• Agnese19 odsłony: 11214

    Czy można robić żele w czasie ciązy?

    Slyszalam juz wiele nieprzyjemnych historii na temat kosmetyczek pracujacych na akrylu w czasie ciązy ale czy metoda żelowa jest tak samo niebezpieczna dla nienarodzonego dzidziusia?

    Odpowiedzi (41)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-19, 00:44:33
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-19 o godz. 00:44
0

cześć dziewczyny :) jestem tu od niedawna czytam sobie to i owo bo dużo ciekawych rzeczy można tu sie dowiedzieć.robie "żelki" od prawie 3 lat, no i w tym czasie zostałam mamą mam 5-cio mies. synusia..... pracowałam do 7 miesiąca no ale potem odpuściłam bo brzucho mi przeszkadzało .....no i postawiłam się na miejscu mojego dzidzi i też bym nie chciała być pół dnia przygniatana (chodzi mi o pozycje siedząca przy robieniu tipsików) :D teraz przejde do trwałości paznokci ....w moim przypadku tipsy nie zdawały egzaminu bo po zrobieniu sobie pazórków trzymały sie gora 1,5 tygodnia.....wiec zrezygnowałam z nich, założyłam sobie miesiąc temu i trzymają sie jak beton.....więc to o czy piszą niektóre dziewczyny to prawda --hormony tj.ich burza maja ogromny wpływ na przyczepność tipsa. a czy są szkodliwe to nie sądze ale odradzała by wszystkim kobitkom przy nadzieji aby na ten okres zrezygnowały z pazórków bo do porodu i tak ich nie bedą mogły mieć , a nie daj boże coś dzidzi się pokreci i bedzie chciało wcześniej wyjść na świat to wtedy będą miały nie miłą przeprawę z lekarzami-anestiologami....więc prośba do PRZYSZŁYCH MAM zrezygnujcie z pazórków dla waszego dobra (was i bobaska) :)

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-18 o godz. 09:24
0

luna ale chodzilo mi o to czy Mi jako stylistce paznokci nie zaszkodzi ta metoda?

Odpowiedz
luna 2009-03-17 o godz. 11:35
0

pracuję zarówno na akrylu jak i żelu i zauważyłam że akryl trzyma się lepiej u osób których paznokcie są narażone na częstsze urazy, zaczepianie np przy sprzątaniu itp, natomiast u osób które niewiele pracują fizycznie sprawdza się jedna i druga metoda :)
osobiście preferuję akryl bo można z niego wyczarować więcej zdobień niż z żelu

[ Dodano: 2005-08-22, 22:34 ]
a co do szkodliwości...nie stwierdzono żadnych przeciwskazań żeby kobiety w ciąży nie nosiły żelu czy akrylu ale też nikt nie napisał że jest to super bezpieczne.
Znam osoby które prawie przez całą ciążę nosiły akrylki i urodziły prześliczne i zdrowe dzieci ale jak już ktoś pisał w organiźmie występują zmiany hormonalne i akryl lub żel może się gorzej trzymać, może też przeszkadzać zapach liquidu itp

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-16 o godz. 13:13
0

mozliwe ze u Twojej siostry w organizmie panuje duza burza hormonow :)

Odpowiedz
tizinka 2009-03-15 o godz. 03:51
0

Dziewczyny a mojej siostrze w ciazy wszystko odlazi i nie wiem z czyjej winy mojej czy dziszika hehe ale pozostalym mpoim klientkowm trzyma sie super

Odpowiedz
Reklama
Agnese19 2009-03-14 o godz. 23:41
0

tak Doris, gorzej sie trzyma ale napewno po 3 tygodniach noszenia nie powinien odpasc... wystarczy dbac o swoje pazurki akrylowe czy zelowe, robic zapilowania.

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 12:51
0

powiem szczerze że paznokcie zrobione przezemnie raczej nie odpadaja, wyznaję zasadę że do tygodnia po zrobieniu jak się coś dzieję z pazurkami to traktuje to jak, mój bąd w sztuce i uznaje reklamację, potem jak się coś dzieję to wychodzę z założenia że to nie jest moja wina.
a co do tych przyczyn odpadania tipsów o których pisałam wcześniej to usłyszałam o nich od instruktorki na szkoleniu jakieś dwa lata temu, wierzcie mi lub nie cos w tym jest, no i akryl jest pod tym względem bardziej wrażliwy na zapowietrzanie (gorzej sie trzyma) jak żel,
ale to jest tylko moje zdanie :P

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-13 o godz. 13:02
0

no z od tabletek to jeszcze nie slyszalam zeby odpadaly ale jednej mojej klientce jak zaczela po porodzie zakladac akryle to musze przyznac ze gorzej sie trzymaly (widocznie burza hormonow) ale nie odpadaly.

