójstwa jest faktem. Jezeli ktokolwiek wierzy w logike, postuluje kare smierci dla morderców i uwaza aborcje za zbrodnie - bo to morderstwo, powinnien także postulowac kare smierci dla morderców ninarodzonych, oraz to by zbrodnia aborcji jak inne ludobójstwo nie podlegala przedawnieniu. Ja jestem przeciwko aborcji. Jestem za kara smierci. I jestem konsekwentny. Powinno się wprowadzic takze calkowity zakaz zabijania nienarodzonych jak postuluje narodowa prawica.