A co do jakosci zli i akryli to chyba kazda stylistka zachwala metode na ktorej pracuje, ja naraie zachwalam akryl... ale jak skoncze kurs to zobaczymy :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-13 o godz. 12:35
0

dokladnie :) sposoby sa i nie ma tu miejsca na wymowki typu: bo pani odpadly bo pani ma tluste paznokcie albo bierze tabletki albo ma jakas tam grupe krwi albo jest szatynka i bog wie co jeszcze...
co do hormonow: ciaza to inna sprawa bo tam zmiany sa dosc drastyczne, natomiast pigulki antykoncepcyjne zawieraja minimalne ilosci hormonow i podnosza ich poziom tylko do takiego jaki fizjologicznie wystepuje w organizmie w niektorych momentach cyklu wiec takze to nie powinno miec wplywu na trzymanie sie masy :)

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-13 o godz. 10:31
0

Agato masz racje paznokiec nie ma gruczolow aleskora na wale paznokciowym je posiada i potowe rowniez. Zadkim przypadkiem sa tluste lu mokre paznokcie ale sie zdarzaja, choc przyznam ze sa sposoby zeby rownie dobrze sie trzymaly (juz to przeszlam)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-12 o godz. 22:31
0

Donia-Doris napisał(a):czasem też sie zapowietrzają w większości z przyczyn niezależnych od stylistki, może to bys nadmierne moczenie paznokci, zabużenia hormonalne, zazywanie tabletek antykoncepcyjnych lub innych hormonów i jeszcze wiele innych przyczyn, akryl też zapowietrza sie i odchodzi z tych samych przyczyn co żel.

naprawde uwazacie ze zel moze zapowietrzac sie od tabletek antykoncepcyjnych? ja jakos w to nie wierze, bo 90% moich klientek musialo by gubic paznokcie albo nosic zapowietrzone... i jeszcze kwestia co te tabletki tak wlasciwie powoduja ;) podobnie jak z 'tlustymi paznokciami' (a skad sie ta tlustosc ma brac skoro paznokiec nie ma zadnych gruczolow?)
moze i sa jakies szczegolne przypadki ze komus paznokcie po prostu sie nie trzymaja... ale dla mnie 'tluste paznokcie' i 'tabletki anty' to raczej tanie wymowki kiepskich stylistek :(

Agnese, dobrze wykonane zelki powinny byc tak samo ladne i trwale jak akryl... sa troszke inne ale przy zachowaniu wszystkich krzywych nic zlego dziac sie nie bedzie :) a jak ktos przytrzasnie drzwiami od windy to i zel i akryl sie podda ;)

przynajmniej przy pazurkach ktore ja robie zadnej klientce na pigulkach (ani HTZ) nic sie nie dzieje i nie dzialo, a troche ich juz 'maltretowalam'

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 13:08
0

moim zdaniem bardziej kruche są akryle, a żelki są bardziej plastyczne i odporne na skręcanie,
z moich doświadczeń wynika że żelki zapowietrzają się dużo rzadziej od akryli, czasem też sie zapowietrzają w większości z przyczyn niezależnych od stylistki, może to bys nadmierne moczenie paznokci, zabużenia hormonalne, zazywanie tabletek antykoncepcyjnych lub innych hormonów i jeszcze wiele innych przyczyn, akryl też zapowietrza sie i odchodzi z tych samych przyczyn co żel.
Ogólnie ujmując , według mnie żel dużo lepiej się trzyma niz akryl. :)
Są też wyjątki, które jak wiemy najlepiej potwierdzają regułę lol
pozdrawiam D :P3

Agnese19 napisał(a):a powiedz mi Doris czy to prawda ze zele sa bardziej kryche od akryli? i czy sie szybciej zapowietrzaja, slyszalam duzo takich opinii ale wole zapytac kogos kto to robi i zna sie na tym. :)

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-12 o godz. 12:50
0

a powiedz mi Doris czy to prawda ze zele sa bardziej kryche od akryli? i czy sie szybciej zapowietrzaja, slyszalam duzo takich opinii ale wole zapytac kogos kto to robi i zna sie na tym. :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 12:27
0

ja mam takie kropelki i zauważyłam że akryl po dolaniu ich trzyma się trochę gorzej
ale może to jakiś dziwny zbieg okolicznoci , chociaż wątpię za dużo miałam przypadków odchodzenia a nie jestem początkującą stylistką. 8)

a co do akryli bezwonnych to na szkoleniu EF instruktorka twierdziła że trzymają sie gorzej jak te("cuchnące" lol ) ale nie dam se głowy uciąć bo ich nie próbowałam ::kw01

Agnese19 napisał(a):
AHA! slyszalam ze jest taki plyn co dolewa sie do liquidu o nazwie "odor out" czy cos takiego ale mysle ze jak go doleje do liquidu to moze stracic niektore swoje wlasiwosci. Slyszalyscie o tym?

[ Dodano: 2005-08-17, 23:32 ]
nie obraź sie ale ja tam w to nie wierze, jakby nie było żadnych szkodliwych substancji lotnych to by nie śmierdziało, jak myślisz co może w nim tak śmierdzieć ???
czytałaś może skład tego liquidu ??? na moim z tej firmy z której ja używam jest napisane że zawiera :Ethyl, Methacrylate, Hydroquinone, Cl 60725, ciekawe co to jest to ostatnie???
jakoś nie mam zaufania do tych substancji, dlatego coraz mniej zakadam akrylowych tipsów, a swoje klientki namawiam na żelki, lol
:P3

_agata_ napisał(a):liquid nie wydziela szkodliwych substancji lotnych, sanepid go dopuscil a amerykanski odpowiednik tez...
cos o tym pisza w paznokciach ostatnich chyba, zajrzyj :kwiatek:

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-12 o godz. 11:46
0

tak juz ktos pisal o tym, ale dlaczego niektore klientki jak sie tengo przez czas robienia pazurkow nawdychaja to potem boli glowa?

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 11:33
0

liquid nie wydziela szkodliwych substancji lotnych, sanepid go dopuscil a amerykanski odpowiednik tez...
cos o tym pisza w paznokciach ostatnich chyba, zajrzyj :kwiatek:

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-12 o godz. 08:04
0

ale ciekawe czy po dolani go liquid nie wydziela juz tych szkodliwych substancji lotnych

Odpowiedz
Gość 2009-03-12 o godz. 01:02
0

tak,do liquidu dolewa się (bodajże) parę kropel odoor out .NIe zmienia on właściwości liquidu ale za to likwiduje nieprzyjemny zapach :P5

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-11 o godz. 08:39
0

a zel juz jestem przekonana sie zdecydowac (boje sie tylko zelu na formie) ale napewno nie zrezygnuje narazie z akrylkow. Dopiero w czasie ciazy. bezwonnego nie probowalam ale ponoc ciezko sie go robi, i wydaje mi sie ze zdobienia nim nie zrobie.

AHA! slyszalam ze jest taki plyn co dolewa sie do liquidu o nazwie "odor out" czy cos takiego ale mysle ze jak go doleje do liquidu to moze stracic niektore swoje wlasiwosci. Slyszalyscie o tym?

Odpowiedz
Gość 2009-03-11 o godz. 03:24
0

i tu wlasnie jest ogromna przewaga zelu... nic nie smierdzi (no, primer troche) a przy akrylu zapach moze draznic, mimo ze nie ma w nim nic szkodliwego wg ekspertow
pyl jest przy obu metodach... a czy bardziej fruwa czy opada to mniejsza o to, maseczka zalatwia sprawe ;)
probowalas akrylu bezwonnego? mniej zalatuje i sie tak troche 'walkuje' przy pilowaniu i prawie nie ma latajacego pylu :)
a... a jak zaczniesz smigac takie zelki jak robisz akrylki to ja ide na emeryture... ;)
powodzenia !

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-10 o godz. 11:40
0

masz racje Doris - jak nie ma odpowiedniej wentylacji w pomieszczniu i pochlaniacza to czasem nawet klientki ktore siedza tylko 1,5h zaczyna bolec glowa.

Odpowiedz
Gość 2009-03-10 o godz. 08:57
0

lol lol lol
wszystko jedno co zawiera ten liqui ja i tak wiem że jak sie cały dzień pracuje w tych oparach to wieczirem czuję sie jak bym sie nawąchała kleju
pozdrawiam D.

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-03-08 o godz. 22:06
0

wedlug mnie tylko ostry zapach liquidu akrylowego moze miec jakis wplyw na kobiete w ciazy... nie chodzi tutaj wylacznie o dziecko, ale przeciez zdrowie i samopoczucie mamusi tez jest bardzo wazne :) ja bym zrezygnowala z akrylu, tak jak asiuniaaa2 mowi :) ::kw01

Odpowiedz
Gość 2009-03-08 o godz. 12:35
0

Teraz mnie zabijesz lol
Donia skarbie,liquid nie zawiera acetonu,a jak już pisałam badania sanepidu nie wykazały zadnych szkodliwych subst.lotnych.
Tym nie mniej jednak ze względu na to,iż nie ma żadnych badań które dokumentowały by ,że akryl ma jakikolwiek wpływa na płód,to ja zrezygnowałabym z niego profilaktycznie.Lepiej zapobiegać niż leczyć.W ciąży rezygnuje się z różnych używek-kawy,mocnej herbaty-choć równiez nie dowiedziono,że mają one zły wpływ na dziecko w łonie matki.

Odpowiedz
Gość 2009-03-08 o godz. 08:29
0

może i nie wydziela acetonu, sie przejęzyczyłam , chodziło mi o to że liqid zawiera aceton i on paruje (ulatnia się ) i te opary sa szkodliwe :) .
Hmmm.... mam nadzieję że tym razem nie masz mi nic do zażucenia Asiu

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-08 o godz. 08:27
0

no nie czytalam tego artykulu a tylko rzucilam okiem, ale czy tak czy siak bm sie bala.

Odpowiedz
Gość 2009-03-08 o godz. 06:32
0

agnese,proponuję ci poczytac artykuł o akrylu w najnowszych paznokciach.Akryl został dopuszczony do obrotu przez najbardziej prestiżową Amerykanską Agencję d/s zdrowia.Nasz Sanepid także zrobił badania i nie wykrył zadnych subst.lotnych szkodliwych dla zdrowia,więc na Boga dziewczyny jak niby byłby dopuszczony do obrotu gdyby szkodził??!!
Piłowania na pewno jest mniej,bo zel jest bardziej miękki.Pył akrylowy jest grubszy i szybciej opada.Jak po zakończniu pracy na serweice masz pył to na pewno po akrylu będzie go więcej ale przez to ,że grubszy szybciej opadnie ,a żelowy sobie będzie fruwał dłuzej i więcej się go nawdychasz.

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-08 o godz. 05:00
0

akryl wydziela inne szkodliwe dla zdrowia substancje, ale pracujemy tez przy acetonie chociaz zadko. czy tak czy siak jak robie korekte akrylem na zelowych paznokciach wydaje mi sie ze pilowania i pyylu jest mniej...

Odpowiedz
Ania.maj 2009-03-08 o godz. 03:30
0

Bardzo dużo rzeczy ciekawych się tu dowiedziałam gratuluje naprawdę trafny temat

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 12:57
0

Agnese19 napisał(a):tez tak sadze ze pochlaniacz pylu jest niezbedny w kazdym wypadku, i masz racje zmartwilas mnie tym bo zawsze moja instruktorka powtarza ze prawie wcale zlu nie tzeba pilowac, ale chyba trzeba?
A jak z odnową/uzupełnieniem?
Wiadomo,że przy samym opracowywyaniu zelu pyłu za wiele nie ma ale jak przyjdzie do odnowy,to łoo ;)

[ Dodano: 2005-08-12, 23:57 ]
Donia-Doris napisał(a):myśle że żel nie jest szkodliwy bo nie wydziela acetonu,
a akryl wydziela aceton?

Odpowiedz
Gość 2009-03-07 o godz. 06:19
0

ja mam w planach zacząć zakładać żelki sa coraz popularniejsze

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-06 o godz. 11:05
0

ja poki nie uroze dziecka bede proponaowala dwie metody (jak juz zrobie kurs na zele) bo i jedna i druga maja swoje zalety. mozna je tez laczyc i to jest super, ale jak juz dziecko bedzie w drodze niestety przestane robic akryl i chyba mnie przekonalyscie o nieszkodliwosci zelu.

Odpowiedz
Gość 2009-03-06 o godz. 10:11
0

myśle że żel nie jest szkodliwy bo nie wydziela acetonu, ja sama planuje w przyszłości drógie dziecko i zaczynam przechodzic na żel, juz prawie nie robie akryli.
wszystkie swoje klientki namawiam na żelki :P
Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2005-08-11, 21:08 ]
moja koleżanka pracowała na akrylu przez całą ciążę i dziecko urodziłosie zdrowe, w tej chwili dziewczynka ma 3 latka i nic się nie dzieje
ja jednak nie zamierzam ryzykować zdrowiem mego dziecka
pozdrawiam :)

Odpowiedz
Gość 2009-03-06 o godz. 06:49
0

bYŁAM NIEDAWNO W CIĄŻY I POWIEM WAM ŻE ZAPACH LIKWIDU MNIE DOPROWADZAŁ DO WYMIOTÓW , MUSIAŁAM ZRTEZYGNOWAĆ NA CZAS CIĄŻY Z AKRYLU , A ŻELU NIE ZAKŁADAŁAM , TROCHĘ KASY ODESZŁO I KLIENTEK , ALE PO CZSIE WRÓCIŁY JAK TYLKO URODZIŁA. pO 2 DNIACH PO POWROCIE DO DOMU Z DZIDZIUSIEM TELEFON NIE MILKŁ , PROSIŁY O NADLANIE , NAPRAWĘ LUB ZAŁOŻENIE. nAWET BYŁAM TROCHĘ ZŁA ALE KASA TEŻ POTRZEBNA. ŻEL NIE ŚMIERDZI TAK I MOŻNA NIM W CIĄŻY PRACOWAĆ

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 12:27
0

czym lepiej polozony zel, tym mniej pilowania ;)
owszem, pyl jest drobniutki i jest go duzo np przy odnowie ale maseczka doskonale chroni przed jego wdychaniem a pochlaniacz wiekszosc i tak usuwa poza miejsce pracy

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-05 o godz. 10:35
0

tez tak sadze ze pochlaniacz pylu jest niezbedny w kazdym wypadku, i masz racje zmartwilas mnie tym bo zawsze moja instruktorka powtarza ze prawie wcale zlu nie tzeba pilowac, ale chyba trzeba?

Odpowiedz
Gość 2009-03-05 o godz. 04:03
0

Agnese19 napisał(a): wieksze zapylenie niz przy zelach.
Agnese,no i tu Cie zmartwię,bo akurat zapylenie jest większe przy zelu,tzn.pył akrylowy jest cięższy od zelowego i szybciej opada natomiast żelowy długo unosi się w powietrzu.Dlatego za niezbędny uważam pochłaniacz pyłu.

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 22:49
0

robienie paznokci moze byc uciazliwe ze wzgledu np na niewygodna pozycje przez kilka godzin dziennie, ale sam zel nie wnika przeciez do organizmu stylistki... dobra wentylacja, male przerwy pomiedzy klientkami, wyciag i maseczka przeciw pylowi (szczegolnie przy frezarce) powinny byc pomocne :)
pozdrawiam

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-04 o godz. 11:17
0

wiem ze dziwczyny ktore nie zrezygnowaly z pracy na akrylu mialy probemy. Nie zostalo to dowiedzione przez lekarzy, ale sam zapach acetonu jest szkodliwy i wieksze zapylenie niz przy zelach. U mnie w miescie jena kosmetyczka pracowala do ostatnich dni ciazy przy akrylu i urodzila dziecko bez przepony ktore po 4 dniach zmarlo, dlatego tak bym sie bala pacowac przy robieniu pazurkow podczas ciazy... (oczywiscie nikt nie dowiodl ze to z powodu akrylu :) moze to czarnobyl?)

Odpowiedz
Gość 2009-03-04 o godz. 10:01
0

nigdzie nie dowiedziono jeszcze czy akryl czy żel szkodzi dziecku w łonie matki.Akryl odradza się przede wszystkim ze względu na zbyt intensywny zapach.Co do żelu ,to decyzja należy do Ciebie.Ja raczej nie zrezygnowałabym z pracy(żel) ale zadbałabym o skrócenie godzin pracy,lepszą wentylację( podstawa-pochłaniacz),chroniłabym brzuch przed promieniowaniem z lampy.

Odpowiedz
Agnese19 2009-03-04 o godz. 08:05
0

dzieki gosiunia ale w tym linku nie nawet wzmianki czy zel szkodzi stylistce paznokci w ciazy??? ja robie akryl i jestem przekonana ze kiedy zajde w ciaze bede musiala odstawic akryl na czas ciazy, i wlasnie dlatego zastanawiam sie czy nie byloby dobrym rozwiazaniem zrobienie tez kursu na zel i poprostu w czesie ciazy robic sam zel, bo nie slyszalam jeszcze zeby szkodzil ale moze ktoras z was to slyszala. :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie